Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja wczoraj poszłam nasypać sobie płatków do miseczki i nagle pukanie do drzwi (klapką od "skrzynki na listy") jak podskoczyłam w kuchni, no ale idę zerknąć przez judasza patrzę jakiś ciapty więc nie otwieram, a B. dzwoni do mnie, że to kurier, i że przyjdzie jeszcze razRobimy drugiego Dziedzica
-
Muffinka, brzucho mam ogromne, cycki też urosły bardzo, rozstępów nie mam. Zaczęłam się raz dziennie smarować palmersem zwykłym (nie żadnym antyrozstępowym) w drugim trymestrze.
Dobra idę prasować, przeciągałam tę masakrę najdłużej, jak mogłam, ale samo się nie zrobi.. -
nick nieaktualny
-
Ja zamawiałam we czwartek wieczór a dostałam wczoraj. A miałam na prawde mega pakę.
co do rozstepow, to mam na boczkach czerwone(położna mówi, że takie rozsrepy to nie rozstepy, więc troche pocieszenie) i trochę na przedniej stronie ud wysoko przy pachwinie. ale mysle, że jeszcze mi trzeli brzuch. Bo mam mega naciągnięta skóre koło pępka szczególnie wieczór. Trudno się mówiolałam wszytskie balsamy, kupiłam aloes i teraz tylko tym się smaruje, przynajmniej sie nie klei i nie ma zapachu.
Mona90 lubi tę wiadomość
21.10.2015 Leon -
Wkurzona jestem, wynajmuję dom, jakiś czas czas temu zepsuło się okno w łazience, w ogóle się nie zamyka... i dzwonie do debili, że za niedługo będę miała małe dziecko w domu, że to tak nie może być, a oni mi na to, że nie mogą nic zrobić, bo nie mogą się skontaktować z firmą, która te okna robi, a poza tym jest wskazane, żeby okno było uchylone w łazience. Nie wyobrażam sobie w zimę mieć okna w łazience otwartego przy małym dziecku. I wydzwaniam i mailuje do nich przez ostatni miesiąc, a oni co? Ciągle nic. Nie mam już siły
-
tomania2806 wrote:Jak widać po raz drugi nam się nie udało. Lekarz podejrzewa ze mamy problem genetyczny dlatego dzieci nie rozwijają się prawidłowo.
Nie bd was zamartwiac
Ale na jakiej podstawie tak podejrzewa? Dwie straty to nie powód do tego typu podejrzeń. Też przeżyliśmy to dwukrotnie a czeka nas już ostatnia prosta. Głowa do góry!
-
Iviq no ja właśnie też olałam uda i mam za swoje. Ale ja mam taką tendencję, że wszystko mi idzie w dół.
Tomania, przykro mi to słyszeć... Mam nadzieję, że lekarze Wam pomogą i za niedługo będziecie się cieszyć maleństwem. Niech Cię nadzieja nie opuszcza :*
-
nick nieaktualnyUrsa czekam na badania histopatologiczne i chcemy iść do jeszcze innego ginekologa co dwie opinie to nie jedna. Podejrzewa dlatego że każda z ciąż kończy się tak samo. Czyli dziecko rozwija sie fo pewnego momentu a potem nic serduszko wgl się nie rozwija. I jedno jak i drugie poronienie musieli wywołać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2015, 11:36
-
Tomania, trzymam mocno kciuki, żeby Wam się udało - znam niejedną parę, która mega długo się starała (także po poronieniach) i teraz mają małego brzdąca!
Ja rozstępów na razie nie mam, smaruję się od czasu do czasu, generalnie olewam. Uważam, że rozstępy są uwarunkowane genetycznie i jak mają wyjść, to żadne smarowania nie pomogąjaroszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAa już nie marudzę i Wam nie psuje humoru
z dobrych spraw mąż dostał pracę w urzędzie miasta, ja chcę iść na studia
no i pewnie jak wszystko pójdzie dobrze chcemy od nowego roku pomyśleć o kolejnych staraniach, choćbym miała leżeć całe 9 miesięcy jeżeli będzie nadzieja będę walczyć o Dziecko
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2015, 11:43
stokrotka25, estrella, Muffinka1019, ss, annggela, Magnosia, lili_madlen, Amerie, lojkalojka, jaroszka, paula1 lubią tę wiadomość