X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe mamy 2025
Odpowiedz

Październikowe mamy 2025

Oceń ten wątek:
  • Mama4 Autorytet
    Postów: 393 513

    Wysłany: 7 września, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Sofiz gratuluję synka 💙 Stasiu witaj na świecie 💙
    Tak miło się czyta, że masz taką wspaniałą opiekę. :) Dobrze, że Stasiu już z Tobą. :)

    preg.png
  • Mama4 Autorytet
    Postów: 393 513

    Wysłany: 7 września, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pupuś wrote:
    Wzięliśmy tę to-ma mimo licznych opinii, że termometr nie działa, i tak kupimy osobny. Ale bez stelaża, bo nas jakoś nie przekonują stelaże ogólnie 😳 Będziemy klęczeć przy wannie albo brodziku 😬

    No to mam jeszcze jedno pytanie, które mnie mocno nurtuje. Mianowicie Zosia ma swój pokój na górze i tam ma wyro, ale oczywiście sporo czasu spędza się na dole, gdzie kuchnia itd. Na dole też w takim zacisznym pokoiku przy salonie zamierzamy trzymać wózek. Czy wchodzi w grę, by Zosia sobie czasem drzemała po prostu tam w gondoli? Czy jednak powinniśmy kupić jeszcze jakąś kołyskę lub kosz Mojżesza…

    Ja tak robiłam, że po prostu maluszek spał w gondoli w wózku w zasięgu mojego wzroku, bo łóżeczko było na piętrze. Teraz mieszkamy na parterze, więc po domu będzie jeździć dostawka.

    pupuś, szlamek, OniloraK lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Korki Autorytet
    Postów: 603 928

    Wysłany: 7 września, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pupuś wrote:
    Wzięliśmy tę to-ma mimo licznych opinii, że termometr nie działa, i tak kupimy osobny. Ale bez stelaża, bo nas jakoś nie przekonują stelaże ogólnie 😳 Będziemy klęczeć przy wannie albo brodziku 😬

    No to mam jeszcze jedno pytanie, które mnie mocno nurtuje. Mianowicie Zosia ma swój pokój na górze i tam ma wyro, ale oczywiście sporo czasu spędza się na dole, gdzie kuchnia itd. Na dole też w takim zacisznym pokoiku przy salonie zamierzamy trzymać wózek. Czy wchodzi w grę, by Zosia sobie czasem drzemała po prostu tam w gondoli? Czy jednak powinniśmy kupić jeszcze jakąś kołyskę lub kosz Mojżesza…
    Na spokojnie może w gondoli, w sumie czemu nie. Dla mnie żadna różnica, czy śpi na dworze na spacerku czy w domu w wózku 🙃 nawet w wózku łatwiej ululac

    pupuś, Mama4, OniloraK lubią tę wiadomość

    03.2021 synek 👦🏼

    🩷 Wanda nadchodzi około 4.10 👶🏼

    Prenatalne 3 17.07


    url=https://www.tickerfactory.com]preg.png[/url]
  • pupuś Autorytet
    Postów: 475 1192

    Wysłany: 7 września, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Korki wrote:
    Na spokojnie może w gondoli, w sumie czemu nie. Dla mnie żadna różnica, czy śpi na dworze na spacerku czy w domu w wózku 🙃 nawet w wózku łatwiej ululac
    A wiesz obawiałam się, czy przepływ powietrza gorszy niż w dedykowanych kołyskach czy koszach to nie jest powód do niepokoju.

    34 👩🏼‍❤️‍👨🏻 56
    Świnoujście 🏖

    12.02.2025 ⏸️
    06.03.2025 (6+4) crl 0,95 cm, jest ❤
    26.03.2025 (9+3) crl 3,25 cm, 165 bpm ❤
    09.04.2025 (11+3) crl 5,93 cm, 157 bpm ❤
    14.04.2025 (12+1) prenatalne! niskie ryzyka
    16.06.2025 (21+1) II prenatalne! wszystko w normie
    25.08.2025 (31+1) III prenatalne! wszystko w normie, 1741 g
    preg.png
  • Arama Koleżanka
    Postów: 31 58

    Wysłany: 7 września, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakie macie dostawki? Te materace z zestawu dają radę czy trzeba osobne kupić?

    34 l

    29.01.2025 - 8dpt ⏸️, beta 36 😍
  • Mama4 Autorytet
    Postów: 393 513

    Wysłany: 7 września, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pupuś wrote:
    A wiesz obawiałam się, czy przepływ powietrza gorszy niż w dedykowanych kołyskach czy koszach to nie jest powód do niepokoju.

    Gondole są przystosowane do tego, że dziecko może w nich długo spać. Jest nawet taka kołyska do spania Snuggle, cała z plastiku.

    pupuś lubi tę wiadomość

    preg.png
  • sofiz Autorytet
    Postów: 457 1175

    Wysłany: 7 września, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arama wrote:
    Jakie macie dostawki? Te materace z zestawu dają radę czy trzeba osobne kupić?

    Momi Smart Bed Łóżeczko 4w1, u nas to ma być docelowe łóżeczko więc zdecydowanie musiał być osobny materac.

    🔬 hormonalny chaos
    🙋🏻‍♀️ 33, Poznań

    age.png
  • Klaudia89 Ekspertka
    Postów: 224 613

    Wysłany: 7 września, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @pupuś, my ze względu na metraż chcemy albo usypiać w łóżeczku w sypialni w ciągu dnia, albo właśnie w wózku w gondoli. Za mało miejsca na dostawkę albo kolejny mebel 😁

    pupuś, Wera92 lubią tę wiadomość

    Kraków

    👱‍♀️35 👦 42


    Pierwsza ciąża ❤️
    ⏸️ 31/01

    Czekamy na Zuzię 🩷

    preg.png
  • Korki Autorytet
    Postów: 603 928

    Wysłany: 7 września, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pupuś wrote:
    A wiesz obawiałam się, czy przepływ powietrza gorszy niż w dedykowanych kołyskach czy koszach to nie jest powód do niepokoju.
    Aaa no pewnie ciut mniej niż w koszu, ale myślę że skoro śpią w tym spokojnie po parę godzin na spacerkach, to w domu ze złożoną budą nie jakieś mega przykryte dobrze dadzą radę :) w sumie często też się wraca np do domu z jeszcze śpiącym i dosypia w wózku w domu itp (tzn teraz nie będę mieć tej opcji, bo 4 piętro bez windy i nie wiem jak przeżyję 🫠)

    Dostawkę mam Klupś piccolino z dokupionym materacem rucken, bo do niej nie było w zestawie. Ale miałam kiedyś jakąś lionelo czy kinderktaft taka turystyczna i jeśli tam spał, to na materacu z zestawu. Taki bobik to leciutki więc cienki w miarę twardy materac to wydaje mi się dla niego w sam raz 🤔 kot też nie narzekał 😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września, 19:18

    pupuś, Wera92 lubią tę wiadomość

    03.2021 synek 👦🏼

    🩷 Wanda nadchodzi około 4.10 👶🏼

    Prenatalne 3 17.07


    url=https://www.tickerfactory.com]preg.png[/url]
  • Herbatka95 Autorytet
    Postów: 335 524

    Wysłany: 7 września, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My będziemy mieć dostawkę Lionelo Leonie i dokupimy materac. Czytałam różne opinie o tym z zestawu i o ile wydaje się ok na krótkie drzemki, to chcemy żeby pierwsze miesiące był tym głównym łóżeczkiem. Wolę mieć pewność że plecki ma odpowiednio podparte i nigdzie nie ma żadnych spadków aby uniknąć późniejszych problemów

    29, Kraków

    preg.png
  • szlamek Autorytet
    Postów: 751 1244

    Wysłany: 7 września, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @sofiz cudownie że jesteś dobrze zaopiekowana 🥹 I że wszystko się gładko potoczyło, tylko sobie życzyć takiego porodu ❤️

    @pupuś my zdecydowanie planujemy używać gondoli też w domu, chociaż kosz Mojżesza też będziemy mieć z wyprawki Warszawiaka. Chyba że przyjdzie za późno 😅

    pupuś, Nati_96 lubią tę wiadomość

    👩‍🦰34 🧔‍♂️38
    Warszawa

    insulinooporność, niedoczynność tarczycy, trombofilia

    marzec 2019 - poronienie
    2019-2025 bez starania
    29.01.2025 ⏸️
    30.01 betaHCG 887, progesteron 47
    3.02 🩺 pęcherzyk ciążowy, kosmówka niejednorodna 🙏
    26.02 betaHCG 133137
    28.02 🩺 zarodek 2cm ❤️ bije
    26.03🩺 prenatalne - CRL 6,7cm ❤️ 161, USG ok, niskie ryzyka
    5.04 🩺 wszystko ok, dzidzia rośnie 🥰
    14.05 🩺 połówkowe
    20.05 🩺 następna wizyta
    💊Euthyrox 25
    💉Neoparin 0,4

    preg.png
  • OniloraK Autorytet
    Postów: 718 837

    Wysłany: 7 września, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama4 wrote:
    Ja tak robiłam, że po prostu maluszek spał w gondoli w wózku w zasięgu mojego wzroku, bo łóżeczko było na piętrze. Teraz mieszkamy na parterze, więc po domu będzie jeździć dostawka.
    U mnie też tak będzie 😊 w dzień ze mną w gondoli tam gdzie ja a w nocy łóżeczko w sypialni 🤗 przetestowane 🤗

    Mama4, pupuś lubią tę wiadomość

    🙋🏻‍♀️41 🫣
    Okolice Poznania
    29/01/25⏸️🫣😅 ---> 05/10/25🤱🏻
    06/02/25🩺👀🥚
    27/02/25🩺1,96cm💓160bpm
    20/03/25 🩺4,62cm💓162bpm
    27/03/25 I prenet. 6,00cm💓176bpm, kość👃🏻👍🏻NT 1,7mm,
    PAPPA 👎🏻 ryzyko pośrednie t21
    10/04/25🩺7,86 cm💓146bpm,
    11/04/25 pobranie nifty pro -> niskie ryzyka -> będzie 🩵 Tymon
    08/05/25 🩺 210g 🩵140bpm,
    21/05/25 II prenet. 340g 🩵 wszystko dobrze, wieeeeelkie uffffff 😃
    29/05/25 🩺 390g🩵145bpm,
    17/06/25 🩺 660g🩵143bpm,
    15/07/25 🩺 983g🩵149bpm, Doppler ✅
    29/07/25 🩺1516g🩵151bpm, Doppler, KTG ✅
    04/08/25 III prenet. 1625g, Doppler ✅
    12/08/25🩺1867g, Doppler, KTG ✅
    26/08/25 🩺2391g, Doppler, KTG ✅
    09/09/25🩺⏳
    21/09/25⏳planowana indukcja w 38tc ....🤰🏻...🤱🏻

    preg.png
  • OlgaB87 Autorytet
    Postów: 1042 2030

    Wysłany: 7 września, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Nati piękne zdjęcie! Fajnie, że Wasza pieska z Wami na nim!

    @szlamek, dobrze, że już po badaniu i że kasa oszczędzona!

    @sofiz, super się czyta, że w szpitalu czujesz się bezpieczna i zaopiekowana. Trzymam kciuki za szybkie dojście do siebie po cesarce, i oczywiście za Stasia, żeby zdrowo rósł 🫶

    szlamek, sofiz, Nati_96 lubią tę wiadomość

    Warszawa
    👩🏼 37, 👱🏼‍♂️37
    2 x kitku 🐈🐈‍⬛

    Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS

    OM 02.01
    08.02 ⏸️
    09.02- beta 3383, prog 26,4
    11.02- beta 8266
    21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
    28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
    07.03- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
    17.03- NIPT
    28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙

    preg.png
  • OlgaB87 Autorytet
    Postów: 1042 2030

    Wysłany: 7 września, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy Chicco next2me Magic Evo, i jest to według fizjo jedyna dostawka z Chicco, która nie potrzebuje dodatkowego materaca, bo ten fabryczny jest bardzo dobry. Zatem nie dokupowaliśmy materaca.

    Warszawa
    👩🏼 37, 👱🏼‍♂️37
    2 x kitku 🐈🐈‍⬛

    Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS

    OM 02.01
    08.02 ⏸️
    09.02- beta 3383, prog 26,4
    11.02- beta 8266
    21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
    28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
    07.03- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
    17.03- NIPT
    28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙

    preg.png
  • Duśka202 Ekspertka
    Postów: 205 332

    Wysłany: 7 września, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sofiz wrote:
    dzięki za wszystkie gratulacje, to bardzo miłe ❤️
    --
    Na sobotę zaplanowałam randeczkę bo to ostatni weekend we dwoje, no i jak się tylko obudziłam to odeszły mi wody. Dosłownie zmoczyłam całe prześcieradło, miały mniejsze ciśnienie niż mocz ale nie dało się tego zatrzymać. Chociaż w sumie już w piątek trochę odeszło ale wzięłam je za bardzo wodniste upławy 🙈 Do szpitala i tak miałam się zgłosić w poniedziałek i planowane cięcie miało być w piątek - więc jechałam "w razie co", żeby potwierdzili, że to nic takiego i mam wrócić po weekendzie xd Podczas badania okazało się, że mam 2-3cm rozwarcia i AFI 25 - na poprzedniej wizycie 35. Ze względu na to, że te wody zaczęły odchodzić już wcześniej mimo negatywnych badań dostałam zapobiegawczo antybiotyk. Miałam już nic nie jeść i nie pić, wróciłam ponownie na ktg. Jak lekarka wróciła, żeby powiedzieć, że cięcie umówiła na 17 chyba, że młodemu znowu zacznie spadać tętno - dopiero do mnie dotarło, że to już ten dzień i dzisiaj będzie Staś 😳 Przyszedł anestezjolog wytłumaczyć jak to będzie wyglądało i ruszyliśmy na salę.

    Podanie znieczulenia ledwo co poczułam, zabrali się za położenie mnie baardzo szybko a ja czułam jak nogi robią się coraz cieplejsze. Zamknęłam oczy, żeby poczuć się bezpieczniej 😅 Czułam dotyk, szarpanie i rozrywanie - ale nie ból. Po chwili Staś był na świecie. Okazało się, że miał podwójną pętle z pępowiny na szyi. Niestety dlatego nie mogli czekać z odpępowaniem 😕 Neonatolodzy wzieli go na badania - wszystko działo się na wysokości mojej głowy. Słyszałam jak płacze i to było takie piękne, bo wiedziałam, że oddycha. Po chwili dostałam go do policzka 🥰 Lekrz zapytał czy zgadzam się na podanie wit K, szczepienia i zakroplenie oczu (tak) i czy zgadzam się na podanie mm (nie, ale byłam w takim szoku, że powiedziałam tak - mogli to inaczej rozegrać).

    Po zszyciu zawieźli mnie z powrotem na salę a mąż był w tym czasie z synkiem. Sala 4 os, na początku była jeszcze jedna dziewczyna po cięciu, a jak skończyli moje to ją przenosili na położniczy. Ok 21 zaczęło mi wracać czucie w nogach więc sobie kręciłam kółeczka, zginałam, machałam. Pionizacja po 23 poszła bardzo sprawnie - dużo mi dało to, że fizjo mi zalecała od samego początku wstawać przez bok. No nie jest to przyjemne ale im częściej wstaje, prostuje się i ruszam to jest zdecydowanie lepiej z każdym razem.

    Staś spędził noc w inkubatorze, potrzebował trochę tlenu. Byliśmy u niego od razu po mojej pionizacji, o 8 rano awansował na zwykłe łóżeczko i o 12 dostałam go do pokoju.
    Ma trudności ze złapaniem cycka, kapturki trochę pomagają ale nadal jest to wyzwanie. Glikemia mu spadła na 40 co jest poniżej normy więc przed chwilą dali jeszcze trochę mm.

    W pokoju 3 osobowym jestem sama, WSZYSCY pracownicy są bardzo mili. Cały pobyt czuje się bezpieczna i spokojna - a to była moja największa obawa przy wyborze szpitala.

    O jejku! Jeszcze raz gratuluję! Z tego co opowiadasz to bardzo sprawnie poszło i cieszę się, że tak dobrze sie po wszystkim czujesz. Stasiu zaskoczył, ale widocznie spieszyło sie mu poznać rodziców :D.

    Jeżeli mogę zapytać- czy przed wizytą w szpitalu coś jadłaś? Był z tym pozniej jakikolwiek problem przy kwalifikacji do cc? Moim największym strachem jest, że mnie też weźmie z zaskoczenia a akurat będę po jakimś obiedzie albo większym posiłku i nie wiem jak to rozegrają w szpitalu 🙈🙈

    18 cs o ciąże

    29.01 -> ⏸️
    Beta -> 285 (31.01) -> 885 (03.02) -> 10 134 (10.02)
    24.03 -> 5,6 cm bejbika, 151 BPM <3

    preg.png
  • Mama4 Autorytet
    Postów: 393 513

    Wysłany: 7 września, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlgaB87 wrote:
    My mamy Chicco next2me Magic Evo, i jest to według fizjo jedyna dostawka z Chicco, która nie potrzebuje dodatkowego materaca, bo ten fabryczny jest bardzo dobry. Zatem nie dokupowaliśmy materaca.

    My też mamy Chicco Next2Me Magic ale starszą wersję (czyli nie tą Evo). Ciekawe czy też nie potrzeba dodatkowego materaca.

    preg.png
  • Mama4 Autorytet
    Postów: 393 513

    Wysłany: 7 września, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Duśka202 wrote:
    O jejku! Jeszcze raz gratuluję! Z tego co opowiadasz to bardzo sprawnie poszło i cieszę się, że tak dobrze sie po wszystkim czujesz. Stasiu zaskoczył, ale widocznie spieszyło sie mu poznać rodziców :D.

    Jeżeli mogę zapytać- czy przed wizytą w szpitalu coś jadłaś? Był z tym pozniej jakikolwiek problem przy kwalifikacji do cc? Moim największym strachem jest, że mnie też weźmie z zaskoczenia a akurat będę po jakimś obiedzie albo większym posiłku i nie wiem jak to rozegrają w szpitalu 🙈🙈

    Kiedyś słyszałam, że nie ma z tym problemu bo i tak każdą ciężarną traktują jak z pełnym brzuchem ale pewnie @Sofiz jest na bieżąco. :)

    Nati_96 lubi tę wiadomość

    preg.png
  • sofiz Autorytet
    Postów: 457 1175

    Wysłany: 7 września, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Duśka202 wrote:
    O jejku! Jeszcze raz gratuluję! Z tego co opowiadasz to bardzo sprawnie poszło i cieszę się, że tak dobrze sie po wszystkim czujesz. Stasiu zaskoczył, ale widocznie spieszyło sie mu poznać rodziców :D.

    Jeżeli mogę zapytać- czy przed wizytą w szpitalu coś jadłaś? Był z tym pozniej jakikolwiek problem przy kwalifikacji do cc? Moim największym strachem jest, że mnie też weźmie z zaskoczenia a akurat będę po jakimś obiedzie albo większym posiłku i nie wiem jak to rozegrają w szpitalu 🙈🙈

    jadłam o 11, w szpitalu byliśmy o 14:20 i właśnie dlatego czekaliśmy z cc do 17, żeby minęło te 6h
    ale też to była sytuacja kiedy można było czekać, jak trzeba to tną nawet od razu po posiłku

    OniloraK, Nati_96 lubią tę wiadomość

    🔬 hormonalny chaos
    🙋🏻‍♀️ 33, Poznań

    age.png
  • Carolyn Autorytet
    Postów: 494 893

    Wysłany: 7 września, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Sofiz aż miło się czyta, że masz takie dobre wspomnienia z tego dnia i czujesz się zaopiekowana i bezpieczna. Oby każda z nas tak miała 😊

    OniloraK, Nati_96 lubią tę wiadomość

    27.02 dwie kreseczki
    06.03 pęcherzyk
    21.03 zarodek z ❤️
    04.04 2,8 cm 👶
    11.04 3,9 cm 👶
    24.04 prenatalne 6,3 cm 🩵
    05.05 7,4 cm 👶

    preg.png
  • Kasaja Ekspertka
    Postów: 172 394

    Wysłany: 7 września, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sofiz dziekujemy za piękny raport z porodu 🥺 super byłoby gdyby każda z nas miała okazję tak fajnie to opisać. Jakoś podnosi na duchu takie realne namacalne opowiedzenie tego jak to wyglądało🤍

    No i gratulacje! Super że jesteście już wszyscy razem po te stronie świata 🫶🏻

    Nati_96 lubi tę wiadomość

    👩🏼33 🧔🏻33
    starania od IV 2024
    styczeń 2025 ⏸️🤍
    11.02.2025 I wizyta 🩺jest serduszko!
    27.02.2025 II wizyta 🩺 zarodek rośnie (2cm) i szybkie serduszko (+krwiak podkosmówkowy 15x4mm 😒)
    11.03 wizyta dodatkowa, 🪲3,5cm, krwiak się wchłonął 🥷🏻
    19.03.2025 Veragene pobrane🧬
    20.03.2025 III wizyta - 5.05cm maluszka🩺⏳
    24.03.2025 prenatalne 🩺⏳⭐️
    31.03.2025 wyniki pappa i Veragene - niskie ryzyka, dziewczynka 🌸🥰
    19.05.2025 prenatalne II wszystko książkowo - 370g 🫐
    15.07.2025 prenatalne III - pięknie rośnie 1386g 🤍
    .
    .
    .
    5.10.2025 👩🏻‍🍼🤞🏻🥰

    preg.png
‹‹ 699 700 701 702 703 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z poczuciem winy i ze wstydem?

Poczucie winy i wstydu może wpływać na to, jak postrzegasz siebie, jakie decyzje podejmujesz i jak budujesz relacje z innymi. Jeśli nie umiesz ich rozpoznać i zrozumieć, mogą Cię przytłaczać, odbierać energię i podcinać pewność siebie. Nie musisz w tym tkwić. Nauka rozróżniania tych emocji i skutecznego radzenia sobie z nimi pomoże Ci odzyskać wewnętrzny spokój i lepszy kontakt ze sobą.

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suplementy w ciąży – co naprawdę jest potrzebne?

Ciąża to czas pełen radości, ale i wyzwań. Jednym z najważniejszych aspektów, o które należy zadbać, jest odpowiednie odżywianie. Kobiety w ciąży często słyszą o konieczności suplementacji, ale które składniki są naprawdę niezbędne?

CZYTAJ WIĘCEJ