X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe mamy 2022! 💜
Odpowiedz

Październikowe mamy 2022! 💜

Oceń ten wątek:
  • Mousie89 Autorytet
    Postów: 270 210

    Wysłany: 4 kwietnia 2022, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina Ka wrote:
    Ja do sutków polecam zaopatrzec się w kompresy Multi-Mam. Są bezpieczne dla dziecka, gdyby coś się nie domylo a pomiędzy kamieniami przynoszą ulgę i leczą drobne ranki. Niestety zanim sutki się zahartuja, karmienie to bolesne doświadczenie 😞
    Jeju, pamiętam te pierwsze karmienia córki. Myślałam, że padnę. Nikt nie uprzedzał, że to tak boli... Maść do brodawek uratowała mi życie. Teraz chyba zaopatrzę się i w maść i w te kompresy.

    Czekamy na Ciebie, synku :*
    5djyugpji8lujvry.png
    l22nio4prrw560ty.png
  • paulina502 Ekspertka
    Postów: 374 96

    Wysłany: 4 kwietnia 2022, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do spraw seksualnych to my normalnie 😉 ale w 1 trymestrze też miałam opory i na dodatek źle się czułam ..

    km5stv73dz23t84d.png

    ckais65g4jw1ph1s.png
  • Laura Autorytet
    Postów: 316 212

    Wysłany: 4 kwietnia 2022, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina Ka wrote:
    Ja mam jeszcze intymne pytanie: jak u Was sprawy damsko-meskie w ciąży? Abstynencja i seks "na wilka"(facet leży koło nory i wyje)😁? Czy wasi lekarze nie widzą przeszkód i wy również? Bo ja przyznam, że mam lekkiego stresa czy dziecku rzeczywiście nic się nie stanie...

    U mnie lekarz jak najbardziej pozwalał..ale ja niestety przez 3 miesiące byłam w średnim stanie ( wymioty i mdłości)wiec seks to była ostatnia rzecz o jakiej myslalam.Teraz wracamy z mężem ale to nie jest to samo co przed ciążą..a boję się takiego ostrego seksu jak przed ..A leniwy to taki nie dla mnie.. nie wiem czy będzie tak samo ale próbujemy..

    Starania od 05.2019
    IVF- listopad 2021- nieudana próba transferu 5 dniowego zarodka
    IVF- styczeń 2022 - udany transfer 5 dniowego zarodka
    IVF-wrzesien 2023- transfer 3 dniowego zarodka- nieudany

    IVF2-luty 2024-udany transfer 5 dniowego zarodka
    BetaHCG- 432(11dpt)
    BetaHCG- 1077(13dpt)
    Mamy serduszko ❤️- 13.03.2024
    Prenatalne I-trymest 15.04.2024 ( ryzyka niskie )

    Stan 3 - ❄️

    👩 37l.
    🧔 35l.
    👼 02.2020 (10 tc)
    👶 09.2022 - córeczka

    ❌MTHFT-A1298C hetero
    ❌PAI-1 homo
    ❌ niedrożność jajowodów L i P
    ✔ AHM 4.0
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 4 kwietnia 2022, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam prenatalne w piątek i nie mogę się doczekać :)
    Co do wyprawki to też na razie nic nie kupuję i jeszcze nie zamierzam. Mam po córce fotelik wózek i trochę innych rzeczy. Zostanie mi w sumie kosz Mojżesza i trochę ubranek :)

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 4 kwietnia 2022, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina moim zdaniem spokojnie wystarczy. Jak zagotujesz te jajka to wszystko będzie ok. Dla pewności możesz umyć jajka przed rozbiciem.

    paulina502, agniecha2101 lubią tę wiadomość

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • Farmaceutka95 Przyjaciółka
    Postów: 64 71

    Wysłany: 4 kwietnia 2022, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frida, widzę że te prenatalne w 14 tyg dopiero, cieszę się że nie tylko ja mam tak późno termin xd

  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 4 kwietnia 2022, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Farmaceutka95 wrote:
    Frida, widzę że te prenatalne w 14 tyg dopiero, cieszę się że nie tylko ja mam tak późno termin xd
    Tak właśnie też mam późno. To będzie 13+1 lub 13+3 zależy jak liczyć 😉

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • Paulina Ka Ekspertka
    Postów: 122 90

    Wysłany: 4 kwietnia 2022, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jeszcze z małą polecajką dla nas ale i dla przyszłych tatusiów. Na stronie bezpiecznymaluch.pl możecie się zapisać na warsztaty online z ratownikami medycznymi, którzy pokazują np. jak udzielić pierwszej pomocy kobiecie w ciąży co zrobić gdy niemowlak ma bezdech albo się krztusi, jest też o bezpiecznym przewożeniu, o adapterach dla mam, coś też o żywieniu niemowląt. Ja byłam na tych warsztatach 3 lata temu w Łodzi, wtedy były one jeszcze stacjonarnie, ale przez pandemię przerzucili się na warsztaty online. Ale i tak były tylko w największych miastach. To jest szkolenie na żywo i przede wszystkim jest super, bo jest DARMOWE☺️ Naprawdę warto się zapisać i poświęcić te 3 godziny żeby, najlepiej z partnerem, wziąć udział, bo mojej córce mąż uratował życie dzięki temu szkoleniu, gdy się zakrztusiła. Ja już byłam, ale zapisze się jeszcze raz dla odświeżenia wiedzy. I pamiętajcie, żeby zabrać misia albo lalkę, bo na czymś trzeba ćwiczyć 😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2022, 16:44

    agniecha2101 lubi tę wiadomość

  • Mama_Basia Autorytet
    Postów: 606 363

    Wysłany: 4 kwietnia 2022, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paulina502 wrote:
    A ja mam trochę inne pytanie 😄 nie wiem jaki macie stosunek do domowych wypieków, czy w ogóle lubicie ale może ktoś rozwieje moje wątpliwości. Znalazłam przepis na ciasto Rafaello bez pieczenia, które opiera się głównie na krakersach i budyniu domowej roboty. No i właśnie z tym budyniem zaczęłam mieć wątpliwości. Do gotującego się mleka trzeba wlać mieszankę mleka, 2 żółtek jak, mąki itd. No i właśnie te jajka. Zaczęłam się nad nimi zastanawiać jak już zdążyłam przygotować ten budyń 🙄 myślicie, że taka obróbka jest wystarczająca? Niby nie surowe bo chwilę się gotują razem z mlekiem ale już sama nie wiem 🤔 ehh staram się nie analizować zbyt dużo ale czasami przychodzą takie myśli, że człowiek się do wszystkiego przyczepia..
    Ja akurat niewiele piekę, bo nie ma potem kto jeść u mnie w domu.
    Ale jeśli chodzi o budyń to robię czasem córce, czasem też sama zjem.
    Wolę robić taki z mleka, mąki ziemniaczanej i żółtka niż z proszku, bo czasowo tyle samo czasu to zajmuje, a jest bardziej naturalny i smaczniejszy.
    Żółtka są poddawane obróbce termicznej więc spokojnie można taki budyń jeść.
    Ale co do żółtek to ja jem też jajko sadzone z lekko płynnym żółtkiem ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2022, 18:05

    Frida91, agniecha2101 lubią tę wiadomość

  • paulina502 Ekspertka
    Postów: 374 96

    Wysłany: 4 kwietnia 2022, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama_Basia wrote:
    Ja akurat niewiele piekę, bo nie ma potem kto jeść u mnie w domu.
    Ale jeśli chodzi o budyń to robię czasem córce, czasem też sama zjem.
    Wolę robić taki z mleka, mąki ziemniaczanej i żółtka niż z proszku, bo czasowo tyle samo czasu to zajmuje, a jest bardziej naturalny i smaczniejszy.
    Żółtka są podawane obróbce termicznej więc spokojnie można taki budyń jeść.
    Ale co do żółtek to ja jem też jajko sadzone z lekko płynnym żółtkiem ;)

    Dzięki 😀 uspokoiłas mnie 😉 normalnie nie panikuję w sprawach dotyczących jedzenia ale co do jajek i mięsa jestem raczej ostrożna i pewnie czasami wymyślam niepotrzebnie

    km5stv73dz23t84d.png

    ckais65g4jw1ph1s.png
  • Ulalala Autorytet
    Postów: 581 653

    Wysłany: 4 kwietnia 2022, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tym karmieniem nie zawsze jest tak źle 😅 ja z pierwszą córka mialam zupełnie bezproblemowe, żadnych ran na brodawkach, nie gryzła mnie nawet jak już miała zęby, żadnych zastojów czy nawalu a w szpitalu miałam mało pokarmu i była dokarmiana butelka. Także w drugiej ciąży nie spodziewałam się jakichkolwiek problemów, wyszłam z założenia że też będzie super 😁 jakie było moje zdziwienie jak mała nie umiała złapać piersi, źle ssała, narobiła mi ran do krwi 🙆 Wybawieniem okazała się maść z lanoliną medela która bardzo polecam. Ogólnie i tak córka miała problemy ze ssaniem, mało przybierala na wadze, pokarm ściągałam i była dokarmiana mm a zupełnie przestałam karmić jak miała pół roku.


    3jgxs65gycn0347u.png
  • Cyntia Autorytet
    Postów: 293 280

    Wysłany: 4 kwietnia 2022, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie,
    Jutro mam wizytę u specjalisty od konfliktu serologicznego w Gdańsku, trzymajcie kciuki. Tak bardzo się cieszę, że taki szybki termin, dziś do niego dzwoniłam, ale jak powiedziałam mu o mianie to powiedział, że tu nie ma na co czekać, że sytuacja jest bardzo niebezpieczna :(

    A na 11 maja jestem zarejestrowana na badanie przepływów tętnicy środkowej mózgu w Warszawie w UCZKiN. To badanie wykonuje się od 18tc.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2022, 19:17

    Drzemka, Kath, Frida91, Mama_Basia, Sparky, Gosha, agniecha2101 lubią tę wiadomość

    f2w3rjjgu2mom4gu.png
  • Farmaceutka95 Przyjaciółka
    Postów: 64 71

    Wysłany: 4 kwietnia 2022, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już spokojna po usg prenatalnym! Dzidziuś 7,2 cm, przezierność 1.7, kosc nosowa widoczna, zastawka działa, lekarz powiedział że na ten moment wszystkie ryzyka bardzo niskie :) ładnie widziałam mozg, żołądek, kręgosłup, serducho, jestem przeszczesliwa! Usg już przez brzuch, tatuś dumny wpatrywał się w monitor:D No i wg lekarza dziewczynka :D

    Cyntia, Kath, Paulina Ka, Frida91, Mama_Basia, Sparky, mamamajeczki, Ediii91, Gosha, agniecha2101 lubią tę wiadomość

  • Drzemka Autorytet
    Postów: 767 416

    Wysłany: 4 kwietnia 2022, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cyntia wrote:
    Witajcie,
    Jutro mam wizytę u specjalisty od konfliktu serologicznego w Gdańsku, trzymajcie kciuki. Tak bardzo się cieszę, że taki szybki termin, dziś do niego dzwoniłam, ale jak powiedziałam mu o mianie to powiedział, że tu nie ma na co czekać, że sytuacja jest bardzo niebezpieczna :(

    A na 11 maja jestem zarejestrowana na badanie przepływów tętnicy środkowej mózgu w Warszawie w UCZKiN. To badanie wykonuje się od 18tc.
    Super Cyntia, dobrze że będziesz pod profesjonalna opieka. Daj znać po wizycie .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2022, 19:24

    Cyntia lubi tę wiadomość

    Kuba jest już z nami 🙂 16.05.2020
  • Paulina Ka Ekspertka
    Postów: 122 90

    Wysłany: 4 kwietnia 2022, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cyntia wrote:
    Witajcie,
    Jutro mam wizytę u specjalisty od konfliktu serologicznego w Gdańsku, trzymajcie kciuki. Tak bardzo się cieszę, że taki szybki termin, dziś do niego dzwoniłam, ale jak powiedziałam mu o mianie to powiedział, że tu nie ma na co czekać, że sytuacja jest bardzo niebezpieczna :(

    A na 11 maja jestem zarejestrowana na badanie przepływów tętnicy środkowej mózgu w Warszawie w UCZKiN. To badanie wykonuje się od 18tc.
    Trzymamy kciuki, na pewno będzie dobrze 🤞🤞

    Cyntia lubi tę wiadomość

  • Mama_Basia Autorytet
    Postów: 606 363

    Wysłany: 4 kwietnia 2022, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulalala wrote:
    Z tym karmieniem nie zawsze jest tak źle 😅 ja z pierwszą córka mialam zupełnie bezproblemowe, żadnych ran na brodawkach, nie gryzła mnie nawet jak już miała zęby, żadnych zastojów czy nawalu a w szpitalu miałam mało pokarmu i była dokarmiana butelka. Także w drugiej ciąży nie spodziewałam się jakichkolwiek problemów, wyszłam z założenia że też będzie super 😁 jakie było moje zdziwienie jak mała nie umiała złapać piersi, źle ssała, narobiła mi ran do krwi 🙆 Wybawieniem okazała się maść z lanoliną medela która bardzo polecam. Ogólnie i tak córka miała problemy ze ssaniem, mało przybierala na wadze, pokarm ściągałam i była dokarmiana mm a zupełnie przestałam karmić jak miała pół roku.
    Tu masz rację. Mam koleżankę, która jest położną i doradcą laktacyjnym i wyjaśniła mi że przy prawidłowym ssaniu dziecka nic nie boli, nie robią się rany i karmienie nie jest bolesne.
    Ja sama miałam problemy z bólem i ranami brodawek, chociaż córka od samego początku chwytała pierś na tyle dobrze że ładnie rozkreciła laktację i mleka zawsze była wystarczająca ilość. Myślałam że tak musi być i piersi z czasem się przyzwyczaiły.
    Po czasie dopiero dowiedziałam się właśnie od tej koleżanki, że nie do końca tak powinno być i jednak coś tam musiało być nie całkiem dobrze, że te ranki się pojawiały.
    Także żebyście wiedziały dziewczyny, że czasem warto skorzystać z rady doradcy laktacyjnego, żeby karmienie było przyjemnością 😊
    A swoją drogą te nakładki na sutki są całkiem fajne.

  • Mama_Basia Autorytet
    Postów: 606 363

    Wysłany: 4 kwietnia 2022, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cyntia wrote:
    Witajcie,
    Jutro mam wizytę u specjalisty od konfliktu serologicznego w Gdańsku, trzymajcie kciuki. Tak bardzo się cieszę, że taki szybki termin, dziś do niego dzwoniłam, ale jak powiedziałam mu o mianie to powiedział, że tu nie ma na co czekać, że sytuacja jest bardzo niebezpieczna :(

    A na 11 maja jestem zarejestrowana na badanie przepływów tętnicy środkowej mózgu w Warszawie w UCZKiN. To badanie wykonuje się od 18tc.
    Cyntia trzymam kciuki, dobrze że szybko działasz i trzymasz rękę na pulsie. Będzie dobrze!

    Cyntia lubi tę wiadomość

  • Mama_Basia Autorytet
    Postów: 606 363

    Wysłany: 4 kwietnia 2022, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Farmaceutka95 wrote:
    Ja już spokojna po usg prenatalnym! Dzidziuś 7,2 cm, przezierność 1.7, kosc nosowa widoczna, zastawka działa, lekarz powiedział że na ten moment wszystkie ryzyka bardzo niskie :) ładnie widziałam mozg, żołądek, kręgosłup, serducho, jestem przeszczesliwa! Usg już przez brzuch, tatuś dumny wpatrywał się w monitor:D No i wg lekarza dziewczynka :D
    Świetne wiadomości! No i już nie musisz się stresować. Ciesz się ciążą 😊

  • Ulalala Autorytet
    Postów: 581 653

    Wysłany: 4 kwietnia 2022, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cynthia najważniejsze, że znalazłaś lekarza który się tym zajmie. I dobrze, że Cię nie zbył tylko znalazł szybki termin
    Bardzo się cieszę z pozytywnych wiadomości z wizyt ☺️
    Ja niestety nadal zdycham 😔 nos to mi zaraz odpadnie od smarkania. Miałam nadzieję, że się wyleczę domowymi sposobami ale jednak bez lekarza się nie obejdzie.


    3jgxs65gycn0347u.png
  • Pozytywka Ekspertka
    Postów: 336 58

    Wysłany: 4 kwietnia 2022, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cynthia trzymam kciuki!✊ mam Cię w swoich myślach🙏

    Czy u Was w ostatnim czasie były jakieś wirusy zaladkowe? W czwartek, piątek i sobotę miałam potworne mdłości, leżałam bez życia, miałam skurcze żołądka, nawet woda stawała w gardle. Poza tym żadnych biegunek i wymiotow 🤷‍♀️ dzis te same objawy ma mąż. Jakieś to dziwne.

    A co do spraw damska męskich, poczęcie dziecka było ostatnim współżyciem.. później mąż złapał jakąś infekcję, oczywiście nie poszedł do lekarza, tylko kupił w aptece maści i miesiąc minął zanim to się uspokoiło. A ja teraz nie potrafię się przełamać, chociaż tęsknię za seksem. Nie wiem już jak mówić do starego. Wykąpie się, wytrze siebie potem podłogę i powiesi ten ręcznik na kaloryferze i wytrze się nim na drugi dzień od nowa 🤦‍♀️ albo jak jest na zewnątrz, robi coś w garażu, pogłaszcze psa i nagle poczuje zew natury, to zamiast przyjść do domu i umyć ręce przed siku to zrobi to na zewnątrz.. i mi się po prostu potem odechciewa amorów. Twierdzi, że to ja jestem dziwna🥴 poza tym, wcześniej nawet jakby mi coś "sprzedał" to nie miało to znaczenia a teraz jednak boje się o dzidziusia...

    Cyntia lubi tę wiadomość

‹‹ 155 156 157 158 159 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ