Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Blondas_29 te kulki to Ricinus communis 5ch. Podobno nie ma dawkowania na opakowaniu, ale wyczytałam, ze najlepiej brać 3 razy dziennie po 5 granulek.
Była u mnie kolezanka z 2 miesiące starszym od Kingi synkiem. O matko, ale dom wariatów! Na początku Kinga wrzeszczała, a jak się uspokoiła, to chłopczyk zaczął i tak na zmianę... aż wreszcie się zsynchronizowali, ryczeli na raz, dostali jeść i poszli spać. No masakra, wykończona już jestem dzisiejszym dniem -
Czy tylko ja taka jestem nadgorliwa czy też byście sie wkurzyly jakby teściowa dotykala surowych jajek,wyszła z wc i nie umyla rak i zaczęłaby się bawić z waszym dzieckiem ? No kurde można powtarzać żeby ręce ma myć i nie dociera !!!! Poza tym przychodzi i robi mi porządki,wyrzuca śmieci,przekłada w szafkach,robi pranie. No chyba mnie krew zaleje
muszę chyba z mężem pogadać bo już tego nie ogarniam
-
Byliśmy u lekarza. Mówi, ze ewidentnie coś uczula. Od nowego roku nie jem mleka, jaj, kakao. Skóra w bardzo złym stanie, zaczyna pękać, jeszcze trochę i bedą sie robić ranki i pęcherze. Mowię czego nie jem od nowego roku i co jem. Powiedziała ze poprawa jakaś juz powinna byc skory a nje ma i ze w sumie Po tym co jem to juz nie wiadomo bo Orawie nic nie jem. I nje ma na co czekac bi skóra zła i nutramigen do poniedziałku, zobaczymy czy będzie poprawa. A ja do poniedziałku co 3h lakatator żeby nje stracić pokarmu .
-
Justynuszek wrote:Byliśmy u lekarza. Mówi, ze ewidentnie coś uczula. Od nowego roku nie jem mleka, jaj, kakao. Skóra w bardzo złym stanie, zaczyna pękać, jeszcze trochę i bedą sie robić ranki i pęcherze. Mowię czego nie jem od nowego roku i co jem. Powiedziała ze poprawa jakaś juz powinna byc skory a nje ma i ze w sumie Po tym co jem to juz nie wiadomo bo Orawie nic nie jem. I nje ma na co czekac bi skóra zła i nutramigen do poniedziałku, zobaczymy czy będzie poprawa. A ja do poniedziałku co 3h lakatator żeby nje stracić pokarmu .
Nie do końca się zgodzę. Alergen może się utrzymywać we krwi do 6 tygodni. U syna poprawa zaczynała się po 2-3 tygodniach (poprawa to nie znaczy, że wszystko znikało). Poza tym dieta to jedno, a sama skóra tez potrzebuje pielęgnacji. Polecam Lipikar Baume AP+ z La Roche Posay. U nas przy AZS sprawdza się rewelacyjnie.
No i z dietą pamiętaj, że musisz bardzo pilnować wszystkiego. Tak jak pisałam trzeba czytać składy. Często w wędlinach lub parówkach jest mleko. Jak wykluczasz mleko to tez masło i wszystkie margaryny, ktore zawierają mleko lub serwatkę (my jemy Ramę 100% roślinną), jak jajka to np. makarony bez jaj trzeba kupować. Głupi chrzan ma mleko w składzie. Trzeba naprawdę wszystko sprawdzać. -
U nas chyba pierwszy, "odczuwalny" skok rozwojowy. Non stop na ręce, płacz z byle powodu, zabawki bawią tylko przez minutę, jedzenie co dwie godziny, jedynie na przewijaku rozmowa z matką przez 15 min pozwoliła uspokoić. Już dawno się tak nie zmęczyłam.
Zastanawiam się, czy kupki 4 razy dziennie (ale mała ilość w pieluszce) to normalne? Karmię mm, ale tym gęstym z AR.
-
A moje dziecko nie chce jeść tzn zjada po 5 min z każdej piersi i jak chce dokarmiac butelka to bardziej ja gryzie niż pije. Boję się że się nie najada. Nie płacze ale.czy można się najeść w 5 min ? To najbardziej mnie wkurza że przy kp nie wiem ile zje
-
Justynuszek u mnie po Nutramigenie odrazu poprawa mam nadzieje ze i u was poprawi sie bo szkoda maluszek sie meczy
Karolina ale masz diete podziwiam
Ja tez mam Lipkar do smarowania i kąpania.
To mi alergolog polecil.
Monika straszne z ta tesciowa niewyobrazam sobie jak mozna nie myc rak. Moj starszy wyladowal w szpitalu bo zarazil sie jakas bakteria co na jajkach albo w drobiu jest od tamtej pory mam fiola na tym punkcie i pilnuje wszystkich zeby rece myli.. -
Dziewczyny, poradzcie coś, dziś mam gorszy dzień i jestem załamana
Pola w dzień usnie na 30 minut maksymalnie, smoczek nie pomaga by spała dalej. Niby wyspana, ale pi chwili już ziewa i zaczyna robić się marudna.. Nie chce też jeść wtedy.. Śpi bardzo płytko.. jeszcze niedawno cały spacer potrafiła przespać i po nim również, a teraz nawet na spacerze równo po 30 minutach się budzi.. spotkalyscie się z takim czymś ? Nie mogę już patrzeć jak się męczy
-
Monika, jak najbardziej masz rację. Ręce trzeba myć mając kontakt z dzieckiem. Przecież wracając z dworu można przynieść na dłoniach jakiś syf (np. bakterie, wirusy). Różnych przedmiotów dotykamy w sklepach, autobusach, kichamy w swoje ręce. A kwestię porządkowania w domu pozostawię bez komentarza... A czy to nie jest ta sama teściowa, która twierdziła, że się za bardzo nad sobą rozczulasz, gdy miałaś w ciąży zawroty głowy i musiałaś się położyć? Czy jednak z kimś Cię pomyliłam?
Misia, u mojego syna nastroje są jak sinusoida. Są dni, że sobie długo gugamy, uśmiecha się, twardo i długo śpi. Ale są też okresy, gdy marudzi, jest niespokojny, z trudnością zasypia i ma płytki sen. To są właśnie ewidentne skoki. Trzeba przetrwać. To jedyna rada. -
Moja mała tez ma rozne nastroje. Raz marudzi od rana do wieczora a innym razem dziecko aniol.
Pewne jest tylko to ze przespi noc. Jak juz jest 21 to jestem spokojna ze bedzie spac do rana.
Srednio spi 10h w nocy. Dzisiaj spala do 8 rano..
A w dzien roznie, zazwyczaj 2 drzemki po 30-40 min. Czasami na rekach.. I 1 dluzsza, ok. 1,5-3h.
Dzisiaj byla fajna. Bujala sie w nowym bujaczku i smiala sama do siebie, potem nosilam ja w nosidelku, potem na macie lezala. A teraz niby spi.. Ale zobaczymy czy twardo juz..
Ale zas 3 dni temu non stop jeczala i stekala!w takie dni chce mi sie plakac razem z nia.
-
Monika, jest możliwe, ze dziecko w 5 minut się najada, o ile bardzo efektywnie ssie pierś. Ma więcej siły niż noworodek i już wie jak to robić, wiec idzie szybciej. Nasze karmienie skróciło się z godziny do 15 minut
Moja Kinga je 6 razy, czasem 5 a czasem 7- to przez to, ze długo spi w nocy i się nie budzi. Liczba karmien z wiekiem dziecka będzie spadać. Nie wybudzaj, jeśli dobrze przybiera na wadze.monika30, edka85 lubią tę wiadomość
-
Z tym nie myciem rąk to przesada, okej rozumiem ale nie toleruje jak ktoś całuje raczki (tak kiedyś robili), ale nie mycie rąk ?! Serio? Jedno wielkie siedlisko bakterii.
U nas tez różnie. Julka przez ostatnie dni, a może nawet tygodnie nie spi długo w ciągu dnia, takie typowe drzemki, szybko się wybudzala, tez się martwiłam, ale dwa ostatnie dnia były ok pospala dłużej w ciągu dnia.
Za to dzisiaj zafundowala wieczorny godzinny maraton płaczu. Niewiadomo dlaczego. Stałam z nią w łazience przy włączonym kranie (taa bardzo ekologicznie) bo taka była zapatrzona ze nie płakała. A ślini się niemiłosiernie. Mam nadzieje ze to jakieś odreagowanie, a nie zwiastun ząbkowania.
Monika moja tez je przez 5-10 minut, tak od początku ma i przybiera dobrze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2019, 21:28