Październikowe mamy 2022! 💜
-
WIADOMOŚĆ
-
Cyntia trzymam kciuki, mam nadzieję że ta wizyta Cie uspokoi!
U mnie z karmieniem nie było większych problemów, córka dobrze lapala ale ogólnie to było typowe high need baby, strasznie nam płakała i darła się, ciężko było ją nawet na chwile odłożyć z rąk, o spacerach w wózku też można było zapomnieć itp. I dałam jej trochę smoczka i to nam popsuło ssanie i pękła mi brodawka. Straszny ból. Ale po odstawieniu smoczka już było lepiej, tylko bardzo ciężko było mi ją wygoić przy częstym karmieniu. Z miesiąc się męczyłam z tym. Nie licząc tego karmienie było trochę bolesne dosłownie w pierwszych dobach, to uczucie kiedy mała się przysysala i mleko wzbierało w piersi było bolesne, ale to tylko ze 2 dni zanim się piersi nie przyzwyczaily. Ogólnie karmienie piersią wspominam jako bardzo dobry czas i drugie dziecko też planuję długo karmić.Cyntia lubi tę wiadomość
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
Frida91 wrote:Cyntia trzymam kciuki, mam nadzieję że ta wizyta Cie uspokoi!
U mnie z karmieniem nie było większych problemów, córka dobrze lapala ale ogólnie to było typowe high need baby, strasznie nam płakała i darła się, ciężko było ją nawet na chwile odłożyć z rąk, o spacerach w wózku też można było zapomnieć itp. I dałam jej trochę smoczka i to nam popsuło ssanie i pękła mi brodawka. Straszny ból. Ale po odstawieniu smoczka już było lepiej, tylko bardzo ciężko było mi ją wygoić przy częstym karmieniu. Z miesiąc się męczyłam z tym. Nie licząc tego karmienie było trochę bolesne dosłownie w pierwszych dobach, to uczucie kiedy mała się przysysala i mleko wzbierało w piersi było bolesne, ale to tylko ze 2 dni zanim się piersi nie przyzwyczaily. Ogólnie karmienie piersią wspominam jako bardzo dobry czas i drugie dziecko też planuję długo karmić.Frida91 lubi tę wiadomość
-
Ja uniknęłam pogryzionych sutków bo karmilam córkę do 8 miesiąca, a pierwsze zęby wyszły jej dość późno jak miała 10 miesięcy.
Nie miałam też jakichś większych problemów, tylko sam początek był bolesny, ale potem minęło.
Nie wiem czy słyszałyście o czymś takim jak butelka laktacyjna czy kolektor mleka. To jest taka butelka z końcówką do przyłożenia do drugiej piersi podczas karmienia. Jak dziecko ssie z jednej piersi to z drugiej też wtedy leci mleko, tylko zamiast wsiąkać do wkładki kapie sobie do butelki. Można zbierać po trochę przez cały dzień i potem całość zamrozić, może kiedyś się przyda żeby na przykład wyjść z domu na trochę i tata będzie miał zapasy w razie czego. Nie używałam tego wcześniej ale teraz zamierzam.
Od laktatora wolę trzymać się z daleka, miałam koleżanki które sobie narobiły nim problemów, bo odciągały więcej niż dziecko potrzebowało.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2022, 22:03
-
Mama_Basia wrote:Ja uniknęłam pogryzionych sutków bo karmilam córkę do 8 miesiąca, a pierwsze zęby wyszły jej dość późno jak miała 10 miesięcy.
Nie miałam też jakichś większych problemów, tylko sam początek był bolesny, ale potem minęło.
Nie wiem czy słyszałyście o czymś takim jak butelka laktacyjna czy kolektor mleka. To jest taka butelka z końcówką do przyłożenia do drugiej piersi podczas karmienia. Jak dziecko ssie z jednej piersi to z drugiej też wtedy leci mleko, tylko zamiast wsiąkać do wkładki kapie sobie do butelki. Można zbierać po trochę przez cały dzień i potem całość zamrozić, może kiedyś się przyda żeby na przykład wyjść z domu na trochę i tata będzie miał zapasy w razie czego. Nie używałam tego wcześniej ale teraz zamierzam.
Od laktatora wolę trzymać się z daleka, miałam koleżanki które sobie narobiły nim problemów, bo odciągały więcej niż dziecko potrzebowało. -
Ja o dziwo też dobrze wspominam karmienie. Czasami były ciężkie chwile np. na początku jak brodawki musiały się przyzwyczaić do ssania lub podczas nawału ,ale jakoś dałyśmy radę z córką i karmiłam ją prawie 2 lata. Mam nadzieję ,że drugie dziecko też uda mi się tak długo karmić ;p
Mama_Basia, Frida91, agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
Cynthia trzymamy kciuki! Super, że tak szybko się udało znaleźć termin, będziesz w dobrych rękach i wszytko będzie dobrze!
Farmaceutka95 gratuluje! Cieszę się, że wszystko dobrze! Teraz możesz odetchnać i zacząć cieszyć się ciaza❤ Spory bobasek❤ u mnie też podobno dziewczynka 🤗
Co do seksu to odkąd dowiedziałam się o ciąży był "wstęp wzbroniony" raz, że się bałam, że coś się stanie, dwa - spadło mi libido i cały czas byłam zmęczona. Na szczęście mąż był bardzo wyrozumiały i czekał cierpliwie. Teraz gdy już jest lepiej myślimy wrócić do gry 🤭😀Pozytywka, Cyntia lubią tę wiadomość
22.08.2023 - prenatalne, dziewczynka❤️ 6.7cm
20.07.2023 - pierwsza wizyta- 1.23cm i bijące serduszko❤️
25.06.23 - dwie kreseczki
____________________
26.09.22 Witaj na świecie Kochanie❤️ córeczka Anielka 3100g i 54cm.
23.03.22- prenatalne, prawdopodobnie dziewczynka ❤ 5.5cm, niskie ryzyko chorób genetycznych
15.03.2022- 4.5cm, tętno 166
17.02.22 - bijące serduszko i 1cm małego człowieka
____________________
09.2021 - ciaza biochemiczna
07.2019- ciąża pozamaciczna -
Ja też miałam do tej pory bardzo słabe libido. A nawet jak miałam ochotę to ledwo mogłam wysiedzieć wieczorem ze zmęczenia i już padałam. Dopiero teraz trochę lepiej pod tym względem 😉
Ogólnie moim zdaniem, patrząc po poprzedniej ciąży to w ciąży są dużo lepsze doznania, chyba jest jakieś lepsze ukrwienie czy coś 🤔 Ale to tak od 2 trymestruWiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2022, 08:53
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
Jak ja Wam zazdroszczę ze większość już po prenatalnych, mi przyszło czekać aż do 20 kwietnia, będzie wtedy 12+4. Od w wczoraj wskoczyłam na insulinę, za Waszą radą poszłam na cito do diabetologa z wynikami, na razie 10 jednostek ale tylko na noc, bo te cukry na czczo nie mogę unormować.
Proszę o wpisanie mnie na listę z terminem 29 października płeć jeszcze nieznana, ale gdyby wróżyć po brzuchu ( 😉 ) to brzuch rośnie inaczej jak z chłopakami wiec może uda się córeczka 😂
U mnie libido rośnie, sny erotyczne są wiec chyba organizm woła że czegoś wiecej potrzebuje 🤪 na razie dosyć standardowo jakieś raz w tygodniu, ale mdłości pomału mijają wiec liczę na powrót miłosnych uniesień
Cynthia trzymam za Was kciuki, dobrze ze udało się tak szybko z terminem.
Cyntia lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
Mam nadzieję, że mogę do Was jeszcze dołączyć. Nie udzielałam się, tylko trochę Was podczytywałam, bo u mnie od samego początku były komplikacje i po prostu się bałam. Ale jestem już po usg prenatalnym, wszystko wyszło dobrze i mam nadzieję, że tak pozostanie. Termin na 4.10, najprawdopodobniej dziewczynka ❤ Upragniony bejbuś, o którego staraliśmy się 3 lata. O seksie lekarz kazał nam zapomnieć, ale liczę, że jak odstawię już wszystkie leki, to pozwoli wrócić. W święta zamierzamy powiedzieć najbliższym. Pozdrawiam Was ciepło 🙂Gosha, Kath, Sparky, agniecha2101, Ediii91 lubią tę wiadomość
-
Sparky wrote:Witaj Giggles ☺️
Dziewczyny, jesteście już po wymianie staników? U mnie już rozmiar do przodu 😂
Mam w szafie jeszcze z poprzedniej ciąży 3 rozmiary staników i są jeszcze w dobrej formie więc będę powoli zmieniać. -
Patt91 wrote:Witam przy poniedziałku 😊kto ma wizyty w tym tyg, chwalić się proszę ❤️jak się wogole czujecie? U mnie mdłości minęły, ale wymioty potrafią jeszcze zaskoczyć i z apetytem różnie. Zachcianki są bardzo rzadko. Mam takie sporadyczne ciągnięcia w krzyżu i pachwinach. Często zaglądam na forum i dużo czytam, bo siedzę sama w domu a to moja pierwsza ciaza ❤️dziś wg usg 13tydz.woec która ma czas i ochotę podzielcie się nowinkami bo miło się to czyta 😊👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Kejtii87 wrote:Hejka w poniedziałek 😊odstawiłam małą do przedszkola i leniuchuje😁pogoda nie nastawia optymistycznie,miejmy nadzieję że wiosna powróci szybko😊
Dziewczyny myślicie już o wyprawce?😁ja czekam do prenatalnych,mam nadzieję że poznam płeć 😊dla dziewczynki mam wszystko,wiadomo jakieś nowe ciuszki i pościel kupię ale dla chłopczyka troszkę gorzej z ubrankami bo nie mam nic🙂👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Martysion wrote:Hej dziewczyny!
U mnie prenatalne w piątek! Nie mogę się doczekać
Tak jak Wy liczę na to, że poznam płeć i będę mogła wyruszyć na kompletowanie powolutku wyprawki. To moja pierwsza ciąża, więc dla maluszka nie mam kompletnie nic. Dobrze finansowo muszę to rozplanować na miesiące, bo troszkę tego potrzeba. Czy uważacie, że konieczny jest osobny przewijak? Co możecie polecić? Możecie mi powiedzieć jakie są zakupy "must have"?
Co mi się też bardzo przydało, a nie pomyślałam o tym na samym początku, to poduszka do karmienia piersią 🙂
Ogólnie jest sporo takich "must have" 😃 mam gdzieś swoją starą listę wyprawkową, jak znajdę będę mogła wrzucić 🙂👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Paulina Ka wrote:Ja mam jeszcze intymne pytanie: jak u Was sprawy damsko-meskie w ciąży? Abstynencja i seks "na wilka"(facet leży koło nory i wyje)😁? Czy wasi lekarze nie widzą przeszkód i wy również? Bo ja przyznam, że mam lekkiego stresa czy dziecku rzeczywiście nic się nie stanie...👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Sparky wrote:Witaj Giggles ☺️
Dziewczyny, jesteście już po wymianie staników? U mnie już rozmiar do przodu 😂
U mnie też o jeden rozmiar do przodu ;p Na plus że miałam dwa staniki prawie nieużywane z poprzedniej ciąży , więc nie muszę na razie kupować.
-
Mousie89 wrote:Jeju, widzę że tutaj tematy wyprawkowe w pełni 🙈 Ja jeszcze o tym nie myślę, ale duuużo rzeczy mam po córce, więc za ewentualne uzupełnianie to może się zabiorę w wakacje 😅 A poza tym to wizytę mam dopiero 13.04 i już nie mogę się doczekać 🙈 Zwłaszcza, że zupełnie nie czuję się ciążowo i za specjalnie się nie oszczędzam. I brzuch jakiś taki mały się wydaje 🙈👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Paulina Ka wrote:Ja do sutków polecam zaopatrzec się w kompresy Multi-Mam. Są bezpieczne dla dziecka, gdyby coś się nie domylo a pomiędzy kamieniami przynoszą ulgę i leczą drobne ranki. Niestety zanim sutki się zahartuja, karmienie to bolesne doświadczenie 😞👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙