Październikowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Carolyn wrote:Dzięki za odpowiedzi, kupię jutro ten magne b6 forte z Waszego polecenia i zacznę małą dawką, a na wizycie zapytam doktor to najwyżej zwiększe. Ciekawe w ogole ,ze tyle z nas ma skurcze łydek- to chyba jeden z klasycznych objawów ostatniego trymestru 🫣
Powiem Wam, że ja na NFZ czuje sie lepiej zaopiekowana pod względem wywiadu, badania na fotelu oraz samej rozmowy (cukrzyca, tarczyca) niż jak na wizycie prywatnej (prywatna tylko od czasu do czasu ze względu na lepszy sprzęt USG). Przykładem jest to, ze np na NFZ siedzę w gabinecie 30÷40 minut, a prywatnie 15÷20. Takze uwierzcie, ze można trafić na super lekarz z powołania na fundusz. 😊
Myślę że warto zmienić, co tam że na koniec. W końcu masz kartę ciąży i wszystkie wyniki, to nowy ogarnieCarolyn lubi tę wiadomość
03.2021 synek 👦🏼
🩷 Wanda nadchodzi około 4.10 👶🏼
Prenatalne 3 17.07
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
My dzisiaj mieliśmy pierwszą rocznicę ślubu i bardzo fajnie spędziliśmy dzień 🥰 Byliśmy na kolacji, a później na drineczku 0% 😃
Małemu chyba się podobało, bo wiercił się jak szalony.
https://zapodaj.net/plik-6J6YDjrXOU
Czy tylko ja mam taki duży bebzon? 😅Klaudia89, Emusiowa, KASIEEK, EwiczekM, sofiz, Wera92, Korki, Pdes, Zło_snica, Wdzięczna, pupuś, szlamek, OlgaB87, ananas123, Nadzieja_95, Judyta_, Nati_96 lubią tę wiadomość
-
OniloraK wrote:A ja nie mam dalej laktatora 🫣 i dalej nie wiem co wybrać 🤦🏻♀️ ręczny czy np muszlowy tyle tego jest..
Wiem że temat gdzieś tu był na naszym wątku ale dokopać się nie mogę.. co brałyście albo co rozważacie kupić?
I jakoś nie mogę się przemoc do używanych więc tym bardziej rozwala mnie rozkmina co do cena/a jakość bo raczej nie chce wydawać milionów, tym bardziej że poprzednie laktacje miałam słabe, aczkolwiek z perspektywy czasu myślę że to było wynikiem mojego poddania się i braku walki o laktację..
Ja mam hends free z canola, też nowy, bo nie mogłam się przemóc do używek. A potem na szkole rodzenia mówili, że jak laktator to tylko nowy, bo mleko to jednak płyn ustrojowy, to się ucieszyłam, że nie kupiłam używki.OniloraK lubi tę wiadomość
Katowice
Nadciśnienie, insulinooporność, Hashimoto, fibromialgia,
Acard 150 1x1, Dopegyt 250 mg 4x1, Nroparin 40mg 1x1, insulina Toujeo 37j.
19.02.25 - 7+1,CRL 1,12cm, ❤️ 148 bpm
21.02.25 OGTT - cukrzyca ciążowa 🙁
05.03.25 - 9+1, CRL 2,6 cm, ❤️ 169 bpm, krwiak podkosmówkowy 16x9
19.03. - 11+1,CRL 4,7 cm, ❤️ 159 bpm, krwiak podkosmówkowy 11x9
26.03.25 - I prenatalne - niskie ryzyka, wysokie ryzyko preeklampsji 1:13,12+5, CRL 6,26 cm,
11.04 - 14+3, CRL 9,5 cm, EFW 98 g,
24.04 -16+2, CRL ok 12 cm, 182 g, 🩵 , prawdopodobnie Chłopczyk 🩵
9.05. - 18+3, 256g,
19.05. - II PRENATALNE, 19+6 , 380g,
29.05. - 21+2, 430g,
18.06. - 24+1, 777g,
11.07. - 27+3, 1100g,
23.07. - 29+1, echo ❤️ i III prenatalne, 1300g,
30.07. - 30+1, 1500g,
8.08. - 31+3, 2100g, 87 percentyl !!!
22.08. - 33+3, 2400g, 69 prrcentyl
-
Werson wrote:My od wczoraj w domu. Nadal nie lubię szpitali... a oddział patologii szczególnie. Leżysz w szpitalu i musisz latać za lekarzem, żeby dowiedzieć się jak Twoje wyniki badań... raz lekarza nie mogłam znaleźć przez 6h... Było tego więcej, ale wolę o tym zapomnieć 😪
Wciąż mam rozwarcie, ale 3 lekarzy powiedziało, że przy drugiej ciąży to się zdarza. Wciąż ratuje mnie długa szyjka. Mam brać 2x1 luteinę. Druga sprawa jest taka że na ostatniej wizycie u lekarza wykłócałam się z nim, że mam niską ferrytynę (4tyg temu 20,26) ale on uważa że moja morfologia jest w normie i nic mi na to nie da mimo iż mówiłam że naprawdę zaczynam się źle czuć. Przy wypisie pani doktor zdziwiła się że nie biorę żelaza bo moje wyniki z krwi robione jeszcze wczoraj są na granicy i grozi mi anemia... Dostałam receptę i ucieszyłam się że w końcu ktoś zauważył że jest problem. Mam dużo odpoczywać, nie leżeć ciągle, ale zero dźwigania.
Druga sprawa jest taka że nie wiem co robić, bo chyba muszę znów wykłócić się z lekarzem. Może wy mi coś doradzicie.
Ostatnie badanie na fotelu ginekologicznych miałam 23.06 i wtedy nawet nie zrobił mi USG małego bo powiedział "jesteś dopiero co po prenatalnych" ok, zgodziłam się z nim. Sprawdził tylko czy faktycznie ten krwiak jest i był. Na kolejnej wizycie 14.07 znów wizyta trwała 5min... nie zbadał mi szyjki na fotelu a USG to tylko sprawdził czy krwiak się wchłonął, posłuchał tętna syna i tyle... zapytał kiedy było szczegółowe USG mówię 4tyg temu a on na to "ok, to widzimy się za miesiąc" (dopowiem że miałam prenatalne 12.06) Wyszłam w takim szoku z gabinetu, że dopiero w domu zaczęłam liczyć tyg... gdyby nie szpital od 12.06 nie wiedziałbym nawet ile młody przybrał... 6tyg bez żadnego sprawdzania... jeszcze gdy Pani doktor mówi że chodzę z 1,5cm rozwarciem to ja się rozpłakałam na fotelu mówiąc że nic nie wiem bo pan doktor długo już mnie nie badał...
Chce porozmawiać z lekarzem dlaczego tak olewczo mnie potraktował na lipcowej wizycie, ale moja rodzina mówi żebym odpuściła bo już niedługo zaraz koniec, ale ja chyba nie potrafię... płace mu 250zl +100 za USG na wizytę, czekam czasami godzinę w poczekalni, a on puszcza mnie na prawie 2mc bez sprawdzenia co z szyjka i co u młodego... myślicie że dobrze zrobie zwracając mu uwagę ze tak mnie olał?
Szczęście w nieszczęściu że złapałam tego wirusa bo jak mi zaczęli mówić, że mogłabym przedwcześnie urodzić to się załamałam... teraz czuję złość i nieufność w stosunku do mojego lekarza i nie wiem co robić, bo do kolejnego lekarza mam godzinę drogi
Moim zdaniem powinnaś porozmawiać z lekarzem, trzymam kciuki, że bardziej się przyłożył. Ja na każdej wizycie mam badanie na fotelu, bardzo szczegółowe USG małego, zawsze sprawdzane przepływy i dopochwowo oglądana szyjka i nie wyobrażam sobie, żeby mogło byc inaczej i zawsze kilka podejść do ładnego zdjęcia w 3DKatowice
Nadciśnienie, insulinooporność, Hashimoto, fibromialgia,
Acard 150 1x1, Dopegyt 250 mg 4x1, Nroparin 40mg 1x1, insulina Toujeo 37j.
19.02.25 - 7+1,CRL 1,12cm, ❤️ 148 bpm
21.02.25 OGTT - cukrzyca ciążowa 🙁
05.03.25 - 9+1, CRL 2,6 cm, ❤️ 169 bpm, krwiak podkosmówkowy 16x9
19.03. - 11+1,CRL 4,7 cm, ❤️ 159 bpm, krwiak podkosmówkowy 11x9
26.03.25 - I prenatalne - niskie ryzyka, wysokie ryzyko preeklampsji 1:13,12+5, CRL 6,26 cm,
11.04 - 14+3, CRL 9,5 cm, EFW 98 g,
24.04 -16+2, CRL ok 12 cm, 182 g, 🩵 , prawdopodobnie Chłopczyk 🩵
9.05. - 18+3, 256g,
19.05. - II PRENATALNE, 19+6 , 380g,
29.05. - 21+2, 430g,
18.06. - 24+1, 777g,
11.07. - 27+3, 1100g,
23.07. - 29+1, echo ❤️ i III prenatalne, 1300g,
30.07. - 30+1, 1500g,
8.08. - 31+3, 2100g, 87 percentyl !!!
22.08. - 33+3, 2400g, 69 prrcentyl
-
Carolyn wrote:@Werson z tego co piszesz to odnoszę wrażenie, że ten lekarz strasznie olewczo podchodzi do tematu.. tym bardziej, ze rozumiem, iż skoro płacisz to jest to prywatna wizyta, to oczekujesz rozwiania swoich wszelkich wątpliwości i poświęcenia odpowiedniej ilości czasu. Poza tym tez inaczej powinien podejść do Ciebie jako pacjentki, która wylądowała w szpitalu. Faktycznie to juz niemal koncowka i szkoda byłoby na tym etapie zmieniać lekarza, więc jak najbardziej spróbuj najpierw z nim stanowczo porozmawiać. Jeśli faktycznie zreflektuje sie i poprawi to spoko, jesli nie to mimo wszystko poszłabym do innego nawet na te dwie, trzy ostatnie wizyty.
Dziewczyny, czy miewacie nad ranem skurcze łydek? Słyszałam, ze to sie zdarza i jest całkowicie normalne. Wiem, ze można brać magnez, ale do wizyty mam tydzien i nie wiem jaki i czy zaczac na własną rękę? Co radzicie?
Ja biorę magne b6 forte 3X2 i kalipoz 2x1( to na receptę) ale u mnie magnez i potas poniżej normy już spadły. Myślę że magnez b6 chociaż 2x dziennie możesz zacząć suplementowac, chyba, że wcześniej możesz się z lekarzem skontaktować jakoś.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia, 23:09
Carolyn lubi tę wiadomość
Katowice
Nadciśnienie, insulinooporność, Hashimoto, fibromialgia,
Acard 150 1x1, Dopegyt 250 mg 4x1, Nroparin 40mg 1x1, insulina Toujeo 37j.
19.02.25 - 7+1,CRL 1,12cm, ❤️ 148 bpm
21.02.25 OGTT - cukrzyca ciążowa 🙁
05.03.25 - 9+1, CRL 2,6 cm, ❤️ 169 bpm, krwiak podkosmówkowy 16x9
19.03. - 11+1,CRL 4,7 cm, ❤️ 159 bpm, krwiak podkosmówkowy 11x9
26.03.25 - I prenatalne - niskie ryzyka, wysokie ryzyko preeklampsji 1:13,12+5, CRL 6,26 cm,
11.04 - 14+3, CRL 9,5 cm, EFW 98 g,
24.04 -16+2, CRL ok 12 cm, 182 g, 🩵 , prawdopodobnie Chłopczyk 🩵
9.05. - 18+3, 256g,
19.05. - II PRENATALNE, 19+6 , 380g,
29.05. - 21+2, 430g,
18.06. - 24+1, 777g,
11.07. - 27+3, 1100g,
23.07. - 29+1, echo ❤️ i III prenatalne, 1300g,
30.07. - 30+1, 1500g,
8.08. - 31+3, 2100g, 87 percentyl !!!
22.08. - 33+3, 2400g, 69 prrcentyl
-
Nadrobiłam wszystko bo w weekend trochę się wyłączyłam, ale spędziliśmy naprawdę super rodzinny czas 😍 dziś był taki piękny dzień, mieliśmy sesję z siostrą mojego męża bo akurat jest fotografem więc było naprawdę luźno i miło chociaż obydwoje z mężem nie lubimy takich pozowanych zdjęć, a teraz jak zobaczyliśmy efekt … jestem wdzięczna że się zdecydowaliśmy 😍
Pole słoneczników i zachód słońca, marzyłam o takiej plenerowej naprawdę!
https://zapodaj.net/plik-8LmosX0Fo7
https://zapodaj.net/plik-qcnqWHNTw9
Emusiowa, Pdes, Zło_snica, Klaudia89, pupuś, KASIEEK, Wera92, szlamek, OlgaB87, Anettka10, ananas123, Carolyn, Nadzieja_95, Patkaa94, sofiz, Mama4, Kasaja, EwiczekM, Judyta_, Nati_96 lubią tę wiadomość
👩🏼29 🧔🏻♂️31
01.2023 Eurofertil CZ 6x❄️
02.2023 I FET bhcg 0
03.2023 II FET bhcg 0, 1❄️ źle rozmrożona
07.2023 I histeroskopia dr Janowiec (zapalenie endometrium)
09.2023 II histeroskopia dr Janowiec (adenomioza -> 6xDipherline)
12.2023 immunologia, dr Paśnik
02.2024 III FET CB💔 bhcg max 650 i spadek
03.2024 IV FET CB💔 bhcg 23 i złe przyrosty
05.2024 ciąża naturalna, puste jajo💔
07.2024 V FET 2x❄️ 💔bhcg 220, złe przyrosty
09.2024 Invimed Warszawa 6x❄️
09.2024 immunologia, dr Jarosz
10.2024 polip w USG
12.2024 histeroskopia
01.2025 VI FET 6dpt - 38; 7dpt - 84; 9dpt - 256; 10dpt - 370; 12dpt - 926; 14dpt - 2475; 16dpt - 4973; 20dpt mamy ❤️; 29dpt- CRL 1,12cm, FHR 150 ; 7+5 1,62cm; 8+5 2,27cm; 9+5 3,21cm; 10+5 4,13cm
12+0 prenatalne 5,44cm, niskie ryzyka 🩷🧸
-
Ja chcę kupić jakiś muszlowy laktator żeby mieć wolne ręce bo jakoś źle wspominam wiszenie nad cyckami z laktatorem🙈🤦 albo neno albo mamcozy kupię pewnie.
Popchnelismy dziś remont także już coś widać i pokój chłopców skończony 😉 jeszcze biurko dla starszaka😉OniloraK, EwiczekM lubią tę wiadomość
Okolice Poznania 👐
2013😇2015♂️2017😇2017😇2018♂️
"Jeśli Bóg z Nami któż przeciwko nam" ❤️✝️🕊️
7.02⏸️
27.02- jest ❤️
10.03- 2.1 cm szczęścia ❤️
20.03- 3.14 cm szczęścia ❤️
31.03- 4.90 cm szczęścia ❤️
17.04- 8 cm szczęścia ❤️
🩺 15.05 207 g szczęścia🩷
🩺 12.06 450 g szczęścia 🩷
🩺10.07 800 g szczęścia 🩷
🩺07.08 1500g szczęścia🩷
🩺28.08 -
Anettka10 wrote:My dzisiaj mieliśmy pierwszą rocznicę ślubu i bardzo fajnie spędziliśmy dzień 🥰 Byliśmy na kolacji, a później na drineczku 0% 😃
Małemu chyba się podobało, bo wiercił się jak szalony.
https://zapodaj.net/plik-6J6YDjrXOU
Czy tylko ja mam taki duży bebzon? 😅
Nie tylko Ty, mój też rośnie w oczach 😀
Gratulacje z okazji rocznicy!Anettka10 lubi tę wiadomość
Warszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
-
Super brzuszek @Anetka 😍 U mnie też duży, tym bardziej, że jestem typem ciążówki, po której nic nie widać od tyłu 😂 Więc całość brzucha wypycha się do przodu.
https://zapodaj.net/plik-PIYuTmkEkp
Gratuluję rocznicy!
Piękne te Wasze zdjęcia z sesji, dziewczyny! ja na moją jeszcze się nie umówiłam bo totalnie nie mam kiedy 🫠 Ale może chociaż jakoś na początku września się uda...Wera92, Anettka10, Korki, Nadzieja_95, ananas123, przyszłamama96, pupuś, sofiz, Emusiowa, Mama4, Patkaa94, EwiczekM, Pdes, Palaczowa, Nati_96 lubią tę wiadomość
👩🦰34 🧔♂️38
Warszawa
insulinooporność, niedoczynność tarczycy, trombofilia
marzec 2019 - poronienie
2019-2025 bez starania
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 887, progesteron 47
3.02 🩺 pęcherzyk ciążowy, kosmówka niejednorodna 🙏
26.02 betaHCG 133137
28.02 🩺 zarodek 2cm ❤️ bije
26.03🩺 prenatalne - CRL 6,7cm ❤️ 161, USG ok, niskie ryzyka
5.04 🩺 wszystko ok, dzidzia rośnie 🥰
14.05 🩺 połówkowe
20.05 🩺 następna wizyta
💊Euthyrox 25
💉Neoparin 0,4
-
Anettka10 wrote:Dziękuję Dziewczyny ❤️
Z brzuszkiem czasami ciężko, ale bez niego jakoś tak dziwnie będzie 😅
A powiedzcie mi, jak to wygląda z zajściem w ciąże po porodzie? Jest jakiś 'bezpieczny' okres czasu czy to zależy od kobiety i jej regeneracji?
Teoretycznie karmienie piersią jakoś tam chroni, ale ponoć to trzeba by było karmić dosłownie co 3 godziny non stop, a i tak niektórym nic to nie daje 😅 ja np karmiłam bardzo często a miałam okres już po 3 miesiącach (rozczarowanko). Znajoma zaszła w ciążę jakoś tak, że mając jedno dziecko ze stycznia udało jej się mieć drugie z tego samego rocznika….pupuś, Mama4 lubią tę wiadomość
03.2021 synek 👦🏼
🩷 Wanda nadchodzi około 4.10 👶🏼
Prenatalne 3 17.07
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
Śliczne macie te brzuszki dziewczyny 🥰 my mamy sesję pod koniec sierpnia, to też wrzucę jakieś zdjęcie 😀
Dziś zaczynamy w końcu szkołę rodzenia 😊szlamek, przyszłamama96, Anettka10, pupuś, Patkaa94, Pdes, Palaczowa, Nati_96 lubią tę wiadomość
Starania od 05/2022
Ona 29 lat👱♀️
✔️Hormony w normie
✔️Regularne owulacje
❌️MTHFR hetero
❌️PAI-homo
❌️Kir BX (brak 4/5 kirów implantacyjnych)
On 31 lat🙋
✔️Badania w normie
08.2023 r. Histeroskopia (usunięcie polipa)
09.2024 r. Laparoskopia (endometrioza, niedrożny prawy jajowód)
09.2024 r. Kwalifikacja do in vitro
11.2024 r. Punkcja
11/2024 r. Transfer 4AA❌️
01/2025 r. Transfer 4AA cb 💔❌️
02/2025 r. Transfer 3BA ❤️
(Luteina, cyclogest, clexane, acard, encorton, estrofem)
5 dpt - 28,3
7 dpt - 103
9 dpt - 340
12 dpt - 1230
23 dpt - jest ❤️
Prenatalne - ryzyka niskie, dziewczynka 💗
17+6 223g 🥰
20+5 400g 🥰
29+1 1380g 🥰
Czeka ❄️
-
Cześć! Nie wiem czy odniosę się do wszystkich 😅
@przyszlamama współczuję sąsiadów! Ogólnie moje zdanie jest takie, że kupując/budując trzeba też jak tylko się da sprawdzić, kogo ma się obok. My ostatnio byliśmy już niemal zdecydowani na działkę, ale udało nam się poznać sąsiada… i nie mieliśmy żadnych wątpliwości, że nie chcemy mieć z nim do czynienia 😅 a przy bliźniakach/szeregowcach to dopiero niektórzy bywają problematyczni, mając ich zaraz obok. Ale, choć to pewnie marne pocieszenie, piękne zdjęcia, sesje w słonecznikach bardzo mi się podobają 😍
@Werson, dziewczyny dużo już pisały, ale zdecydowanie je popieram, Twoje wizyty nie powinny tak wyglądać i nie za takie pieniądze! Jesli zdecydowałaś się iść jeszcze raz do tego lekarza, mam nadzieję że się zreflektuje po zwróceniu uwagi. Pisałaś, że mąż Cię wspiera, mam nadzieję że chodzi też z Tobą na wizyty, w dwójkę będzie Wam łatwiej zwrócić mu uwagę, trzymam kciuki ✊🏻
@Wdzięczna bardzo się cieszę że wyniki Artura są dobre i możecie odetchnąć z ulgą! ❤️
@Anettka gratulacje z okazji rocznicy! Super, że udało Wam się spędzić jeszcze taki przyjemny weekend we dwoje. A brzusio piękny 😍
Zrobiłam sobie screeny Waszych polecajek laktatorów, ale w sumie zgadzam się z @Sofiz że to trochę zakup w ciemno. U mnie jednak spotkanie z położną dopiero za tydzień, ale mam nadzieję że będę mieć możliwość albo u niej, albo potem na szkole rodzenia przynajmniej coś zmierzyć. Ale niezmiennie raczej myślę nad prostszym sprzętem, skoro plan jest na kp i bardziej okazyjne odciąganie. Jeśli kp nie wyjdzie to w kpi nie będę chciała się bawić.
Mi się wydawało, że mój bebzolek jeszcze nie jest tak duży, dopóki nie przejrzałam zdjęć z wesela. Teraz już wiem, czemu fotograf na ściance kazał wciągać brzuch 🤭
https://ibb.co/b5nLpX16
Co w ogóle w tym tygodniu nam się szykuje? U mnie prenatalne i sesja. Wybrałam studio, ale po zdjęciach @przyszlamama kuszą mnie jeszcze słoneczniki 😅 trzymam kciuki za wszystko, co macie zaplanowane w tym tygodniu ✊🏻przyszłamama96, Emusiowa, Anettka10, Wdzięczna, Patkaa94, EwiczekM, Pdes, Nati_96 lubią tę wiadomość
-
Jak patrzę na Wasze zdjęcia z sesji to już się nie mogę doczekać naszej, ale to dopiero 14 sierpnia 😊 Po drodze jeszcze mamy wesele i w sumie może lepiej, że wyjazdowe, bo w razie czego można na chwilę uciec do pokoju hotelowego 😜
przyszłamama96, OlgaB87, Patkaa94, Pdes lubią tę wiadomość
-
ananas123 wrote:Dziewczyny chorujące i szpitalne, co tam u Was? Mam nadzieję że wszystko w porządku 😘 dajcie znać bo chyba się nie odzywałyście ostatnio. @Redrum za Ciebie i Twojego małego bobaska trzymam szczególnie kciuki, ja mam w przyszłym tygodniu prenatalne i mam nadzieję że nie usłyszę takich wieści jak Ty.
DziękujemyNie denerwuj się, wiem, że takie historie stresują, ale ja byłam od pierwszych prenatalnych przygotowana na to, co się teraz dzieje. Lekarz mi wprost powiedział, że ryzykiem hipotrofii mam się przejmować, w przeciwieństwie do ryzyka trisomii 18, które też było wysokie. Też trzymam kciuki za Was!
Werson wrote:Mogę zmienić na kogoś z Gorzowa tylko musiałbym dojeżdżać godzinę. Będąc w szpitalu spotkałam się z jedną doktor która bardzo mi się spodobała i mogłabym przenieść się do niej.
Ja bym zmieniła lekarza. Pogadanka tylko popsuje Waszą relację pacjent-lekarz. Ty i tak już mu nie zaufasz, a on będzie Cię traktował jak roszczeniową, nieprzyjemną pacjentkę. Sama jutro jadę do innej lekarki, ponad 300km od aktualnego miejsca zamieszkania, i jeśli mi się spodoba, to będę u niej dalej prowadziła ciążę. Też mogłabym na swoim lekarzu wymusić jakieś inne traktowanie, ale szczerze? Mam wrażenie, że on się nie zna, więc wolę kogoś bardziej ogarniętego.
Co do skurczy łydek - pamiętajcie o najprostszej i najskuteczniejszej metodzie - jak tylko czujecie, że Was bierze - stopę pociągnijcie maksymalnie do góry (zgięcie grzbietowe stawu skokowego), przy prostym kolanie. I trzymacie tak, dopóki skurcz nie odpuści. Lepsze niż milion magnezów i masaży
Mi z wyprawki zostały jeszcze grube rzeczy - fotelik, wózek, wanna, przewijak i łóżeczko. Wszystko mam już wybrane, więc kwestia zamówienia /przymierzenia fotelika, więc do ogarnięcia w 2-3 dni i bez stresu podchodzę.
Za to wczoraj spakowałam torbę do szpitala na zaś konieczności położenia się na kilka dni na obserwację (jutro się dowiem, co powie nowa lekarka), tę samą torbę zamierzałam mieć na poród, a powiem Wam, że niczego nie jestem w stanie tam zmieścić!Więc jak macie jakieś walizki czy torby, które zamierzacie wykorzystać na porodowe, to przetestujcie ich pojemność, bo ja już wiem, że muszę kupić nową, albo wziąć walizkę z prawdziwego zdarzenia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia, 09:47
ananas123 lubi tę wiadomość
-
Zło_snica wrote:Jak Dziewczyny napisały - siara jest innego koloru (moja była żółta) niż mleko właściwe.
Co do reszty powiem tylko ehhh… produkcja mleka zaczyna się w ciąży, a po urodzeniu łożyska zaczyna się laktacja (nie ma znaczenia czy SN czy CC). Zwyczajnie je olej. Doradczynie muszą się szkolić i co ileś tam zdawać egzaminy potwierdzające ich wiedzę. Położne tego nie muszą robić.
A teraz samo odciąganie. U każdego co innego niestety, ale próbuj. Pierwszą siarę łapałam do strzykawki. Te mi odradzali laktator. Też ze względu na to, że dużo Ci się rozchlapie w jego środku, zostanie na lejku, na ściankach.
Mi zabronili ściągać częściej niż co 3h (wizje zapalenia, a ja nawet nigdy nie miałam nawału w pierwszych dobach) - wiec moja rada rób jak czujesz. Próbuj co 2h, jak się nie sprawdzi co 3. Zmniejsz moc skoro już masz obolałe sutki, nie musisz ściągać tyle czasu ile Ci mówią (u mnie było 15 minut na pierś), stymuluje je może częściej ale po 5 minut (mi w pewnym momencie sutki zesiniały -ale zwyczajnie przeginałam bo próbowałam utrzymać laktację - to też się zdarza. Natomiast nie odpadły mimo moich czarnych wizji 😏 ).
I pamiętaj - tak Twoje mleko jest dla Małej najlepsze, natomiast… latkacja zaczyna się w głowie. A Ty nie masz łatwego startu. Byłaś długo na oddziale, Mała jest w inkubatorze - to jest ciężka sytuacja. Próbuj może ściągać przy Niej, ciepłe okłady są też spoko. Masuj piersi i najważniejsze - jeśli się nie uda to jesteś wspaniałą Mamą, a mm to nie koniec świata. Najważniejsze, żeby przybierała na wadze i się rozwijała.
A i sprobuj może ze słodem jęczmiennym - wychodzi taniej niż femaltiker a w wielu przypadkach super się sprawdza.
Ściskam Was ❤️
Edit: Coś takiego - pierwsza lepsza aukcja na Allegro 😊
https://allegro.pl/oferta/slod-syrop-jeczmienny-jasny-650g-550ml-13774337231
Twoje rady tu są dla mnie nieocenione. Nie dawalam rady ściągać co 3 godziny jeszcze kilka dni temu . Hania była najważniejsza i bycie z nią jak najwięcej , ale nawał podobno przyszedł bo zaczęłam przy jednej sesji laktatorem ściągać około 45-50 ml . Teraz ściągam nawet 80-90 a minął tydzień . Dostałam na jej oddziale takie uniwersalne zestawy żeby podłączyć się do stacjonarnego laktatora i ściągam pokarm siedząc przy niej. Nie daje rady wybudzić się w nocy , bo ciągle jestem padnięta i staram się w nocy trochę odespać i nabrać siły na kolejny dzień. Bolą mnie brodawki , ale jest trochę lepiej po użyciu lanoliny . Kupię słód jęczmienny chociaż Femaltiker i Inka myślę,że dają radę ❤️Anettka10, Korki, przyszłamama96, Herbatka95, pupuś, Patkaa94, ananas123, sofiz, Wera92, Lovi25, szlamek, Klaudia89, Zło_snica, OniloraK, Emusiowa, Aszzz, EwiczekM, Judyta_, Pdes, Palaczowa, Duśka202, Nati_96 lubią tę wiadomość
-
Zuzka :) wrote:Twoje rady tu są dla mnie nieocenione. Nie dawalam rady ściągać co 3 godziny jeszcze kilka dni temu . Hania była najważniejsza i bycie z nią jak najwięcej , ale nawał podobno przyszedł bo zaczęłam przy jednej sesji laktatorem ściągać około 45-50 ml . Teraz ściągam nawet 80-90 a minął tydzień . Dostałam na jej oddziale takie uniwersalne zestawy żeby podłączyć się do stacjonarnego laktatora i ściągam pokarm siedząc przy niej. Nie daje rady wybudzić się w nocy , bo ciągle jestem padnięta i staram się w nocy trochę odespać i nabrać siły na kolejny dzień. Bolą mnie brodawki , ale jest trochę lepiej po użyciu lanoliny . Kupię słód jęczmienny chociaż Femaltiker i Inka myślę,że dają radę ❤️
My mamy jakiś pogrom, ja mam wciąż zaropiałe oko i dostałam krople, ale mam mały mindfuck czy można używać, bo oczywiście z taką adnotacją że „można w ciąży tylko jak to absolutnie konieczne” i mnie to straszy. Napisałam do ginekolog smska może podpowie.
Za to mój synek złapał też jakąś dziwną chorobę, bo on ZAWSZE ma w sumie kaszel, który zmienia się w katar 10 dni i koniec. A teraz ma 38 stopni więc tak ani gorączka ani zdrowy, mówi czasem że go boli czoło, troszeczkę kaszle pod wieczór ale mało i ma chrypę. Nie mam pojęcia co to. I w sumie jestem ciekawa czy to może być jakiś jeden wirus co jedbemu wchodzi w oko drugiemu gdzie indziej? 😳Czekam z lekarzem bo może ta temperatura wybije wirusa, a jak nie będzie lepiej to jutro idziemy do przychodni.
03.2021 synek 👦🏼
🩷 Wanda nadchodzi około 4.10 👶🏼
Prenatalne 3 17.07
url=https://www.tickerfactory.com][/url]