Październikowe mamy 2022! 💜
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas młody co chwilę choroby przywleka i ja też wszystko łapię od niego. Z drugiej strony to dobrze, bo im więcej teraz się wychoruje tym większa odporność później. Mam nadzieję😂Mousie89 wrote:U nas łóżeczko będzie dosunięte do naszego łóżka (bez jednej ścianki), więc nie mam na czym oprzeć takiego nakładanego 🙈😕
A córce zamierzam zrobić ze 3 miesiące przerwy od żłobka, bo to akurat zacznie się sezon infekcyjny. Ja łapię od niej każdy katar a co dopiero noworodek 😕 Ale to jeszcze nie jest przesądzone, bo ostatnio całkiem nieźle się trzyma, więc może ta odporność będzie do tego czasu na całkiem niezłym poziomie 🙏
Jeśli taki na łóżeczko nie wchodzi w grę to można też kupic matę do przewijania np taka https://www.fabrykawafelkow.pl/53805-shnuggle-mata-do-przewijania-squishy.html
Sąsiadka taką miała, mówiła że się sprawdziło i używała jej długo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2022, 16:48
Kuba jest już z nami 🙂 16.05.2020 -
Cześć dziewczyny 🙋 jesteśmy po ivf, aktualnie 11+6 i ostatnio ustalony z usg termin na 31 października, więc jeszcze się łapiemy 😅
Przychodzę do Was po radę, bo może któraś z Was miała coś takiego. Otóż zaraz po transferze zlapalam przeziębienie z okropny kaszlem i od tamtej pory mam dziwna przypadłość. Zdarza się, że kiedy leżę (ale to tylko wieczorem lub w nocy już w sypialni, nigdy w dzien) łapie mnie taki punktowy klujaco palący ból jakby skurcz mięśnia brzucha. Ale nie zawsze w tym samym miejscu, raz prawa raz lewą, rzadziej po środku podrzusza. Zaczęło się wtedy gdy miałam kaszel, w sensie jak zakaszlalam to zabolało, ale mimo braku kaszlu nadal potrafi tak scisnac. To taki ból że natychmiast muszę wstać, w pierwszej chwili ciężko złapać oddech bo tak kluje, ale moment i puszcza zupełnie. Tak jakby po rozciagnieciu mięśnia. Co to może byc? 🤔💃Ona:
35 lat
PAI-1 homo ❎
👮 On:
34 lata
❎Tetrazoospermia, oligospermia, ŻPN III st.
bardzo słabe nasienie
fragmentacja 24%
IVF 2022:
Transfer 3dniowego Kropka i mamy córeczkę 🥰
IVF 2024:
8.02 criotransfer blastka 4BB cykl naturalny 🍀✊
4dpt cień cienia cienia na teście
5dpt beta 8,0
7dpt beta 44,6
9dpt beta 126,2
13dpt beta 666,4
Połówkowe 🥳 będzie synuś -
mamamajeczki wrote:PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2022 👶
30.09.2022 ❤️ Laura
30.09.2022 ❤️ Agniecha2101
01.10.2022 ❤️ mamamajeczki
01.10.2022 ❤️ Paulina Ka
01.10.2022 ❤️ Ulalala
01.10.2022 ❤️ Mousie89
01.10.2022 ❤️ Sparky
01.10.2022 ❤️ Nattalia
02.10.2022 ❤️ Ediii91
02.10.2022 ❤️ Justyna Es
02.10.2022 ❤️ paulina502
04.10.2022 ❤️ Mama_Basia
04.10.2022 ❤️ Kath
05.10.2022 ❤ Julka
07.10.2022 ❤️ Cyntia
08.10.2022 ❤️ Sisi85
08.10.2022 ❤️ mrsmiki
08.10.2022 ❤️ Magda94
09.10.2022 ❤️ Patka5991
09.10.2022 ❤️ Mikoshi
10.10.2022 ❤️ Maja92
11.10.2022 ❤️ Frida91
11.10.2022 ❤️ Farmaceutka95
11.10.2022 ❤️ obnoxious
13.10.2022 ❤️ Eedzia11
14.10.2022 ❤️ Soldering944
15.10.2022 ❤️ Ala8912
16.10.2022 ❤️ Kamila91
18.10.2022 ❤️ arjot
19.10.2022 ❤️ Kejti87
20.10.2022 ❤️ tylko_czytam
21.10.2022 ❤️ Karolaaa8
21.10.2022 ❤️ Drzemka
24.10.2022 ❤️ 3 ciąża
25.10.2022 ❤️ Ivi
25.10.2022 ❤️ Kate91
26.10.2022 ❤️ justyna1719
26.10.2022 ❤️ Juusta88
29.10.2022 ❤️ PannaJoanna -
Pozytywka wrote:Ostatnio zauważyłam, że nie ma z nami Cyntii. Trochę się o nią martwię. Może to odczyta i się do nas odezwie
O właśnie, też myślałam o Cyntii ostatnio. Daj znać co u Ciebie jak nas czytasz 🤗
11.03.24 - ⏸️ (3 cs)
13.11.24 - Laura 👶🏼🩷
24.01.22 - ⏸️ (14 cs)
28.09.22 - Oliwier 👶🏼🩵 -
O, nawet nie wiedziałam o istnieniu takiej maty. Wygląda fajnie, tylko ta cena... 🙄Drzemka wrote:U nas młody co chwilę choroby przywleka i ja też wszystko łapię od niego. Z drugiej strony to dobrze, bo im więcej teraz się wychoruje tym większa odporność później. Mam nadzieję😂
Jeśli taki na łóżeczko nie wchodzi w grę to można też kupic matę do przewijania np taka https://www.fabrykawafelkow.pl/53805-shnuggle-mata-do-przewijania-squishy.html
Sąsiadka taką miała, mówiła że się sprawdziło i używała jej długo.
Czekamy na Ciebie, synku :*
-
Moja córka od września dopiero zacznie chodzić do przedszkola. Wcześniej chodziła trochę do żłobka i nie było tragedii z chorowaniem, teraz jest ze mną w domu. W okolicy narodzin na pewno zostawimy ją trochę w domu ale myślałam jakieś 2-3 tygodnie najwyżej. Nie chce potem na nowo jej adaptować a zresztą też właśnie nie wyobrażam sobie zajmować się od razu nią i noworodkiem, wątpię ze to ogarnę sama w połogu łącznie z gotowaniem itp. Chociaż na parę godzin wolałabym ją posłać do dzieci żeby i ona się nie nudziła. Ale też boję się trochę chorób
Z drugiej strony ludzie chyba jakoś sobie z tym radzą i nie rezygnują z przedszkola czy szkoły jak rodzi im się maluch. Mam nadzieję że będzie ok.
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
My mamy 3 pokoje. W jednym jest salon z aneksem kuchennym i jadalnią, w drugim mamy sypialnię i dwuosobowe biurko do pracy zdalnej, a trzeci to malutki pokoik córki, tam się dwa łóżka nie zmieszczą za nic, ale jedno piętrowe wejdzie i damy radę 😊 Dodatkowo mamy dwa balkony z czego jeden całkiem spory, dla mnie to jak dodatkowe pomieszczenie w lato, uwielbiam balkon.Mousie89 wrote:A ile masz pokoi? Bo z tego co piszesz wynika, że 3 a to już można coś z tego wyczarować. My mamy 2 z oddzielną kuchnią. Jeden pokój to nasza sypialnia, jadalnia i salon w jednym a drugi to takie biuro i docelowo pokój dzieciaków także miejsca jest nie za wiele 🙈
Ale mamy każdą ścianę już obstawioną i niektóre szafy wbudowane na stałe bez możliwości ruszenia nie robiąc remontu, takie już były jak kupiliśmy to mieszkanie a robiliśmy tylko odświeżenie ścian bez generalnego remontu, bo byłam w 7 miesiącu ciąży.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2022, 21:22
-
Z tym przedszkolem to mieliśmy na początku taki pomysł żeby córka pierwsze tygodnie została z nami, ale odrzuciliśmy go, bo ona 2 dni w weekend w domu nie wytrzymuje i wymaga stałej uwagi non stop, a przedszkole daje jej kontakt z rówieśnikami i cały czas ma jakieś zajęcia i towarzystwo. Ona się nie potrafi samodzielnie bawić, nie wiem kiedy dzieci zaczynają potrafić się sobą zająć, ale ona skończyła 3 lata i nie zajmie się sobą dłużej niż 10 minut.
Mając w domu noworodka czułabym że ją zaniedbuję, a ona nie dałaby nam żyć, bo ciągle by się domagała zabawy z nią.
Kiedyś myślałam że jest high need baby, teraz bardziej uważam że jest dzieckiem wysoko wrażliwym a do tego wybitnie ruchliwym, co zauważają też specjaliści.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2022, 21:27
Frida91 lubi tę wiadomość
-
Mama Basia, u nas też ciężko, jak jest w domu to stałe jedna wielka awantura ostatnio. Więc też z bólem serca będę go w domu zostawiała, ale jednak choroby u noworodka boje się bardziej. Więc jakoś będziemy musieli dać radę przez miesiąc. Ale rozumiem Wasza decyzję, też bym go chętnie wysyłała, bo jak jest chory to też mega mu kontaktu z dziećmi brakuje.
Mama_Basia lubi tę wiadomość
Kuba jest już z nami 🙂 16.05.2020
-
Cześć dziewczyny, jak co piątek grupa na fb staje się widoczna do wieczora.
Myśle, ze w pierwszej połowie czerwca (kiedy będziemy po połówkowych) zamkniemy ją już na stałe🙃
Tymczasem zapraszamy 😊
https://www.facebook.com/groups/1124917631587341/?exp=4a9fMężatka od 20.06.2020 🥂🕊️
Hubert 💙
Sara 🩷 -
Zmontujemy córce łóżko, wywalimy z pokoju biurko (które i tak było do usunięcia) i zobaczymy ile zostanie miejsca. W razie czego będziemy kombinować.Drzemka wrote:A tak, cena spora. Pewnie bym na olx czyhała na nią, gdybym chciała kupić🙂Czekamy na Ciebie, synku :*
-
U nas choroby niezwykle rzadko, sezon zimowy minął nam bez chorób. Ostatnio była u lekarza w połowie listopada, czyli 5 miesięcy temu, tak to chodzi cały czas do przedszkola (wcześniej do żłobka).Drzemka wrote:Mama Basia, u nas też ciężko, jak jest w domu to stałe jedna wielka awantura ostatnio. Więc też z bólem serca będę go w domu zostawiała, ale jednak choroby u noworodka boje się bardziej. Więc jakoś będziemy musieli dać radę przez miesiąc. Ale rozumiem Wasza decyzję, też bym go chętnie wysyłała, bo jak jest chory to też mega mu kontaktu z dziećmi brakuje.
Najśmieszniejsze jest to że w tym czasie ja już byłam chora 4 razy 😅 Moja odporność jest zerowa, a córka się ode mnie ani raz nie zaraziła, ani od dzieci w przedszkolu też nie.
Dlatego jakoś ze spokojem podchodzę do przynoszenia wirusów do domu, prędzej ja coś złapię 😆
Jeszcze mieliśmy taką sytuację w 2020 że córka chodziła do żłobka, mąż do pracy jeździł komunikacją miejską codziennie i zdrowi byliśmy. Ja poszłam w październiku do nowej pracy po macierzyńskim i w pierwszym tygodniu pracy przyniosłam do domu koronawirusa 😂 Także ja tu jestem największym pechowcem chyba 😜Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2022, 12:51
-
Dziewczyny wszystkich chorób się nie ominie, jakieś na pewno się przytrafia. Ja osobiście nie jestem za tym żeby zostawiać starszaki w domu jak się urodzi maluch ale oczywiście każdy robi jak uważa
Przedszkole dla dziecka to też jest taka rutyna której ja nie zamierzam zaburzać, myślę że ani mi ani córce by to na dobre nie wyszło.
Mama_Basia lubi tę wiadomość
-
Moja córka nie chodziła do żłobka, pierwszy raz poszłaby we wrześniu. Nie wiem jak się zachowa, czy będzie z tym klopot, czy jej odporność to przetrwa, ale wiem, że obie na początku mialybysmy stres związany z przedszkolem. Troszkę kicha, że te dwie rzeczy sie tak zbiegły w czasie, ale co poradzić...Ulalala wrote:Dziewczyny wszystkich chorób się nie ominie, jakieś na pewno się przytrafia. Ja osobiście nie jestem za tym żeby zostawiać starszaki w domu jak się urodzi maluch ale oczywiście każdy robi jak uważa Przedszkole dla dziecka to też jest taka rutyna której ja nie zamierzam zaburzać, myślę że ani mi ani córce by to na dobre nie wyszło.
-
Dziewczyny nie wiem czy pamiętacie moje lamenty o wysokim ryzyku ZD po wyniku Pappy 😀
Odebrałam właśnie wyniki Nifty - ryzyka niskie (wartości ileś-tam milionowe)
Rośnie zdrowa dziewczynka ❤️❤️❤️
Moje szczęście dzisiaj nie ma końca 🥹😍
Frida91, Sparky, mrsmiki, Paulina Ka, Mousie89, Cyntia, Swatka, Drzemka, Mama_Basia, agniecha2101 lubią tę wiadomość
14.02- beta 674🥰
15.03 - 1,9cm bejbika ❤️
26.03 - 3,6cm ❤️
12.04- 6,7 cm ❤️ USG prenatalne Ok
22.04 - wyniki NIFTY- ryzyka niskie / babyGIRL🥰💖
