Październikowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
@Zuzka ona musi znać swoje miejsce w szeregu. Jeśli nie zmieni do Ciebie nastawienia i odżywek to jasno zaznacz, że nie masz na to ochoty i nie zgadzasz się na takie traktowanie. I albo to zmieni albo ogranicz kontakt do minimum. Myślę, że ona faktycznie, może czuć się silniejsza i dlatego w taki sposób się odzywa. A, i życz jej morza empatii 😉
Palaczowa, Zuzka :) lubią tę wiadomość
-
Zuzka, dziewczyny dobrze napisały, ja dodam tylko od siebie, że ten tekst, że to jej syn, to już creepy.
Moja teściowa w pierwszej ciąży też miała takie zapędy, że ona wychowa, ze mamy jej kupić fotelik osobny, bo ona będzie zabierać dziecko, że ona kupi ubranka, bo nie będzie chodzić "w byle szmatach'", ona wybierze imię.
Ucinalam to od początku, twierdząc że to moje dziecko, na które czekam cały proces wychowania należy do mnie i męża. Oczywiście usłyszałam kilka razy, że jestem zaborcza czy samolubna. Jak już chciałam ostro się odezwać to wjeżdżał tekst, że ona miała szansę wychować swoje dziecko, z którym ja żyję i jednak mam pewne zastrzeżenia.
Aktualnie córka ma 4 lata i z teściową mam chłodne relacje, a jej "rady" prostuję od razu, bo inaczej weszłaby mi na głowę. Tobie też radzę stawiać granicę od razu. 😐 Wiem jakie to stresujące potrafi byćsofiz, Anettka10, szlamek, Patkaa94, pupuś, Nadzieja_95, Palaczowa, Pdes, Kiki2025 lubią tę wiadomość
-
Hejo 😊
Kurczę, niektóre to macie przeboje z tymi badaniami genetycznymi. Współczuję Wam, bo wyobrażam sobie ile to musi Was kosztować stresu. Jednak jak pewnie same już czytałyście jest dużo przypadków, gdy w badaniach wychodzi coś podejrzanego, a potem dzidzia jest zdrowa, więc zapewne i tak będzie u Was!
Ja z kolei ciągle czekam na wyniki przeciwciał odpornościowych ze względu na możliwy konflikt serologiczny, pielęgniarka mówiła, że pewnie 2 dni będę czekać, dziś już 2 i mam nadzieję, że przyślą, bo stresuje mnie to czekanie.
Anielka, mnie też wzruszyła Twoja wiadomość 🥺 to jest na swój sposób piękne i przynosi pewnego rodzaju spokój (mówię z autopsji)
Lovi, mam podobnie do Ciebie, ja kupiłam na razie tylko malusie skarpetki, a poza tym to właśnie przez moją stratę w zeszłym roku funkcjonuje na zasadzie: jak będzie wszystko dobrze na następnej wizycie to kupię sobie książkę o dzieciach, po kolejnej coś innego itd... U mnie to też zależy od dnia, jednego nie mam prawie wcale złych myśli, kolejnego nie mogę się od nich odpędzić. Teraz mam ich jakoś więcej, bo to też taki "etap przejściowy", pomiędzy intensywnymi objawami a coraz bardziej rosnącym brzuchem i odczuwalnymi ruchami. Miałam już się nie bać kolejnych wizyt, a na myśl o poniedziałkowej znów mi gorąco... Ale staram się sama sobie mówić, że wierzę w moje dzieciątko i że zasługuję na ten dar 🙂 Tak jak każda z Was!Anettka10, ANIELKA, Lovi25 lubią tę wiadomość
-
Patkaa94 wrote:Witajcie , Was też znowu bolą piersi tak mocno jak na początku?
W tej ciąży chyba mi sporo urosną 😅😅
Śniło mi się, że na USG było widać ewidentnie pisiolka i że nie nipt musiał kłamać i nie będzie córeczki albo chromosomy moje dziecko miało xx ale narządy płciowe chłopaka 🙈 Boże co za koszmary…
miłego dnia!
Hej hej 😊 mnie prawie nie bolą piersi, za to bolą mnie sutki i straaasznie swędzą.
Ogólnie drugi trymestr jest dla mnie bardzo łaskawy. Gdyby nie to, że jestem czasami senna i mam nadal ogromny apetyt, to bym nie czuła, że jestem w ciąży. 😅 -
Hejo,
Nadal czekam aż sprawdzi się mówienie, że w drugim trymestrze kobiety tryskają energią i w ogóle jest wszystko super ekstra 😜🙈
A też macie coś takiego, że jak stoicie za długo bez ruchu to Wam słabo? 🤔 -
Nadziejka26 wrote:Zuzka, dziewczyny dobrze napisały, ja dodam tylko od siebie, że ten tekst, że to jej syn, to już creepy.
Moja teściowa w pierwszej ciąży też miała takie zapędy, że ona wychowa, ze mamy jej kupić fotelik osobny, bo ona będzie zabierać dziecko, że ona kupi ubranka, bo nie będzie chodzić "w byle szmatach'", ona wybierze imię.
Ucinalam to od początku, twierdząc że to moje dziecko, na które czekam cały proces wychowania należy do mnie i męża. Oczywiście usłyszałam kilka razy, że jestem zaborcza czy samolubna. Jak już chciałam ostro się odezwać to wjeżdżał tekst, że ona miała szansę wychować swoje dziecko, z którym ja żyję i jednak mam pewne zastrzeżenia.
Aktualnie córka ma 4 lata i z teściową mam chłodne relacje, a jej "rady" prostuję od razu, bo inaczej weszłaby mi na głowę. Tobie też radzę stawiać granicę od razu. 😐 Wiem jakie to stresujące potrafi być
Świetnie, że tak konsekwentnie i skutecznie się jej postawiłaś. Lubię czytać takie historie. Choć oczywiście szkoda, że teściowa nie mogła być po prostu normalna.Nadziejka26 lubi tę wiadomość
34 👩🏼❤️👨🏻 56
Świnoujście 🏖
12.02.2025 ⏸️
06.03.2025 (6+4) crl 0,95 cm, jest ❤
26.03.2025 (9+3) crl 3,25 cm, 165 bpm ❤
09.04.2025 (11+3) crl 5,93 cm, 157 bpm ❤
14.04.2025 (12+1) prenatalne! niskie ryzyka
16.06.2025 (21+1) II prenatalne! wszystko w normie
⏳ 25.08.2025 (31+1) III prenatalne!
-
Judyta_ wrote:Hejo 😊
Kurczę, niektóre to macie przeboje z tymi badaniami genetycznymi. Współczuję Wam, bo wyobrażam sobie ile to musi Was kosztować stresu. Jednak jak pewnie same już czytałyście jest dużo przypadków, gdy w badaniach wychodzi coś podejrzanego, a potem dzidzia jest zdrowa, więc zapewne i tak będzie u Was!
Ja z kolei ciągle czekam na wyniki przeciwciał odpornościowych ze względu na możliwy konflikt serologiczny, pielęgniarka mówiła, że pewnie 2 dni będę czekać, dziś już 2 i mam nadzieję, że przyślą, bo stresuje mnie to czekanie.
Anielka, mnie też wzruszyła Twoja wiadomość 🥺 to jest na swój sposób piękne i przynosi pewnego rodzaju spokój (mówię z autopsji)
Lovi, mam podobnie do Ciebie, ja kupiłam na razie tylko malusie skarpetki, a poza tym to właśnie przez moją stratę w zeszłym roku funkcjonuje na zasadzie: jak będzie wszystko dobrze na następnej wizycie to kupię sobie książkę o dzieciach, po kolejnej coś innego itd... U mnie to też zależy od dnia, jednego nie mam prawie wcale złych myśli, kolejnego nie mogę się od nich odpędzić. Teraz mam ich jakoś więcej, bo to też taki "etap przejściowy", pomiędzy intensywnymi objawami a coraz bardziej rosnącym brzuchem i odczuwalnymi ruchami. Miałam już się nie bać kolejnych wizyt, a na myśl o poniedziałkowej znów mi gorąco... Ale staram się sama sobie mówić, że wierzę w moje dzieciątko i że zasługuję na ten dar 🙂 Tak jak każda z Was!
Jednego dnia myślę tylko pozytywnie, następnego totalna dolina. Z niecierpliwością czekam na ruchy Maluszka...
Ale myślę podobnie jak Ty. Mam za sobą dwie straty, lata starań. Chyba w końcu musi zaświecić słońce?
Życzę spokojnych ciąż każdej z Nas ❤️Lovi25, Judyta_, Palaczowa lubią tę wiadomość
Ona 37, On 36
Szczecin
10.2016 💔 6 TC.
07.2017 👩❤️👨 Nasz dzień ❤️
Drożność ok, hormony ok, immunologia ok, endometrioza 2022 usunięcie ognisk, trombofilia wykluczona, 3xinseminacja bez skutku, 8 lat bez ciąży
11.2024 💔 8 TC.
17.01.2025 2 kreski
19.01.2025 beta 237, prog 21,5
23.01.2025 beta 1604, prog23,3
27.01.2025 beta 4837, prog 16,3
30.01.2025 OM. 5t4d GS 13,9mm, YS 4,0mm, CRL 2,7mm brak czynności serca, wdrożono utrogestan 2x200mg
04.02.2025 beta 32457, prog 35,3
11.02.2025 0M. 7t2d YS 5,3mm, CRL 11,6 mm mamy ❤️
24.02.2025 OM. 9t1d CRL 24,2 mm ❤️
06.03.2025 OM. 10t4d USG 11t0d CRL 41,3 mm ❤️
13.03.2025 silne krwawienie, prawdopodobnie krwiak, z dzidziulkiem ok, OM. 11t4d USG 12t0d CRL 53,8mm, FHR 169
17.03.2025 badania prenatalne niskie ryzyka, CRL, 60,1 mam, FHR 161
[ -
A ja dzisiaj o 19:00 mam wizytę. Bardzo się cieszę, że zobaczę znowu dziecko. Na pewno ginekolog zwiększy mi dawkę Euthyroxu, spytam go też po przeczytaniu Waszych rozmów, czy nie powinnam zbadać ferrytyny 🤔
Robimy też dzisiaj większe zakupy na długi weekend. Jutro odpalamy grilla, a pojutrze mój chłopak ma urodziny i upiekę dla niego brownie oraz zrobię domowe lody.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia, 09:29
Carolyn, OlgaB87, Judyta_, Klaudia89, Zuzka :) lubią tę wiadomość
34 👩🏼❤️👨🏻 56
Świnoujście 🏖
12.02.2025 ⏸️
06.03.2025 (6+4) crl 0,95 cm, jest ❤
26.03.2025 (9+3) crl 3,25 cm, 165 bpm ❤
09.04.2025 (11+3) crl 5,93 cm, 157 bpm ❤
14.04.2025 (12+1) prenatalne! niskie ryzyka
16.06.2025 (21+1) II prenatalne! wszystko w normie
⏳ 25.08.2025 (31+1) III prenatalne!
-
pupuś wrote:Jutro odpalamy grilla, a pojutrze mój chłopak ma urodziny i upiekę dla niego brownie oraz zrobię domowe lody.
Pupuś, pozdrowienia dla chłopaka, ja też mam pojutrze urodzinynajgorsze jest to, że uświadomiłam to sobie wczoraj! Myślałam, że do 37 lat brakuje mi z 3 miesiące, a okazało się, że to tylko 3 dni, masakra
Podziel się przepisem na lody, ja mam maszynkę do lodów, ale tylko raz użyłam do tej pory, wyszło okej, ale bez szału...pupuś lubi tę wiadomość
-
Anettka10 wrote:Hej hej 😊 mnie prawie nie bolą piersi, za to bolą mnie sutki i straaasznie swędzą.
Ogólnie drugi trymestr jest dla mnie bardzo łaskawy. Gdyby nie to, że jestem czasami senna i mam nadal ogromny apetyt, to bym nie czuła, że jestem w ciąży. 😅02.2018r. 👦
03.2019r. 👦
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 23,5 progesteron 19
1.02 betaHCG 65,2
6.02 betaHCG 744 progesteron 29
12.02 sam pęcherzyk ciążowy
20.02 maluch 0,61 cm ♥️ krwiaczek, bez plamień
13.03 🩺 maluch nadgonił do terminu Om, wszystko ok ❤️
19.03 NIPT 🩺 bardzo niskie ryzyka 🌸 dziewczynka
26.03 USG prenatalne, wszystko super ❤️ maluszek ma 5,45 cm (11+6)
02.04 USG prenatalne Invicta 🩺
(12+6)
6,4 cm ❤️ wysokie ryzyko preeklampsji 1:4 , trismomie niskie ryzyka 🥰 acard 150
10.04 (14+0) 7,74 cm 🌸
23.04 🩺
-
Mnie też znów cycki bolą, tak mniej więcej od tygodnia i najbardziej to tak z boku właśnie identycznie jak na początku 😅Warszawa
👩🏻 28 👱🏻♂️ 31
starania od 12.2024
2cs
24.01.2025 😳 ⏸️ 12 dpo beta HCG 98 mlU/ml
27.01.2025 15 dpo beta HCG 446,5 mlU/ml
29.01.2025 beta HCG 1076,6 mlU/ml
03.02.2025 beta HCG 8122,0 mlU/ml
14.02.2025 dzidziulek o CRL 5mm z bijącym serduszkiem ❤️
25.02.2025 8+2 fasolka o CRL 1,8 cm 172 u/min ❤️
12.03.2025 10+3 bejbik 3,7 cm 👶🏻
26.03.2025 12+5 dzieciątko 6,3 cm, prenatalne ok, prawdopodobnie dziewczynka🌸👶🏻
-
pupuś wrote:Świetnie, że tak konsekwentnie i skutecznie się jej postawiłaś. Lubię czytać takie historie. Choć oczywiście szkoda, że teściowa nie mogła być po prostu normalna.
Z jednej strony tak, a z drugiej jestem wg niej tą najgorszą, pyskatą, zabieram jej radość bycia babcią, a ex mojego męża była taka grzeczna... Eh, temat rzeka, na książkę 🫣🤪
Pupuś, kciuki za Twoją wizytę, dawaj znać! 🌸☀️
Oczywiście kciuki za wszystkie wizytujace mamusie i Bobasy 🩷pupuś lubi tę wiadomość
-
Redrum wrote:Pupuś, pozdrowienia dla chłopaka, ja też mam pojutrze urodziny
najgorsze jest to, że uświadomiłam to sobie wczoraj! Myślałam, że do 37 lat brakuje mi z 3 miesiące, a okazało się, że to tylko 3 dni, masakra
Podziel się przepisem na lody, ja mam maszynkę do lodów, ale tylko raz użyłam do tej pory, wyszło okej, ale bez szału...
Super, to życzę pięknej pogody w urodziny i od razu wszystkiego najlepszego
Ostatnio używałam tej maszynki dwa lata temu, gdy byliśmy na diecie ketogenicznej. Po to ją kupiłam - nie mogliśmy sobie kupić lodów, ale mogliśmy zrobić. Sprowadzałam nawet z USA niedopuszczony do spożycia przez UE słodzik (alluloza), który dawał idealną konsystencję 😅 Normalnych lodów jeszcze nie robiłam. Zdecydowałam się na ten przepis. Zależało mi, by było z gotowaniem najpierw, by nie dawać surowych żółtek. Wtedy robiłam jakiś prostszy, żółtka utarte z tym słodzikiem i śmietanka 36%, nic nie było gotowane. Sparzałam jajka przedtem, ale teraz się bardziej nad sobą trzęsę i nie zdecydowałabym się na to, a też chcę swoją porcję!Redrum lubi tę wiadomość
34 👩🏼❤️👨🏻 56
Świnoujście 🏖
12.02.2025 ⏸️
06.03.2025 (6+4) crl 0,95 cm, jest ❤
26.03.2025 (9+3) crl 3,25 cm, 165 bpm ❤
09.04.2025 (11+3) crl 5,93 cm, 157 bpm ❤
14.04.2025 (12+1) prenatalne! niskie ryzyka
16.06.2025 (21+1) II prenatalne! wszystko w normie
⏳ 25.08.2025 (31+1) III prenatalne!
-
Hej, pamiętacie jak biłam się z myślami ryzyko trisomii 1:80.... Jesteśmy po sanco. Zdrowy chłopak. ❤️
Potwierdziły się tylko moje przekonania , że ktoś ładnie zarabia na tych testach płatnych , a ryzyka to mieszanie w głowach wielu mamom...rodzinom.KASIEEK, szlamek, przyszłamama96, Pdes, OlgaB87, Anettka10, OniloraK, Judyta_, Nadziejka26, ananas123, kamilja, sofiz, Zło_snica, Klaudia89, pupuś, Wdzięczna, Eustoma32, Mama4, Patkaa94, ANIELKA, Zuzka :), Herbatka95, Helcia, Palaczowa, Kiki2025 lubią tę wiadomość
-
DarKa35 wrote:Hej, pamiętacie jak biłam się z myślami ryzyko trisomii 1:80.... Jesteśmy po sanco. Zdrowy chłopak. ❤️
Potwierdziły się tylko moje przekonania , że ktoś ładnie zarabia na tych testach płatnych , a ryzyka to mieszanie w głowach wielu mamom...rodzinom.
Najważniejsze, że dzidzia zdrowa 😊DarKa35, OniloraK lubią tę wiadomość
Małopolska
Starania od 09.2024
Cud w ostatnim cyklu stymulacji przed laparo
19.02 ⏸️
28.02 🩺 pecherzyk ciazowy 0.86cm
07.03 🩺 malutki czlowieczek 0.26cm z ❤️
14.03 kolejna wizyta
22.04 I prenatalne - wszystko w porządku, CRL 6.38cm, na 90% chłopczyk 🩵🩵
2.05 wizyta u prowadzacego
30.05 kolejna wizyta - chłopiec potwierdzony🩵
10.06 II prenatalne
-
pupuś wrote:Super, to życzę pięknej pogody w urodziny i od razu wszystkiego najlepszego
Ostatnio używałam tej maszynki dwa lata temu, gdy byliśmy na diecie ketogenicznej. Po to ją kupiłam - nie mogliśmy sobie kupić lodów, ale mogliśmy zrobić. Sprowadzałam nawet z USA niedopuszczony do spożycia przez UE słodzik (alluloza), który dawał idealną konsystencję 😅 Normalnych lodów jeszcze nie robiłam. Zdecydowałam się na ten przepis. Zależało mi, by było z gotowaniem najpierw, by nie dawać surowych żółtek. Wtedy robiłam jakiś prostszy, żółtka utarte z tym słodzikiem i śmietanka 36%, nic nie było gotowane. Sparzałam jajka przedtem, ale teraz się bardziej nad sobą trzęsę i nie zdecydowałabym się na to, a też chcę swoją porcję!
Dziękuję za życzenia
A przepis wygląda fajnie, tzn efekt widoczny na zdjęciach supertylko, że to pracochłonne, ja leń jestem, ale pewnie dlatego moje lody wyszły średnio, bo były jakieś mega prymitywne
-
DarKa35 wrote:Hej, pamiętacie jak biłam się z myślami ryzyko trisomii 1:80.... Jesteśmy po sanco. Zdrowy chłopak. ❤️
Potwierdziły się tylko moje przekonania , że ktoś ładnie zarabia na tych testach płatnych , a ryzyka to mieszanie w głowach wielu mamom...rodzinom.
Ufffff 😍 najważniejsze, że możecie odetchnąć ze spokojem 😊DarKa35 lubi tę wiadomość
-
DarKa35 wrote:Hej, pamiętacie jak biłam się z myślami ryzyko trisomii 1:80.... Jesteśmy po sanco. Zdrowy chłopak. ❤️
Potwierdziły się tylko moje przekonania , że ktoś ładnie zarabia na tych testach płatnych , a ryzyka to mieszanie w głowach wielu mamom...rodzinom.
Super wieści, uf!!!
@Redrum dołączam się do życzeń 🥳Redrum lubi tę wiadomość
👩🦰34 🧔♂️38
Warszawa
insulinooporność, niedoczynność tarczycy, trombofilia
marzec 2019 - poronienie
2019-2025 bez starania
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 887, progesteron 47
3.02 🩺 pęcherzyk ciążowy, kosmówka niejednorodna 🙏
26.02 betaHCG 133137
28.02 🩺 zarodek 2cm ❤️ bije
26.03🩺 prenatalne - CRL 6,7cm ❤️ 161, USG ok, niskie ryzyka
5.04 🩺 wszystko ok, dzidzia rośnie 🥰
14.05 🩺 połówkowe
20.05 🩺 następna wizyta
💊Euthyrox 25
💉Neoparin 0,4