Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
A tak z innej beczki .. dziś byliśmy w przychodni i lekarka nam zaproponowała szczepienie na ospę w 9 miesiącu ..i powiedziała , ze jak załatwimy jakieś zaświadczenie z klubiku dla dzieci , czy zajęć typu basen to będziemy mieć to szczepienie za darmo .
Czy któraś z was spotkała się z czymś takim ? -
nick nieaktualnyTak, bezpłatne szczepienia przeciw ospie są dla dzieci chłodzących do żłobka lub podobnych instytucji opiekuńczych np. Kluby dziecięce. Chociaż z tego co czytałam to przysługuje między 12, a 36 miesiącem życia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2019, 18:33
-
Gewalia, ja się nie przejmuję na razie tym, że Szymek nie za dużo je stałych pokarmów, bo widzę, że i tak zjada więcej niż na początku. Przyjdzie czas, że się przestawi na pewno. Chciałam się tylko upewnić jak Wy sobie radzicie i jak to u Was wygląda, dobrze, że jest takie miejsce jak to forum
Malinka widzę, że mamy podobny schemat karmienia, nie liczę tak tego w ciągu dnia, ale wyjdzie pewnie z 5×kp, w nocy 2x. Przy czym w nocy je 8-10 min i śpi dalej. Stałe posiłki proponuję przeważnie 2-3 razy w ciągu dnia, rano zwykle owoce z mlekiem ryżowym lub kaszą manną, przymierzam się do jogurtu i jajecznicy. I w porze obiadowej i po południu obiadek, zupki albo robię sama albo jakieś dania ze słoiczka. Nadal czekam aż stabilnie będzie siedział i będę mogła go wsadzić na dłużej w krzesełko, wtedy będę gotować różne rzeczy do łapki
Co do przesypiania nocy to pisałam kiedyś, że brałam udział w webinarze o śnie niemowląt i wg tego co się z niego dowiedziałam to jednak zależy to od dziecka, a nie od sposobu karmienia. I co do podawania kaszy na noc to owszem, dziecko będzie dłużej spało, dlatego że organizm taki "zamulony" kaszą będzie dłużej trawił, co nie oznacza, że to jest dobre dla dziecka. Tylko żeby nie było, że to jakaś moja opinia czy coś, tylko piszę co zapamiętałam z tego webinaru
www.zcukremalbowcale.com -
Widzicie a sami lekarze i pielęgniarki w przychodni no i firmy zajmujące się produkcja żywności dla dzieci podając schematy zalecają kasze na wieczór .. oszaleć idzie
mówię wam ..
chyba trzeba działać intuicyjnie i już .. ja podaje kasze i jest ok .
Mysle, ze krzywdy mu tym nie zrobię
-
Hej dziewczyny! Trudno Was nadrobić po majówce.
My jemy:
8:00 kasza z owocami
13-14:00 obiadek
17-18:00 kasza z owocami, a pomiędzy cyc do woli.
Ja już dawałam jajecznicę maśle, ale tylko na spróbowanie, nie jako posiłek.
Moja młoda super spała na początku, a teraz 3 pobudki. Jednak nie jest to męczące, bo daję pierś i śpię dalej. Wolę nie przechodzić na mm, bo nie wyobrażam sobie czekać, aż wypije butlę. Z moją starszą córeczką musiałam przejść na mm i budziła się 3 razy w nocy do drugiego roku życia. Wolę karmić piersią, bo to był koszmar brr.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2019, 20:15
katberry, Zuuziaaaa lubią tę wiadomość
-
Monika, dziś Kinga dostała butlę chwile po 19, już poszła spać na noc. Przesypianie „całych nocy” to pojęcie względne- z racji tego, ze dostała dziś butle tak wcześnie pewnie obudzi się o 4 na kolejne jedzenie. Od dłuższego czasu mamy tylko jedną pobudkę w nocy, między 4 a 6 rano, po tym zasypia i spi jeszcze do 7:30-8:30. Natomiast jeśli spi z nami przez cała noc, to potrafi spać ciągiem aż do 7. Ja mowie, ze przesypia noce, pomimo tego, ze raz do niej wstaje.
-
Cukierniczka faktycznie coś kojarzę, czy to czasem nie byl webinar mamylekarz? Ja tez czekam na to, żeby siedziała stabilnie bo teraz trudno się ją karmi, a jednak w krzesełku byłoby łatwiej, no i tez chce BLW.
Co do kaszek, ja raczej słyszałam wiele negatywnych opinii co do podawania kaszek na noc, pediatra i położna nie zalecały, do tego tez czytałam wiele opinii, że to mit. Ale ja się bie wypowiadam, bo sama tego nie praktykuje i raczej nie zamierzam. Ale najważniejsze, że dzieci są szczęśliwe. Dla mnie nocne karmienie nie jest uciążliwe, Julka od początku je 8-10 minut, wiec jest to do wytrzymania.
-
nick nieaktualnyTo ja czytałam, że kaszke powinno się podawać rano, a nie wieczorem i tak robię. Poza tym wygodniej jest mi podać pierś albo butelkę wieczorem, gdy mała jest już marudna i śpiąca niż miałabym ja karmić kaszka (je gęsta kaszke z łyżeczki, a przy kaszce z butelki był płacz)
W ogóle od kilku dni Agatka ostatnia drzemke kończy między godz. 16, a 17 (wcześniej miała jeszcze krótka drzemke ok. 18), więc jak kładę ja o 19.30 to nawet nie bardzo chce jeść tylko przytulić się i zasnąć. Pewnie dlatego też wróciła pobudka ok. 1 na kp.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2019, 20:53
-
Tak, to był webinar mamylekarz. Żeby go obejrzeć poszłam późno spać i liczyłam na to, że otrzymam super rady i pośpię do samego rana xD haha było to naiwne myślenie, ale przynajmniej wiem, że to normalne, że dzieci się budzą w nocy
1Malinka1 lubi tę wiadomość
www.zcukremalbowcale.com -
Flavia to piąteczka mam prawie identyko tylko godziny trochę inne koło 10 kaszka miedzy 14a15 obiadek koło 18 owoce z kaszka pomiędzy pierś wedle potrzeby,
Dziewczyny kp czy zostaliście pogryzione ? Wcześniej mojej się to nie zdarzało a dziś mnie pare razy ugryzła, nie wiem czy to przypadek czy stanie się norma, zauważyłam ze robiła to jak już się najadła idea zabawy. -
Dziewczyny a z ciekawości - po co się szczepi na ospę? To nie jest tak ze każdy powinien ja przejść i wtedy jest odporny? Z tego co pamietam przecież każdy kiedyś przechodził ospę czy to za dziecka czy jako osoba dorosła.
Moje dziecię dalej przyklejone do podłogi brzuchem. Zewsząd słyszę ze powinien już raczkować. Widzę tez po Waszych dzieciach ze niektóre już stoją na nogach czy czworakuja z prędkością światła. Pewnie nie powinnam się martwić ale dopadają mnie momenty niepewności.
-
Ja karmie piersią tylko w nocy, w dzień na zasadzie marudnego dziecka czasami przystawię ale unikam piersi jako uspokajacza. Ciekawe czy jak karmie piersią tak rzadko, pokarm dalej w nich będzie czy zaniknie. Gdy je naciskam dalej wycieka mleko, jednak nie czuje już potrzeby ściągania nadmiaru. Mi się uśmiecha karmienie piersią w nocy, nie chce mi się wstawać robić butli. Wiec będę tak długo karmić piersią dopóki będzie wolał jesc w nocy/nad ranem.