Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja tez boję się SN ale CC jeszcze bardziej mnie przeraża. Tez tłumaczę sobie, że tyle osób sobie radzi, moja mama urodziła naszą czwórkę, więc muszę i ja przetrwać ten ogromny ból. Damy radę
Co do pielęgnacji to zamierzam kupić babydream (albo momme), do twarzy na zimę Hipp, olej ze słodkich migdałów do kąpieli, linomag + coś do pepuszka. Ograniczę wszystko do mimimum
-
Ja bym bardzo chciała sn i mam nadzieję ,że będzie mi dane tak urodzić. Mam świadomość ,że może być mega trudno i bardzo boleć ale jakoś teraz to mnie nie przeraża. Pewnie jak będzie już blisko terminu to będę panikować ale co tam hehe Moja mama też rodziła 4x sn i dała radę więc ja też dam radę.
-
Ja też wolę sn. Pierwszy poród, co może wydawać się dziwne, wspominam naprawdę dobrze. Wszystko trwało zaledwie 4,5 godziny. Jedyne co mnie wtedy wnerwiało, to to że musiałam być cały czas podpięta pod ktg, więc chodzenie czy inne aktywności były niemożliwe. Po porodzie też szybko doszłam do siebie. 4 godziny po porodzie byłam już na nogach, bo stwierdziłam że za cholerę nie zrobię siusiu do basenuNadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Tez bym chciala rodzic sn. W szpitalu w ktory celuje nie praktykuja znieczulenia, daja tylko gaz wiec moze byc ciezko :p ale tam jest moj lekarz wiec mam nadzieje ze pojdzie wszystko ok.
Natka czemu nie moglas chodzic, cos nie tak bylo z tetnem dziecka?
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Ja się boję z tego względu ze poród jest mi nieznany, nie mam pojęcia czego się spodziewać. Niektóre osoby z mojego otoczenia mówią że nawet nie wiedzą kiedy urodziły a parę osób wspomina poród jako najgorszy ból życia. Jeżeli nie będzie przeciwwskazań chciałabym mieć poród sn, jednak jest jedna kwestia o której zapomniałam powiedzieć lekarce- kilka lat temu miałam złamaną kość ogonową. Nie mam pojęcia w jakim jest stanie. W internecie są różne opinie na temat porodów sn po złamaniu kości ogonowej, wolę nie czytać już pierdół z internetu bo nieraz to się włos jeży na głowie po przeczytaniu niektórych wypowiedzi czy artykułów....
-
Ja tez rodze po raz pierwszy i nie wiem czego sie spodziewac,kilka osob pytalo jaki porod wybieram,sn czy cc.Otoz pozostawiam to naturze i mojemu lekarzowi,ja mam mala odpornosc na bol,u stomatologa zawsze znieczulenie,mam dosc waskie biodra-podobno to nie ma wplywu na porod ale nie wiem,przeraza mnie mysl o porodzie.Mam nadzieje ze trafie na jakas mila i cierpliwa polozna i moze jakims cudem na dyzur mojego lekarza.Przeraza mnie tez opieka nad malym,ja nigdy nie biore na rece malych dzieci u znajomych bo sie boje,wiem ze swoje to inaczej i wszystko ma przyjsc samo.
Wkurza mnie tez moj maz,nie mowie zeby glaskal mnie po glowie ale ostatnio sobie siedze zmartwiona i sie go pytam:kurde jak jak urodze??a on :no jak??normalnie!no wiem ze normalnie ale wolalabym zeby powiedzial ze wszystko bedzie dobrze.Wczoraj mowie ze ledwo sie przewracam juz na bok,ze juz uwiera mnie wielkosc mojego brzucha,a on ze bedzie jeszcze wiekszy i 3 msc jeszcze,no a ja myslalam ze bedzie sie zmniejszal!glupek,dzis sie nie odzywam do niego,skoro dwoch zdan wsparcia nie moge otrzymac.Pewnie wymyslalm i wyolbrzymiam...[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
29.09.2018❤️ -
Hehe .. taaaak uwielbiam te ich złote myśli w stylu „ będzie jeszcze większy " normalne eureka !... ja dzisiaj tez jestem cięta na swojego m ... wczoraj się pozarlismy o wieszanie karnisza ... niby pierdoła .. ale od słowa do słowa .. wyszedł niezły dym .. a ja się zryczalam jak dziecko ...a raczej do płaczek nie należę .. czasami mysle sobie , ze faceci to mocno ograniczony i pozbawiony empatii gatunek
_magda87_ lubi tę wiadomość
-
Witam się po weekendzie
Dziewczyny mimo jednego porodu sn dość ciężkiego chciałabym drugi raz rodzić sn co nie oznacza że się nie boje, bo boje się strasznie, bardzo, okropnie, nie wiem jak ja to przeżyje
No ale jakoś muszę urodzić, nie ma wyjścia, trzeba przez to przebrnąć i koniec.
Na weekendzie byliśmy z Mężem oglądac wózki i zdecydowaliśmy że kupujemy cybex leotie lux, jest lekki, zgrabny, i super się prowadzi, cena nie zabija to przede wszystkim.
Także już jakiś krok w wyprawce poczyniony
-
Pisałyście wcześniej o wadze, ja na razie +4 kg, ale czuje że do następnej wizyty na pewno pójdzie coś do przodu.
Co do kosmetyków dla maluszka, wyznaje zasadę że im mniej tym lepiej, przy córce, było tylko mydełko bambino, oliwka i na zaczerwienienia przy pieluszce nivea krem przeciw odparzeniom - tylko te trzy kosmetyki u Nas królowały, i córka nigdy nie miała żadnych alergii, wysypki, odparzeń.
Tym razem też zostane przy tym, wiem że weszło dużo nowości, ulepszeń itd ale kupię te które mnie nie zawiodły, jeżeli małemu coś będzie będę potem szukać innych rozwiązań. -
Ja też będę rodzić po raz pierwszy i im bliżej porodu tym mniej się go boję. Tłumaczę sobie, że nie ja pierwsza i nie ostatnia. Z mężem u boku mogę robić wszystko
Nastawiam się, że będzie bolało. Bardziej boję się tych przykrych dolegliwości i powikłań, które mogą wystąpić po porodzie SN. Tak chciałabym rodzić, bo boję się blizn (po operacji rakowej mam taką, która ciągle o sobie przypomina...), ale jeśli będzie taka konieczność, to zgodzę się na CC.
Koleżanek się już nie radzę, bo po pierwsze każda ma inny próg bólu i inaczej wspominają poród. Tak jak z tą glukozą do wypicia- jedna przeżywała, jakie to okropne i jak jej było nie dobrze, a druga wypiła ze smakiem i nie miała żadnych dolegliwości. Jedne mówią, że to najgorszy ból w ich życiu a drugie, że wcale nie bolało tak bardzo.
Co będzie to będzieFlavia, Cukierniczka lubią tę wiadomość
-
Lunitari wrote:Tez bym chciala rodzic sn. W szpitalu w ktory celuje nie praktykuja znieczulenia, daja tylko gaz wiec moze byc ciezko :p ale tam jest moj lekarz wiec mam nadzieje ze pojdzie wszystko ok.
Natka czemu nie moglas chodzic, cos nie tak bylo z tetnem dziecka?
Właśnie chodziło o pilnowanie tętna. Córa urodziła się w 36 tygodniu i od początku była brana pod uwagę jako wcześniak. I taką procedurę mieli u nas w szpitalu za czasów poprzedniego ordynatoraWiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2018, 13:53
Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
nick nieaktualnyStanęła dziś na wadze po 2 tygodniach u rodziców i myślałam, że będzie więcej, ale na wadze mam +4,5 kg. I tylko to mi zapewnia spokój, żeby nie udusić męża, który podspiewuje tekst (chyba z kabaretu) : "moja wielka ciężarowa", a dziś stwierdził, że na urlopie nad morzem będzie robił zdjęcia wieloryba wynurzajacego się z morza...
Megsss, Lunitari, Flavia, Kathrine, monika30, tym_janek lubią tę wiadomość
-
A props tetna to ja juz zaliczylam pierwsze ktg bo tetno malego bylo na usg 167. Doktor mowil ze jest ok, ale po moim trzecim pytaniu czy na pewno wyslal mbie na ktg zebym nie robila scen
i tam juz tetno w przedziale 140-160.
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Nie ma się co spodziewać empatii, przynajmniej po niektórych facetach. Ja swojemu mówię, że nie mam stroju kąpielowego ciążowego, a wstydzę się wyjść na plażę w zwykłym dwuczęściowym, jak pojedziemy nad morze do aquaparku. A on do mnie, "no co ty? Przecież to normalny brzuch ciążowy, czego się wstydzisz?". Weź tu szukaj zrozumienia
-
Ja tez jem majonez .. nawet nie pomyślałam żeby go nie jeść .. te sklepowe są z pasteryzowanych żółtek
także na pewno nie są niebezpieczne .
Co do zrozumienia przez facetów ... oj mogliby chociaż czasami stuknąć się w te swoje ograniczone główki
Mojemu czasami się udajeale czasami .....
Nie zazdroszcze wam tych upałów .. na północy zawsze najchłodniej ... teraz 20 s i przyjemny letni deszcz -
nick nieaktualnyJa dziś też jestem ledwie żywa. Niby u rodziców pogoda była podobna, ale wszędzie cień, wiaterek, w domu przyjemny chłód, więc powrót do bloku sprawił, że leżę na kanapie i nawet to mi nie pomaga, bo o jakiejkolwiek aktywności nie ma mowy. Byłam rano na badaniach, zrobiłam w końcu obciążenie glukozą i czuję się jakby mnie czołg przejechał.
-
Ja się porodu bałam od zawsze, odkąd pamietam
Ale chciałabym jednak SN... a co będzie. Naważniejszym żeby nie było żadnych komplikacji i żebyśmy oboje w zdrowiu wrócili do domku
My dzisiaj zakupiliśmy wyprawkę kosmetyczna- zdecydowałam się na markę babydream plus bepanthen (nawet ja sama tego używam czasami) dzisiaj zamawiamy tez proszki dla dzieci i chyba powoli zacznę pranie....mam jakieś głupie przeczucie ze nasza Misia będzie chciała wcześniej pojawić się na świecie.
Dzisiaj zamawiamy tez kocyki, kokon, jakieś prześcieradełka i takie pierdolki, z większych rzeczy zostaje nam łóżeczko i fotelik ale to mamy już upatrzone. Najbardziej się boje ze czegoś z tych poerdolek pominę -
A ja mam bez "problemu"i nie musze sie zastanawiac czy sn czy cc bo z wskazan kardiologicznych(moich) nie moge rodzic naturalnie. W 1 ciazy bardzo to przezywalam i plakalam jak bobr jak sie dowiedzialam ale po fakcie mysle ze cc tez jest ok. Przyszlam do szpitala w dzien ktory wybralam(w 38tyg) na 9.00 rano, zrobili badania ktg i o 12.54 synek juz byl na swiecie. Wiadomo ze troche ciezko potem chodzic i dluzej.boli rana ale wszystko bylo do zniesienia i pielegniarki sie dziwily ze wstalam po 24godz bez zastrzyka przeciwbolowego.
Patrzac na moja kolezanke ktora czekala na porod kazdego dnia wsluchujac sie w swoje cialo, wkoncu w 42 tyg miala wywolywany porod , meczyla sie 18 godz po czym i tak miala cc bo bylo brak postepow porodu, to.ja sie ciesze ze mialam wlasnie tak jak mialam.
Wiem ze kazda jest inna i znajoma np dostala bole pojechala na ip i po 3 godz urodzila, mowi ze bole glowy czasami ma silniejsze niz porod...Megsss, Domcia88, Pikapik, tym_janek lubią tę wiadomość
-
Ja bym bardzo chciała spróbować sn, warunków do vbac trochę jest do spełnienia więc liczę się z tym, że może być znów cc. Niezależnie jak urodzę, po porodzie muszę iść do fizjo i niech coś myśli na ból blizny i brak większego czucia w dolnych partiach brzucha co wiąże się czasem z problemem utrzymania moczu.