Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć kobitki! Wróciłam właśnie z 2 dniowego szkolenia. Ja się czuję dobrze, plamień brak, tylko tabletka się wydala (lutka dowcipna), czy Wy też macie ciągle tak mokro (wrażenie jakbym popuszczała), chociaż regularnie chodzę do toalety i muszę mieć wkładkę. Macie tak?
Aniołek † 11.09.2010 (6tc), Aniołek †28.02.2015 (8t4d), Aniołek †14.03.2016 (6tc) i jeszcze 6 Aniołków... -
Mam taką samą dawkę luteiny.Amerie wrote:W 10 dniu cyklu byłam na monitoringu. Pęcherzyk na L.j miał 18 mm (czyli ogólnie był już w miarę gotowy) a endometrium 7 mm. W 17 dniu cyklu poszłam potwierdzić owu (była ona prawdopodobnie w 13/14 dc). Pęcherzyk pękł, było ciałko żółte, ale gin stwierdził, że endo ma 6 mm więc za mało, tym bardziej, że to było 3/4 dni po owu:/ Przez pare dni piłam winko bo gdzieś wyczytałam, że endo po owulacji przygotowuje się do zagnieżdzenia od 16 do 22 dnia cyklu. Nie miałam zbyt dużych nadziei,a jednak w 25 dniu cyklu ujrzałam 2 kreski, a beta wynosiła 60. Tydzień po wizycie u gina gdzie od 10 do 17 dc endometrium nic nie urosło. Dzwoniłam do lekarza bo się przestraszyłam, że mogę poronić, kazał być dobrej myśli i brac luteine 2x100 dopochwowo. U Ciebie już 6 tydzien wiec jakby się zle zagnieździło to już by było myślę po ptokach:)U mnie dopiero 4 a pod suwaczkiem mam opis ze w czwartym tyg nastepuje zagnieżdżenie. Mam nadzieję, że będzie dobrze:)W pon jeszcze raz powtorze bete:)
Trochę się boję bo ja miałam jeszcze mniejsze endometrium
Czasem się boję że jeśli źle się zagniezdzilo to mogę nawet o tym niewiedziec właśnie przez luteine.
W sierpniu chodziłam trzy tygodnie z martwym dzieckiem w brzuchu i nie malam żadnych oznak.
Dlatego teraz tak strasznie boję się pierwszej wizyty
-
Gorących kąpieli powinno unikać się cała ciążę, w I grozi poronieniem a w II i III trymestrze przedwczesnym porodemNynusia wrote:Z tego co czytałam i mówiła teściowa wszystkie gorące kąpiele okłady itp zwiększają ryzyko poronienia w 1 trymestrze
Tak więc letni prysznic musi nam wystarczyć przez jakiś czas.
-
mersiak wrote:Cześć kobitki! Wróciłam właśnie z 2 dniowego szkolenia. Ja się czuję dobrze, plamień brak, tylko tabletka się wydala (lutka dowcipna), czy Wy też macie ciągle tak mokro (wrażenie jakbym popuszczała), chociaż regularnie chodzę do toalety i muszę mieć wkładkę. Macie tak?
Dokładnie tak samo. Niektórzy tak na luteine reagują.
Polkosia mi dwóch Ginów odradzało branie witamin dla kobiet w ciąży w pierwszym trymestrze. Na razie tylko Folik, Luteina i Acard
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2015, 16:05
Aniołek [*] 8.01.2013 (7,2 tc)
Aniołek [*] 10.05.2013(7.4 tc) -
Ursa wrote:Dokładnie tak samo. Niektórzy tak na luteine reagują.
Polkosia mi dwóch Ginów odradzało branie witamin dla kobiet w ciąży w pierwszym trymestrze. Na razie tylko Folik, Luteina i Acard
Ja biorę cały komplet, ponieważ miałam niedobór D3 i witaminy B, więc zamiast brać 5 tabletek, to biorę jedną Ale to mi endo zaleciła z rok temu, nie wiem jak w sumie teraz powinno być. Zapytam swojego ginekologa też.
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
A no to Ty, Polkosiu gruntownie przebadana W takiej sytuacji to faktycznie lepiej łykac jedną
Cześc, Zeta Ja nie miałam, zadnych objawów poza bolesnym podbrzuszem jak na @ do 5t2d. Potem się zaczęło
Aniołek [*] 8.01.2013 (7,2 tc)
Aniołek [*] 10.05.2013(7.4 tc) -
Witaj Zetaa ja bym nie wywoływala objawow serio .. a jeśli chcesz to oddam Ci trochę moich bo ja już ryczę więc pewnie będę wam tylko narzekać ale może jakoś to przetrwacie jak Was zacznę wkurzać to mnie okrzyczcie
Gratuluję
"Ręce , które kołyszą kołyskę rządzą światem"
"Każdy ma chwile że się po cichu modli..."
-
Teraz mi się jeszcze przypomniało, żeby wypić sok z 2 cytryn na bolący pęcherz. Moja babcia tak mi zawsze zalecała, bo trzeba mocz zakwasić. Jak się je słodkie, to bakterie chętnie się rozwijają, a jak kwaśne - giną. Może zrób sobie lemoniadę z cytrusów i żurawiny?
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Witam i ja po dluzszej przerwie. Nie doxzytalam was do konxa, moze pozniej nadrobie.
My dzis wrocilismy z ferii. Bylo nawet fajnie Tylko bardxo mevzaco i ciezko fizycznie i psychicznie. Balam sie ze to sie odbije na fasolce, ale juz jestem dobrej mysli. Jutro wizyta u gina o 19-tej i moze dostane termin usg. Maz mowi, ze moze w koncu zaczniemy zyc z mysla o malyszku, bo wiecie ze ostatnio sie nie spisywal. Ja tez mam czesciej mdlisci, wazne ze wymiotow brak i piersi bardziej bola, poza tym ok. Spokojnego wieczoru
Małgorzatka, Nynusia, paula1 lubią tę wiadomość
Nasze kochane szczęście
[/url]
