Październikowe mamy 2022! 💜
-
WIADOMOŚĆ
-
Martysion wrote:Cześć dziewczyny! Miałam weekendowy detoks od internetu 🙈
U mnie niestety problemy z serduchem. Ogólnie miałam mieć ablację 23.02 ale już wiedziałam, że jestem w ciąży. W czwartek zdjęłam holtera i czekam na wyniki, ale przez ciążę muszę być pod opieką kardiologa. Troszkę się stresuję czy wszystko dobrze dociera do maluszka... zmagała się któraś z Was z arytmia komorową?
Mamamajeczki mój termin to 19.10, ale może wstrzymamy się do piątku. Wtedy mam prenatalne to upewnię się co do terminu i może uda mi się poznać płeć. Będę w 12+2. Myślicie, że uda się poznać kto tam się kryje? 🙈
Z sentymentu do października wskoczyłam na Wasz wątek i w sumie jak już jestem to odpisze na Twoje pytanie Miałam/mam nie wiem jak to ująć, bo po ciąży wszystko się uspokoiło arytmię komorową. Zaczęło się w 17tc w ciąży z Synem. Duszności, kołatania, skoki tętna. Byłam 4 dni na kardiologii. Stwierdzili, że to na tle nerwowym i indukowane ciążą (to była moja 4 ciąża, dwa poronienia, poprzednia ciąża leżąca i zagrożona, i ta również była zagrożona od początku). Kardiolog zalecił mi Betaloc ZOK 25mg 2x1. Po 30tc zeszłam do dawki 1x1. Po porodzie odstawiłam całkowicie leki. Czuję się dobrze, Synek zdrowy 🙂
Trzymam za Was kciuki Październikowe Mamuśki ✊❤️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2022, 21:36
Martysion, mrsmiki lubią tę wiadomość
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Caro wrote:Z sentymentu do października wskoczyłam na Wasz wątek i w sumie jak już jestem to odpisze na Twoje pytanie Miałam/mam nie wiem jak to ująć, bo po ciąży wszystko się uspokoiło arytmię komorową. Zaczęło się w 17tc w ciąży z Synem. Duszności, kołatania, skoki tętna. Byłam 4 dni na kardiologii. Stwierdzili, że to na tle nerwowym i indukowane ciążą (to była moja 4 ciąża, dwa poronienia, poprzednia ciąża leżąca i zagrożona, i ta również była zagrożona od początku). Kardiolog zalecił mi Betaloc ZOK 25mg 2x1. Po 30tc zeszłam do dawki 1x1. Po porodzie odstawiłam całkowicie leki. Czuję się dobrze, Synek zdrowy 🙂
Trzymam za Was kciuki Październikowe Mamuśki ✊❤️
Dziękuję za Twoją odpowiedź ❤
Cieszę się, że u Ciebie wszystko się pozytywnie ułożyło. Mam nadzieję, że u nas też tak będzie 🌻
Wszystkiego dobrego! 🥰Caro lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, jutro mam prenatalne i dzisiaj strasznie swiruje. Teraz zastanawiam się czy w sumie trochę nie za późno, terminów inaczej nie było, wg dwóch poprzednich usg to będzie 13+2, ale już według OM 13+6 i boje się że dziecko będzie za duże i nie da się już zmierzyć 🙈🙈🙈 teoretycznie do 13+6 można robić, ale schiza już mi się włączyła. Poza tym oczywiście milion czarnych myśli, bo ostatnie usg miałam w 9+1 czyli już 4 tyg nie widziałam dziecka na USG. Mam nadzieję że jutro o tej porze już będę spokojna i wszystko się uda, trzymajcie kciuki 🙈
-
Farmaceutka95 wrote:Hej dziewczyny, jutro mam prenatalne i dzisiaj strasznie swiruje. Teraz zastanawiam się czy w sumie trochę nie za późno, terminów inaczej nie było, wg dwóch poprzednich usg to będzie 13+2, ale już według OM 13+6 i boje się że dziecko będzie za duże i nie da się już zmierzyć 🙈🙈🙈 teoretycznie do 13+6 można robić, ale schiza już mi się włączyła. Poza tym oczywiście milion czarnych myśli, bo ostatnie usg miałam w 9+1 czyli już 4 tyg nie widziałam dziecka na USG. Mam nadzieję że jutro o tej porze już będę spokojna i wszystko się uda, trzymajcie kciuki 🙈
Spokojnie zmieścisz się z terminem prawie na styk. Napewno będzie dobrze! Trzymam mocno kciuki🤗 i postraj się zasnąć, a jutro czekamy na wieści ❤
22.08.2023 - prenatalne, dziewczynka❤️ 6.7cm
20.07.2023 - pierwsza wizyta- 1.23cm i bijące serduszko❤️
25.06.23 - dwie kreseczki
____________________
26.09.22 Witaj na świecie Kochanie❤️ córeczka Anielka 3100g i 54cm.
23.03.22- prenatalne, prawdopodobnie dziewczynka ❤ 5.5cm, niskie ryzyko chorób genetycznych
15.03.2022- 4.5cm, tętno 166
17.02.22 - bijące serduszko i 1cm małego człowieka
____________________
09.2021 - ciaza biochemiczna
07.2019- ciąża pozamaciczna -
Farmaceutka95 wrote:Hej dziewczyny, jutro mam prenatalne i dzisiaj strasznie swiruje. Teraz zastanawiam się czy w sumie trochę nie za późno, terminów inaczej nie było, wg dwóch poprzednich usg to będzie 13+2, ale już według OM 13+6 i boje się że dziecko będzie za duże i nie da się już zmierzyć 🙈🙈🙈 teoretycznie do 13+6 można robić, ale schiza już mi się włączyła. Poza tym oczywiście milion czarnych myśli, bo ostatnie usg miałam w 9+1 czyli już 4 tyg nie widziałam dziecka na USG. Mam nadzieję że jutro o tej porze już będę spokojna i wszystko się uda, trzymajcie kciuki 🙈
-
mrsmiki wrote:Dziewczyny proszę o informacje, która z Was dołączyła z wyjątkiem Martyny
Życzę Wam miłego poniedziałku ! Jestem na końcówce 10 tyg i oficjalnie nie mieszczę się już w żadne spodnie 😅 Jutro ide podejrzeć malucha na usg i jak będzie wszystko dobrze , powiem o ciąży w pracy . Padną na zawał , bo u mnie same karierowiczki bez dzieci i facetów , wiec może być ciekawieagniecha2101, Gosha lubią tę wiadomość
Gwiazdeczka30 -
Joanna-Anna1992 wrote:Poproszę o dopisanie mnie do pierwszej strony Jestem z Wami już długo , ale chyba nie podawałam terminu. Wstępnie mam na 24.10
Życzę Wam miłego poniedziałku ! Jestem na końcówce 10 tyg i oficjalnie nie mieszczę się już w żadne spodnie 😅 Jutro ide podejrzeć malucha na usg i jak będzie wszystko dobrze , powiem o ciąży w pracy . Padną na zawał , bo u mnie same karierowiczki bez dzieci i facetów , wiec może być ciekawie -
Joanna-Anna1992 wrote:Poproszę o dopisanie mnie do pierwszej strony Jestem z Wami już długo , ale chyba nie podawałam terminu. Wstępnie mam na 24.10
Życzę Wam miłego poniedziałku ! Jestem na końcówce 10 tyg i oficjalnie nie mieszczę się już w żadne spodnie 😅 Jutro ide podejrzeć malucha na usg i jak będzie wszystko dobrze , powiem o ciąży w pracy . Padną na zawał , bo u mnie same karierowiczki bez dzieci i facetów , wiec może być ciekawie -
Witam przy poniedziałku 😊kto ma wizyty w tym tyg, chwalić się proszę ❤️jak się wogole czujecie? U mnie mdłości minęły, ale wymioty potrafią jeszcze zaskoczyć i z apetytem różnie. Zachcianki są bardzo rzadko. Mam takie sporadyczne ciągnięcia w krzyżu i pachwinach. Często zaglądam na forum i dużo czytam, bo siedzę sama w domu a to moja pierwsza ciaza ❤️dziś wg usg 13tydz.woec która ma czas i ochotę podzielcie się nowinkami bo miło się to czyta 😊
-
Patt91 wrote:Witam przy poniedziałku 😊kto ma wizyty w tym tyg, chwalić się proszę ❤️jak się wogole czujecie? U mnie mdłości minęły, ale wymioty potrafią jeszcze zaskoczyć i z apetytem różnie. Zachcianki są bardzo rzadko. Mam takie sporadyczne ciągnięcia w krzyżu i pachwinach. Często zaglądam na forum i dużo czytam, bo siedzę sama w domu a to moja pierwsza ciaza ❤️dziś wg usg 13tydz.woec która ma czas i ochotę podzielcie się nowinkami bo miło się to czyta 😊
-
Hejka w poniedziałek 😊odstawiłam małą do przedszkola i leniuchuje😁pogoda nie nastawia optymistycznie,miejmy nadzieję że wiosna powróci szybko😊
Dziewczyny myślicie już o wyprawce?😁ja czekam do prenatalnych,mam nadzieję że poznam płeć 😊dla dziewczynki mam wszystko,wiadomo jakieś nowe ciuszki i pościel kupię ale dla chłopczyka troszkę gorzej z ubrankami bo nie mam nic🙂 -
Kejtii87 wrote:Hejka w poniedziałek 😊odstawiłam małą do przedszkola i leniuchuje😁pogoda nie nastawia optymistycznie,miejmy nadzieję że wiosna powróci szybko😊
Dziewczyny myślicie już o wyprawce?😁ja czekam do prenatalnych,mam nadzieję że poznam płeć 😊dla dziewczynki mam wszystko,wiadomo jakieś nowe ciuszki i pościel kupię ale dla chłopczyka troszkę gorzej z ubrankami bo nie mam nic🙂
Ja też dziś staram się odpoczywać. Z dolegliwości większość mi minęła, ale wciąż czuję mocne kłucia i bóle w okolicach jajników, po obu stronach ale po lewej bardziej. Najlepiej leżeć i się nie ruszać to nie boli. Zaczęłam brać więcej magnezu zgodnie z zaleceniem lekarki, może coś to da.
Co do wyprawki to ja na razie nic nie kupuję, zacznę bliżej połowy ciąży. Dla dziewczynki mam ubrania po córce, coś tam nowego napewno się dokupi jeszcze.
Wózka gondoli się pozbyłam więc trzeba będzie kupić, ale moja pierworodna nie tolerowała gondoli a mając pół roku już siedziała i zaczęliśmy używać spacerówki, więc tym razem na głęboki wózek nie zamierzam dużo wydać i kupię używany. Lepiej potem zainwestować w porządną spacerówkę bo się bardziej przydaje.
Choć tym razem liczę na spokojniejsze dziecko z którym będzie się dało usiąść na ławce w parku 😅 -
Hej dziewczyny!
U mnie prenatalne w piątek! Nie mogę się doczekać
Tak jak Wy liczę na to, że poznam płeć i będę mogła wyruszyć na kompletowanie powolutku wyprawki. To moja pierwsza ciąża, więc dla maluszka nie mam kompletnie nic. Dobrze finansowo muszę to rozplanować na miesiące, bo troszkę tego potrzeba. Czy uważacie, że konieczny jest osobny przewijak? Co możecie polecić? Możecie mi powiedzieć jakie są zakupy "must have"? -
Nam przewijak zrobił mąż. Nakładane na łóżeczko. Z takich must have to nakładki na piersi do szpitala, łóżeczko albo kosz Mojżesza - zależy jak maluszek będzie spał. U Nas było tak, ze Hubert spał z nami w pokoju do 6 miesiąca. Najpierw w koszu Mojżesza, później kupiliśmy turystyczne ale daliśmy materac już ten docelowy, i finalnie z materacem wylądował w swoim pokoju
Koszule do porodu tez fajna rzecz warta uwagi. Ja do szpitala kupiłam na Allegro zwykle bo wiedziałam ze ravzej się nadadzą do kosza.. tak samo x ubrankami. Kupiłam bądź dostałam takie „na raz” bo nie chciałam tego zabierać do domu.Martysion lubi tę wiadomość
Mężatka od 20.06.2020 🥂🕊️
Hubert 💙
Sara 🩷 -
Mama_Basia wrote:U mnie w Krakowie słońce świeci, od razu lepszy nastrój. Byle tylko ten śnieg szybko stopniał to będzie super.
Ja też dziś staram się odpoczywać. Z dolegliwości większość mi minęła, ale wciąż czuję mocne kłucia i bóle w okolicach jajników, po obu stronach ale po lewej bardziej. Najlepiej leżeć i się nie ruszać to nie boli. Zaczęłam brać więcej magnezu zgodnie z zaleceniem lekarki, może coś to da.
Co do wyprawki to ja na razie nic nie kupuję, zacznę bliżej połowy ciąży. Dla dziewczynki mam ubrania po córce, coś tam nowego napewno się dokupi jeszcze.
Wózka gondoli się pozbyłam więc trzeba będzie kupić, ale moja pierworodna nie tolerowała gondoli a mając pół roku już siedziała i zaczęliśmy używać spacerówki, więc tym razem na głęboki wózek nie zamierzam dużo wydać i kupię używany. Lepiej potem zainwestować w porządną spacerówkę bo się bardziej przydaje.
Choć tym razem liczę na spokojniejsze dziecko z którym będzie się dało usiąść na ławce w parku 😅
Ja napewno kupię teraz dostawke Chicco,koleżanka miała i polecała więc będę polować na używkę ☺️przewijaka nie miałam,przebierałam mała na łóżku na podkładach -
Ja miałam przewijak taki nakładany na łóżeczko i sobie nie wyobrażam jak można przewijać dziecko bez niego a moja siostra miała ale w ogóle nie używała. Także to zależy jak komu wygonie, moze dlatego że ja byłam po cesarce to było mi tak lepiej niż na łóżku. Napewno łóżeczko, my teraz myślimy o koszu mojżesza na początek albo dostawce do łóżka bo mamy mała sypialnie. Po pół roku pewnie wyniesieniu się z sypialni i zrobimy pokój dla maluszka. Ale to na razie takie plany a jak wyjdzie to zobaczymy my dopiero w wakacje będziemy kompletować pomału wyprawkę.
-
U nas też pogoda kiepska , pochmurnie , deszcz pada i jeszcze bardzo mocny wiatr
Jeśli chodzi o wyprawkę to ja jeszcze o tym nie myślę , ale też trochę rzeczy mam po córce np wózek , łóżeczko z przewijakiem. Może dokupię jakąś małą dostawkę albo kosz mojżesza tak do 6mca ;p Liczę też na to ,że drugi maluszek będzie przeciwieństwem córki i będzie trochę spokojniejszy
Ubranka mam po córce , chyba że będzie chłopczyk to trzeba będzie w większości nowe kupić
Na razie czekam do wizyty , którą mam dopiero 6 maja :o Nie wiem jak tyle wytrzymam🙈 Liczę że wtedy już się dowiem , kto tam sobie w środku mieszka a jak nie to dopiero na połówkowych ;pWiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2022, 10:47
-
Kejtii87 wrote:Wow to jak wyglądały wasze spacery?moja na szczęście lubiła jeździc w gondoli,mam nadzieję że drugie będzie miało podobnie ☺️wózek mam w dobrym stanie,spacerówkę druga prawie nie używana bo długo w niej nie chciała jeździć,wolała spacerki samodzielne☺️
Ja napewno kupię teraz dostawke Chicco,koleżanka miała i polecała więc będę polować na używkę ☺️przewijaka nie miałam,przebierałam mała na łóżku na podkładach
Zazdrościłam zawsze mamom które siedzą sobie w parku a dziecko leży w wózku, ja nigdy tak nie miałam, a przed pierwszą ciążą tak to sobie właśnie wyobrażałam. -
Mama_Basia wrote:Ja również zawsze mam niskie ciśnienie i w pierwszej ciąży przez cały czas miałam niskie, nawet jak mnie przyjmowali do szpitala kiedy rodziłam 😅
Teraz mi się lekko podniosło ale do około 130/80, więc już bardziej normalne mam.
Ale taka pogoda jak pada i nie ma słońca też powoduje u mnie słabe samopoczucie i migrenowe bóle głowy.👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙