Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
paula1 wrote:U mnie w sumie sam poród trwał 3 godziny. O 14 zaczęło mnie coś pobierać, ale nie sądziłam, że to już, bo jeszcze miałam 3 dni do terminu. Koło 20 nastawiłam się, że obejrzę jeszcze film, ale po chwili jak weszłam pod prysznic się wykąpać, to już nie moglam wyjść. Na izbie byłam przed 21, a o 23.58 urodziłam, także w sumie 3 h i młody był. No, ale mi go nie dali, bo się okazało, że wody już były zielone i dawali mu tlen. Także dali mi młodego dopiero koło południa następnego dnia.
Krocze też miałam nacinane, bólu nie czułam, tylko słyszałam jak nacinali skórę, ale wygoiło się bardzo szybko. I na początku może wydawało się, że jest trochę luźniej, ale za jakiś czas było wszystko ok.
Także każdy poród inny...ale ja swój wspominam dobrze. Oby ten był taki sam, to bedzie fajnie.
Wszystkie damy radę urodzić, bo kto jak nie my
Paula czy wody płodowe nie stoją sie zielone dużo po terminie? Ty przecież byłaś przed terminem... -
ZakręconaOna wrote:Ej macie tak , ze czujecie ciągle mokro w majtkach ?
Jakby wam tak dużo śluzu leciało ?
Kurde ja jakas chyba przewrazliwiona jestem ale ciągle mam wrażenie ze cos ze mnie cieknie , niby nie mam jakoś zalanych wkładek ale tak jakby śluz wyciekal owszem ... Byłam parę dni temu w szpitalu z tym sprawdzali szyjkę , wody wszystko dobrze a ja nadal się boje: (
Taaaaa mam tak samo !! Za pierwszym razem myślałam, ze sie sikałam!!! -
ZakręconaOna wrote:Ej macie tak , ze czujecie ciągle mokro w majtkach ?
Jakby wam tak dużo śluzu leciało ?
Kurde ja jakas chyba przewrazliwiona jestem ale ciągle mam wrażenie ze cos ze mnie cieknie , niby nie mam jakoś zalanych wkładek ale tak jakby śluz wyciekal owszem ... Byłam parę dni temu w szpitalu z tym sprawdzali szyjkę , wody wszystko dobrze a ja nadal się boje: (
A z tym spojeniem, to widze, że nie jestem sama...bo juz zaczełam sie martwić. Ale w sumie każda ma to po odpoczynku, wiec moze tak musi byc. Polkosia spytaj lekarza swojego, bo ja wizyta dopiero 10 lipca.Nasza księżniczka Zuzia już jest z nami od 15.09. -
jaroszka wrote:Paula czy wody płodowe nie stoją sie zielone dużo po terminie? Ty przecież byłaś przed terminem...
no to zakręconaOna dała nam odpowiedźWiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2015, 22:41
Nasza księżniczka Zuzia już jest z nami od 15.09. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZnam wiele szpitali, gdzie tak jest, ze nie mozna miec swoich rzeczy bo potem dziecko biora do kapania i wrzucaj do prania, a kobiety maja pretensje, ze im zginelo to i tamto
dlatego tak jest.
Znam wiele szpitali gdzie to stousuja, w poprzednim szpitalu tak mialam, a w tym to musze miec kosmetyki recznik kocyk i wszystko swoje dla maluszkaWiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2015, 22:58
-
nick nieaktualny
Hej znalazlam taki oto komentarz na stronie o ciazach
Dziewczyny czytajcie składy zanim polecicie dany specyfik na rozstępy...Mustela do niedawna zawierała w składzie polyacrylamide -konserwant- jest to pochodna formaldechydu-toksyczna substancja. Obecnie chyba go usunięto ze składu, jednak składników aktywnych za taką cenę mamy w tym produkcie znikome ilości. Palmers- tutaj mamy w składzie diazolidinyl urea konserwant- podejrzany o toksyczność bowiem pod wpływem temperatury może wytwarzać formaldechyd. Nie wszystko co drogie jest warte swojej ceny i zdrowia naszych maluszków. Bądźmy odpowiedzialne. Bio Oil zawiera parafinę i to na pierwszym miejscu w składzie, nie polecam nawet kobietom nie będącym w ciąży. Kosmetyki naturalne np. masło shea lub olej migdałowy czy z kiełków pszenicy są wspaniałymi nawilżaczami łagodnymi dla naszych dzieci. Nie wspomnę o tym, że cenowo wychodzą taniej od osławionej Musteli...Jeśli nie lubicie kosmetyków naturalnych, skuteczny (patrząc na skład) i bezpieczny w ciąży jest balsam Babydream Fur Mama. Choć zapach ma specyficzny. Jeśli chcecie poczytać na temat składów różnych kosmetyków- również dziecięcych, polecam bloga "Sroka O", to prawdziwa skarbnica wiedzy.
ewwiel, stokrotka25 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Pisala ktoras dzis o mdlosciach, ja tez nadal mam i juz sie nie łudze ze minie.powiedzialam mojej gin w czw na wizycie o tym i powiedziala ze niestety tak jest choc bardzo zadko sie to zdaża ze utrzymują się do końca ciąży, zwłaszcza gdy byly od początku tak uciążliwe jak u mnie:(
Co do wilgoci w majtach to tez tak mam od jakiegos czasu.
U nas w szpitalu tez daja swoje ciuchy i tylko na wyjscie sa potrzebne nasze.Jest tak jak mowi nenka, ze biora do kapania wrzucaja do prania i gina te rzeczy.
Jejku dziewczyny i prosze wiecej takich pozytywnych historii porodowych, fajnie sie to czyta;)nenka2 lubi tę wiadomość
-
Ja sie witalam z rana to teraz ładnie powiem dobranoc
Podczytalam was o tych przezyciach z porodow i nastawień. Bratowa mi dzis opowiadala jak to u niej bylo przy CC. No coz narazie sie jeszcze tym nie martwię.Jestesmy u rodzicow, byl grill-moj zoladek wołał pomocy ale na szczescie juz przeszlo. Mąż śpi bo popilo mu sie z moim bratem i tatąWiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2015, 00:01
-
Witam również
Bąbelek też musiałaś narobić smakachoć bardziej chodzom za mną pierogi z kapustą
jak tylko ogarne kuchnie w kwestii mebli to kupie co trzeba i ulepię pare
aktualnie nawet mąki nie mam
Nynusia napewno jest wszystko ok ale jak możesz sprawdzić to kto zabroni :*
Wczoraj od 17,od obiadu strasznie bolał mnie żołądek ale poleciły koleżanki rumianek i nospe i dziś jest lepiej choć nie tak jakbym chciała
Spać nie umiem i męczę się tylko...
Ciekawe jak tam Agu po swoim wielkim dniuWiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2015, 06:44
Bąbelek lubi tę wiadomość
-
Ja dziś miałam pobudkę o 1, potem o 3, 4.30 i od 6.30 nie śpię… Heh. Te 3 pierwsze to oczywiście wizyty w toalecie
Mała chyba jest aktywna w nocy albo pęcherz już ma tak mało miejsca że co chwilę się wypełnia…
Miłego dnia!
Ja po wczorajszym sprzątaniu (zeszło mi cały dzień, ale jest błysk) cierpię z powodu bólów pleców.. No ale wreszcie czysto, a w przyszłym tygodniu chcemy kupić część mebelków (komoda + półka z koszami wiklinowymi na najpotrzebniejsze rzeczy)
I zamawiamy wózek też na początku lipca (kupujemy Hartan VIP XL a na niego czeka się 12-14 tyg)
Stanęłam rano na wagę a tam 75… czyli +9! Heh co to będzie do końca
Buziaki :*