Październikowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja wam powiem, że dopada mnie mega zmęczenie, chodzę spać po 20 z dziećmi w nocy nie wstaje na siku nic, o 7 mnie budzą a o 9 ziewam, teraz jest po 12 a ja najchętniej bym poszła spać
Nie miałam czegoś takiego w poprzednich ciążach.
Jak pusty żołądek to mi zle i mdli.. Ale jak już zjem to jest dobrze.. także nowe objawy u mnie doszły.
-
Patkaa94 wrote:Ja wam powiem, że dopada mnie mega zmęczenie, chodzę spać po 20 z dziećmi w nocy nie wstaje na siku nic, o 7 mnie budzą a o 9 ziewam, teraz jest po 12 a ja najchętniej bym poszła spać
Nie miałam czegoś takiego w poprzednich ciążach.
Jak pusty żołądek to mi zle i mdli.. Ale jak już zjem to jest dobrze.. także nowe objawy u mnie doszły.
Ja dzień w dzień zasypiam na kanapie koło 20, nawet nie da się ze mną nic obejrzeć bo odpływam 😅 potem budzę się koło 24, ogarniam sie i dalej spać a rano jak się budzę o 7 to najchętniej poszłabym spać dalej, no masakra 🙈Warszawa
👩🏻 28 👱🏻♂️ 31
starania od 12.2024
2cs
24.01.2025 😳 ⏸️ 12 dpo beta HCG 98 mlU/ml
27.01.2025 15 dpo beta HCG 446,5 mlU/ml
29.01.2025 beta HCG 1076,6 mlU/ml
03.02.2025 beta HCG 8122,0 mlU/ml
14.02.2025 dzidziulek o CRL 5mm z bijącym serduszkiem ❤️
25.02.2025 8+2 fasolka o CRL 1,8 cm 172 u/min ❤️
26.03.2025 USG prenatalne ⏳
-
Patkaa94 wrote:https://zapodaj.net/plik-r28BIqudzw
Tak moje USG wyglądało, moim zdaniem byłam w 5+2 owulacja napewno była napewno 18-19dc wcześniej nie było zbliżenia. -
Nadziejka26 wrote:Cześć dziewczyny, pozwalam sobie napisać tutaj, na wątku ciążowym, żeby na staraczkowym nie zawracać głowy dziewczynom. W sumie jeszcze nie wiem czy termin będzie na październik czy może już listopad. Wydaje mi się, że to jednak będzie październik.
Wizytę mam dopiero w poniedziałek za 2 tygodnie, bo udało mi się wyłapać ciążę na bardzo wczesnym etapie, 9 DPO. Nie ma sensu wcześniej się umawiać. Za 2 tyg mam na NFZ, a 6 marca mam do swojego lekarza prywatnie.
Mam nadzieję, że ta ciąża zakończy się porodem. Bez przykrych niespodzianek. W sobotę miałam ewidentnie plamienie implantacyjne, jasnoróżowe. Bolą mnie baaaardzo piersi i przez pierwsze dni bardzo mnie bolały jajniki, szczególnie lewy, z którego była owu. Teraz trochę spokój, ale tak mnie wszystko wkurza, że hej 😵💫😵💫😵💫😵💫😵💫
Chyba zwariuje do wizyty. Nie wiem jak wstrzymam te 2 tygodnie 😶🥹
Witamy ❤️ czas do wizyty niestety się dłuży niemiłosiernie hahaha mi zostały jeszcze 3 dni (do czwartku 11:00), bo na ostatniej wizycie 1.5 tygodnia temu było widać tylko pęcherzyk “i jakiś początek zarodka”. Liczę na tętno w ten czwartek! Chociaż chodzę jak po szpilkach i strasznie wolno mi ten czas leci.
Objawy chyba mi trochę łagodnieją, przynajmniej teraz mi się tak wydaje 😅 najbardziej mi dokuczają piersi, gdzie mam wrażenie że zaraz mi sutki zaczną krwawić albo odpadną całkiem! Dzisiaj bez dyskomfortu od rana z czego się bardzo cieszę. Tak to jakieś pojedyncze ciągnięcia i kłucie podbrzusza, ale zdecydowanie rzadziej niż tydzień temu.
Piję hektolitry wody z cytryną, mam przerób ok 3-4kg cytryn tygodniowo… 🍋 -
Wdzięczna wrote:Mnie martwi to, że nic nie widać, w piątek beta była ponad 6,5 tysiąca więc dziaj pewnie ok 15 tysięcy... Powinno już być widać. Idę w czwartek i zobaczymy. Nie wytrzymam kolejnego 1,5 tygodnia☹️
Miałaś 5+2 na wizycie, tak? To jest naprawdę wcześnie, ja na wizycie 5+1 też miałam widoczny tylko pęcherzyk z ciałkiem żółtym. Wiem, że łatwo mówić "na spokojnie", ale wszystko w swoim czasie
Ja też już czekam jak na szpilkach na moją wizytę poniedziałkową, gdzie już powinno być serduszko, więc wiem, że to czekanie jest bardzo stresujące. Ale jak widać nie jesteśmy w tym same 🥰Wdzięczna lubi tę wiadomość
-
Wdzięczna wrote:Mnie martwi to, że nic nie widać, w piątek beta była ponad 6,5 tysiąca więc dziaj pewnie ok 15 tysięcy... Powinno już być widać. Idę w czwartek i zobaczymy. Nie wytrzymam kolejnego 1,5 tygodnia☹️
Kochana nic się nie stresuj! Moja ostatnia beta to było ponad 5k, poszłam po paru dniach na wizytę z wielkimi oczekiwaniami i jeszcze nie mogli mi stwierdzić ciąży przez brak widocznego zarodka (tylko jakiś pierwszy kształt ale za mały dla zmierzenia). To wszystko jest indywidualna kwestia i każde ciało jest inne i rozwija się w innym tempie ❤️Wdzięczna lubi tę wiadomość
-
Dziękuję dziewczyny za wsparcie. Dobrze, że jesteście.
Myślałam, że Dzisiaj będzie ciałko żółte widać chociaż, no ale....
Co ma być to będzie, trzeba się zgodzić z wolą Bożą i czekać na kolejną wizytę.
Buziaki dla was 😗😗😗😗Judyta_ lubi tę wiadomość
-
Wdzięczna wrote:Jestem po wizycie.
Kiepsko i z nerkami i z dzidziusiem....
Widać pęcherzyk ale brak cech zarodka. Nic nie było widać. Nawet nie mówiła o ciałku żółtym ☹️
Dzisiaj mam 5+2 więc zaczynam myśleć, że to niestety puste jajo płodowe....
Umówiłam prywatnie wizytę na czwartek, będzie wtedy 5+5 bo nie wytrzymam w tej niewiedzy do 27.02.
Wrzucę wam zdjęcie pęcherzyka, są tam podane wymiary ale nie znam się czy to dużo czy mało, czy przy takiej wielkości już coś powinno być.
Nadzieja umiera ostatnia i wierzę w to maleństwo. Bóg dał nam kolejną ciążę i proszę aby wszystko było dobrze 🙏🙏🙏🙏🙏
https://zapodaj.net/plik-8j5VMOZKurWdzięczna lubi tę wiadomość
34 👩🏼🦰34 👨🏻🦰
2021 synek ❤️
09.02 ⏸️ 12dpo
11.02 beta 114 14 dpo
13.02 beta 258 16dpo
13.02 Progesteron 31
21.02 beta 2651 i próg 17,8
22.02 usg jest pecherzyk 6mm(prawdopodobnie 5+1)
3.03 jest maluch 0,69 cm i serduszko ❤️. Kosmówka się odkleja, ale walczymy. -
assialbnn wrote:Mam betę. 721,81 🙂 w normie co mnie bardzo uspokaja 😍
Ja się wybiorę na betę w piątek i zobaczymy jaki będzie wynik 😀assialbnn, Wdzięczna, EwiczekM lubią tę wiadomość
34 👩🏼🦰34 👨🏻🦰
2021 synek ❤️
09.02 ⏸️ 12dpo
11.02 beta 114 14 dpo
13.02 beta 258 16dpo
13.02 Progesteron 31
21.02 beta 2651 i próg 17,8
22.02 usg jest pecherzyk 6mm(prawdopodobnie 5+1)
3.03 jest maluch 0,69 cm i serduszko ❤️. Kosmówka się odkleja, ale walczymy. -
assialbnn wrote:Mam betę. 721,81 🙂 w normie co mnie bardzo uspokaja 😍
super wynik! tez czekam i się denerwuje
assialbnn lubi tę wiadomość
Poznań
36 👩
Mama Nastolatków 16 oraz 13
3 poronienia 😥👼
08.02 ⏸
10.02 226- BHCG
12.02 419- BHCG
17.02 2801 - BHCG
18.02 - 19;30 pusto
20.02 BHCG 8960 🤞🤞🤞🤞 -
a jeszcze mam pytanie.
bierzecie magnez?
dziś siedzę jak na szpilkach, przez ta chorobę nie czuje objawów wręcz przeciwnie czuje sie tak dziwienie jak przed miesiączką jak bym miała dostać za chwilę.
czekam na wyniki bety i chce mi się płakaćPoznań
36 👩
Mama Nastolatków 16 oraz 13
3 poronienia 😥👼
08.02 ⏸
10.02 226- BHCG
12.02 419- BHCG
17.02 2801 - BHCG
18.02 - 19;30 pusto
20.02 BHCG 8960 🤞🤞🤞🤞 -
Palaczowa wrote:a jeszcze mam pytanie.
bierzecie magnez?
dziś siedzę jak na szpilkach, przez ta chorobę nie czuje objawów wręcz przeciwnie czuje sie tak dziwienie jak przed miesiączką jak bym miała dostać za chwilę.
czekam na wyniki bety i chce mi się płakaćPalaczowa lubi tę wiadomość
👩 33
👱♂️ 36
👸 córka 2015
3cs🗓
5.02 ⏸️
28.02 💔 8tc -
Palaczowa wrote:a jeszcze mam pytanie.
bierzecie magnez?
dziś siedzę jak na szpilkach, przez ta chorobę nie czuje objawów wręcz przeciwnie czuje sie tak dziwienie jak przed miesiączką jak bym miała dostać za chwilę.
czekam na wyniki bety i chce mi się płakać
Nie biorę. Tylko tak jak zaleciła gin: kwas foliowy i wit. D3.Palaczowa lubi tę wiadomość
-
Wdzięczna wrote:Dziękuję dziewczyny za wsparcie. Dobrze, że jesteście.
Myślałam, że Dzisiaj będzie ciałko żółte widać chociaż, no ale....
Co ma być to będzie, trzeba się zgodzić z wolą Bożą i czekać na kolejną wizytę.
Buziaki dla was 😗😗😗😗
Wdzięczna, jakie to musi być teraz trudne dla Ciebie. Czytałam, że czasem godziny zmieniają wiele w obrazie USG, a poza tym tak jak pisały dziewczyny - każda z nas jest inna.Wdzięczna lubi tę wiadomość
-
OlgaB87 wrote:Dziewczyny, czy Wy też macie po jedzeniu tak wzdęty brzuch?
Ja cokolwiek zjem to brzuch daje czadu. Rano jeszcze płaski, nic nie widać, po jedzeniu coraz większy, a wieczorami to już w ogóle, faktycznie wygląda jak w ciąży 😆
Skąd takie wzdęcia?
-
Ja też już delikatnie jestem jak na szpilkach.. dziś mam 7+6, i powoli przestają boleć piersi, w zasadzie to jedyne uczucie to że są cięższe ciut i inne objawy też delikatnie ustępują a i tak nie miałam ich dużo.. zaczynam się martwić ... Zastanawiam się czy to normalne na tym etapie ciąży czy coś jest nie tak... Dopiero w tamtym tygodniu byłam na USG.... Nie chcę iść znowu bo i tak już moja pani doktor ma dość mojego panikowania;D
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego, 14:42