Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
ja zaczęłam się cieszyć że mój lekarz nie podaje mi bardzo dokladnch danych, nie mam jak porównywać i przez to jestem spokojniejsza.Wystarczy mi informacja ze wszystko jest bardzo dobrze, i nie ma powodu do zmartwień.Czy po 12 tyg kończą się już usg dowcipne ?
-
Milano wrote:Dziewczyny szczepionki to temat rzeka, ja uważam ze trzeba szczepić i na pewno będę to robić
ale każda z nas zadecyduje sama i prawidłowo!
Wczoraj na wizycie maluszkowi biło serduszko 153 uderzenia na minutę, czy to dobrze? Zapomniałam się zapytać czy to nie mało No dwa tygodnie temu biło 163 ale było bardziej ruchliwe i ja byłam strasznie zdenerwowana. Boże normalnie wyszukuje wszystko już na sile
Szczepienia...Zrobili nagonkę, a tak naprawdę nie ma żadnych wiarygodnych badań potwierdzających związek np. między szczepieniem a autyzmem. Ktoś puścił farbę i tak poszło jak w głuchym telefonie. Za czasów mojego dzieciństwa każdy rodzic szczepił i jakość nie widziałam dookoła chorych z tego powodu dzieci. Te wszystkie anomalie, które teraz występują u dzieci to często wynik wad genetycznych, anatomicznych albo rozwojowych. Autyzmy, niepełnosprawność intelektualna, adhd, a nawet alergie... Pewne nieprawidłowości powstają w mózgu już na etapie prenatalnym (i nie da się tego uchwycić na usg). Dopiero po urodzeniu się ujawniają. A co je powoduje? Syf w powietrzu, modyfikowana żywność, barwniki w ubraniach. Tym oddychają i to jedzą kobiety w ciąży.
Milano, Mamusia_Ksawusia lubią tę wiadomość
-
Milano, albo daj spokój tym domysłom, albo umów się do innego lekarza, bo babka zarobiła Ci zamętu w głowie i teraz się zadręczasz.
Ja też w pierwszej ciąży chodziłam do lekarki na początku i zawsze po wizycie nie wiedziałam czy wszystko ok. Jestem choleryczką i musiałam zmieniać lekarza.
Dziewczyny ja akurat nie szczepię swoich pociech, ale to wynika tylko z naszych osobistych życiowych doświadczeń. Nie zamierzam nikogo namawiać, żeby nie szczepił lub na odwrót. Przecież każda matka chce najlepiej dla swoich dzieci i to ona powinna decydować.1Malinka1, Mamusia_Ksawusia lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
Witam się z wami po małej przerwie
Musiałam odpocząć od wszystkiego ... a ze do nas nad morze w końcu tez dotarła wiosna końcówkę urlopu spędziliśmy na działce
Mieliśmy rodzinna burze mózgów co do imienia dla naszego małego mężczyzny i w końcu jakieś ustalenia są .. łatwo nie było ...
Z imionami byliśmy dobrze przygotowani na dziewczynkę ... na chłopca wcale
Ja naładowana słońcem i w końcu energia wracaczas wrócić do pracy
Dziś zaczynamy 14 tydzień
Co do szczepionek mam mieszane uczucia do tych 6 w jednym .. mój mąż w ogóle przeciwny ...
Katiuszaaaa
Ja prenatalne miałam przez brzuch ... natomiast w piątek byłam na wizycie u mojego prywatnego doktorka u którego będę rodzic w szpitalu i on twardo zrobił mi dowcipne śmiejąc się , ze co tam ta babka w przychodni mogła widzieć przez brzuch w 12 tygodniu
Także ja zgłupiałam
Co lekarz to opinia ... dobrze ze mam tylko dwóch hehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2018, 08:31
Katiuszaaaa lubi tę wiadomość
-
Cześć!
Ja dziś o 17:20 mam prenatalne. Miałam się nie stresować, ale jak zwykle jest inaczej. Złapałam ostrą infekcję, dostałam wczoraj antybiotyk (Ospamox 1000) i niestety nikt nie jest w stanie odpowiedzieć mi - nawet lekarze w Klinice, jak to może wpłynąć na wyniki testu PAPP-a, więc nie wiem czy zdecyduję się na ten test. A tak bardzo chciałam go zrobić
Stresuję się też oczywiście samym USG. Obecnie tak kaszle, że wyobrażam sobie, że dzieciątko fruwa po brzuchu i ma już dość własnej matki. -
Ja prenatalne miałam przez brzuch i wszystko było super widać, sama byłam zaskoczona. Wczoraj tez przez brzuch ale jakość już nie ta, ewidentnie to sprzęt wiec później brzuszek mierzyła dowcipnie. Na połówkowe na pewno pójdę do Pani z prenatalnych
-
Ja genetyczne miałam mieć tylko przez brzuch, ale się nie dało także miałam tak i tak
po pierwsze bobas miał chwilę relaksu akurat i nie dał się zmierzyć, a po drugie ze względu na moją tyłozgiętą macicę nie było dokładnie wszystkiego widać.
www.zcukremalbowcale.com -
HEJ
Ja z takim pytaniem, kiedy planujecie zakupy dla dziecka ? Głównie chodzi mi o wozek bo my już zdecydowaliśmy się na Anexa crossa i najchętniej już bym pojechała po niegodecydujemy się na używany bo wolimy wydać różnice na jakiś lepszy fotelik samochodowy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2018, 11:22
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny, czy mogę dołączyć do Was? mój TP jest na 12.10., podczytuję Was z ukrycia już od jakiegoś czasu, ale postanowiłam się ujawnić po prenatalnych dopiero
co do usg, to ja miałam wszystko co możliwe, czyli najpierw przez brzuch, później dowcipnie i później znowu przez brzuch, a to wszystko dlatego, że dzieciaczek tak się kręcił, że niemożliwe było zbadanie go dokładnie.Blu, Mamusia_Ksawusia, Taliana85, Bajka111 lubią tę wiadomość
-
Milano wrote:Umówiłam się na połówkowe 28 maja. Będzie to 21 tydzień, nie za późno? W sumie Pani doktor mówiła ze lepiej później niż za wczesnie. Czy Wy się już zapisywałyscie?
a prenatalne w 12t+2d miałam robione tylko przez brzuch -
Kurczę nie dawno umawiałyśmy się na prenatalne a tu już połówkowe
dostałam info jak się zapisywałam ze jutro na mail dostane wyniki pappa, jak powiedzieli ze na mail to chyba dobrze co? Jutro odświerzanie skrzynki co 5 minut
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2018, 12:14
-
Milano wrote:Umówiłam się na połówkowe 28 maja. Będzie to 21 tydzień, nie za późno? W sumie Pani doktor mówiła ze lepiej później niż za wczesnie. Czy Wy się już zapisywałyscie?
Nie będzie za późno- połówkowe można robić od 18+0 t.c. do 22+6 t.c., z tym, że podobno najlepiej je wykonać między 20+0 a 21+6- wtedy podobno dziecko jest odpowiednio duże i najwięcej widać. I tak też będę celowała, USG genetyczne robiłam będąc w 12+5 t.c. i to był strzał w 10, wszystko było super widać.
Podrzucam jeszcze link do bloga mamy ginekolog o USG połówkowym: https://mamaginekolog.pl/usg-polowkowe-ciazy/
Dobrze zrozumiałam, ze jeśli chodzi o USG połówkowe, to robi się już same USG, bez żadnych testów z krwi?
A co do samego USG, to ja tylko pierwsze miałam transvaginalne, żeby pomierzyć dziecko. Każde kolejne na normalnej wizycie miałam już przez brzuch, ale to tylko po to, żeby zobaczyć, czy ciąża jest żywa i oprócz bijącego serduszka mało co było widać. Natomiast genetyczne miałam połowę przez brzuch i drugą transvaginalnie i jakość tego drugiego była nieporównywalnie lepsza- widziałam dosłownie każdą kosteczkę w ciele dziecka. -
Milano wrote:Kurczę nie dawno umawiałyśmy się na prenatalne a tu już połówkowe
dostałam info jak się zapisywałam ze jutro na mail dostane wyniki pappa, jak powiedzieli ze na mail to chyba dobrze co? Jutro odświerzanie skrzynki co 5 minut
Hehe, ja też czekam jutro na mesedż z zza wielkiej wody. Panorama przypłynie.
Ja mam połówkowe jakoś dopiero w 21-22 tc. Ale podobno im większe dziecko tym lepsze pomiary i rzetelniejsze wyniki. Dlatego nie warto się z tym tak bardzo śpieszyć (jak np. niektórzy na 18 tc...).
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2018, 14:11
-
Hej!
Ja prenatalne miałam wyłącznie przez brzuch choć jestem krótko pisząc zwyczajnie GRUBA, wszystko było perfekcyjnie widać
Co do szczepień - uważam że powinno się szczepić i już, ale oczywiście to decyzje indywidualne i temat rzeka, bardzo burzliwa rzeka...
chciałam się zapisać od razu na połówkowe w 20tc (z USG 21tc) ale lekarz mówił że im później tym lepiej, i że lepiej byłoby w 24tc niż w tym 21tc, a że wyjeżdżamy do Holandii na 2 tygodnie właśnie w 21tc na 2 tyg, więc nie wiem co jeszcze zrobię... -
Karo_Wi wrote:Nie będzie za późno- połówkowe można robić od 18+0 t.c. do 22+6 t.c., z tym, że podobno najlepiej je wykonać między 20+0 a 21+6- wtedy podobno dziecko jest odpowiednio duże i najwięcej widać. I tak też będę celowała, USG genetyczne robiłam będąc w 12+5 t.c. i to był strzał w 10, wszystko było super widać.
Podrzucam jeszcze link do bloga mamy ginekolog o USG połówkowym: https://mamaginekolog.pl/usg-polowkowe-ciazy/
Dobrze zrozumiałam, ze jeśli chodzi o USG połówkowe, to robi się już same USG, bez żadnych testów z krwi?
A co do samego USG, to ja tylko pierwsze miałam transvaginalne, żeby pomierzyć dziecko. Każde kolejne na normalnej wizycie miałam już przez brzuch, ale to tylko po to, żeby zobaczyć, czy ciąża jest żywa i oprócz bijącego serduszka mało co było widać. Natomiast genetyczne miałam połowę przez brzuch i drugą transvaginalnie i jakość tego drugiego była nieporównywalnie lepsza- widziałam dosłownie każdą kosteczkę w ciele dziecka. -
edka85 wrote:Ale na maila wyślą ci już przeliczane na mom i ryzyka? Bo jeśli same jednostki IU/l, to w tyłek niech sobie wsadzą. Bo nic Ci to nie powie.
Hehe, ja też czekam jutro na mesedż z zza wielkiej wody. Panorama przypłynie.
Ja mam połówkowe jakoś dopiero w 21-22 tc. Ale podobno im większe dziecko tym lepsze pomiary i rzetelniejsze wyniki. Dlatego nie warto się z tym tak bardzo śpieszyć (jak np. niektórzy na 18 tc...).
Dostałam info ze dzisiaj idą papiery do lekarza aby podbił tez pieczątka swoją i podpisał wiec myśle ze będą już z wyliczeniami bo inaczej faktycznie troche do dupy..Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2018, 14:37
-
Ja też dziś miałam badania prenatalne, tylko przez brzuch.Wyglada że wszystko OK. Małe ma 6cm7mm , kość nosowa obecna , nt. 1,40.Pozostałe parametry w normie , ryzyko wad małe. Niestety lekarz nie określił płci dziecka .Czekam teraz 2 tyg. na wyniki z krwi, ale jestem już dużo spokojniejsza
NiecierpliwaKarolina, Lunitari, Avarred, Flavia, Milano, Blu, Ewelka Elka, Bajka111 lubią tę wiadomość