Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mnie nie przeszkadza ilość karmień w dzień kompletnie. Jak chce i 100, to mu daję, bo je szybko, albo tylko się napije i leci dalej. Nocne karmienia mnie męczą (ale odpukać tfu tfu tfu) ostatnie noce były lepsze i tylko ze 4-5x jadł.
Mnie się PMS zaczyna, bo już widzę, że drażliwa jestem.. Ech no tak myślałam, że nici z tego cs..
Co do sesji, to obiecaliśmy sobie, że będziemy na każde urodziny dziecka sesję robić. Czy to wyjdzie, zobaczymy, ale chcieć byśmy chcieli.
I na 99% chcę mieć sesję podczas kolejnego porodu. Żałuję strasznie, że jednak nie miałam przy Tadkowym
A no i L powiedział, że mam kupić testy owu
ale to kupię, jak przyjdzie okres
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2016, 11:38
villemo_gbm lubi tę wiadomość
Ciąża podczas kp
-
Hej dziewczyny,przypominam sie i witam.nie zagladalam tu od wiekow..ale w tym tygodniu dolaczylam do majowek 2017,tak jestem w ciazy i to naturalnej,co bylo dla nas i wszystkich szokiem,Bo z Olivka byl zabieg invitro a przedtem kilka lat staran,no i teraz niespodzanka,ale cieszymy sie bardzo,gratuluje kolejnych dzieciaczkow i ciaz pzadziernikowym mamusiom :)bede tu zagladac,pozdrawiam
Arielka, villemo_gbm, agaton, FreshMm, Dobrawa, polkosia, zakocona, dodinka lubią tę wiadomość
Aniołek-17/10/2016 11tc-serduszko przestalo bic 8tc -
ja tam nie przystawiam,mlody sam leziepolkosia wrote:Dobrawa, widziałam to, ale na razie rezygnuję. Do grudnia jeszcze się może odmienić Tysi albo nadal nic nie zmienić, to zostawiam temat na później
Mi niestety sporo się zmniejszyła produkcja w ciąży i Tysia sama zrezygnowała z częstszego kp w dzień. Przystawiałam ją długo co 2h, ale sama odmawiała. A u Ciebie bez zmian? U mnie do 17-18 tc nic się nie działo i nagle w kilka dni dużo mniej.
ale tak ,masz racje ,mleka chyba mniej,ale czy to nie przypadkiem dlatego ze juz dlugie miesiące karmimy?
niech sie wypowiedzą te co nie w ciązy,pewnie tez mniej mleka mają,tak mi się wydaje
Wszyscy w domu -
no to płodni jesteście,tak od razu,fiu fiuvillemo_gbm wrote:Dobrawa nam wyszła Maja za pierwszym razem ale to dlatego ze miałam owulacje z dwóch jajników na raz szkoda że się wtedy bliźnięta nie udały dałabym mu spokój a tak zegar mnie goni. Moja mama zaczęła menopauze w wieku 38 lat moja babcia to samo siostra ma 42 i już jej się zaczęła a ja w tym roku 36, ociagalam się z decyzja o macierzyństwie albo inaczej moi partnerzy tacy byli ze niestety zawsze myśleli o sobie no i tak wyszło.
to i teraz powinno sie udać,tylko musisz chlopa zagadać,co by nie uciekł zawczasu
villemo_gbm lubi tę wiadomość
Wszyscy w domu -
AsiaPoli, super Gratulacje!
Dobrawa, moja koleżanka ze spacerów (mama synka z października) ma dalej tak dużo mleka, że 15x w ciągu dnia przystawia, bo ją zalewa Ja do 18 tc też miałam bardzo dużo, a tu nagle ledwo co. Mój ginekolog twierdzi, że to hormony i tak ma większość kobiet. W książce o tandemowym karmieniu wyczytałam też, że większości kobiet produkcja od połowy ciąży spada o 70% aż.
Dobrawa lubi tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Dobrawa dobrze prawisz chociaż teraz bym chciała chłopaka i myślę ze tak łatwo nie pójdzie haha.
wiecie śniło mi się ze jestem w ciazy tak w 6 miesiacu już i mam zwichnieta kostkę do tego no ale nawet p rzezylabym ta zwichnieta kostkę byle by tylko być w ciąży, witamy w ten piękny wrześniowy dzień, miłej niedzieli życzymy.
Dobrawa lubi tę wiadomość
-
polkosia wrote:AsiaPoli, super Gratulacje!
Dobrawa, moja koleżanka ze spacerów (mama synka z października) ma dalej tak dużo mleka, że 15x w ciągu dnia przystawia, bo ją zalewa
Dziecko ma prawie rok, a ona co pół godziny/godzinę przystawia je do cycka? Chce jej się? I dziecku się chce, dziecko je cokolwiek innego? *szok*
ZakręconaOna lubi tę wiadomość
-
polkosia wrote:AsiaPoli, super Gratulacje!
Dobrawa, moja koleżanka ze spacerów (mama synka z października) ma dalej tak dużo mleka, że 15x w ciągu dnia przystawia, bo ją zalewa
Polkosia wybacz ale uważam że to nienormalne. Niepotrzebnie sama rozkręca sobie laktacje. Ja mam mniej pokarmu ale jest to spowodowane tym ze dziecko je inne rzeczy i już nie jest potrzebna taka produkcja, organizm potrafi to uregulować.
Jestem za karmieniem piersią i to jak najdłużej ale jestem za zdrowym (jeśli chodzi o podejscie również) karmieniem piersią, a to co robi koleżanka od spacerów ze zdrowiem i rozsądkiem ma niewiele wspólnego moim zdaniem....
AsiaPoli cieszę się ze sie udało Rozumiem że troszke z zaskoczenia, ale to bardzo miłe zaskoczenie
ZakręconaOna lubi tę wiadomość
-
A co w tym złego? Znam dziewczynę, której dziecko do roku nie jadło NIC poza piersią. Każdy ma swój sposób. Na forach o rozszerzaniu diety też zaleca się do roku podawać tylko 2 posiłki poza kp. Przystawia dziecko tak często, bo tego potrzebuje widocznie. Mało je innych posiłków, tylko 1x dziennie. Ja tam nie uważam tego za nienormalne, co w tym nienormalnego w zasadzie? Mleko do 1 r.ż. powinno być podstawą. Dodam, że jej dziecko jest bezsmoczkowe. Widocznie potrzebuje także ssać, nie tylko jeść. Osobiście ja też wolałabym dać pierś niż smoka, dlatego go odstawiłam już dawno.
zakocona lubi tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
brawo polkosia za wpis!
Ja potrafię 15x dziennie przystawiać (a dokładniej on sam się przystawia), bo ON tak chce. A mogę i tylko 2-3, bo ON tak chce. Nic mi się z cyckami nie dzieje i nie robią mi się kamienie. Laktację mam dostosowaną do potrzeb Tadka.
W upały dziecku chce się pić, może chcieć tylko pierś i NIC w tym nienormalnego, że pije ją, a nie np wodę czy sok.
Co do produkcji mleka, to jak pisałam, u mnie strzela z obu cycków, produkcja dostosowana jest do małego. Dzisiaj np dałam mu cycka przy przebudzaniu, rano przed wyjściem z domu koło 10, potem dopiero koło 16:30, jak wróciłam i na spanie o 20. Wczoraj jadł dużo więcej, bo tak chciał i byłam "pod ręką". Dla mnie to naturalne i zabraniać mu nie będę.
Asiapoli, wielkie gratulacje!
polkosia, villemo_gbm lubią tę wiadomość
Ciąża podczas kp
-
Spoko spoko. Każda karmi jak chce. Ja sie trzymam tego ze dziecko w tym wieku to już standardowo potrzebuje 5 posiłków dziennie w tym 3 posiłki mleczne (po 11 miesiącu). U nas posiłków jest więcej ale to liczone z przekąskami i Mojemu dziecku to wystarcza. Osobiście nie wyobrażam sbie na tym etapie karmić tak często ale moze to dlatego ze mały nawet na samym poczatku nigdy nie jadł co godzinę praktycznie (no chyba ze gdzieś na początku przy kryzysie laktacyjnym).
Aaaaaa i moje dziecko też jest bezsmoczkowe więc jakby żaden argument dla mnie A potrzeby kazda matka i każde dziecko ma inne
Inna sprawa że dziecko powinno jeść już pokarmy "grudkowate" bo jest to bardzo ważna stymulacja oralna no ale to inny temat i inna działka i pewnie z racji zawodu bardziej na to zwracam uwagę.
ZakręconaOna, lojkalojka, Dobrawa, villemo_gbm lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny, witam się, bo mam sprawę do Pokłosi.
Poklosiu czy możesz polecić ksigową w Warszawie? Z powodów zdrowotnych muszę przejść na l4 po macierzyńskim i nie wiem jak to rozgryźć. Czy trzrba się zgłosić do chorobowego czy nie, od kiedy l4 itd.
Co do karmień, to moja mało je pokarmów innych niż cyc. Trochę jogurtu, owoców, jakąś kanapeczkę i tyle. Cyc potrafi być nawet calutką noc, więc widocznie niektóre dzieci mają takie potrzeby.
-
Agatka, niestety nie polecę Ci nikogo, bo moja księgowa notorycznie robi jakieś błędy i zalicza wpadki Jeśli chodzi o przejście na L4 (od razu po macierzyńskim), to musisz dopełnić takich formalności jak: wyrejestrowanie się ze wszystkich składek i zarejestrowanie tylko do zdrowotnej na okres macierzyńskiego, czyli od dnia porodu (może już to zrobiłaś?). Jeśli to masz załatwione, to trzeba w ciągu 7 dni od zakończenia macierzyńskiego wyrejestrować się ze składki zdrowotnej i zgłosić się ponownie do wszystkich składek łącznie z chorobowym. Wejdź na temat o DG, bo akurat o tym piszemy (ja właśnie to załatwiam).
Styczniowa, ja tam ubolewam, że Klementynka je 5x stałe posiłki. Wolałabym, żeby jeszcze piła mleko, ale po 1. już go nie ma za wiele, a po 2. ona przez to sama nie chce. A tak to trzeba się głowić nad zbilansowaną dietą... Dużo się ostatnio mówi, że mleko to podstawa do 1 r.ż. i ja za tą teorią raczej podążałam, ale wyszło jak wyszło...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2016, 08:59
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Moja Hela to mleczny potworek, moglaby mam wrażenie jeść tylko mleko i zagryzac chlebem z awokado. Miala w swoim zyciu pare dni,ze jadla co innego chetnie,ale to moze z 10 dni w sumie takich bylo. Ja gdybym nie chciała byc w ciąży to by mi to nie przeszkadzało, ale tak to staram się jej jednak proponować cos innego niż mleczko. Na szczęście 15 razy w ciagu dnia to sie chyba nigdy nie zdążyło i pamiętam jaka mialam radość jak juz w dzień bylo jedno karmienie, jak mogłam sobie założyć wreszcie normalny stanik
Ale wiem ze to normalne,ze takie dzieci tylko mleczko pija o teraz np jak byla chora to mogłam jej dać to co najlepsze na chorobę,czyli mleko.
Hela smoczkowa, jak nie smok to kciuk idzie w ruch,wiec wole smoczek
villemo_gbm lubi tę wiadomość
-
Nie mam nic do smoka, bo sama go używałam i pomógł nie raz Bardziej chodziło mi o to, że jak dziecko smoka nie chce lub nie dostaje, to już lepiej dać pierś na ukojenie niż właśnie, żeby kciuka ssało. Mi się jeszcze teraz zdarzy wyciągnąć cyca Jak na przykład się uderzy, bo czasem załapie na 30 sekund i się uspokoi
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Wg mnie to najlepsza opcja to karmić piersią do momentu aż dziecko będzie moglo jeść to co my, jakas kanapke,normalny obiad, bo to jedzenie bobasowe,robienie jakis kaszek, mnie to przerasta hehe. W domu to spoko,ale na wyjazdy to dramat. KP to cos cudownego,nic nie musisz robic,bo masz jedzenie zawsze przy sobie.
polkosia, ewwiel, zakocona lubią tę wiadomość
