Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Jestem po usg, ilość wód w normie. Wiec albo bylo ich za dużo, albo sie dorabiają albo lekarz nie potrafi zrobić usg
ze zlych wieści ciągle czekam aż mi lekarz przekaze wyniki crp co oznacza ze ciągle jestem bez śniadania. Do tego mam zakaz picia. Zaraz mnie cos strzeli...
IviQ lubi tę wiadomość
-
Blondik wrote:dziewczyny, wczoraj zamówiłam wózek i dzis juz go mam w domu, fajny ekspres. i dwóch panów mi go pownosiło w paczkach i ustawili w pokoju
nietstey paka wielka i ciezka i sama sie do niej nie dobieram
miłego dnia, u was tez tak leje?
U mnie też pada, ale ja się cieszę, przyda się w końcuWczoraj było za duszno...
Apropo wózka jak mi przywoził kurier to najpierw dzwonił na tel. żeby powiedzieć mi, że jedzie i że on sam tego nie wniesie... Akurat miałam szczęście, że mąż miał wolne i wnieśli razem, ale jakbym była sama to co? Stwierdziłam, że rozpakowałabym to na dole i wniosła w częściach bo jak inaczej... Paczka 30 kg. Doczytałam, ze kurier ma obowiązek do 30 kg paczkę wnieść, ale też mu się nie dziwię, że sam by tego nie targnął. Tylko dlaczego albo nie jeżdżą we dwójkę, albo nie pakują w więcej paczek żeby dało radę przenieść??? Bez sensu takie prawo, niby ma obowiązek dostarczyć tylko i tak fizycznie to jest niewykonalne...A Ty se babo radź najlepiej jak zamówiłaś!
-
Dodinka nie kochanie , miała badania i po ciąży musiała mieć diete . Jadła samo gotowane i jeszcze dużo mniej niż jak mowia ze dieta dla karmiących . I tak ok miesiąca miała diete i powtórka badan , jej szybko przeszlo .
O zapomnialam ze mam jeszcze polarowy kombinezon na 68 roz. Wiec mam dwa.
Ja na wózek czekalam 4 dni tylko . Stokrotka mojej Mamie dupek kurier tez nie chciał wnieść wózka ( 20 kg) i kazał samej sobie radzić a DHL miał podpisana umowę z nimi ze do 31,5 kg maja obowiązek wnosić i Mama wkurzona z Małym dzieckiem pod pacha ( którym się opiekuje) miała wnosić sobie go sama , zadzwonila do firmy gdzie wózek był zamawianych , oni do DHL i tamten opieprz dostał i wniósł migusiem , chyba czekał na zaplate dodatkowa ... Wózek ważył 20 kg a on ze ponad 30 ! Głupek ...
Także doskonale cie rozumiem , zresztą opowiadalam tu juz to kiedys
Co do pogody u mnie mega wieje , duchota ale wiatr i obawiam się ze lunie zaraz a Ja ciuszki wypralam pierwsza partie ...kurwa !
Babelek Ja będę pralaWiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2015, 12:35
dodinka lubi tę wiadomość
-
ZakręconaOna wrote:Dodinka nie kochanie , miała badania i po ciąży musiała mieć diete . Jadła samo gotowane i jeszcze dużo mniej niż jak mowia ze dieta dla karmiących . I tak ok miesiąca miała diete i powtórka badan , jej szybko przeszlo .
O zapomnialam ze mam jeszcze polarowy kombinezon na 68 roz. Wiec mam dwa.
Ja na wózek czekalam 4 dni tylko . Stokrotka mojej Mamie dupek kurier tez nie chciał wnieść wózka ( 20 kg) i kazał samej sobie radzić a DHL miał podpisana umowę z nimi ze do 31,5 kg maja obowiązek wnosić i Mama wkurzona z Małym dzieckiem pod pacha ( którym się opiekuje) miała wnosić sobie go sama , zadzwonila do firmy gdzie wózek był zamawianych , oni do DHL i tamten opieprz dostał i wniósł migusiem , chyba czekał na zaplate dodatkowa ... Wózek ważył 20 kg a on ze ponad 30 ! Głupek ...
Także doskonale cie rozumiem , zresztą opowiadalam tu juz to kiedys
Co do pogody u mnie mega wieje , duchota ale wiatr i obawiam się ze lunie zaraz a Ja ciuszki wypralam pierwsza partie ...kurwa !
Babelek Ja będę prala
Dzięki Kochana za info martwię się o małego bo czytałam że jest to choroba niebezpieczna dla dzidziusia -
ja mam 10 tetrowych i 5 flanelowych. jedna przeznaczam dla psa. tzn, mala jeden dzien w szpitalu bedzie lezec na pieluszce, Jacek ją zaniesie potem Rufikowi do powąchania i zostawi mu na jego legowisku zeby sie psinka oswoiła z zapachem.
Bąbelek, FreshMm lubią tę wiadomość
-
Tomania ale miło że do nas zajrzałaś:*
Ja rozstepow narazie nie mam ,brzusio malutki,a piersi w pierwszych tyg ciazy urosly o 3 rozm i mimo nie smarowania wtedy obylo sie bez rozstepow.teraz eiadomo smaruje,ale licze sie z tym ze moga wyskoczyc nawet i przy porodzie.ale coz decydujac sie na dziecko liczylam sie z kg i rozstepami i tak mnie natura w tej kwestii poki co oszczedza;)