Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja maialm cesarke właściwie na życzenie ,
Trafiłam dzień przed terminem planowanej cesarski z bólami i skurczami a bolało mnie ze hoho a lekarz mówi że dopiero 30 proc skurczywięc ja wolę cesarke chociaż dłużej się dochodzi po niej ale kocha się dziecko tak samo ..
-
Ja umówiłam się na wizytę we wtorek, bo wcale się nie czuję w ciąży oprócz tych okropnych mdłości.
Wyjeżdzamy w czwartek do hotelu ze spa na 2 dni. Chcę być pewna na wyjeździe, że wszystko jest ok i będę mogła spokojnie porandkować z mężemMamusia_Ksawusia, Kathrine, Szimi lubią tę wiadomość
-
Ja bardzo chce rodzić naturalnie drugi raz. Miałam nacinane krocze za pierwszym razem ale nie wspominam tego jakoś źle bardzo. Miałam też łyżeczkowanie po porodzie bo nie wszystko ładnie wyszło, też nie wspominam tego tak strasznie jak niektóre opisują.
-
orchidea33 wrote:Ostatnio budzę się w nocy i myślę i boje sie ze nie dam rady sobie z dwójką dzieci:-/
Ma ktoś też takie mysli?
A ja nie wiem jak sobie dam radę z trójką. U mnie córka z tego samego rocznika co twój synek. W piątek zapisałam ją do przedszkola.
-
Strach przed dwojka dzieci pewnie kazdej towarzyszy ale z dniem porodu, objecia malucha dostaniemy takiej nadprzyrodzonej mocy że bedziemy jak ta Elza biegac i spiewac "mam tę moc, będę sprzątać cała nic "
Co do porodu ja chcialam rodzić naturalnie, okazało się w 35 tc że cc. Tydzień później już był na świecie. Teraz nie planuje, chociaż wiem że bedzie cc. Poród to porod najważniejsze zdrowie dziecka i aby bezpiecznie pojawilo się na swiecie. Nie należę do matki polki ktora za wszelka cenę musi urodzic sn by poczuc się kobietą, a bol porodowy jest przezyciem nadludzkim. Podziwiam wszystkie mamy i te sn i te cc rodzace. W koncu cel jest jesten, wydac na swiat cud stworzony przez siebie.Flavia, edka85, PAPAVER, Mamusia_Ksawusia, NatkaZ, Szimi, Bajka111 lubią tę wiadomość
-
Flavia wrote:Ja z kolei wspominam cesarki bardzo dobrze. Uwierzycie, że nigdy nawet nie poczułam skurczy? Chociaż oczywiście zamierzałam rodzić sn w pierwszej ciąży.
-
orchidea33 wrote:Ostatnio budzę się w nocy i myślę i boje sie ze nie dam rady sobie z dwójką dzieci:-/
Ma ktoś też takie mysli?
ja... może nie tyle co z dziećmi, bo jak się dzidziuś urodzi to syn będzie miał 5 lat i 8 miesięcy ale z firmą... to będzie prawdziwy hardcore... -
Mamusia Ksawusia gratuluje serduszka.
Ja bylam na wizycie we wtorek a juz znowu bym poszla... jakos juz w ogole wiekszosc i tak malych dolegliwosci odeszlo, brzuch juz nie taki wzdety i glupie mysli nachodzaale odganiam je jak moge i strofuje sie.
NatkaZ lubi tę wiadomość
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Flavia mój chodził do żłobka ale ze przeprowadziliśmy się to niedostalismy miejsca także czekam aż pójdzie bo brakuje mu towarzystwa dzieci i dokucza okropnie..
Wczoraj wysłałam mojego żeby zobaczył co i jak bo papiery złożyliśmy ale nawet klamki nie dotknal tylko się wrocil a tam kartka ze panuje wszawica i szkarlatyna..ehhh i tego się boje ze jak pójdzie to będzie chorował .. -
Lunitari wrote:Mamusia Ksawusia gratuluje serduszka.
Ja bylam na wizycie we wtorek a juz znowu bym poszla... jakos juz w ogole wiekszosc i tak malych dolegliwosci odeszlo, brzuch juz nie taki wzdety i glupie mysli nachodzaale odganiam je jak moge i strofuje sie.
dziękuję, ale serduszko widziałam już 22 lutego -
Ja mam wizytę we wtorek. Nie mogę się doczekać żeby zobaczyć tego maluszka
Co do porodu... zawsze na myśl o ciąży i porodzie SN ogarniał mnie strach, ze przecież jak to ze to niemożliwe itd.
Obejrzałam mnóstwo filmów i przeczytałam artykuły o jednym i drugim i jednak wolałabym SN, ale wiadomo ze będzie tak aby dla maluszka było najlepiej.
A co mojego strachu przed porodem SN to powiem wam ze znacznie uległ zmniejszeniu po akcje sprzed dwóch tygodni kiedy zaczęłam mocno krwawić i bałam się ze to już najgorsze. Jak się okazało ze wszystko jest dobrze i ze to krwiak, to od razu myśl O porodzie przestała być taka straszna. Wszystko zniosę dla tego malucha, byle tylko urodził się zdrowy i silnyNatkaZ, Mamusia_Ksawusia lubią tę wiadomość
-
Pikapik wrote:Ja mam wizytę we wtorek. Nie mogę się doczekać żeby zobaczyć tego maluszka
Co do porodu... zawsze na myśl o ciąży i porodzie SN ogarniał mnie strach, ze przecież jak to ze to niemożliwe itd.
Obejrzałam mnóstwo filmów i przeczytałam artykuły o jednym i drugim i jednak wolałabym SN, ale wiadomo ze będzie tak aby dla maluszka było najlepiej.
A co mojego strachu przed porodem SN to powiem wam ze znacznie uległ zmniejszeniu po akcje sprzed dwóch tygodni kiedy zaczęłam mocno krwawić i bałam się ze to już najgorsze. Jak się okazało ze wszystko jest dobrze i ze to krwiak, to od razu myśl O porodzie przestała być taka straszna. Wszystko zniosę dla tego malucha, byle tylko urodził się zdrowy i silny
jestem tego samego zdania -
*SmoczycA* wrote:Ja również wizytuję w czwartek i juz mam lekkiego zajoba ;P jakos mam lżejsze mdłości, ale staram się nie nakręcać
do czwartku już blisko ;P
To oby do czwartkuNatkaZ lubi tę wiadomość
www.zcukremalbowcale.com