X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe szczęścia 2018
Odpowiedz

Październikowe szczęścia 2018

Oceń ten wątek:
  • 1Malinka1 Autorytet
    Postów: 1392 809

    Wysłany: 22 października 2018, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluję nowym mamom ! <3

    Katiusza na pewnie lada dzień maleństwo się pojawi, u mnie zaczęło się nagle, bez wcześniejszych symptomów. W nocy miałam mocniejszy ból menstruacyjny, rano wkładka podbarwiona krwią, a o 14:20 Julka była już z Nami. Jcierpliwosci, choć wiem, ze ciężko.

    U mnie nawał pokarmu,’mam takie duże i nabrzmiałe piersi, że aż szok. Malutka dobrze ssie, ale nie pije jakoś dużo i długo. Była dzisiaj położna i wszystko dobrze, ale z waga coś mi nie pasuje, wczoraj przy wypisie miała 3320g a dziś położna ja zbadała j miała 3450g. Możliwe to w ogóle ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2018, 20:28

    f2wlpx9ishio9eby.png
    tb738ribmbqosoos.png
  • edka85 Autorytet
    Postów: 6178 7731

    Wysłany: 22 października 2018, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1Malinka1 wrote:
    Była dzisiaj położna i wszystko dobrze, ale z waga coś mi nie pasuje, wczoraj przy wypisie miała 3320g a dziś położna ja zbadała j miała 3450g. Możliwe to w ogóle ?
    Tak. U mojego też był raz przyrost w ciągu doby 130 gram.

    1Malinka1 lubi tę wiadomość

    Piąte w drodze! Będzie dziewczynka 😁
    preg.png

    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139)
  • Katiuszaaaa Autorytet
    Postów: 852 362

    Wysłany: 22 października 2018, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naprawdę dzięki dziewczyny za wsparcie bardzo to miłe ! Ktoś musi być ostatni za to będę miała dużo doświadczonych koleżankę wiec będę często pytać o rady :)

  • Ewel. Przyjaciółka
    Postów: 138 46

    Wysłany: 22 października 2018, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spokojnie Katiusza nadal jestem z Tobą ;) dzisiaj byłam u lekarza i stwierdził, że najpóźniej jutro urodzę w co raczej wątpię. Napewno jutro będę w szpitalu ale zobaczymy czy po to żeby urodzić.

    Katiuszaaaa lubi tę wiadomość

    mhsv2n0agpm4d5s2.png
  • Marsylia Autorytet
    Postów: 718 1623

    Wysłany: 22 października 2018, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katiusza już niedługo będziesz tulić swoje maleństwo. Końcówka najgorsza.

    Zuzia ja dalej się uczę miłości do Elizy. Coś się już tli z tego uczucia.

    Miałam wizytę kontrolną u gina, rana po cc ładnie się goi za to ten guzek w piersi dalej jest i boli przy dotyku, dał mi skierowanie na usg.

    Mąż zaczął 2 tygodnie urlopu, wczoraj udało się przenieść Eli do łóżeczka. W nocy koło 10 pobudek, dziewczynki budziły się na zmianę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2018, 21:23

    Katiuszaaaa lubi tę wiadomość

    Eliza Barbara <3 wcześniak 35/36tc
    d69cj48ax1acv9cd.png

    Wiktoria Klara <3 wcześniak 27tc, ZD
    bhyw9vvjj54cn9n5.png
  • MarBru Ekspertka
    Postów: 142 74

    Wysłany: 22 października 2018, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blu wrote:
    Katiusza u mnie tak zaczęło się rozkręcać od bólu menstruacyjnego i skurczy wieczorami. Trzymam kciuki, Jagoda w końcu wyjdzie :) przynajmniej wiesz do kiedy najpóźniej musisz czekać, zawsze to coś :)

    My jeszcze w szpitalu, Ada w zasadzie je i śpi, staram się ja wybudzać co 2 i pół godziny na karmienie, bo sporo dziewczyn tutaj musi dłużej zostać ze względu na żółtaczkę. Nie chcę się nastawiać, ale jakby udało się młodej troszkę przybrać na wadze to jest szansa że wyjdziemy jutro ;) wiem, że starszKi przygotowały dla najmłodszej jakąś niespodzianke, jak sobie o nich pomyślę to od razu płacze. Strasznie mi się za nimi tęskni ...
    Nie dziwie się ze tęsknisz za starszakami i ze chce się płakać jak o nich myślisz. Ja już w domu z 3 tygodniowa córka, ale mega tęsknie za spaniem z moim synem chociaż już jest duży. Ale do samego porodu spaliśmy razem, mamy wspólne chwile przy usypianiu, ale czasem Róża jest z nami. Tęsknie za synem jak jest w przedszkolu a z drugiej strony cieszę się ze tam chodzi bo rozwija się społecznie no i nie mogłabym mu poświecić tyle czasu co do tej pory.

    Kurczę mała ostatnio ma problemy z zasypianiem, czuwa po 3-4h w dzień. Potem 3-4h śpi. Ale ciezko ja uśpić. Opiją się strasznie, potem ulewa, znów chce pierś. Usnęła pół godziny temu a już słyszę mlaskanie... ech...

    Blu lubi tę wiadomość

    nsp8t6l.png
  • NatkaZ Autorytet
    Postów: 1758 1004

    Wysłany: 22 października 2018, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy dzisiaj ciężko dzień za sobą. Tosia od rana była mega niespokojna, widać było, że męczył ją brzuszek :( Teraz też dopiero niedawno udało się ją tak dokładnie uśpić. Ehh! Coś czuję, żw ciężka noc przed nami.

    Katiusza zobaczysz, że malutka zrobi Ci niespodziankę i zechce pojawić się po tej stronie brzuszka w najmniej spodziewanym momencie :D

    Katiuszaaaa lubi tę wiadomość

    Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
    Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
    Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
    Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2018, 07:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się w kolejnym dniu, po bardzo ciężkiej nocy. Agatka nie śpi od godziny 1. Najedzona, przebrana, zasypia na rękach na kilka minut, po czym albo marudzi albo odrazu placze i nie mamy pojęcia dlaczego. Po tej nocy jestem zrozpaczona. Dzień przesypia praktycznie cały, a noce to jakiś koszmar.

  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 23 października 2018, 07:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas 1 noc za nami. Coz.. Ja spałam jakies 6 h wiec nawet super!
    Mala spala od 24 do 3.30, potem zjadla troszke i do 6. O 6 zjadla duzo i teraz czekam ile wytrwa.
    Najgorzej przed 24 bo najedzona marudzila, ale polezala z nami w lozku, przy golym mężu i ja nawet zasnelam. Ale wiadomo jaki to sen..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2018, 07:23

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • Marsylia Autorytet
    Postów: 718 1623

    Wysłany: 23 października 2018, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko to minie. Spróbuj z nią leżeć brzuszek do brzuszka, z główką na łokciu.

    U nas druga noc ok, każda miała po 4 pobudki, wracam do żywych. Karmienie mnie nie irytuje, zabawiam i przytulam częściej niż Eli się upomina.

    Eliza Barbara <3 wcześniak 35/36tc
    d69cj48ax1acv9cd.png

    Wiktoria Klara <3 wcześniak 27tc, ZD
    bhyw9vvjj54cn9n5.png
  • Blu Autorytet
    Postów: 1523 1693

    Wysłany: 23 października 2018, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MarBru u nas podobnie ze spaniem. Dzieciaki najczęściej przychodzą nad ranem i się jeszcze przytulają i tak śpimy do rana. A teraz z malutką nie wiem jeszcze jak to wymyślimy ale nie chce ich wyganiać :)

    Noc w szpitalu, szkoda gadać, jakby tak pozbierać to może że 3 godziny snu. U mnie też zaczyna się nawał pokarmu, mała jest niezłym ssakiem więc jakoś ogarniamy.

    Dziewczyny kp czy odbijanie dzieci po każdym jedzeniu? Tutaj tak zalecają, a mała nie bardzo chce odbijać...

    CBx2p2.pnglEw8p2.pngV23dp2.png
  • edka85 Autorytet
    Postów: 6178 7731

    Wysłany: 23 października 2018, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi mówiono, że przy kp nie trzeba odbijać i ja faktycznie tego w ogóle nie robię. I jest ok.

    Blu lubi tę wiadomość

    Piąte w drodze! Będzie dziewczynka 😁
    preg.png

    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139)
  • orchidea33 Autorytet
    Postów: 967 298

    Wysłany: 23 października 2018, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi wogole nie wychodzi kp.moj traktuje piers jak smoczek.odciagam pokarm a piersi twarde mi sie robia ale pokarmu malutko..
    Noce katästmrofa maly zasypiä na mnie wiec czuwam..

    201506021662.png
    zem3qtkfuhpcq4xn.png
  • NiecierpliwaKarolina Autorytet
    Postów: 2409 2115

    Wysłany: 23 października 2018, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blu, odbijam jak widzę, że Nela po karmieniu się pręży. Jak ładnie zasypia to nic nie robię.

    Blu lubi tę wiadomość

    n59y8u69xkreiife.png
    n59y20mm7mm8z66z.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2018, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marsylia, oby, bo dzisiejszą noc wykonczyla nas wszystkich. A co najlepsze, punktualnie o 7, tak jak każdego dnia, mała po prostu zasnęla i smacznie sobie nadal śpi obok męża. Podalismy jej espumisan, ale chyba niemożliwe żeby zadziałał w ciągu 5 minut. Moja Agatka powinna mieć na imię Fiona, która tak jak w Shreku w dzien jest królewna, a w nocy zmienia się w ogra.
    I teraz mam kolejny dylemat. Budzicie dzieci jeśli przesypiaja dłużej niż 3-4 godziny? Nakarmilam ją o 6, więc już powinnam kolejny raz, ale pewnie jest tak zmęczona po nocy, że się nie obudzi sama.

  • NatkaZ Autorytet
    Postów: 1758 1004

    Wysłany: 23 października 2018, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas noc na szczęście dobrze. Tosia jak zasnęła około 22 (jadła o 20) to obudziła się na kolejne jedzenie dopiero 1.50, potem 4.30, 7.30. Po ostatnim dopiero teraz zasnęła.

    Buko ja nie budziłam, jak mała dłużej spała.

    Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
    Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
    Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
    Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016
  • kamkam Autorytet
    Postów: 656 577

    Wysłany: 23 października 2018, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko, u mnie też Fiona tylko w wersji męskiej, więc nie jestes sama :) wystarczyło że mąż wyszedł z pokoju parę minut przed 7 zbierać się do pracy, a młody padł. Teraz jest przy cycku i widzę po nim że już odpływa

    Aaaa ja na początku wybudzalam bo bałam się że Adaś mało przybiera, myślałam że śpi tak długo bo jest wygłodzony i nie ma siły wstać :D ale po wizycie położnej która zaważyła młodego i waga w ciągu tygodnia skoczyła o 350 gram odpuściłam. Teraz karmię na żądanie, chyba że śpi piąta czy szósta godzinę to wybudzam do przebierania pampersa. A po zmianie pieluszki musi być cyc ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2018, 09:55

    gg64j48a867cxnry.png
    1usasg18efbg4zod.png
  • orchidea33 Autorytet
    Postów: 967 298

    Wysłany: 23 października 2018, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czy wasze dzieci cyca traktujä jak smoczek czy moj chce wykonczyc sutki..

    201506021662.png
    zem3qtkfuhpcq4xn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2018, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja Agatka ma silny odruch ssania, szczegolnie w nocy i jakby mogła, to i godzinę wisiałaby na cycku, dlatego my dajemy jej smoczek jak już widzę, że zaczyna ssać tak jak smoczek.

  • Justynuszek Autorytet
    Postów: 325 108

    Wysłany: 23 października 2018, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie dalej cisza. Ktg płaskie, jakichkolwiek oznak brak :/

    43kth371haww2z0j.png
‹‹ 816 817 818 819 820 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z poczuciem winy i ze wstydem?

Poczucie winy i wstydu może wpływać na to, jak postrzegasz siebie, jakie decyzje podejmujesz i jak budujesz relacje z innymi. Jeśli nie umiesz ich rozpoznać i zrozumieć, mogą Cię przytłaczać, odbierać energię i podcinać pewność siebie. Nie musisz w tym tkwić. Nauka rozróżniania tych emocji i skutecznego radzenia sobie z nimi pomoże Ci odzyskać wewnętrzny spokój i lepszy kontakt ze sobą.

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ