Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
villemo_gbm wrote:Rybka i jak postępy u dziecia wszystko juz ok czy dalej Cię niepokoi ?
Villemo, dziękuję, że pytasz. U nas z nockami lepiej i trochę mniej jest histerii, dziwne ruchy rączkami nadal są, ale jakby trochę mniej, ale niestety z gaworzeniem nadal baaaaardzo kiepsko, od paru dni Mały znowu strasznie cichy (poza płaczem oczywiście). -
Agaton, nasz Młody tak dziwnie trąca zabawki ręką, otwiera i zamyka dłoń, ale nie składa jej w pięść tylko tak składa palce proste do środka (nie wiem jak to opisać), robi to też na sucho, to znaczy nie trącając niczego tylko tak jakby uwalniał jakieś napięcie. Trochę mnie to martwi, bo wygląda jak tik, ale pani psycholog i pani od IS obie powiedziały, że to taka autostymulacja. Np. dorośli często machają nogą jak siedzą i to jest to samo No mam nadzieję, że to właśnie autostymulacja. Odkąd stymulujemy go sensorycznie to jest tego mniej.
-
Jak dla Mnie Agnieszka masz dwa razy większy brzuch niż Ola. Zresztą macie zupełnie inne brzuchy Ty bardziej na zdjęciach widać że masz tak " dookoła " brzuch a Ola Piłeczkę.
P.S Ola ślicznie wyglądasz i sama marzę o takim zgrabnym brzuszku w drugiej ciąży.
Co do naszych nocek niestety nie jest za dobrze nadal... Jedynki gorne wyszły i myślałam że spokój bo dwie nocki były super, tylko trzy karmienia a tu nagle patrzę dwojka dolna i uwaga! Piątka dolna nam idzie, normalnie kreski już są... Masakra przez to moje dziecko zjada sobie przedramie, momentami jest tak marudny że mam ochotę uciec :-p
Jak kładę go o 20 powiedzmy ( udało mi się go przestawić z 22 na 20 ) śpi bynajmniej tu w Pl do ok 24 i pobudka pierwsza i jakiś dziwny ryk wręcz... Nerwy masakra. Wczoraj aż się poplakalam w nocy bo ciągle tylko cycek. Kupiłam butelkę z nuka z tym żółtym smoczkiem yo są vhyba lateksowe czy jakoś tak i załapał nawet w nocy czasem.
No nic, kiedyś to minie napewno. zęby wychodzące zmieniły mojego aniołka w małego Lucianka. Haha
W niedzielę Mieliśmy chrzest teżvillemo_gbm lubi tę wiadomość
-
Rybka,to u nas jednak co innego. Hela tak kreci głównie prawym nadgarstkiem jak jest podekscytowana albo chce na ręce, albo jej sie na placz zbiera mysle ze to nic takiego,ale momentami to dziwnie wygląda,dużo tego kręcenia jest w ciagu dnia.
Zakręcona,oby zabki szybko wyszly i Oski dal chwile spokoju a jak chrzest sie udal?
-
Agaton a bardzo sie udał
Prócz jednego epizodu w kościele gdzie po 40 minutach mszy moje dziecko już zaczynało poplakiwac w kościele to wszystko fantastycznie. Na sali spał 6 h całej imprezy, raz 2 h, zjadł i znów zasnął na kolejne 4:-pagaton lubi tę wiadomość
-
Ola musiałam odpocząć trochę od tego wątku, ale już mi przeszło i zatęskniłam
A byłam też w PL na 2 tyg ale urlopem tego bym w zyciu nie nazwała
Śliczne macie brzuszki, ciekawe kiedy nam się uda zmajstrować rodzeństwo choć czasami wysiadam przy Hance, bo teraz zacząl się ten czas, że wszyscy są do kitu tylko mama jest fajna... no i najlepiej za rączki i chodzić. Zabawki to tylko na 5 minut i najlepiej to powywalać i iść dalej, no ale pocieszam się, że to za chwilę minie i jeszcze zatęsknię za etapem "mama całym moim światem"
Ola ja nie mogę uwierzyć, że ty już tuż tuż, a jeszcze przed chwilą pisałaś nam o ciąży.
Hanka też tak składa i rozkłada palce ale ja na to jakoś do tej pory nie zwróciłam uwagi, tzn zaobserwowałam ale nie potraktowałam tego jako jakiś zły objaw, ot taki ruch ręką przy karmieniu bo dziecko ruchliwe to nawet podczas karmienia coś musi majstrować.
Mówię Wam dziewczyny on to jest mały dzikus, już się boję co to będzie jak pójdzie na nogi, chociaż ona pewnie po mamie najpierw zacznie biegaćRobimy drugiego Dziedzica
-
Villemo to kciuki za gwałty i za efekty .
Agaton a u Ciebie cos ruszylo z owu? Jak karmienie?
Wiedźma ja tez nie wiem kiedy ten czas zleciał. Jeszcze 2 tygodnie i bede robiła badania do porodu .
Zakrecona super ze impreza sie udala . Ja teraz w niedziele ide na chrzest do siostry i sniło mi sie co bedzie do jedzenia . Chyba bylam glodna w nocy .
villemo_gbm lubi tę wiadomość
-
Zakręcona,ale dół z ta ospą... Mam nadzieje,ze nie przejdzie tak ciężko!
Ola,u mnie nic nowego. Owu nie ma,przestalam biegac,jem więcej, a w ogóle schudłam półtora kilo Bywają dni,ze Hela je tylko raz w dzień (nie liczą rano i wieczorem), a bywają,ze karmie i 4 razy. Ale wyszedł wczoraj ząb i kolejny w natarciu,moze dlatego.
Ale trudno,widocznie Helunia potrzebuje, ciąża nie zając;Pvillemo_gbm lubi tę wiadomość
-
Grono starających się powiększa. U mnie owulacja wystąpiła (wszystko na to wskazuje ale gaxa poowulacyjna miała tylko 5 dni) ale mąż złapał angine i ma antybiotyk i nie wiem czy nie odpuścić ststan na te "swiete" 3 miesiace. Co myślicie?
Brzuszki świetne