Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
stokrotka, co artykuł, co innego piszą. Więc to spór pewnie typu lepsza wielkanoc czy boże narodzenie

onka, trzymam kciuki za wyniki!
Ja mam takie coś: http://www.bangla.pl/opinie/p16628/ceba-kapielowy-regal-suzi-0220, jeśli chodzi o wanienkę
onka, ~Rewianka~ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyzakocona, też myślałam o tym regale, ale stwierdziłam, że wolę mieć wanienkę obok przewijaka, a w Polsce niestety nie ma takich modeli na rynku. Są tylko te przykrywane przewijakiem. Więc będę mieć regał z przewijakiem i oddzielnie stelaż z wanienką, tylko chcę mieć z odpływem i wężykiem. widziałam też tę Twoją komodę na żywo i akurat nie przypadło mi do gustu jej wykonanie, może kwestia sztuki, która akurat była wystawiona.
-
nat_alia wrote:na mojego męża nie ma sił on uważa że wsyztsko dostaniemy... nie wiem co mam robić... juz i tak ostanio kupilam pare rzeczy, boję się że za 5 tyg pojde już do szpitala i przeleżę do porodu a chciałam sobie sama wszystko przygotować
ja nikogo nie słuchałam. mówili masz czas na kupowanie, licz na to, że cos dostaniesz itp. Guzik - rodzę w DE, tu nikogo nie mam praktycznie to od kogo to WSZYSTKO "dostanę"? od nikogo. Bo kupowanie tak wcześniej przynosi pecha! Tak tak, a jak pojedziesz na porodówkę z pomalowanymi paznokciami to istnieje ryzyko, że i dziecko urodzi się z pomalowanymi... Druga sprawa, w PL nawet nie ma od kogo dostać, bo żadnych małych dzieci nie ma w gronie bliskich i znajomych, a przynajmniej już nie takie małe,żeby trzymać ciuszki po nich. Zaczęłam kupować w 3 miesiącu ciąży, bo wiem, że później mogę nie mieć siły chodzić po sklepach, poza tym mieszkam w de w lekkim zadupiu mąż cały dzień w pracy, to gdzie mam pójść lub jechać i czym lub z kim.
Olej to i rób to, co uważasz za słuszne. Poza tym, to największa radość móc coś kupić swojemu Szczęściu, na które się z utęsknieniem czeka! Jeśli faktycznie masz coś dostać - kup chociaż po jednej rzeczy z rozmiarów 56-62... lub tak żeby wystarczyło na 3 dni zanim faktycznie ktoś Ci coś da. I głowa do góry -
Nam się w sklepie podobała, ale jeszcze jej nie złożyliśmy. Ja nie mam też miejsca na osobną komodę i wanienkę.
Mikejla, z pomalowanymi nie można jechać na porodówkę z innego akurat powodu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2015, 12:00
-
A u nas w Lidlu od poniedziałku będą komody za 40funtów, całkiem fajne (86x79x33, 4 duże szuflady i dwie małe), zamierzam kupić na ciuszki dla Hanki
tylko zastanawiam się białą czy dąb? Bo w sumie ani jeden ani drugi kolor nie pasuje do naszej sypialni ale gdybym wzięła białą to mała ją dostanie później do swojego pokoiku... chyba podjęłam decyzję właśnie 
Mikejla lubi tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica

-
!kochane jesteście ! Zakocona jutro na zakupach popatrzeć może znajdę cos tego typu herbatke
Laski na mnie kapusta kiszona NIGDY nie działała , w ciąży tez próbowałam i nic
Tez zajadalam się sliwkami suszonymi i nic , ja ogólnie mam wstręt do śliwek suszonych strasznie wymiotuje po nich i żołądek boli niestety ale jak udało się zjeść nie jedna nie raz to nic dupa Jasia , żadne jogurty nie nie pomaga: (
Juz kochana pilam kiedyś rano przed śniadaniem wodę ciepła z cytrynka i nic ...
sama wodę tez próbowałam .
Jabłek potrafilam się najesc nie raz i herbata popic co za dzieciaka mnie ruszalo zawsze a teraz dupa nic zero ! Kawę pije rzadko ale jak pije to nic nie daje , Ja jestem zalamana bo mój organizm się broni jak nienormalny jakoś przed kupa widze -
nick nieaktualny
-
Ale spróbuj tego połączenia bo na mnie też mało co działa z racji mojego zwężonego jelita a to działa idealnie.ZakręconaOna wrote:!kochane jesteście ! Zakocona jutro na zakupach popatrzeć może znajdę cos tego typu herbatke
Laski na mnie kapusta kiszona NIGDY nie działała , w ciąży tez próbowałam i nic
Tez zajadalam się sliwkami suszonymi i nic , ja ogólnie mam wstręt do śliwek suszonych strasznie wymiotuje po nich i żołądek boli niestety ale jak udało się zjeść nie jedna nie raz to nic dupa Jasia , żadne jogurty nie nie pomaga: (
Juz kochana pilam kiedyś rano przed śniadaniem wodę ciepła z cytrynka i nic ...
sama wodę tez próbowałam .
Jabłek potrafilam się najesc nie raz i herbata popic co za dzieciaka mnie ruszalo zawsze a teraz dupa nic zero ! Kawę pije rzadko ale jak pije to nic nie daje , Ja jestem zalamana bo mój organizm się broni jak nienormalny jakoś przed kupa widzeRobimy drugiego Dziedzica

-
Zakocona pewnie tak jest
Ja piję więcej źródlanej, mineralną raz na jakiś czas, nie mam problemów z nerkami to też się aż tak tym nie przejmuję. A jeszcze co do żelaza to jak lekarz zobaczył ten mój poziom to mówi "O, jak ładnie żelazo podrosło" a to był mój pierwszy wynik żelaza, więc on to nie wiem porównuje chyba z poziomem hemoglobiny
Dlatego Jaroszka masz rację - hematolog ma większą wiedzę w temacie i dobrze, że na jej zdaniu się opierasz 
A co do herbatek na zaparcia to uważajcie, bo w większości jest senes, kruszyna, rzewień, a tych ziół nie wolno (!) stosować w ciąży. Nie wiem akurat co mają w składzie mieszanki z herbapolu, chyba że mają jakieś dostosowane dla ciężarówek i karmiących.
Z tego, co jest bezpieczne w ciąży, a jeszcze może nie próbowałyście to syrop Laktuloza. Też niemowlętom się podaje jak mają zatwardzenia. Może to Was ruszy.
jaroszka lubi tę wiadomość
-
ZakręconaOna wrote:Hahahahaha Mika na porodowke nie można jechać z pomalowanymi paznokciami bo jak zacznie się cos dziać to pierwsze co patrzą czy ci nie sinieja paznokcie albo cos .

wiem, wiem, chodziło o te u stóp, śmiałam sie z moim lekarzem o zabobonach babć -
Jaroszka i obsram sobie prysznic hahaha no Ja mam silny strumień ale raczej nie działa nie wkładając do tylka a czopki mogę kombinowac dopiero w pl jak będę
Wiedźma spróbuje pieczone jabluszka ok:) ale nie zrobię ze śliwka z racji mojego żołądka chorego , ja od 3 lat lecze żołądek i niestety ale wędzone jedzenie sprzyja pogorszeniu , ja się wtedy źle czuje , mam boleści a kropli na żołądek itp nie mogę wiec mega się mecze , wymiotuje: ( Ja śliwek nie trawie ani mój organizm niestety: (
jaroszka lubi tę wiadomość
-
Kurcze , ale swoja droga silne macie te organizmy nic na was nie działa , mozecie smialo jesc kielbache i popijac mlekiem

Nie wiem nawet co doradzic, mi wystarcza zwykle platki rano albo kawa , a kawa to juz wgl , taka oczywiscie pol mleka pol kawy .
Mam nadzieje ze odnajdziecie ten jedyny skladnik , ktory wam pomoze
-
Wiedzmamakota przynajmniej możesz coś kupić wiedząc kto siedzi w brzuszku :*
A mój facet tłumaczył nie raz swojej matce jaki problem z psem ale z tą kobietą jest coś nie tak.niestety teściowa to będzie dla mnie masakra.
Natalia nie przejmuj sie gadaniem tżta poprostu rób co uważasz za słuszne
ja też czekam kiedy ciocia R przywiezie od swojej siostry ciuszki ale tamta ma córkę która ma 8miesięcy...musi odłożyć w co się nie mieści i dopiero dla mnie spakować.chciałabym jej fotelik :p jeden zakup mniej a wiem że bezwypadkowy i wgl fajny taki...ale cóż...musze czekac...
Onka juz 8???!!!jejku gratulacje :*
Dobra ja sie szykuje i za obiad biore.a tak bardzo mi sie nie chce....
nat_alia, onka lubią tę wiadomość
-
Na mnie swojego czasu w ciazu dzialal sok Łowicza malinowy z woda zwykłą ale to pedzilam tak do WC ze aż potem balam się o małego a takie SRACZKI tez wskazane nie są a czyscilo mnie na prawdę tak ze wszystko bolalo ale jak znajdę herbatke zakoconej i ona nie pomoże to zadzialam z Łowiczem trudno
















