X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe szczęścia 2018
Odpowiedz

Październikowe szczęścia 2018

Oceń ten wątek:
  • edka85 Autorytet
    Postów: 5743 6711

    Wysłany: 30 stycznia 2018, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niby nie mam gorączki a czuje się mega fatalnie. Kręci mi się w głowie, ledwie chodzę, czuję się "połamana", boli mnie klatka i plecy od ciągłego kaszlu, nos już nie funkcjonuje. Jak dzidzia to przeżyje to będzie cud. A wy uważajcie na siebie, bo naprawdę łatwo teraz złapać wirusa.

    Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
    age.png
    Córka 06.2023
    Synek 04.2022
    Córka 08.2020
    Synek 09.2018
    "Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 stycznia 2018, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja wróciłam z uczelni. Jestem mega padnięta, a jeszcze czeka mnie wieczorne zakuwanie do sesji.

  • edka85 Autorytet
    Postów: 5743 6711

    Wysłany: 30 stycznia 2018, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pikapik wrote:
    Ja po wizycie u lekarza... mam leżeć i odpoczywać

    W trakcie badania pojawiło się krwawienie :(

    Mam nadzieje ze wszystko będzie Ok
    Beta ci ładnie przerosła więc wszystko jest ok. Podczas pobrania wykazu mogło dojść do uszkodzenia śluzówki. Ewentualnie można wdrożyć luteine. A jak z usg? Widziałaś pecherzyk? Jakiej wielkości?

    Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
    age.png
    Córka 06.2023
    Synek 04.2022
    Córka 08.2020
    Synek 09.2018
    "Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31
  • Pikapik Autorytet
    Postów: 462 359

    Wysłany: 30 stycznia 2018, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edka85 wrote:
    Beta ci ładnie przerosła więc wszystko jest ok. Podczas pobrania wykazu mogło dojść do uszkodzenia śluzówki. Ewentualnie można wdrożyć luteine. A jak z usg? Widziałaś pecherzyk? Jakiej wielkości?
    Tylko ze ja nie miałam cytologi tylko badanie usg.
    Pęcherzyk jest i ciałko żółte tez, nie pamietam wielkości która doktor podał ale powiedział ze ciąża rozwija się odpowiednio do wieku tj. 5-2
    Tak sobie myśle, mam nadzieje, ze może faktycznie coś przy tym usg naruszył...
    nie jest to jakieś mocne krwawienie tylko takie ciemnoczerwone upławy jakby... i tylko tak głęboko

    Mam duphaston i nie kazał nic zmieniać w dawkowaniu póki co ani nic nie zlecił. Tylko odpoczynek, zero dźwigania, współżycia itd.

    201809291774.png



    OM: 17.05


    Insulinoopornosc
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 30 stycznia 2018, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale dzisiaj popisane na forum. :D
    Ja podziwiam ludzi skąd oni mają energię. ;o Ja jak wrócę już do domu to już koniec, amen, nikt mnie z wyrka nie wyjmie. :D Mam nadzieję, że jakoś na wiosnę jak jaśniej będzie to i energia trochę wróci. :)

    Powiem Wam, że miałam dzisiaj zagwozdkę. Bo umówiłam się do ginekologa na środę, jak będzie drugi wynik bety. Ale wahałam się czy jest sens - jedynie ten progesteron mnie martwił.
    I dzisiaj udało się na cito dostać do mojej Pani Endokrynolog i utwierdziła mnie w przekonaniu, żeby pójść. :) Choć powiedziała, że progesteron jest w porządku. (Aaeemm to zwłaszcza do Ciebie! Ja miałam niecałe 17, a ciąże mam dzień krótszą od Twojej, więc nie zamartwiaj się! :) ). ALe powiedziała, że mimo wszystko lepiej iść. Także postanowione.

    A dziewczyny powiedzcie jak tam u Was z informowaniem innych? Czekacie, czy mówicie czy jak to jest? :)

    Aaeemm lubi tę wiadomość

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • *SmoczycA* Autorytet
    Postów: 629 401

    Wysłany: 30 stycznia 2018, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny a czy endokrynolog może wystawic skierowanie na progesteron i hcg czy tylko gin? Niestety hcg robie co 2 dni bo beta kiepsko przyrasta,a jutro ide do endo i tak pomyślałam ze dla oszczędności może by mi wystawiła?;) tylko nie wiem czy endo może?

    km5szbmh5pl1vtix.png
    2nn3gywlmnvu4555.png
  • edka85 Autorytet
    Postów: 5743 6711

    Wysłany: 30 stycznia 2018, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pikapik wrote:
    Tylko ze ja nie miałam cytologi tylko badanie usg.
    Pęcherzyk jest i ciałko żółte tez, nie pamietam wielkości która doktor podał ale powiedział ze ciąża rozwija się odpowiednio do wieku tj. 5-2
    Tak sobie myśle, mam nadzieje, ze może faktycznie coś przy tym usg naruszył...
    nie jest to jakieś mocne krwawienie tylko takie ciemnoczerwone upławy jakby... i tylko tak głęboko

    Mam duphaston i nie kazał nic zmieniać w dawkowaniu póki co ani nic nie zlecił. Tylko odpoczynek, zero dźwigania, współżycia itd.
    Beta dobrze urosła, jest pęcherzyk żółtkowy, a więc będzie na pewno też zarodek, wiek ciąży adekwatny. Wszystko zatem jest ok!

    U mnie na razie na usg sam pęcherzyk 5x5x7, widać tylko czarną okrągłą plamę, mam nadzieję, że coś się już tam wykluwa.

    Smoczyca - myślę, że endo jak najbardziej może zlecić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2018, 21:48

    Pikapik lubi tę wiadomość

    Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
    age.png
    Córka 06.2023
    Synek 04.2022
    Córka 08.2020
    Synek 09.2018
    "Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31
  • Miru Autorytet
    Postów: 2039 4149

    Wysłany: 30 stycznia 2018, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My nikomu nie mówimy dopóki nie będzie pewne. Czyli po 12 tyg.

    Nath <3 27.07.2015
    (*) mama 5 aniołków
    w4sqflw1dflkbldc.png
    6 cykl starań
  • Marsylia Autorytet
    Postów: 718 1623

    Wysłany: 30 stycznia 2018, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka111 wrote:
    A dziewczyny powiedzcie jak tam u Was z informowaniem innych? Czekacie, czy mówicie czy jak to jest? :)

    My powiemy dopiero po wynikach usg genetycznego+pappa lub po amnio.

    Eliza Barbara <3 wcześniak 35/36tc
    d69cj48ax1acv9cd.png

    Wiktoria Klara <3 wcześniak 27tc, ZD
    bhyw9vvjj54cn9n5.png
  • NiecierpliwaKarolina Autorytet
    Postów: 2409 2115

    Wysłany: 30 stycznia 2018, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale śmigacie z tymi betami. Chyba muszę się w końcu zebrać i też zrobić. Czy któraś z Was widziała już serduszko?

    n59y8u69xkreiife.png
    n59y20mm7mm8z66z.png
  • Miru Autorytet
    Postów: 2039 4149

    Wysłany: 30 stycznia 2018, 23:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NiecierpliwaKarolina wrote:
    Ale śmigacie z tymi betami. Chyba muszę się w końcu zebrać i też zrobić. Czy któraś z Was widziała już serduszko?
    Z tego co dziewczyny piszą jeszcze żadna nie widziała.

    Nath <3 27.07.2015
    (*) mama 5 aniołków
    w4sqflw1dflkbldc.png
    6 cykl starań
  • Nadzieja2018 Ekspertka
    Postów: 153 120

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 01:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś o 15.15 mam usg 6tc i 1 dzień mam nadzieję że zobaczę

    Aaeemm, Du-Dulia, NiecierpliwaKarolina, Iwona27091991, Kathrine lubią tę wiadomość

    w4squgpj8vhcpzbo.png
    44dc serduszko bije dzidzia 4mm
    24dc beta 18,65, 30dc beta 877,45, 37dc beta 13358, 40
  • Aaeemm Ekspertka
    Postów: 181 59

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 07:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja - daj znać, widze, ze u Ciebie pierwsza ciaza jak i u mnie. Ja mam dziewczyny takie nerwy i stres, ze szok. Nie potrafię sie uspokoić i myślec pozytywnie.
    Co do powiedzenia - rodzicom powiedzieliśmy, ze względu na to ze mamy z nimi bardzo bardzo dobry kontakt, rozmawiamy z nimi kilka razy dziennie, wiec moja mama np od razu by zauważyła, ze cos sie ze mna dzieje. Poza tym nawet jeśli wydarzy sie cos złego ( tfu tfu - wypluć to ! ) to bede miala wsparcie.
    I musiałam niestety powiedzieć w pracy, bo czeka mnie na dniach rozmowa o awans, a nie chciałam tego zatajać, zeby pózniej nie wyszło, ze specjalnie ukrywałam, a po awansie hop na zwolnienie.
    Myślicie, ze jeśli powiedziałam juz innym to zapeszylam ?? Mowie Wam tak sie tym wszystkim stresuje...
    Usg mam za tydzień w czwartek.lekarz powiedział, ze moj progesteron jest bardzo ładny, mam łykać witaminy folik mama albo mama dha no i czekamy....

    oar8yx8d1pjoogg2.png
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaeemm jesteśmy w podobnej sytuacji widzę. Ja też panikuję okropnie. To jest okropne uczucie.

    Rodzice mojego chłopaka już wiedzą. Często się widzimy, prawie codziennie i sami by zauważyli, jakbym latała wymiotować. Moim rodzicom też mamy zamiar zaraz powiedzieć. Codziennie z mamą rozmawiam i tak dziwnie nie mówić co u mnie. I uznaliśmy, że rodzice w sumie nawet jakby coś się nie udało to mogą wiedzieć. Reszcie też planujemy powiedzieć dopiero w 2 trymestrze.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2018, 08:30

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miłego dnia wszystkim! :)

    Iwona27091991 lubi tę wiadomość

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też jeszcze nikomu nie mówiliśmy. Najpierw chce iść na wizytę, a później może powiem. Ale chyba dopiero około 12 tygodnia...

  • Miru Autorytet
    Postów: 2039 4149

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muszę iść po receptę na luteine i udało mi.się załapać na dzisiaj na wizyte nfz. Idę na 15.30. Normalnie o tym nie myślałam, a dzisiaj w nocy spać nie mogłam, jeszcze ten księżyc :/

    Nath <3 27.07.2015
    (*) mama 5 aniołków
    w4sqflw1dflkbldc.png
    6 cykl starań
  • Pikapik Autorytet
    Postów: 462 359

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja wam powiem ze na początku tez mieliśmy nikomu nie mówić, ale z czasem doszliśmy do wniosku ze to nic nie zmieni w razie gdyby (odpukać!!)

    Jestem już na l4 a z racji tego ze pracuje z osobami zmtorymi utrzymuje również bliskie kontakty poza praca to wiedza. Poza tym chciałam uniknąć plotek i domysłów w miejscu pracy...

    Nie pisze/ dzwonię do każdego z ta cudowna wiadomością ale tez przy okazji rozmowy itd. Nie ukrywam na sile tego faktu

    Oczywiście doskonale rozumiem stanowisko osób które postanowiły nie mówić nikomu do 12ego tygodnia:)

    Miłego dnia

    201809291774.png



    OM: 17.05


    Insulinoopornosc
  • NiecierpliwaKarolina Autorytet
    Postów: 2409 2115

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja2018 wrote:
    Ja dziś o 15.15 mam usg 6tc i 1 dzień mam nadzieję że zobaczę

    Trzymam kciuki za piękne <3

    n59y8u69xkreiife.png
    n59y20mm7mm8z66z.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pikapik wrote:
    A ja wam powiem ze na początku tez mieliśmy nikomu nie mówić, ale z czasem doszliśmy do wniosku ze to nic nie zmieni w razie gdyby (odpukać!!)

    Jestem już na l4 a z racji tego ze pracuje z osobami zmtorymi utrzymuje również bliskie kontakty poza praca to wiedza. Poza tym chciałam uniknąć plotek i domysłów w miejscu pracy...

    Nie pisze/ dzwonię do każdego z ta cudowna wiadomością ale tez przy okazji rozmowy itd. Nie ukrywam na sile tego faktu

    Oczywiście doskonale rozumiem stanowisko osób które postanowiły nie mówić nikomu do 12ego tygodnia:)


    Miłego dnia

    z jakiego powodu jesteś już na l4? dopytuję, bo sama mam plan pójść za ok miesiąc

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2018, 09:35

‹‹ 14 15 16 17 18 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ