Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Zuuziaaaa wrote:Dziewczyny mam ogromne bole pd rana, czuje klócie i rwanie po prawej stronie leciucto poniżej pepka. Boli zarowno jak leze jak i wstane z jednolitym natezeniem. Przestraszylam sie, choc nie chce panikowac i robic z igly widły. Zastanawiam sie tylko czy jak nie ustanke to jechać na ip czy poiwedza ze jestem matka wariatka.
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Buko wrote:Moja tarczyca też lubi ciążę, ja mam dodatkowo hashi. Mi już od 1,5 roku przed ciąża udawało się trzymać tsh w okolicy 1,5, teraz od marca endo zwiększył mi dawkę euthyroxu na 137 (wcześniej byłam na 112), mimo, że miałam tsh 1,9 na dawce 112 i przy ostatnim badaniu już na dawce 137 było tsh 0,7, a ft3 i ft3 w granicy 100% więc bardzo ładnie.
Ft3 i ft4 w granicy 100% to raczej za wysoko. Powinno być w okolicy 60% raczej. U mnie TSH teraz w normie, ale ft4 (albo ft3) za wysokie, miało 99% normy i lekarz mi chciał zwiększyć euthyrox, ostatecznie tego nie zrobił.
Ciąża ma to do siebie, że ma wpływ na choroby autoimmunologiczne i może nasilić objawy albo je złagodzić. Po porodzie różnie to może być. U mnie akurat niedoczynność jako tako, natomiast pod starą blizną pooperacyjną po raku urósł mi guzek.
A co do zwolnienia, to mi lekarz kiedyś nie chciał wystawić wstecz. Podobno wg przepisów może wystawić do 3 dni wstecz i max jeden dzień do przodu. -
Zuuuuzia, a może miałaś wycinany wyrostek i się rozciąga teraz w środku wszystko, co do tej pory się trzymało mocno?Jak tak miałam przez jeden dzień jakiś czas temu, nie pomagało leżenie ani nic.2011_Synek
24 stycznia_beta HCG 221, 29 stycznia_ betaHCG 2600____Bądż z nami -
nick nieaktualnyKaro_Wi wrote:Ft3 i ft4 w granicy 100% to raczej za wysoko. Powinno być w okolicy 60% raczej. U mnie TSH teraz w normie, ale ft4 (albo ft3) za wysokie, miało 99% normy i lekarz mi chciał zwiększyć euthyrox, ostatecznie tego nie zrobił.
Ciąża ma to do siebie, że ma wpływ na choroby autoimmunologiczne i może nasilić objawy albo je złagodzić. Po porodzie różnie to może być. U mnie akurat niedoczynność jako tako, natomiast pod starą blizną pooperacyjną po raku urósł mi guzek.
A co do zwolnienia, to mi lekarz kiedyś nie chciał wystawić wstecz. Podobno wg przepisów może wystawić do 3 dni wstecz i max jeden dzień do przodu. -
Dziewczyny mam dla was poradę
od specjalisty
Moja mama jest trenerem si to jest rozwój sensoryczno-motoryczny dziecka, mówiła ze bardzo istotne od ok 5 miesiąca ciąży jest bujanie się w hamaku, fotelu bujanym, huśtawka cokolwiek co powoduje takie ruchy bujające, później również przez pierwszy rok ważne żeby dziecko było bujane w kołysce bujaki czymkolwiek, dziecko mówiąc w skrócie wtedy lepiej rozwija się ruchowo.
Flavia, Karo_Wi lubią tę wiadomość
-
A ja jestem innym przypadkiem tarczycowym..choruje na Hashi od 18 lat. tarczyce mam małą i dziurawą. w zeszłym roku udało mi się zejśc do dawki 125 i tsh oscylowało w okolicach 1.5. ledwo zaszłam w ciąże tsh skoczyło do 5.5, ft4 po środku normy, ft 3 poniżej normy. pomimo stopniowego zwiększania dawki euthyroxu wyniki dopiero teraz zaczęły mi się poprawiać. tsh mam 1.95 a resztę będę robić za 2 tyg. biorę dawkę 187.5. ciężko idzie to wyrównywanie. dodam że wymiotów nje mialam wcale.
-
nick nieaktualnyKatberry, przykro mi, ja walczyłam prawie 2 lata żeby ustabiliziwac wyniki. Po każdej zmianie dawki spadały, żeby w kolejnym miesiącu było znowu powyżej 4. Dlatego pewnie mój endo mimo wyniku ba oko ok zwiększał mi dawkę, co bardzo dziwił moja gin.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2018, 20:22
-
Nie chce się czepiać, ale w ciąży absolutnie każdy ruch sprawia, że dziecię się buja. Wystarczy wziąć szklankę lub butelkę wody, wrzucić lub wsypać coś co trochę zatonie ale nie opadnie całkiem na dno (np. Wykałaczka z lekkim obciążeniem w postaci plasteliny, lub styropian z lekkim obciążeniem w postaci plasteliny) i zobaczyć co się z tym dzieje w zależności od tego jak ruszamy naczyniem. Dziecko zanurzone w wodach plodowych zachowuje się podobnie. Więc zasadniczo czy huśtawka czy bujanie biodrami czy zwykłe chodzenie - dla dziecka wszystko będzie bujało tylko zasadniczo szybciej albo wolniej.
I oczywiście prawdą jest, że bujanie wspomaga rozwój motoryczny tak generalnie, a po narodzinach to się nie zmienia, przy czym istotniejsze staje się bujanie przód-tył, który wspiera rozwój tej części układu nerwowego, która potem jest aktywna w procesie pionizacji - siadania i chodzenia (mówiąc w bardzo dużym uproszczeniu).👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Dzień dobry!
Dziewczyny w sobotę miałam bardzo mocny atak bólu podbrzusza. Nie wiem czy można to nazwać skurczem. Ból dużo intensywniejszy niż podczas @ ale w odczuciu podobny. Trwało to około 30 sekund i puściło. Raczej na przepowiadajace za wcześnie. Po wszystkim pogoniło mnie na dwojeczke. Plamienia brak, nic się nie zmieniło. Maluch nadal tak samo ruchomy i tętno w normie. Jutro mam połówkowe więc na pewno wspomnę o tym bólu. Mogło to być od jelit? Wiadomo jak to czasem z wypróżnianiem u nas i fakt miałam przez kilka dni z tym problem. Martwię się ale nie na tyle żeby gnać do szpitala, oczywiście jeżeli się powtórzy, to jadę bez gadania ale na razie cisza. Co o tym myślicie? Normalne? Nienormalne? -
akilegna♥ wrote:Dzień dobry!
Dziewczyny w sobotę miałam bardzo mocny atak bólu podbrzusza. Nie wiem czy można to nazwać skurczem. Ból dużo intensywniejszy niż podczas @ ale w odczuciu podobny. Trwało to około 30 sekund i puściło. Raczej na przepowiadajace za wcześnie. Po wszystkim pogoniło mnie na dwojeczke. Plamienia brak, nic się nie zmieniło. Maluch nadal tak samo ruchomy i tętno w normie. Jutro mam połówkowe więc na pewno wspomnę o tym bólu. Mogło to być od jelit? Wiadomo jak to czasem z wypróżnianiem u nas i fakt miałam przez kilka dni z tym problem. Martwię się ale nie na tyle żeby gnać do szpitala, oczywiście jeżeli się powtórzy, to jadę bez gadania ale na razie cisza. Co o tym myślicie? Normalne? Nienormalne?
Ja mam podobnie od kilku dni. Z tego co wiem to może być rozciąganie się wiązadła obłego macicy (czy jakoś tak). Nie jest to niebezpieczne, ale zawsze warto dopytać lekarzaNadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Mnie też pobolewało wczoraj podbrzusze, ale przez jakąś minutę spaceru, za to lewa pachwina mnie boli. Aczkolwiek ćwiczyłam w sobotę, więc może od tego. Zauważyłam też, że często boli mnie jak mam gazy. W środę zapytam swojej gin. Już nie mogę się doczekać wizyty
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2018, 07:57
-
Witam po weekendzie
nie odzywałam się bo mieliśmy gości, szkole rodzenia a do tego po tygodniu pracy potrzebowałam na maxa odpoczynku.. co do boli to ja tez mam od czasu do czasu i myśle ze to połączone z jelitami i trawieniem bo o gazy i uczucie takiego pełnego dziwnego brzucha. Espumisan powinien pomoc tez troche.
Co do szkoły rodzenia pierwsze zajęcia Ok, oprowadzili nas po szpitalu powiedzieli i pokazali gdzie się zgłosić co dokładnie zabrać, co zapewnia szpital gdzie mąż ma się zgłosić gdzie zostawić rzeczy itp. Porodówki noe widzieliśmy No minutę przed zajęciami akurat kobieta zaczęła rodzic ale maja nam jeszcze pokazAc jak bd wolna. No mówili ogólnie jak można rodzic, co potem z dzieckiem na prawdę dobrze wiedzieć wcześniej o tym.
Mieliśmy tez ćwiczenia z masażu odcinka lędźwiowego przez partnerów No i pół godzinny masaż i zalecenie częstszego mi się podobało hehe
Liszie ogólnie niektórzy dziwni i zerwani jakby z innej planety ale ogólnie pierwsze zajęcia oceniam na plus
Ja za tydzień równo połówkowe. Już nie mogę się doczekać na maksa!1Malinka1 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTakie bóle trwające kilkanaście sekund też miałam wcześniej, póki co minęły, wydawało mi się, że to skurcz macicy, ale to jednak były jelita, bo ustępowały zawsze po wypróżnieniu. Ja natomiast mam inny problem skoro jesteśmy przy temacie jelit
rozmawiałyśmy kiedyś o zmianie koloru stolca i to mnie nie dziwi, ale odkąd biorę witaminy dla kobiet w ciąży, to mam ciągle biegunkę. Wcześniej jak brałam wszystko oddzielnie to było ok, a od zestawu witamin ciążowych takie rewelacje. Też tak macie? może powinnam zmienić witaminy, które biorę. Głupio mi mówić gin na wizycie o takich rewelacjach, ale chyba będę musiała.