Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Anastazja mnie nawet leci, byłam w Leroy Merlin rozejrzeć się za panelami tapetami itp bo trzeba powoli myśleć o remoncie teraz czekam na obiadek a potem trzeba zaliczyć spacer bo jest piękny śnieg na dworze aż chce się chodzić!
Ja miałam wczorajszy dzień baaardzo leniwy jeden taki wystarczy:)Anastazjaaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja nie miałam mdłości i wielki apetyt, ale od 3 dni to uległo zmianie... teraz na sam widok większości potraw mnie mdli, jedynie mogę jeść delikatne rzeczy jak niemowlę: lekkie rosoły, gotowane warzywa, lekkie gotowane mięso, herbatniki, a pić mogę tylko wodę albo 1 taki naturalny sok jabłkowy z Biedronki
Nynusia lubi tę wiadomość
-
A ja polecam soki wiciskane, co prawda mycie sokowirówki jest niefajne, ale samo zdrowie!Najczęściej robię marchew i jabłko - czyli klasyka
Cześć wszystkim, ja też bez mdłości. Mój jedyny objaw to bolesne piersi.
Miłej niedzieliWiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2015, 12:10
polkosia lubi tę wiadomość
Szymon ❤ ur. 30.09.2015r. ❤
Hania ❤ ur. 18.01. 2019r.❤
Św. Dominiku czuwaj nad moimi dziećmi. -
Jakby tak nad każdą rzeczą się rozwodził, to by musiał przejść na weganizm, bo większość rzeczy mało zdrowa
Co do spania, to czytałam, że najlepiej właśnie na boku z podkurczonymi trochę nogami, bo macica się nie rozciąga i tak nie ciągnie / nie kłuje. Ja lubię spać na wznak i często tak śpię, ale zasypiam tylko na boku
Głowa mnie już nie boli, poszłam na spacer i minęło.Magnosia lubi tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Dzień dobry dziewczyny ja nadal zmagam się z zapaleniem pęcherza, w dodatku pobolewa mnie ucho i czuję, że zaczynają mi się robić zajady...czy wy też przechodzicie właśnie przez spadek odporności ? U mnie to tyle trwa, bo nie mogę leczyć się jak do tej pory
-
A ja właściwie mam mało objawów...pewnie dlatego, że jest jeszcze bardzo wcześnie:)jedyne co to głowa z rana pobolewa (ale ogólnie mam niskie ciśnienie więc może dlatego) i bardzo mnie bolą piersi, mimo, że mnie Bozia za dużymi nie obdarowała, to mam wrażenie, że są dwa razy większe:) Wieczorami pobolewa mnie brzuch, ale jest to raczej takie rozciąganie delikatne. Martwie się trochę tym endometrium, ale myslę, że jak beta przyrasta to fasolinka porządnie się wczepiła:)
-
Bo same warzywa, owoce, ogólnie rośliny Wcale nie trzeba jeść mięsa, żeby być zdrowym. Białko jest w wielu produktach Kiedyś "Zostałam Wege na 30 dni" z fundacją Viva! i czułam się super Ale ja lubię nabiał i mięso po prostu, więc na dłuższą metę ciężko z tego mi było zrezygnować... Ja jestem z zawodu tech. wet. i naprawdę po zajęciach w rzeźni nie mogłam patrzeć na mięso, ale teraz sama hoduję swoje kury i mam jajka, więc trochę inaczej do tego podchodzę.
Fatim, próbowałaś robić nasiadówkę? Mi zawsze pomaga.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2015, 14:44
Magnosia lubi tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Amerie wrote:A ja właściwie mam mało objawów...pewnie dlatego, że jest jeszcze bardzo wcześnie:)jedyne co to głowa z rana pobolewa (ale ogólnie mam niskie ciśnienie więc może dlatego) i bardzo mnie bolą piersi, mimo, że mnie Bozia za dużymi nie obdarowała, to mam wrażenie, że są dwa razy większe:) Wieczorami pobolewa mnie brzuch, ale jest to raczej takie rozciąganie delikatne. Martwie się trochę tym endometrium, ale myslę, że jak beta przyrasta to fasolinka porządnie się wczepiła:)
Ja swoim tez się martwię miałam bardzo male i obawiam się ze fasolka mogła się źle zaimplantowac ale biorę luteine i mam nadzieje ze mi pomoże -
Anastazjaaa wrote:A jwkie miałaś endometrium,
Ja swoim tez się martwię miałam bardzo male i obawiam się ze fasolka mogła się źle zaimplantowac ale biorę luteine i mam nadzieje ze mi pomoże
W 10 dniu cyklu byłam na monitoringu. Pęcherzyk na L.j miał 18 mm (czyli ogólnie był już w miarę gotowy) a endometrium 7 mm. W 17 dniu cyklu poszłam potwierdzić owu (była ona prawdopodobnie w 13/14 dc). Pęcherzyk pękł, było ciałko żółte, ale gin stwierdził, że endo ma 6 mm więc za mało, tym bardziej, że to było 3/4 dni po owu:/ Przez pare dni piłam winko bo gdzieś wyczytałam, że endo po owulacji przygotowuje się do zagnieżdzenia od 16 do 22 dnia cyklu. Nie miałam zbyt dużych nadziei,a jednak w 25 dniu cyklu ujrzałam 2 kreski, a beta wynosiła 60. Tydzień po wizycie u gina gdzie od 10 do 17 dc endometrium nic nie urosło. Dzwoniłam do lekarza bo się przestraszyłam, że mogę poronić, kazał być dobrej myśli i brac luteine 2x100 dopochwowo. U Ciebie już 6 tydzien wiec jakby się zle zagnieździło to już by było myślę po ptokach:)U mnie dopiero 4 a pod suwaczkiem mam opis ze w czwartym tyg nastepuje zagnieżdżenie. Mam nadzieję, że będzie dobrze:)W pon jeszcze raz powtorze bete:) -
nick nieaktualnyAnastazjaaa wrote:A mi się chce świeżych truskawek
Ja też uwielbiam, ale proszę uważajcie wszystkie na truskawki!
Mój ginekolog już kiedy poszłam po skierowania na badania i porady przed ciąża od razu zabronił mi jeść truskawek. Mówił, że najwięcej przypadków toksoplazmozy ma właśnie po sezonie truskawkowym. Truskawki leżą na ziemi, w której nie wiadomo co jest, i którą mogą zabrudzić koty, a że te owoce trudno dokładnie umyć, to też ryzyko zarażenia większe. Pewnie największe ryzyko dotyczy truskawek polskich, z naszych ogródków, ale te importowane też zdrowe raczej nie są.
Może uznacie te teorie za przesadę, ale pomyślałam, że warto jednak wiedzieć.