Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hey kobietki :*
Mnie martwi pobolewanie podbrzusza...czasem smyrnie mnie coś , więc się nie denerwuje....a raczej próbuje nie denerwować...dziś kupiliśmy kontakty do kuchni i niestety nadal dwie ściany bez rigipsówchce już swoją kuchnie ;(
Ahh i gratki dla tych z 5miesiącem na swoim koncie :*
Ja jeszcze 2 albo tydzień i też już będzie 5msca co do wagi to ja przytyłam 9-10kg i wszystko straciłam...przez moją sytuacje nie karmiłam i po 2miesiącach wyglądałam jakbym nie bła w ciąży. Teraz startowałam z 2kg mniejszą wagą ale 80 pewnie znowu przekrocze
nie martwi mnie waga ale to że przy tylu kg na koniec ciąży czułam się jak smok
i mimo dbania o siebie i pilnowania wagi co miało być to było
a ja pomidory na kanapce od zawsze lubie....niestety potem męczynie okropna zgaga -
paula to na pewno nic groznego moze dzidzius rosnie jakos sie rozpycha i czujesz bol ale niepotrzebnie ! Na pewno wszystko dobrze .
Zycze szybkiego konca i wymarzonej kuchni
Kochane trzymajcie sie ! Ja lece zjesc i na basenik do zobaczenia pozniej :* -
hej kobitki oo nie było mnie chwilę ale taka u mnie piękna pogoda że aż nie mogę usiedzieć w domu
ja na olx też już się złapałam na oszusta na szczęście to nie było nic drogiego no ale przesyłki nie dostałam
ostatnio zamawiałam ale płaciłam przy odbiorze wiec wszystko doszło
-
Hej hej witam się i ja
co do smaków w ciąży w pierwszej odrzuciło mnie od słodkiego a ur córeczkę. Teraz też nie mam apetytu na słodycze,a le nie wiem co będzie jeszcze tym razem
Co do wagi to i ja mam nadwagę po pierwszej ciąży - waże 15 kg wiecej niz zaszłam w ciążę 1. Teraz na poczatku schudłam i od wczoraj waże znów tyle samo co przed 2 ciążą... ech chyba czas zacząć się więcej ruszać, ale gdzie jak non stop pracuję przy komputerze? I faktycznie przy nadwadze nie powinno się zbyt wiele przytyć.
Szczupłe mają o tyle lepiej, że nawet jak więcej przytują to szybko to zrzucą i śladu nie będzie... i chyba dlatego piszą, że one moga więcej przytyć niż panie misiowe
Natomaist co do kopniaków to ja je mocno czułam, mąż teżczuł jak przykładał rekę, ale u mnie nie było wypychania zbytnio brzucha.. a u niektórych tak fajnie brzuch cały falujealbo noga wypchnięta wystaje
idę na obiad potem dokończę czytanie.. dzisiaj pyrki i gźik po poznańsku
https://www.maluchy.pl/li-71913.png -
Misiowa wrote:Hej hej witam się i ja
co do smaków w ciąży w pierwszej odrzuciło mnie od słodkiego a ur córeczkę. Teraz też nie mam apetytu na słodycze,a le nie wiem co będzie jeszcze tym razem
Co do wagi to i ja mam nadwagę po pierwszej ciąży - waże 15 kg wiecej niz zaszłam w ciążę 1. Teraz na poczatku schudłam i od wczoraj waże znów tyle samo co przed 2 ciążą... ech chyba czas zacząć się więcej ruszać, ale gdzie jak non stop pracuję przy komputerze? I faktycznie przy nadwadze nie powinno się zbyt wiele przytyć.
Szczupłe mają o tyle lepiej, że nawet jak więcej przytują to szybko to zrzucą i śladu nie będzie... i chyba dlatego piszą, że one moga więcej przytyć niż panie misiowe
Natomaist co do kopniaków to ja je mocno czułam, mąż teżczuł jak przykładał rekę, ale u mnie nie było wypychania zbytnio brzucha.. a u niektórych tak fajnie brzuch cały falujealbo noga wypchnięta wystaje
idę na obiad potem dokończę czytanie.. dzisiaj pyrki i gźik po poznańsku
Misiowa, z tym chudnięciem to chyba nie ma reguły. Każdy organizm reaguje inaczej. Moja ciocia była wychudzona przed ciążą, nosiła rozmiar 34. W ciąży sporo przybrała na wadze, oczywiście udało jej się wiele zrzucić, ale nadal jej dużo zostało i teraz jest "przy kości". Czasami hormony tak potrafią namieszać, że chudnięcie nie jest takie proste.
To tak samo jedne dziewczyny chudną podczas karmienia, inne dopiero po. Czasami nawet motywacja do schudnięcia nie wystarcza, u każdej z nas inaczej to wygląda. Obyśmy nie miały takich problemów po porodzie. Dobrze by było wrócić co najmniej do wagi wyjściowej, a ja nawet po cichu liczę na więcej. -
No i po obiadku
nie ma to jak obiadek u mamusi
Agu współczuję sytuacji z Teściową ale nie martw się, jutro będzie lepiej
nenka aż Ci zazdroszczę tych 48 kgja mam prawie jeszcze raz tyle
nenka ja miałam cc, po niej 5 tyg się czyściłam i od razu okres dostałąm pomimo wyłącznego karmienia piersią na żadanie. Od poczatku w zasadzie czułam się świetnie jak tylko wyszłam ze szpitala, bo tam wyleżeć nie mogłam
Każda ciąża jest inna, każda kobieta przechodzi inaczej i nie ma zbytnio co porównywać.. a tym bardziej negatywnie się nastawiać...
Dziecie moje bardzo dużo spało więc i ja byłam wypoczeta. Super wspominam czas po porodzie. Miałam wszędzie czyściutko, idealnie wprost, a teraz? wstyd niekiedy...
i ja mam ciągoty na pomidoryna szczęście już krajowe można kupić a i ogórki małosolne się pojawiły
kocham wiosnę
nenka śliczne dzidzi
Miłego wieczoru lecę pa
agu258 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-71913.png -
nick nieaktualny
-
ss wrote:Dziewczyny a zwroccie uwage czy te klucia w jajniku nie macie w terminie takim jak teoretycznie mialaby byc @? Ja tak mialam i podobno tak moze sie dziac.
-
nick nieaktualnyDziewczyny jak tak lubicie pomidory, to ja mam przepis na szybka salatke.. pomidor w kostke, ogorek zielomy w kostke i polowe almette ziolowego i jedt mega pyszne mega szybkie
fajnedo mieska, ale tez fajne samo na kolacje
polkosia, Nynusia lubią tę wiadomość
-
nenka2 wrote:Dziewczyny jak tak lubicie pomidory, to ja mam przepis na szybka salatke.. pomidor w kostke, ogorek zielomy w kostke i polowe almette ziolowego i jedt mega pyszne mega szybkie
fajnedo mieska, ale tez fajne samo na kolacje
a to taki almette z tego kubeczka do smarowania czy jest jeszcze jakiś inny almette bardziej twardy / sałatkowy ? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witajcie dziewczynki :* wpadłam, żeby podzielić się dobrą nowiną, dostałam list ze szpitala, że moje dziecię jest w niskiej grupie ryzyka zachorowań na zespół downa
onka, aniacicha, agania, szczesliwa_mamusia21, Arielka, polkosia, Nynusia, Natka88, nat_alia, Lucy7, Aguś26, agu258, Misiowa, Muffinka1019 lubią tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica
-
nenka ależ mi smaka narobiła na tą sałatkę brzmi pysznie
a u mnie właśnie przeszła burza delikatna bo delikatna ale była a ja sama w domu okropnie nie lubię być sama jak jest burza może padać ale jak już grzmi i wieje to aż mam ciary na rękach
ja też już leżę sobie i odpoczywamszczesliwa_mamusia21, nenka2 lubią tę wiadomość