Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziwne.. a to na nfz czy prywatnie? To juz bedziesz w 9 tyg a do 10 powinno sie zrobic te badania najlepiej.. ale nie spotkalam sie z takim opoznieniem. 3 wizyty i nic.. a moze to prywatne usg i czasem gabinety rozdzielaja wizyte od usg. Wiecej kasy zarobia.
-
Badania trzeba zrobić do końca I trym, czyli do 12 tyg. Ja będę robić dopiero 9/10 tydz. Wizyta w 11 tyg na nfz, odbiór wyników i następnie konsultacja z prywatnym + prenatalne.
-
nick nieaktualnyCześć wszystkim
Ja po wczorajszej wizycie troszkę odetchnęłam maluszek ok serduszko bije chociaż z wrażenia zapomniałam zapytać o wartość...troszkę młodszy co by się zgadzało bo u mnie owulacja w 18-19 dc dokładnie 4 dni młodszy wg usg i ma całe 1,49 cm Suwaczek zmodyfikuję po prenatalnych jeśli będzie potrzebna.
Następna wizyta za 3 tygodnie jak ja to wytrzymam to nie wiem
Lekarz też mnie uspokoił jeśli chodzi o bóle, po prostu wszystko się rozciąga
Niem ma jak wrzucić zdjęcia bo padł mi laptop:/
Minnie Black- trzymam kciuki, musi być dobrze nie ma innej opcji :*Mamusia_Ksawusia, Iwona27091991, Blu, Du-Dulia lubią tę wiadomość
-
minie black [\b]. Jestem z Tobą myślami. Daj znać koniecznie po wizycie, wierze ze wieści będą dobre
U mnie wczorajsza wizyta przyniosła same dobre wieści. Po krwiaku, który krwawił w sobotę nie ma śladu, tzn. Ślad jest, ale krwiaka nie ma i według lekarza to najlepsze co mi się mogło przytrafić.
Krasnoludek rośnie i bije mu ładnie serduszka, według usg o jeden dzień straszy czyli dzisiaj 8w3d
Oprócz duphastonu 3 razy dziennie który już biorę dostałam luteinę i Acard ze względu na bmi
Od wczoraj jesteśmy u mojej mamy i lezakujemyNatkaZ, Mamusia_Ksawusia, sniezynka94, Marsylia, Kathrine, Iwona27091991, NiecierpliwaKarolina, Bajka111, Blu, Du-Dulia lubią tę wiadomość
-
PAPAVER wrote:Z kolei mi lekarka powiedziała, że podobno od dwóch lat jakieś badania wykazały, że nie ma różnicy między metylowanym kwasem, a niemetylowanym. Ostatecznie poleciła mi brać 5 mg kwasu foliowego i 2 mg metylowanego (tak jak do tej pory brałam ten drugi) Też mam mutację MTFHR - odpowiedzialną za wchłanianie folianów. Także co lekarz to opinia
Ja wszystko miałam podwyższone . Jeśli poziom kwasu foliowego jest w normie to nie ma sensu brać metylowanego.
Ale jeśli jest za wysoki tak samo jak homocysteina to lepiej zwykły kwas odrzucić.
Najlepiej sugerować się wynikami badań
A czy przy mutację MTFHR bierzesz jakieś leki przeciwzakrzepowe czy nie?
Bo ja obie MTFHR hetero i PAI hetero i hematolog uważa ,że acard wystarczy. Ja mam wątpliwości.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2018, 13:46
-
Pikapik wrote:minie black [\b]. Jestem z Tobą myślami. Daj znać koniecznie po wizycie, wierze ze wieści będą dobre
U mnie wczorajsza wizyta przyniosła same dobre wieści. Po krwiaku, który krwawił w sobotę nie ma śladu, tzn. Ślad jest, ale krwiaka nie ma i według lekarza to najlepsze co mi się mogło przytrafić.
Krasnoludek rośnie i bije mu ładnie serduszka, według usg o jeden dzień straszy czyli dzisiaj 8w3d
Oprócz duphastonu 3 razy dziennie który już biorę dostałam luteinę i Acard ze względu na bmi
Od wczoraj jesteśmy u mojej mamy i lezakujemy -
Asiek1214 wrote:Cześć wszystkim
Ja po wczorajszej wizycie troszkę odetchnęłam maluszek ok serduszko bije chociaż z wrażenia zapomniałam zapytać o wartość...troszkę młodszy co by się zgadzało bo u mnie owulacja w 18-19 dc dokładnie 4 dni młodszy wg usg i ma całe 1,49 cm Suwaczek zmodyfikuję po prenatalnych jeśli będzie potrzebna.
Następna wizyta za 3 tygodnie jak ja to wytrzymam to nie wiem
Lekarz też mnie uspokoił jeśli chodzi o bóle, po prostu wszystko się rozciąga
Niem ma jak wrzucić zdjęcia bo padł mi laptop:/
Minnie Black- trzymam kciuki, musi być dobrze nie ma innej opcji :*Asiek1214 lubi tę wiadomość
-
moli5 wrote:Najlepiej jest zbadać poziom kwasu foliowego i homocysteinę.
Ja wszystko miałam podwyższone . Jeśli poziom kwasu foliowego jest w normie to nie ma sensu brać metylowanego.
Ale jeśli jest za wysoki tak samo jak homocysteina to lepiej zwykły kwas odrzucić.
Najlepiej sugerować się wynikami badań
A czy przy mutację MTFHR bierzesz jakieś leki przeciwzakrzepowe czy nie?
Bo ja obie MTFHR hetero i PAI hetero i hematolog uważa ,że acard wystarczy. Ja mam wątpliwości.
Mi ginekolog, do której specjalnie pojechałam do Warszawy spojrzała na wynik badania genetycznego i powiedziala, że przy tej mutacji bierze się to, to i to... heparyna, acard, witamina B6, witamina b12 (witaminy obniżają chyba homocysteinę) no i ten kwas foliowy. A ciekawostka taka, że genetyk powiedziala, że przy tej mutacji wysatrczy suplementacja metylowanym kwasem foliowym. Jestem po trzech poronieniach, więc nastawiłam się na całą artylerię leków i czuję sie teraz trochę pewniej - przynajmniej wiem, że robię wszystko co mogę. Moli, ale to chyba zależy jaką kto ma mutację.
A hematolog powiedziala mi że nie muszę nic brać, ale powiedzialam jej o planie heparynowym, to powiedziała, że nie widzi przeciwskazań, że to że mam dobre wyniki nie znaczy, że nie mam jakiejś mutacji, która jeszcze nie jest badana przez medycynę, nie wyklucza to tendencji zakrzepowych. Więc dostałam od niej też zielone światło.
Moli dobrze, że bierzesz przynajmniej Acard, Ty z tego co widzę nie jesteś w grupie większego ryzyka.
Na wyniki PAI czekam2011_Synek
24 stycznia_beta HCG 221, 29 stycznia_ betaHCG 2600____Bądż z nami -
NatkaZ wrote:Miałam robione usg na wizycie wczorajszej i tej poprzedniej. Bratowa w pewnym momencie miała nawet co tydzień robione i wszystko jest ok. Ogólnie to staram się już nie czytać tego co piszą w necie żeby się nie nakrecać i nie psuć sobie o fasolce nerw
Ja dzisiaj byłam po skierowanie na cały pakiet: mocz, morfologia, tsh, toxo, hiv, hbs, różyczka, glukoza i jeszcze parę innych Ogólnie 6 fiolek krwi mi upuścili -
Niespodzianka 29 wrote:U gina czy lekarza rodzinnego skierowanie dostalas?
U swojego gina w przychodniNadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016