Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ursa, ja bym brała ten wózek
Co do płci dziecka, u mnie wszystkie przesądy przepowiadają chłopca: wypiękniała mi cera i włosy, mam smaka na kwaśne i ostre, mnóstwo zachcianek (a tak mi się chłopcy kojarzą, że są bardziej wymagający), mam ogromny apetyt i puszczam potem bączki jak chłopWiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2015, 09:25
dodinka, Nynusia, Kaśku lubią tę wiadomość
-
My jeśli chodzi o zakupy to kupiliśmy kilka ubranek ale wózek i łóżeczko kupimy koło 7/8 miesiąca chociaż mój mąż już teraz chciał wózek zamawiać on wierzy że będzie wszystko dobrze za to ja podchodzę troszeczkę inaczej bardzo bym chciała żeby było ok ale ...
-
Moja cera przechodzi chyba najgorszy okres w zyciu:/ najpierw byla sucha, teraz znow pryszcz na pryszczu, wlosy przy glowie sie przetluszczaja a na koncach siano, juz musialam podciac bo masakra, a na calym ciele albo luszczy sie skora albo wyskakuja pryszcze i tak na przemian, tak zle chyba jeszcze nie wygladalam, ale jesli to oznacza ze na córke to bede najszczesliwsza ze tak wygladam;) i wszystko jej wybaczam;) haha
-
Megi aleś mi narobiła smaka na barszcz. Ostatni raz jadłam jak jeszcze żył mój tata. On miał ukraińskie korzenie i robił taki prawdziwy "babciny" barszcz ukraiński... bez kwasu buraczanego czy soku z buraków. Buraki wcześniej upieczone i pokrojone na kosteczkę... z fasolą szparagową i dużą ilością śmietany. Ech... samej na pewno mi sie nie będzie chciało. Jak przestanę brac antybiotyk to sie chyba do mamy wproszę. Może ona pamięta co tam tata czarował w tym kotle jeszcze.
Ja dzisiaj na obiadek mam pierogi
Dzięki dziewczyny za porady. Weźmiemy więc ten wózeczekMiejsca do składowania u nas dużo więc przeszkadzał nie będzie
A do tego upewniłam się, że wszystko ze mną ok
aanaa, dodinka, meeegi1771, Nynusia, Kaśku lubią tę wiadomość
-
Ja zauważyłam że mam mocniejsze paznokcie i włosy szybko rosną niestety szkoda że wszędzie co do cery hmmm... brzydka sucha i wypryski się pojawiają niby mówią że córka odbiera urodę mamie. Do tego mam takie odrosty że szok ale mąż zabronił malować włosy w I trymestrze więc masakra. A i mam jeden rozstęp koło pępka
-
Ja tez mam taka kaszke na czole i przesuszoną ogólnie skórę na ciele:( o włosach nie wspomnę odrosty na pól głowy chce zrobić pasemka ale gdzies tak za 2-3 tyg.
Ja dzis na obiad makaron z twarogiem bo nic innego mi do japy nie wchodzi...
Dziewczyny jakie macie piersi? Bo ja nic specjalnego ale to w sumie od początku tak mam troche napuchnięte i tyle:( z córką to pamiętam miałam takie fest i do tego bolały. -
Ursa tak patrzę to ty juz 14tc zaczęłaś? To ładnie ten czas leci ty to chyba na wrzesień się łapiesz co?
Kiedy masz usg? Niewiesz co będziesz miała?
Ja we wtorek wejde w 13tc i dr powie mi juz na 90% co będzie z corka tez tak miałam i się sprawdziło:))Ursa lubi tę wiadomość
-
BATTINKA wrote:Ja tez mam taka kaszke na czole i przesuszoną ogólnie skórę na ciele:( o włosach nie wspomnę odrosty na pól głowy chce zrobić pasemka ale gdzies tak za 2-3 tyg.
Ja dzis na obiad makaron z twarogiem bo nic innego mi do japy nie wchodzi...
Dziewczyny jakie macie piersi? Bo ja nic specjalnego ale to w sumie od początku tak mam troche napuchnięte i tyle:( z córką to pamiętam miałam takie fest i do tego bolały.
Moje się powiększyły, są zdecydowanie pełniejsze. Brodawki znacznie większe i ciemniejsze niż przed ciążą, a sutki śmiesznie sterczą i mój mąż mówi na nie "smoczki". Rzeczywiście są podobne do smoczków. -
aanaa wrote:Bierz go Ursa zanim ktoś Cię uprzedzi. Np ja
Hihi to znajomi, z resztą bardzo szczerzyNie sprzedaliby go nikomu innemu skoro wiedzą, że się zastanawiamy
Na prawdę się cieszę, że jestem na tym forum:*
A co do cery to ja borykam się z trądzikiem od gimnazjum. Przez wiele lat dermatolodzy, farmaceuci i producenci kosmetyków drogeryjnych niszczyli mi cerę produktami wysuszającymi, na bazie alkoholi itd. Trochę podreperowałam ją kosmetykami Mary Kay. Tak do 11 tygodnia ciąży na twarzy znowu miałam armagedon. A teraz wszystko się wygładzaNawet blizny trądzikowe bledną
Więc "z zabobonów" wychodzi, że chłopiec. Ja też przeczuwam chłopca
Może się sprawdzi
-
BATTINKA wrote:Ursa tak patrzę to ty juz 14tc zaczęłaś? To ładnie ten czas leci ty to chyba na wrzesień się łapiesz co?
Kiedy masz usg? Niewiesz co będziesz miała?
Ja we wtorek wejde w 13tc i dr powie mi juz na 90% co będzie z corka tez tak miałam i się sprawdziło:))
Tak, tak z USG genetycznego wyszło, że nawet 23 września termin. Jeszcze nie wiem jaka płecAle ten dr. od genetycznego mówił, że za dwa tygdonie spokojnie można będzie już zobaczyc więc nie wiem... może jeszcze przed świętami nie wytrzymam i pójdę do niego na USG. Moja gin ma słaby sprzęt więc nawet jeśli mi powie płec to przywiązywac się do tych wieści nie będę... ona w tej kwesti często sie myli
A przynajmniej taką ma opinię... na każdej wizycie inna płec
-
Hej dziewczyny, mi po czopku wymioty ustaly, ale jeszxze slabo z jedzeniem i piciem. Natomiast zlapal mnie wczoraj juz taki bol glowy i trzyma, ze chwilami nie wyrabiam. Apap nie pomaga, wiec leze. Po prostu zawsze cos, mam nadzieje ze wraz z drugim trymestrem odejdzie wszystko. Jeszcze tydzien musze wytrzymac.
Ursa ja bym kupila wizek, sama ostatnio przegladalam ojazje, ale jeszcze sie wstrzymalam bo moze cos sie trafi fajnego. Ja to w ogole chyba kupie uzywany, bo czasem naprawde mozna dostac w super stanie dovrej firmy, a wiadomo ze za nowe do 2000 trzeba liczyc jak chce sie porzadne.Ursa lubi tę wiadomość
-
hej dziewczyny!
Ursa- też bym brała ten wózek, super okazja! Moi znajomi mają Tako i bardzo sobie chwalą.
A ja dziś mam cudowny dzień- nie wymiotuję! Od razu mam więcej energii!A ta pogoda- ahhhh!
Ja dziś obiadek tradycyjny: kotleciory z piersi, sałatka, frytki- bo mamy smaka
Ostatnio jak gadałam z ginekolog to powiedziała mi, żeby nie dać się zwariować temu zdrowemu odżywianiu w ciąży, tylko jeść na co ma się ochotę, bo lepiej zjeść niż przyswoić niż zjeść z potem zwymiotowaćWięc zamierzam jej posłuchać
My powoli zaczynamy przystosowywać mieszkanko na przyjście malucha, tzn kupować takie rzeczy których od dawna nam brakowało,a które teraz się przydadzą- np ddatkowy blat roboczy w kuchni i zasłony. Korci mnie żeby połazić po sklepach z ubrankami ale na razie się powstrzymujęPoczekam chociaż do usg genetycznego
Miłego dnia kobietki! :*Ursa, Małgorzatka, dodinka lubią tę wiadomość
-
Asieńka cieszę się, że Cię chociaż nie męczą wymioty
To już jest coś.
A piersi mam ogromne, gigantyczne i aż strach pomyślec co będzie dalej. Normalnie noszę, w zalezności od fasonu, miseczkę E lub F teraz kupiłam stanik H i zamknełam rozmiarówkę w Esoticu. Trzeba będzie szukac staników gdzie indziejPiersi przestały bolec odkąd zmieniłam stanik na ten większy.
Małgorzatka lubi tę wiadomość