Październikowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja przed ciążą też się naprawdę super odżywiałam, uwielbiałam stać w kuchni i gotować różne zdrowe rzeczy. W pracy zawsze miałam kolorowe zdrowe pudełka, każdy podziwiał że mi się chce i że mi to smakuje
a teraz, no cóż 😅 różnie bywa, a plany były wielkie, w ciąży miałam odżywiać się jeszcze lepiej, ale odpuściłam, dobrze że wgl możemy jeść bo wiecie że czasem wymioty i mdłości umożliwiają zjedzenie czegokolwiek, więc bądźmy dla siebie bardziej wyrozumiale w tym czasie i nie stresujmy się chociaż dieta, nie wierzę że ktoś je tylko słodycze i chipsy całe dnie więc nie jest tak źle 😀
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja, 07:48
Nati_96 lubi tę wiadomość
👩🏼29 🧔🏻♂️31
01.2023 Eurofertil CZ 6x❄️
02.2023 I FET bhcg 0
03.2023 II FET bhcg 0, 1❄️ źle rozmrożona
07.2023 I histeroskopia dr Janowiec (zapalenie endometrium)
09.2023 II histeroskopia dr Janowiec (adenomioza -> 6xDipherline)
12.2023 immunologia, dr Paśnik
02.2024 III FET CB💔 bhcg max 650 i spadek
03.2024 IV FET CB💔 bhcg 23 i złe przyrosty
05.2024 ciąża naturalna, puste jajo💔
07.2024 V FET 2x❄️ 💔bhcg 220, złe przyrosty
09.2024 Invimed Warszawa 6x❄️
09.2024 immunologia, dr Jarosz
10.2024 polip w USG
12.2024 histeroskopia
01.2025 VI FET 6dpt - 38; 7dpt - 84; 9dpt - 256; 10dpt - 370; 12dpt - 926; 14dpt - 2475; 16dpt - 4973; 20dpt mamy ❤️; 29dpt- CRL 1,12cm, FHR 150 ; 7+5 1,62cm; 8+5 2,27cm; 9+5 3,21cm; 10+5 4,13cm
12+0 prenatalne 5,44cm, niskie ryzyka 🩷🧸
-
Kasaja wrote:Hej dziewczyny! Widze że sporo się działo ale nie będę już wracać i komentować przede wszystkim tych ciężkich chwil w każdym razie wiem że cokolwiek by się złego działo u mnie to można tu liczyć na wsparcie. Super pomocne w codziennej tułaczce przez ciążę 🤍
Ja wróciłam z wakacji na Majorce! Polecam babymoon. Jakby któraś miała jakieś pytania co do wyjazdow to służę pomocą. Przede wszytskim pierwszy rząd w samolocie ten przy wejściu. Stałam pół lotu rozwiązując krzyżówki 😳🤣
Ale z niemiłych rzeczy w ostatni dzień wakacji poczerwieniała mi łydka. Pojechałam do hiszpańskiego lekarza i stwierdził że to jakieś ugryzienie i mi przejdzie. Wróciłam do Polski a internistka mnie wystraszyła że to zakrzepica 😳 zlecilammi d-dimery które już wiem że w ciąży wychodzą zawsze fałszywie ale miałam wynik 1,12 (bez ciąży norma to 0,5). Skonsultowałam wynik z ginekologiem i powiedział żeby powtórzyć za 3 dni. ALE dostałam o 17 telefon od tej internistki z medicoveru że mam BIEC NA SOR na Dopplera żył bo mam zakrzepicę…nie chciałam jechać do szpitala więc poleciałam na prywatnego Dopplera i stwierdził brak zakrzepicy…słuchajcie ile nerwów to kosmos. Idę jutro zbadać jeszcze raz te d-dimery w innym labie a w międzyczasie noszę mega gustowne uciskowe skarpy 😆
Poza tym Jagoda kopie, ma 263g i 19.05 połówkowe badania więc czekamy
O rany jaki stres 🫣🫣🫣 Dobrze że finalnie wszystko dobrze!
Jagoda 🥰 Gdzieś mi też mignęła Majeczka 🥹 My jeszcze w rozkroku między Sonią a Emilką, ale i tak mamy kilka chłopięcych alternatyw na wszelki wypadek 😅
@Duśka tak jak pisze pupuś, kanapki i jogurt to jeszcze nie taki dramat 😉 Nie dajmy się zwariować. U mnie dalej np sałatki ciężko wchodzą, warzywa jem albo w zupach (szał na ogórkową, ale to w sumie zawsze moja ulubiona). Jak było tak fatalnie to przemycałam warzywa w tortillach albo w domowym sushi. A na śniadanie CODZIENNIE jem jogurt z bezcukrową granolą proteinową (Lidl, polecam), płatkami migdałów i owocem. Jak raz mąż kupił złą granolę to była awantura 😁 I swoją drogą polecam tez z lidla ocet balsamiczny, na tych półkach z różnymi włoskimi rzeczami i jest boski, gęsty, jak z Włoch, a jednocześnie to sam ocet a nie sos z cukrem. Jak robię kanapki to próbuję sobie dać też na talerz garść sałaty, polewam tym octem i też jakoś wchodzi.
Dziewczyny chyba zaczyna mi się wicie gniazda bo od wczoraj robię DOGŁĘBNE porządki 😂 Ale takie, że jak myłam lodówkę (co samo w sobie jest wyczynem bo nie byłam w stanie ostatnio jej otwierać bo od razu 🤢) to nawet ściągałam z półek te takie białe listewki, które są na brzegach, bo wykryłam że tam też się brud gromadzi 🫠 I energia niespożyta, jak zaczęłam rano przed 9 tak dopiero koło 16 się położyłam odpocząć, szok w porównaniu z ostatnimi miesiącami 😂😂😂Nati_96, pupuś, Anettka10 lubią tę wiadomość
👩🦰34 🧔♂️38
Warszawa
insulinooporność, niedoczynność tarczycy, trombofilia
marzec 2019 - poronienie
2019-2025 bez starania
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 887, progesteron 47
3.02 🩺 pęcherzyk ciążowy, kosmówka niejednorodna 🙏
26.02 betaHCG 133137
28.02 🩺 zarodek 2cm ❤️ bije
26.03🩺 prenatalne - CRL 6,7cm ❤️ 161, USG ok, niskie ryzyka
5.04 🩺 wszystko ok, dzidzia rośnie 🥰
14.05 🩺 połówkowe
20.05 🩺 następna wizyta
💊Euthyrox 25
💉Neoparin 0,4
-
A jeszcze co do Instagrama, to mnie w pierwszym trymestrze dobijały te wszystkie filmiki na których laski pokazywały jakie to nie są aktywne w ciąży 🙃 Jogi, spacerki, zdrowe jedzenie oczywiście też, ładne ubrania, uczesane, umalowane, brzuszki okrągłe... A ja cały dzień w przepoconej piżamie albo jakichś dresach, brzuch jak dwa wzdęte zwały tłuszczu, włosy brudne bo mycie głowy mnie wykańczało. I leżę w łóżku i scrolluję telefon bo nie jestem w stanie sie na niczym skupić 🫠
Nati_96, KASIEEK, Nadzieja_95 lubią tę wiadomość
👩🦰34 🧔♂️38
Warszawa
insulinooporność, niedoczynność tarczycy, trombofilia
marzec 2019 - poronienie
2019-2025 bez starania
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 887, progesteron 47
3.02 🩺 pęcherzyk ciążowy, kosmówka niejednorodna 🙏
26.02 betaHCG 133137
28.02 🩺 zarodek 2cm ❤️ bije
26.03🩺 prenatalne - CRL 6,7cm ❤️ 161, USG ok, niskie ryzyka
5.04 🩺 wszystko ok, dzidzia rośnie 🥰
14.05 🩺 połówkowe
20.05 🩺 następna wizyta
💊Euthyrox 25
💉Neoparin 0,4
-
Duśka202 wrote:O jejku, Kasaja współczuje stresu! Będę trzymała kciuki żeby badanka wszystkie ładnie wyszły!
Dziewczyny, mnie dalej męczy brak ochotny na jakiekolwiek jedzenie, a co za tym idzie brak motywacji do jakiegoś lepszego gotowania. Możecie mi powiedzieć jak to u was wyglada? Ja staram sie jeść jakieś warzywa, ale głównie do obiadu a śniadania i kolacje u mnie leżą - głównie kanapki, jogurty czasem płatki z mlekiem. A dzisiaj zaczęły mi sie wyświetlać filmiki typu „co jem w ciąży” i sie totalnie zdołowałam - tam każdy posiłek zbilansowany, dobry i pożywny. NO i zgupłam - czy u was to też tak wyglada, że te posiłki macie takie na tip-top?
U mnie z posiłkami jest teraz trochę lepiej bo mam po prostu więcej sił. Ale wcześniej gdyby nie mąż to jadłabym najprostsze kanapki i płatki śniadaniowe, o ile bym zamówiła jakieś zakupy do domu, bo ani siły na stanie przy garach, ani siły na wyjścia do sklepu.
Dzisiaj idziemy na dzień otwarty porodówki, na której najprawdopodobniej będę rodzić. Nie umiałam ze stresu spać w nocy, tak jakbym już szła rodzić 🤣 a gdy już zasnęłam, to oczywiście śnił mi się poród. No i mam nadzieję że będzie możliwość zapisać się na szkole rodzenia. Czuję, że po tej wizycie cała ciąża i wszystkie przygotowania staną się jeszcze bardziej realne 🫣
Dobrego weekendu i dużo ciepełka 🥰Nati_96, szlamek lubią tę wiadomość
-
szlamek wrote:A jeszcze co do Instagrama, to mnie w pierwszym trymestrze dobijały te wszystkie filmiki na których laski pokazywały jakie to nie są aktywne w ciąży 🙃 Jogi, spacerki, zdrowe jedzenie oczywiście też, ładne ubrania, uczesane, umalowane, brzuszki okrągłe... A ja cały dzień w przepoconej piżamie albo jakichś dresach, brzuch jak dwa wzdęte zwały tłuszczu, włosy brudne bo mycie głowy mnie wykańczało. I leżę w łóżku i scrolluję telefon bo nie jestem w stanie sie na niczym skupić 🫠
Mój ciążowy outfit to najczęściej Piżama do późnego popołudnia albo legginsy a brzuch wyglsda jak dwie wielkie spyrki 😄 i też człowiek popada w kompleksy jak widzi na instagramie te piękne zaokrąglone brzuszki typowo ciążowe w 15 tygodniu😄Nati_96, szlamek lubią tę wiadomość
Małopolska
Starania od 09.2024
Cud w ostatnim cyklu stymulacji przed laparo
19.02 ⏸️
28.02 🩺 pecherzyk ciazowy 0.86cm
07.03 🩺 malutki czlowieczek 0.26cm z ❤️
14.03 kolejna wizyta
22.04 I prenatalne - wszystko w porządku, CRL 6.38cm, na 90% chłopczyk 🩵🩵
2.05 wizyta u prowadzacego
30.05 kolejna wizyta - chłopiec potwierdzony🩵
10.06 II prenatalne
-
Odnośnie jedzenia macie rację. Instagram to pięknie wykreowany świat, który niestety niewiele ma wspólnego z rzeczywistością. Przez cukrzyce staram się zwracać uwagę na to co jem, ale powiem Wam, że jest to na maxa trudne. Kupiłam już z pięć różnych ciemnych żytnich chlebów i po pomiarach wychodzi mi, że muszą być sztucznie dosładzane i barwione karmelem. Także nawet to co wygląda ładnie i fit to niekoniecznie takie jest. Po takich dwóch kanapkach z almette potrafiłam miec wyższy cukier niż po jednym toście z białej bułki z żółtym serem. I weź tu człowieku bądź mądry. 🙃
@ananas123 dni otwarte na porodówce? Gdzie znalazłaś takie info? Ciekawa jestem czy w moim mieście coś takiego organizują. Super sprawa, jeśli można zobaczyć wcześniej i pozbyć się dylematu, który szpital wybrać. -
Carolyn wrote:Odnośnie jedzenia macie rację. Instagram to pięknie wykreowany świat, który niestety niewiele ma wspólnego z rzeczywistością. Przez cukrzyce staram się zwracać uwagę na to co jem, ale powiem Wam, że jest to na maxa trudne. Kupiłam już z pięć różnych ciemnych żytnich chlebów i po pomiarach wychodzi mi, że muszą być sztucznie dosładzane i barwione karmelem. Także nawet to co wygląda ładnie i fit to niekoniecznie takie jest. Po takich dwóch kanapkach z almette potrafiłam miec wyższy cukier niż po jednym toście z białej bułki z żółtym serem. I weź tu człowieku bądź mądry. 🙃
@ananas123 dni otwarte na porodówce? Gdzie znalazłaś takie info? Ciekawa jestem czy w moim mieście coś takiego organizują. Super sprawa, jeśli można zobaczyć wcześniej i pozbyć się dylematu, który szpital wybrać.
Właśnie też się zainteresowałam tymi dniami otwartymi, ciekawe czy w Trójmieście też są takie organizowane. 😊
28 👩🏼 + 28 🧔🏻♂️ + 🐶 -
Ja jeśli chodzi o jedzenie to niestety nadal ciężko
miałam nadzieję że II trymestr będzie łaskawy, ale niestety nadal są bardzo złe dni a nawet tygodnie.. Nadal mnie mdli, a jak już mam na coś ochotę to boję się zjeść nieraz, bo nadal często zdarzają się wymioty... Nie łatwa ta ciąża. Pierwsza była całkiem inna! Aż nie sądziłam, że mogą być tak różne 🙈
Idę dziś na 13 na połówkowe badania.
Bardzo się stresuje nimi i czy wszystko ok z dzidzią, bo ogólnie rzadko w tej ciąży mam wizyty😅
Trzymajcie kciuki 🙏pupuś, Aszzz, Anettka10, przyszłamama96, szlamek, Nati_96, Palaczowa, ananas123 lubią tę wiadomość
-
Nowelove wrote:Ja jeśli chodzi o jedzenie to niestety nadal ciężko
miałam nadzieję że II trymestr będzie łaskawy, ale niestety nadal są bardzo złe dni a nawet tygodnie.. Nadal mnie mdli, a jak już mam na coś ochotę to boję się zjeść nieraz, bo nadal często zdarzają się wymioty... Nie łatwa ta ciąża. Pierwsza była całkiem inna! Aż nie sądziłam, że mogą być tak różne 🙈
Idę dziś na 13 na połówkowe badania.
Bardzo się stresuje nimi i czy wszystko ok z dzidzią, bo ogólnie rzadko w tej ciąży mam wizyty😅
Trzymajcie kciuki 🙏
Trzymamy kciuki, daj znać po wszystkim co i jak!Nowelove, Nati_96 lubią tę wiadomość
34 👩🏼❤️👨🏻 56
Świnoujście 🏖
12.02.2025 ⏸️
06.03.2025 (6+4) crl 0,95 cm, jest ❤
26.03.2025 (9+3) crl 3,25 cm, 165 bpm ❤
09.04.2025 (11+3) crl 5,93 cm, 157 bpm ❤
14.04.2025 (12+1) prenatalne! niskie ryzyka
16.06.2025 (21+1) II prenatalne! wszystko w normie
25.08.2025 (31+1) III prenatalne! wszystko w normie, 1741 g
-
Dziewczyny, ja czasem jem po prostu to co mam siłę zrobić. Z warzywami mam problem od zawsze, bo ich nie lubię. Zjem pomidora tylko na kanapce. Kończy się kanapka- nie zjem pomidora, samego w życiu. Jedyne warzywa, które mogę chrupać bez niczego to ogórki małosolne i kiszone. Nie mam cukrzycy, ale mam zagrożenie nią, i wiem, że powinnam zajadać tonę warzyw, ale nie mam weny. Staram się bilansować, ale tutaj też różnie. Na szczęście od 12 maja już L4, będę mieć więcej czasu, to się bardziej pochylę nad jedzeniem.
Instagram pokazuje jak ludzie chcieliby, żeby wyglądało ich życie, a nie jak wygląda. Lepiej mi się żyje z tą świadomością 😉EwiczekM lubi tę wiadomość
Warszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
-
@Kasaja współczuję stresu, dobrze, że zakrzepica się nie potwierdziła! Polubiłam Twoją wiadomość za kopniaki
@Ewiczek gratuluje zdrowego syneczka!
@szlamek może rzutem na taśmę u mnie też uwijesz gniazdo 😃 lodówce by się przydało pucowanie! Hue hueEwiczekM, Kasaja lubią tę wiadomość
Warszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
-
OlgaB87 wrote:@Kasaja współczuję stresu, dobrze, że zakrzepica się nie potwierdziła! Polubiłam Twoją wiadomość za kopniaki
@Ewiczek gratuluje zdrowego syneczka!
@szlamek może rzutem na taśmę u mnie też uwijesz gniazdo 😃 lodówce by się przydało pucowanie! Hue hue
Hehehe dzisiaj wzięłam się za szufladę chaosu w kuchni 💪
Nowelove czyli chyba masz jako pierwsza z nas połówkowe, dawaj koniecznie znać!!Nati_96, Nowelove lubią tę wiadomość
👩🦰34 🧔♂️38
Warszawa
insulinooporność, niedoczynność tarczycy, trombofilia
marzec 2019 - poronienie
2019-2025 bez starania
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 887, progesteron 47
3.02 🩺 pęcherzyk ciążowy, kosmówka niejednorodna 🙏
26.02 betaHCG 133137
28.02 🩺 zarodek 2cm ❤️ bije
26.03🩺 prenatalne - CRL 6,7cm ❤️ 161, USG ok, niskie ryzyka
5.04 🩺 wszystko ok, dzidzia rośnie 🥰
14.05 🩺 połówkowe
20.05 🩺 następna wizyta
💊Euthyrox 25
💉Neoparin 0,4
-
Nowelove wrote:Ja jeśli chodzi o jedzenie to niestety nadal ciężko
miałam nadzieję że II trymestr będzie łaskawy, ale niestety nadal są bardzo złe dni a nawet tygodnie.. Nadal mnie mdli, a jak już mam na coś ochotę to boję się zjeść nieraz, bo nadal często zdarzają się wymioty... Nie łatwa ta ciąża. Pierwsza była całkiem inna! Aż nie sądziłam, że mogą być tak różne 🙈
Idę dziś na 13 na połówkowe badania.
Bardzo się stresuje nimi i czy wszystko ok z dzidzią, bo ogólnie rzadko w tej ciąży mam wizyty😅
Trzymajcie kciuki 🙏
Trzymamy! Daj znać po jak w ogóle one wyglądają, czy to jest to samo szczegółowe USG co pierwsze prenatalne czy coś innego się też bada?
Nowelove lubi tę wiadomość
28 👩🏼 + 28 🧔🏻♂️ + 🐶 -
Nowelove wrote:Ja jeśli chodzi o jedzenie to niestety nadal ciężko
miałam nadzieję że II trymestr będzie łaskawy, ale niestety nadal są bardzo złe dni a nawet tygodnie.. Nadal mnie mdli, a jak już mam na coś ochotę to boję się zjeść nieraz, bo nadal często zdarzają się wymioty... Nie łatwa ta ciąża. Pierwsza była całkiem inna! Aż nie sądziłam, że mogą być tak różne 🙈
Idę dziś na 13 na połówkowe badania.
Bardzo się stresuje nimi i czy wszystko ok z dzidzią, bo ogólnie rzadko w tej ciąży mam wizyty😅
Trzymajcie kciuki 🙏
Trzymam kciuki z całych sił ❤️Nowelove lubi tę wiadomość
Katowice
Nadciśnienie, insulinooporność, Hashimoto, fibromialgia,
Acard 150 1x1, Dopegyt 250 mg 4x1, Nroparin 40mg 1x1, insulina Toujeo 37j.
19.02.25 - 7+1,CRL 1,12cm, ❤️ 148 bpm
21.02.25 OGTT - cukrzyca ciążowa 🙁
05.03.25 - 9+1, CRL 2,6 cm, ❤️ 169 bpm, krwiak podkosmówkowy 16x9
19.03. - 11+1,CRL 4,7 cm, ❤️ 159 bpm, krwiak podkosmówkowy 11x9
26.03.25 - I prenatalne - niskie ryzyka, wysokie ryzyko preeklampsji 1:13,12+5, CRL 6,26 cm,
11.04 - 14+3, CRL 9,5 cm, EFW 98 g,
24.04 -16+2, CRL ok 12 cm, 182 g, 🩵 , prawdopodobnie Chłopczyk 🩵
9.05. - 18+3, 256g,
19.05. - II PRENATALNE, 19+6 , 380g,
29.05. - 21+2, 430g,
18.06. - 24+1, 777g,
11.07. - 27+3, 1100g,
23.07. - 29+1, echo ❤️ i III prenatalne, 1300g,
30.07. - 30+1, 1500g,
8.08. - 31+3, 2100g, 87 percentyl !!!
22.08. - 33+3, 2400g, 69 prrcentyl
-
Duśka202 wrote:O jejku, Kasaja współczuje stresu! Będę trzymała kciuki żeby badanka wszystkie ładnie wyszły!
Dziewczyny, mnie dalej męczy brak ochotny na jakiekolwiek jedzenie, a co za tym idzie brak motywacji do jakiegoś lepszego gotowania. Możecie mi powiedzieć jak to u was wyglada? Ja staram sie jeść jakieś warzywa, ale głównie do obiadu a śniadania i kolacje u mnie leżą - głównie kanapki, jogurty czasem płatki z mlekiem. A dzisiaj zaczęły mi sie wyświetlać filmiki typu „co jem w ciąży” i sie totalnie zdołowałam - tam każdy posiłek zbilansowany, dobry i pożywny. NO i zgupłam - czy u was to też tak wyglada, że te posiłki macie takie na tip-top?
@Nati nigdy nie słyszałam o Dniach Otwartych w Trójmiejskich Porodówkach 🙈 ale kto wie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja, 13:20
-
Carolyn wrote:Odnośnie jedzenia macie rację. Instagram to pięknie wykreowany świat, który niestety niewiele ma wspólnego z rzeczywistością. Przez cukrzyce staram się zwracać uwagę na to co jem, ale powiem Wam, że jest to na maxa trudne. Kupiłam już z pięć różnych ciemnych żytnich chlebów i po pomiarach wychodzi mi, że muszą być sztucznie dosładzane i barwione karmelem. Także nawet to co wygląda ładnie i fit to niekoniecznie takie jest. Po takich dwóch kanapkach z almette potrafiłam miec wyższy cukier niż po jednym toście z białej bułki z żółtym serem. I weź tu człowieku bądź mądry. 🙃
@ananas123 dni otwarte na porodówce? Gdzie znalazłaś takie info? Ciekawa jestem czy w moim mieście coś takiego organizują. Super sprawa, jeśli można zobaczyć wcześniej i pozbyć się dylematu, który szpital wybrać.
Akurat ta porodówka gdzie dziś byłam ogłosiła się na social mediach, na oficjalnej stronie oczywiście też wrzucili informację.
Tam można też się umówić na indywidualne zwiedzanie (jeszcze poza szkołą rodzenia), druga w kolejności którą biorę pod uwagę również ma opcję indywidualnej wizyty zapoznawczej.
Moim zdaniem, ponieważ mieszkam na Śląsku i tutaj chyba każde miasto ma swoją porodówkę, to jest to tak naprawdę walka o pacjenta. W promieniu kilkunastu, kilkudziesięciu kilometrów jest duży wybór i nie ma konieczności rodzenia w tym najbliższym szpitalu.
Dziewczyny z Trójmiasta, wydaje mi się że u Was też będzie więcej szpitali do wyboru, może też będą takie możliwości odwiedzin?
Co do samego dnia otwartego, to teoretycznie dobry pomysł… ale zapisane było niemal 300 par. Tłum ogromny, nawet idąc w mniejszych grupach na sale, to nie ma opcji żeby się wszystkiego dowiedzieć i zobaczyć, plus też więcej tłumaczą na szkole rodzenia po prostu bo tego nie da się na szybko przekazać. Nie mówiąc o tym że po prostu normalnie w tym czasie oddział musi jakoś funkcjonować i ponoć kombinowali by pokazać choć jedną salę poporodową bo akurat było więcej porodów wczoraj. Do jakiś punktów typu doradca laktacyjny, fizjoterapeuta, nie ma szans się dostać bo pełno ludzi. Położna która miała mówić więcej o szkole rodzenia też się gdzieś zgubiła więc nawet o to nie podpytałam. Tyle co się dowiedziałam to że akurat tam jest na NFZ, więc potencjalnie jakiś koszt z głowy 😅 było też kilku wystawców komercyjnych, suplementy, kosmetyki, chusty do noszenia, wózki.
Były też miniwykłady lekarzy, położnej i urofizjo, wpadła nawet prezydentka miasta. No a na koniec była loteria, i chyba każdy wyszedł z jakimś drobnym upominkiem. Nam się trafił ręcznik z kapturem i kosmetyki z Hipp więc teoretycznie przydatne rzeczy.
Podsumowując, to mam mieszane odczucia, bo dla mnie najgorsze były te tłumy. I chyba więcej daje takie indywidualne zwiedzanie albo już potem w ramach szkoły rodzenia, gdzie będą dokładniej pokazywać szpital. -
@Zuzka zrób już tą stronkę z terminami porodów i płci bo jestem ciekawa jak to się klaruje 😉😉😉
Zło_snica lubi tę wiadomość
Okolice Poznania 👐
2013😇2015♂️2017😇2017😇2018♂️
"Jeśli Bóg z Nami któż przeciwko nam" ❤️✝️🕊️
7.02⏸️
27.02- jest ❤️
10.03- 2.1 cm szczęścia ❤️
20.03- 3.14 cm szczęścia ❤️
31.03- 4.90 cm szczęścia ❤️
17.04- 8 cm szczęścia ❤️
🩺 15.05 207 g szczęścia🩷
🩺 12.06 450 g szczęścia 🩷
🩺10.07 800 g szczęścia 🩷
🩺07.08 1500g szczęścia🩷
🩺28.08 -
Helcia wrote:Nie przejmuj się. W pierwszej ciąży jak i teraz mojej diety po prostu nie było i nie ma 😉 jem wszystko na co mam ochotę tak naprawdę. Niestety ale mam ochotę na słodkie i słone, więc często słodycze i czasami chipsy wlecą... nie stresuj się. Ja jestem tego zdania co @ Zlo_snica, że szybko zgubimy 😊 a z dziećmi też będzie w porządku. Pamiętaj, że dziecko wezmie od Ciebie to co najlepsze, a na pewni znajdzie się jakieś warzywko, owocek czy coś innegoz równie wartościowego
@Nati nigdy nie słyszałam o Dniach Otwartych w Trójmiejskich Porodówkach 🙈 ale kto wie...
Ja właśnie się dowiedziałam, że porodówka w Luxmed szpital się zamknęła, a to był mój pierwszy wybór, bo tam pracowała moja ginekolog prowadząca ciążę i kurczę teraz to już w ogóle nie wiem co i jak. Musze dopytać na kontroli we wtorek czy w takim razie teraz ona pracuje w jakimś innym szpitalu w Trójmieście, zależy mi na tym żeby jednak był mój lekarz na oddziale na którym będę rodzić…
28 👩🏼 + 28 🧔🏻♂️ + 🐶 -
ananas123 wrote:Akurat ta porodówka gdzie dziś byłam ogłosiła się na social mediach, na oficjalnej stronie oczywiście też wrzucili informację.
Tam można też się umówić na indywidualne zwiedzanie (jeszcze poza szkołą rodzenia), druga w kolejności którą biorę pod uwagę również ma opcję indywidualnej wizyty zapoznawczej.
Moim zdaniem, ponieważ mieszkam na Śląsku i tutaj chyba każde miasto ma swoją porodówkę, to jest to tak naprawdę walka o pacjenta. W promieniu kilkunastu, kilkudziesięciu kilometrów jest duży wybór i nie ma konieczności rodzenia w tym najbliższym szpitalu.
Dziewczyny z Trójmiasta, wydaje mi się że u Was też będzie więcej szpitali do wyboru, może też będą takie możliwości odwiedzin?
Co do samego dnia otwartego, to teoretycznie dobry pomysł… ale zapisane było niemal 300 par. Tłum ogromny, nawet idąc w mniejszych grupach na sale, to nie ma opcji żeby się wszystkiego dowiedzieć i zobaczyć, plus też więcej tłumaczą na szkole rodzenia po prostu bo tego nie da się na szybko przekazać. Nie mówiąc o tym że po prostu normalnie w tym czasie oddział musi jakoś funkcjonować i ponoć kombinowali by pokazać choć jedną salę poporodową bo akurat było więcej porodów wczoraj. Do jakiś punktów typu doradca laktacyjny, fizjoterapeuta, nie ma szans się dostać bo pełno ludzi. Położna która miała mówić więcej o szkole rodzenia też się gdzieś zgubiła więc nawet o to nie podpytałam. Tyle co się dowiedziałam to że akurat tam jest na NFZ, więc potencjalnie jakiś koszt z głowy 😅 było też kilku wystawców komercyjnych, suplementy, kosmetyki, chusty do noszenia, wózki.
Były też miniwykłady lekarzy, położnej i urofizjo, wpadła nawet prezydentka miasta. No a na koniec była loteria, i chyba każdy wyszedł z jakimś drobnym upominkiem. Nam się trafił ręcznik z kapturem i kosmetyki z Hipp więc teoretycznie przydatne rzeczy.
Podsumowując, to mam mieszane odczucia, bo dla mnie najgorsze były te tłumy. I chyba więcej daje takie indywidualne zwiedzanie albo już potem w ramach szkoły rodzenia, gdzie będą dokładniej pokazywać szpital.
Jeśli masz jakieś pytanie o ten szpital to pisz śmiało. Przeszłam wszystkie oddziały, spędziłam tam aż za dużo czasu więc jeśli tylko sobie życzysz to służę pomocą 😉ananas123 lubi tę wiadomość
Starania od 06.2021
21.03.2024 spełniło się nasze największe marzenie 🩵
___________
„Jak przechytrzyć endomende” - 11.2024 starania o drugiego Bobasa
15.02.2025 ⏸️, 18.02.2025: beta 400,54mIU/ml, 10.03.2025 ❤️, 14.04.2025 usg prenatalne, 15.04.2025 SANCO „dzień dobry Chłopczyku” 💙😉
To Ty, mamo,
moja żywa kołysko,
byłaś bliżej niż blisko,
gdy serdeczne stukanie,
Twoje ciche śpiewanie
było pierwszym kochaniem. -
Nati_96 wrote:Ja właśnie się dowiedziałam, że porodówka w Luxmed szpital się zamknęła, a to był mój pierwszy wybór, bo tam pracowała moja ginekolog prowadząca ciążę i kurczę teraz to już w ogóle nie wiem co i jak. Musze dopytać na kontroli we wtorek czy w takim razie teraz ona pracuje w jakimś innym szpitalu w Trójmieście, zależy mi na tym żeby jednak był mój lekarz na oddziale na którym będę rodzić…