Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ursa wrote:Psa na dziecko należy przygotowywac jak najwcześniej. Przede wszystkim wydzielając czas który poświęca się psu i czas kiedy pies musi się sam sobą zając. I pokazując, że odtąd pieszczoty mogą byc nieco bardzie hm... intensywne.
Muffinka Twój piesio jest przesłodki
Wracajce szybko do zdrowia, Chorowitki Mi też dziś wróciły mdłości niestety
Słyszałam, że można kupić lalkę, taką wielkości dziecka i przyzwyczajać psa do obecności "osoby" trzeciej. Może mit, nie śmiejcie się w razie jakby to była głupota
Poza tym dziecko ma być w domu pierwsze, tzn. nie że przychodzimy z dzieckiem jak jest pies w domu, tylko pies wraca do domu a tu bach, dziecko. Niby jakaś hierarchia zachowana, że to nie dziecko przychodzi w gości. Muszę poczytać troszkę.
Oki, odważę się na śniadanie. Kurczę, mam już brzuch nadęty, taki jakby pojedzony, jak tam Wasze brzuchy? -
Dobra w takim razie staram się nie stresować Dzięki jakoś może zleci ten tydzień jeszcze
* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26 -
Też słyszałam Muffinka o tym właśnie, żeby pies przyszedł do domu jak dziecko w nim jest i jak się jest jeszcze w szpitalu to żeby przynieść psu do obwąchania używane już ubranka, żeby zaznajomił się z nowym zapachem. Ważne też, że jeśli nie chcemy żeby pies np. wchodził do pokoju dziecka, to uczyć go już tego wcześniej, zeby nie kojarzył pojawienia się dziecka w domu negatywnie, z jakimiś zakazami.
Mój pies lubi sobie poszczekać jak słyszy inne psy szczekające, nawet w reklamie w telewizji i najbardziej się o to martwię jak go tu uspokoić. A jak koty się się drą w nocy na polu to już wogóle chce oszaleć. ale jakoś damy radęMuffinka1019, polkosia lubią tę wiadomość
-
Generalnie nie będę tu nikogo zanudzac Jeśli ktoś chciałby więcej wiadomości to może na priv. Niestety o psach mogłabym duuużo i dłuuugo. A nie kazdy chce tego słuchac I ja to rozumiem.
Lalka faktycznie może byc fajnym artykulem. Na zasadzie, że uczy się psa, że człowiek ma też swoje zabawy poza tymi z psem. Bierze lalkę na przewijak, na spacer itd.
Co do wprowadzenia dziecka gdy nie ma w nim psa. To z mojej wiedzy wynika, że to nie ma znaczenia.Rewir psa jest rewirem psa bez względu na to czy przebywa w nim ciągle czy nie. Jeżeli "intruz" wtargnie na pole psa gdy go na nim akurat nie ma to pozostaje intruzem Faktycznie poleca się wprowadzanie drugiego psa do rodziny na neutralnym gruncie (w lesie, na wybiegu itd.) ale dziecko nie jest psem i nasz pupil doskonale zdaje sobie z tego sprawęMuffinka1019, Betti-85, Nynusia, polkosia lubią tę wiadomość
-
Muffinka super piesek śliczny!!
Ja się boję o moją kotkę bo jest baaardzo zazdrosna, jak moja kuzynka była z małym a moja mama go brała na ręce to ona siedziała obok i parskała
Katarzyna87 wstyd się przyznać ale ja bekam co chwile i najgorsze jest to, że nie umiem czasami tego powstrzymać masakra :)mam nadzieje, że to szybko przejdzieMuffinka1019, Katarzyna87 lubią tę wiadomość
-
Moja siostra od początu ciąży bekała i beka nadal teraz 4 mc
Katarzyna87 lubi tę wiadomość
* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26 -
Jedne bekają, drugie mają gazy ... takie uroki sexy mamusiek
Już zjadłam, oj jakie dobre. Przy okazji przecięłam sobie palec nożem dość głęboko przy rozpakowywaniu sera...Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2015, 13:05
Betti-85, polkosia lubią tę wiadomość
-
ogónlie się zakłada, że serduszko widać między 6 a 8 tygodniem ciązy. Ale po pierwsze to jest założenie, a po drugie, często wiek ciąży jest trochę inny na USG niż my myślimy. Ja byłam na USG w tym tyg (połowa 7 tyg) i jeszcze nie widziałam. No i dochodzi sprawa jakości sprzętu...
miska2503, Ursa lubią tę wiadomość
-
Trudno powiedzieć wydaje mi się trochę wcześnie, bo wtedy będziesz miała dopiero 5t1d? Jeśli Cię nie zestresuje jeśli nie będzie jeszcze nic widać to możesz spróbować. A pytałaś lekarza kiedy najlepiej przyjść?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2015, 13:20
-
Ja też uważam że troszkę za wcześnie. Oczywiście mam nadzieję, że się mylę, i jęsli pójdziesz to wszystko będzie widać
Ale. U mnie lekarz serduszka nie zobaczył, i zdecydował, że mam przyjść za 3 tyg, kiedy już na pewno będzie coś widać. I w ten sposób będę jeszcze czekać ponad 2 tyg. Pomyśl czy nie przesunąć USG o tydzień na przykład. Większa szansa na ujrzenie dzidzi -
Powiem Ci tak ja miałam owu 7-8dc i w 5t5d zarodek był już spory, bo prawie 1 cm. Ty miałaś owu tydzień później odemnie i tak wcześnie może jeszcze nie być widać, bo tutaj właściwie każdy dzień robi sporą różnicę. Ja tak jak aanaa też bym poczekała jeszcze z tydzień. Wiem, że ciężko
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2015, 13:31