X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe szczęścia 2018
Odpowiedz

Październikowe szczęścia 2018

Oceń ten wątek:
  • Karo_Wi Autorytet
    Postów: 1312 537

    Wysłany: 23 października 2019, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To chyba taki etap rozwoju, bo Kinga też straszny nerwus ostatnio. Powiem jej „nie wolno ruszać płyt” a ta zaczyna się drzeć z całych sił i za chwilę płacze.Czasem zaciska piąstki i robi się purpurowa na twarzy. Hitem jest zabranianie dotykania rozgrzanego piekarnika (albo ostrzeżenie przed nim typu „nie podchodź, piekarnik jest rozgrzany, drzwi są bardzo gorące- oparzysz się i będzie Cię bardzo bolało”)- nawet jeśli nie planowała go dotknąć ani nawet do niego podejść, to jest wrzask, rzucanie się na podłogę, wierzganie nóżkami i oczywiście łzy jak grochy. A jak próbuje nakarmić, a ona akurat nie chce jeść, to zdarzyło się, ze mnie strzeliła po łapach, ale to było raz czy dwa. Sama się zdziwiła, co zrobiła, a później oczywiście ryk ;)

    Dodatkowo zauważyłam, ze chyba jej idą kolejne ząbki, bo znowu przez cały dzień trzymała paluszek w buzi. No i jest bardziej marudna, niż normalnie. Jeśli jedynki wyszły w powiedzmy 1/4 długości sęba- czyli przebiły się- to już jej chyba nie boli to dziąsło? Czy dalej boli?

    gg64e6ydj2x1myxr.png
  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 23 października 2019, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na tyle co ja obserwowałam wybijanie zębów u małego to ból i drażliwość występowała do przebicia przez dziąsło potem już przy wzroście zęba było ok :)

    Dostałam pierwsze efekty sesji .. muszę się pochwalić bo .. zakochałam się w tym pierwszym zdjęciu 🥰🥰


    770494eaeea1.jpg


    e57f6a3ade66.jpg

    sesja była w plenerze, na polu dyniowym :) efekt przerósł moje oczekiwania :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2019, 21:42

    1Malinka1, edka85, monika30, Cukierniczka, Flavia, akilegna♥, Katiuszaaaa lubią tę wiadomość

  • 1Malinka1 Autorytet
    Postów: 1392 809

    Wysłany: 23 października 2019, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakkolwiek to zabrzmi to poczułam ulgę. Najwidoczniej to taki etap, pokazanie złości, a że jeszcze nie wie jak to w taki sposób. U nas Julka jak się złości to potrafi pacnąć. Albo rzuca czymś co ma pod ręka, bo wydarzyło się coś nie po jej mysli. A jak blokuje jej dostęp do miejsca gdzie nie może isc do jest ryk. Mnie bawi taka histeria. Jak mnie probuje uderzyć to biorę jej rękę i mówię „Nie bijemy! Bicie NIE!” Potem daje jej buziaka i mówię „Buziak TAK”. Ogólnie to nie jest to jakieś nagminne, ale widać tą w złość w tym małym człowieku.

    Karo u Nas najgorszy moment jest dosłownie jak ząbek przebił się minimalnie, jak widać dopiero biała kreskę, przy 1/4 mysle ze już nie powinna odczuwać dyskomfortu.

    f2wlpx9ishio9eby.png
    tb738ribmbqosoos.png
  • Hedgehog Autorytet
    Postów: 876 257

    Wysłany: 23 października 2019, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2024, 10:31

    [link=https://www.suwaczki.com/]17u9hdge9c31bxqo.png[/link]
  • edka85 Autorytet
    Postów: 5747 6718

    Wysłany: 23 października 2019, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mojego też bunt, gdy czegoś mu zabraniam. Albo gdy coś nie jest po jego myśli. Pisk, machanie rękoma, wyginanie się. Normalnie istna histeria.

    Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
    age.png
    Córka 06.2023
    Synek 04.2022
    Córka 08.2020
    Synek 09.2018
    "Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31
  • monika30 Autorytet
    Postów: 1048 440

    Wysłany: 23 października 2019, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megss aaaaa cudo 😍😍 po prostu przepięknie 😃

    Megsss lubi tę wiadomość

  • katberry Autorytet
    Postów: 399 105

    Wysłany: 24 października 2019, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megs piękne fotki!
    U nas to samo z histerią. jak podam jej zielona pileczke a nie czerwona to histeria na maxa. ubzdura sobie cos i musi to miec. i co chwile tylko na raczki i na raczki.

    Megsss lubi tę wiadomość

  • Cukierniczka Autorytet
    Postów: 834 407

    Wysłany: 24 października 2019, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też humorki jak czegoś nie może. Zaczyna takie płaczo-marudzenie, ciężko stwierdzić co to dokładnie, ale trudno to wytrzymać czasem 😅 ale na ziemię się nie rzuca.

    Dziewczyny u nas chyba koniec kp... Chciałam już co prawda skończyć, powoli tych karmień było coraz mniej, ale jak to doszło do skutku to tak mi jakoś trochę smutno. Ostatnio karmiłam przedwczoraj nad ranem, już ponad 50 h bez karmienia, Szymek jakoś się nie upomina, tak jakby się sam odstawił. Dziwnie mi jakoś, ale jestem bardzo szczesliwa, że udało nam się tak długo, zakładałam na początku, że pół roku to będzie mega sukces.

    atdc3e5euobdwxyo.png
    www.zcukremalbowcale.com
  • Cukierniczka Autorytet
    Postów: 834 407

    Wysłany: 24 października 2019, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha, a Megsss piękne zdjęcia 😍 ta czapa boska 😊

    Megsss lubi tę wiadomość

    atdc3e5euobdwxyo.png
    www.zcukremalbowcale.com
  • 1Malinka1 Autorytet
    Postów: 1392 809

    Wysłany: 24 października 2019, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sesja piękna, aż sama napisałam do fotograf o taką. Chociaż ostatnio nasz fotograf ślubny porobił kilka fajnych zdjęć Julce. Bardzo miłe to było.
    Cukierniczka a ja poniekąd zazdrosze. Ja nadal bardzo się tego obawiam. Bo wiem, że Julka jeszcze przed zaśnięciem pije mleko, a mnie nie będzie bo będę w pracy. W trakcie pracy wypadły by dwa karmienia i zastanawiam się czy w to miejsce dać jej zwykle krowie mleko czy mm, albo po prostu nic. Ona i tak już dużo mniej pije. Dlatego szczerze wolałabym jakby sama się odstawiła. Dumam tez nad tym czy nie starać się utrzymać laktacji do marca jak siostra urodzi, aby jakby ona nie mogła ją wesprzeć w tym.

    f2wlpx9ishio9eby.png
    tb738ribmbqosoos.png
  • monika30 Autorytet
    Postów: 1048 440

    Wysłany: 24 października 2019, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megss ile czekałaś na zdjecia ? My dopiero dostaniemy po miesiącu 🙈. Którego lecisz na Fuerte ? Mam tam znajomego i mówi że pogoda mega,dziś 28 stopni :D

  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 24 października 2019, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny :)
    Monia ja nie dostałam jeszcze całej sesji dostałam tylko 3 fotki obrobione a reszte wrzucona na platformę żeby wybrać które jeszcze nam się podobają i maja tez iść do obróbki . Płaciliśmy 200 zł za 5 obrobionych zdjęć a za każde kolejne foto 20 zł. Wydaje mi się , ze to cena bardzo dobra no i oczywiście na 5 zdjęciach nie skończymy ;) .
    Na to co dostałam wczoraj czekałam tydzień ale to moja znajoma i wiem , ze normalnie czeka się dłużej :)
    My lecimy 16 listopada :) ja jestem o pogodę spokojna :) jeszcze mnie nigdy tam nie zawiodła ... Bardziej obawiam się tym razem lotu ;) młodego ciężko utrzymacie w miejscu teraz ... będę biegać po samolocie 4 h 🙈😂

  • katberry Autorytet
    Postów: 399 105

    Wysłany: 24 października 2019, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cukierniczka w szoku jestem ze maly Ci sie sam odstawil. U nas sytuacja o 180 stopni inna. Ja chce juz konczyc kp bo mnie to wykancza, a mala na mnie wisi niestety cala noc. Pewnie gdybym karmila pare razy dziennie po pare minut to chcialabym jak najdluzej karmic a tak to po prostu jest to ponad moje sily.
    Teraz powoli się zbieram do odstawienia, beda histerie.

  • monika30 Autorytet
    Postów: 1048 440

    Wysłany: 24 października 2019, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megss to racja w samolocie może być ciekawie 🙈 twój mały już chodzi a Kacpi pełza więc nie wiem jak to będzie haha 🙈. Myślisz że w grudniu będzie pogoda na krótki rękawek ?

  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 24 października 2019, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie chyba nadszedl czas kiedy ewa odmawia jedzenia kaszek. Ostatnio karmienie to istny dramat. Juz brak mi sil. Dzisiaj kaszka na kolacje nietknieta az w koncu otworzylam jej lodowke i mowie zeby mi sama pomazala co chce. A ta bierze paczke parowek. No i co? Dalam jej i zjadla cala i zagryzla chrupkim chlebkiem. Szok. Parowka byla spoko, bo kupune takie z miesem ale ze zjadla, tak na zimno. A co mi tam, od 1 parowki sie nie rozchoruje. I teraz musze pomyslec co jej dawac na kolacje.. Jajka, szynka, ser zolty, kanapeczki, serki.. Jakies pomysly?

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • Karo_Wi Autorytet
    Postów: 1312 537

    Wysłany: 24 października 2019, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megss, świetna sesja :) no i Tobi jaki przystojniak!

    ChicChic, ja daję parówki (Głodniaki z Biedronki mają niezły skład, tak jak i Piratki z Lidla) raz, max dwa w tygodniu. Zazwyczaj wtedy, kiedy kończą mi się pomysły albo nie ma mnie w domu i ktoś inny szykuje śniadanie Kindze. Nie rozchoruje się, nie martw się :) a co do kolacji, to jak śniadania- jajko (na twardo, jajecznica), naleśniki, kanapki- z serem, szynką, różnego rodzaju pastami (np jajeczną albo z awokado), placuszki, jogurty (naturalne i dodać do tego np mus z owoców albo same płatki- ja daje z Holle).

    Megsss lubi tę wiadomość

    gg64e6ydj2x1myxr.png
  • Flavia Autorytet
    Postów: 805 324

    Wysłany: 24 października 2019, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj, Kinga daje, dżezu od dawna. W wakacje pozowała do zdjęcia z rok starszym kuzynem. Siedzieli sobie razem i go udarła w twarz. Bardzo żal mi go było. Monia, syn też kiedyś mnie bił (to chyba domena chłopców), ale wraz z wiekiem mu przeszło. Nie ma się czym przejmować. Tłumaczyć, nie pozwalać wejść sobie na głowę i będzie dobrze.

    Meggs, super sesja, my też robiliśmy, tylko w lato. Warto zatrzymywać ulotne chwile, dzieci tak szybko dorastają.

    Ja chyba będę karmić w nieskończoność, też powoli mam dość, ale Kinga chce.

    Megsss lubi tę wiadomość

  • Agatelek Ekspertka
    Postów: 156 62

    Wysłany: 24 października 2019, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za to kocham żłobek :D Agatka zajada się tam jak szalona, a i ma urozmaicona diete. Podobno zjada całe porcje, a nawet dokładkę. Widać nawet, że robi się taki pulpecik okrągły :)
    Wczoraj wróciła po 1,5 tygodnia siedzenia w domu i obawiałam się, że będzie placz, a ona chyba była steskniona za ciociami i dziećmi, bo nawet się nie skrzywila, a dzisiaj to aż się wyrywala do cioci i nawet się nie obejrzała na mnie.
    I tak mi się miło dzisiaj zrobiło, jak wychodzilysmy po południu że żłobka i jakas dziewczynka krzyczała "cześć Agatka" i po chwili powiedziała do mamy "Agatka jest tak słodka" :)

    Buko
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 24 października 2019, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo ja też ojojam i trzymam kciuki. Musi być dobrze!

    Megss piękne fotki! Aż żałuję, że kiedy my robiliśmy roczkową sesję mały był chory i mamy tylko kilka fotek bez smoczka A i tak żadnego z uśmiechem. Niestety nie było opcji przesunięcia sesji

    Choroby... No właśnie, to mój koszmar. Dziś wróciliśmy ze szpitala. Znów oskrzela. I to tak nagle. Poprostu w sobotę po południu zaczął kaszlec, w nocy jeszcze było w miarę ok. Ale już w niedzielę rano kaszlał bez przerwy. Pogotowie, badanie, decyzja o położeniu. Pierwsze dwa dni tylko płakałam. Mały pod tlenem, inhalacje, czyszczenie nosa. Okablowany od góry do dołu. Noc koszmarna. Na widok białego kitla zbliżającego się w jego kierunku - ryk, panika, histeria. Później było trochę lepiej. Ostatnie dwa dni ciężko było mi go utrzymać w jednym miejscu. Widać było że wraca do zdrowia i nawet posłał czasem nieśmiały uśmiech do pielęgniarek. Chciałabym móc powiedzieć nigdy więcej, niestety nie ma gwarancji.
    I znów przerwa od żłobka przez dwa tygodnie i znów adaptacja od początku ehh

    Megsss lubi tę wiadomość

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 24 października 2019, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chic ... przerabiałam to i moja rada odpuść jej i wycofaj kasze ...może być tak , ze mała odrzuca je chwilowo bo po prostu się jej znudziły .. tak było z Tobim i trwało to miesiąc . Jak tylko podchodziłam z miska kaszy próbował odrobine I zaciskal buzie ..bez szans na zjedzenie .
    Gimnastykowalam się z kolacjami wtedy na maxa... ale po miesiącu znowu podałam kasze dziecięca na próbę i zjadł .. od tego momentu daje 1-2 razy w tyg max .

    A tak to u nas kolacje wyglądają następująco :

    - jogurt z domowa konfitura z malinowym plus dwie kromeczki np bułki paryskiej z masłem ( wymiennie z dwoma większymi kubeczkach danonkow )
    - musli z jogurtem
    - placki różne
    - płatki ryżowe z mlekiem
    - malaron z twarogiem i jogurtem
    - ryz z jogurtem
    - kanapki z twarożkiem i miodem

    Takie rzeczy jak jajka , jajecznicę , czasem parówki , wędliny , sery , pasty , omlety są u nas na śniadanie a kolacje staram się robić „mleczne ” i lżejsze .

    Co do sesji .. Flavia ma racje .. warto łapać takie momenty .. czas leci jak szalony :)

    Monia .. ja w grudniu 3 lata temu normalnie się opalałam :)

    Akilegna zdrówka dla Beniego !!

    Jak czytam posty o chorobach to bardzo boje się tego sezonu zimowego ... co prawda mój mały jest
    W domu .. ale .. zawsze ja mogę coś przytargac z pracy ... poki co odpukać jest ok .


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2019, 22:58

    monika30 lubi tę wiadomość

‹‹ 1176 1177 1178 1179 1180 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ