WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe szczęścia 2018
Odpowiedz

Październikowe szczęścia 2018

Oceń ten wątek:
  • monika30 Autorytet
    Postów: 1048 440

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Karo ;)))

  • orchidea33 Autorytet
    Postów: 967 298

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monika30 wrote:
    Orchidea A jakie miał objawy ? Jakieś zatrucie ? Bardzo jestem zła i bardzo się boję żeby nie zachorował. Ah
    Robil rzadkie kupki i po paru dniach krew sie pojawila ale nie byl jakis marudny dlatego zaskoczona bylam ,w szpiatlu w izolatce przebywalismy i badali co to moze byc.niewiem gdzie sie zarazil czy w domu czy u niani ale odrazu mialam odezw z tutejszego sanepidu ....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2019, 21:32

    201506021662.png
    zem3qtkfuhpcq4xn.png
  • orchidea33 Autorytet
    Postów: 967 298

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justynuszek wrote:
    Orchidea - tzn po jakim czasie wysypka ustąpiła? I czy dawalas tylko mm a teraz kp i mm czy jak?

    Akurat wtedy dostawal comfort mleko to mial specyficzne smierdzace i rzadkie kupki i jak podalam mu nuteamigen to po pol dnia juz inne kupki robil czyli zaczelo mleko dzialac ,2 dnia wysypka zniknela. On oprocz wysypki nie mial zadnego problemu innego ze skora tylko jeszxze bardzo marusny malo spal i byl nieodkladalny i ciagly placz teraz dziecko calkiem inne..
    Ja na poczatku odciagalam mleko i mrozilam bo chxialam zobaczyc jak Nutramigen dziala na niego ,pozniej zaczelam kp i mm karmic.ja nie mialam i nie mam duzo mleka swojego ale jak duzo karmie go kp to poznoej wodze ze brzuszek go meczy ale ciezko mi powoedziec czy ze mleko go uczula czy za duzo powoetrza sie nalyka podczas karmienia bo on je je a pozniej bawi sie moim cyckiem hehe

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2019, 21:57

    201506021662.png
    zem3qtkfuhpcq4xn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To moja w ciągu dnia ma teraz tylko 30-minutowe drzemki. Mogłabym zegarek ustawiać, są tak wymierzone co do minuty. Stwierdzilam, że skoro budzi się uśmiechnięta i zadowolona tzn. Że takie jej wystarczają i nie będę na siłę jej ponownie usypia (wczoraj zrobiła sobie jedną drzemke 2 godziny i była po niej strasznie marudna). Poza tym okres aktywności trwa teraz 1,5-2 godziny, więc takich drzemek w ciągu dnia mamy zazwyczaj 5. Po każdej drzemce KP, a wieczorem jeszcze dodatkowe przed snem, chyba, że zrobi się senna w bardzo krótkim czasie po poprzednim karmieniu to już nie dokarmiam drugi raz. Łącznie karmien mamy teraz 7 lub 8 w ciągu doby. Co do czasu karmienia to u nas skrócil się do ok 20 minut, tzn po takim czasie mogę przerwać i będzie płacz tylko przez chwilę, bo sama to by chyba się nigdy nie oderwala. Zauważyłam natomiast, że szybko przysypia przy piersi czego wcześniej nie robiła.

  • edka85 Autorytet
    Postów: 6070 7435

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mala_misia wrote:
    edka85 ale to już trwa ponad tydzień, myślisz że tak długo ?
    Może trwać ponad tydzień. Podobno im starsze dziecko, tym dłuższe są te skoki...niestety.

    Piąte w drodze! 😁
    preg.png

    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139)
  • Flavia Autorytet
    Postów: 805 324

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika, moja je średnio co 2,5 -3 godziny. Od około 6:00 do 21:00. Do tego w nocy wybudza się raz. Ssie też około 10 minut, tylko ja podaję jedną pierś na karmienie. Nawet nie wiem ile przybiera, ale jest zadowolona i nie przejawia oznak głodu.

  • orchidea33 Autorytet
    Postów: 967 298

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala_ misia wiekowo nasze dzieci takie same ale nie zauwazylam zeby byl jakis marudny chociaz malo spi w dzien ale nie wiem czy to skok czy poprostu straszy ciagle jest na najwielszych obrotach i szaleje i przez to jest strasznie glosny i on sie ciagle budzi.

    A wlasnie dziewczyny ze straszymi dziecmi wasze dziexi tez takie glosne i ciagle w ruchu ze nie ma minuty spokoju? Dzis juz tak pomyslalam ze szkoda ze nie ma sniegu bo bym wygonila starszego na dwor i dala lopate zeby odsniezyl caly ogrod moze by sie wreszcie zmeczyl i bym miala spokoj ehh
    I zauwazylam ze malutki ciagle patrzy co robi straszy i jest tym zachwycony ze probuje jakby wstawac jak lezy .
    Szczerze to ja juz sie boje jak za niedlugo obydwa sie zloncza razem to dom rozniosa..

    201506021662.png
    zem3qtkfuhpcq4xn.png
  • orchidea33 Autorytet
    Postów: 967 298

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akilega Benio cudny jest..
    Masz peg perego krzeselko do karmienia?
    A wogole nie zasypal was tam snieg? ;-)

    201506021662.png
    zem3qtkfuhpcq4xn.png
  • Flavia Autorytet
    Postów: 805 324

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała misia, wydaje mi się, że twoje dziecko dorasta i zmienia rytm dnia. Stopniowo będzie wydłużać czas snu i czas czuwania. Wtedy będziesz miała bardziej uporządkowany plan dnia.

  • Justynuszek Autorytet
    Postów: 325 108

    Wysłany: 10 stycznia 2019, 23:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Orchidea - to jaka miałaś przerwę w kp na nutramingen?

    43kth371haww2z0j.png
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1614

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 06:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Orchidea33 tak to peg Perego. Trafiłam akurat na promocję w baby walz.
    I tak, zasypało nas. Tragedii nie ma tak jak w górach ale chaos na drogach jest.
    Ogłaszam, że Ben przyjął bardzo dobrze dynię. Kupki normalne, zero problemów brzuszkowych i wysypki.
    Za to dziś wstał bardzo wcześnie, leży obok taty i zaciesza a ja pije kawusie :)

    Katiuszaaaa, monika30 lubią tę wiadomość

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa spala 11h. Od 20 do 7.
    Czy mam sie martwic?

    Za to ja od 5 w pogotowiu z mlekiem.. :)

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A najlepsze ze od 8.10 spi u mnie na rekach.

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • katberry Autorytet
    Postów: 399 105

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chic chic.. zazdroszcze! ale bym sie wyspala. u nas przedwczoraj po szczepieniu mala miala nawet ok humor, szybko zasnela. wczoraj mielismy wizyte u neurologa w 2 czesci dnia. pani doktor tak ja badala, naciagala, ze ta w okropny ryk. uspilismy ja dopiero o 24.
    u nas jedyne wyjscie to uspic na piersi. czy ktoras z was tez tak ma? troche mnie to wykancza, szczegolnie jak nie potrafi zasnac to mamy maratony ssania. jak juz zasnie to co 3 godziny pobudka z placzem. a rano od 7 juz nie da sie jej uspic na dluzej niz 20 min. W ciagu dnia spi 3-4 razy na rogalu na mnie - po karmieniu. Tak bym chciala zeby zasnela sama..bez tego cycka.
    U nas karmienie jest nawet nie wiem ile razy, ale na pewno czas ssania za dnia sie skrocil.
    mala misia nasza lubila spacery w miare. spala na nich dobrze (oprocz piersi tylko tak zasnie po dlugim wozeniu). teraz kazdorazowo jest ryk ok 20 minut. czasami od razu po wlozeniu do wozka, czasami jest 10 min spokoju, 20 minut ryku i pada.
    ogolnie to mam wrazenie ze coraz gorzej sobie radze z obowiązkami. mala non stop wymaga uwagi, noszenia, moich kolan do spania. do tego z mezem sie mijamy. oboje sie obwiniamy i dogryzamy sobie non stop. to ze zmęczenia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2019, 10:03

  • Katiuszaaaa Autorytet
    Postów: 852 362

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katberry u nas jest bardzo podobnie mała głównie zasypia przy cycku różnica jest natomiast taka ze da się jaja tez uśpić bez cycka ale jest to dość czasochłonne. Spróbujcie może tak jak my mąż jak ja usypia to otula cieplutko kocem i przytula w takiej pozycji jak do karmienia i buja, chwile marudzi ale po jakiś 30 min zasypia, jak moja była by smyczkowa to dała bym jeszcze w tym czasu smoczka. Powiem szczerze ze już się trochę boje jak to usypianie będzie wyglądać bez piersi bo wieczorem często mi się przebudza wtedy dam pierś i śpi w minutę spowrotem. Pobudki z placzem tez mieliśmy ale odkąd śpi z nami to się skończyły zasypia o 23.30 budzi się o 7 na jedzenie i odrazu dosypia jeszcze ze 2 h.

  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez musze usypiac na rekach. Sama nie zasnie. Ale jak jest senna to da sie odlozyc i kolysac az do skutku.

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • Katiuszaaaa Autorytet
    Postów: 852 362

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eee to żeby sama usnęła to jeszcze nigdy się nie zdarzyło ,

    dziś jest bardzo marudna po wczorajszej szczepionce na rotawirusy podejrzewam teraz śpi ale na mnie z piersią w buzi jak próbuje wyjąc to krzyczy niemiłosiernie, a ja sobie siedzę operuje jedna teka tylko bez śniadania bez picia ehhh jakie to życie matki ciężkie ;/ ;)

  • Hedgehog Autorytet
    Postów: 876 257

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2024, 14:01

    [link=https://www.suwaczki.com/]17u9hdge9c31bxqo.png[/link]
  • Moll Ekspertka
    Postów: 355 81

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja wieczorami też ma maratony przed spaniem, ale wolę to niż wieczorne wrzaski jak się czasami zdarzało, w nocy ma 2 lub 3 pobudki z wrzaskiem, cyc i znowu śpi, jak wy to robicie że dzieci śpią całą noc???? Usypiam ja czasem na rączkach bujaniem a czasem cycem, w wózku też zaśnie ale nie śpi już caly czas jak wcześniej, przebudzi się popłacze, potem przysnie, rano lubi sobie dosypać po nocy, generalnie nie jest zle są lepsze i gorsze dni. W domu robię tylko obiad,czasem pozmywam i upiore jak zdążę. Kiedy planujecie oddać dzieci do żłobka? Ja równo za rok i wracam do pracy :-)

    km5si09kuaztknwb.png
  • Katiuszaaaa Autorytet
    Postów: 852 362

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moll ja to nie wierze w jakieś metody na spanie dziecka poprostu albo śpi cała noc albo nie ;) dziecko to nie maszyna nie zaprogramujesz, u mnie pomogło spanie z nami , Jagoda często się przebudza jak nas nie było w zasięgu wzroku to wolała ja myślałam ze wola bo głodna, i tak wstawałam co 2 h na karmienie, czasami koło 4 5 zabierałam ja już do nas bo ile można wstawać i wtedy zaobserwowałam ze się więcej nie budź, nastepny raz wzięłam odrazu po pierwszej jej pobudzce do siebie i tez już więcej się nie obudziła to na 3 dzień odrazu poszła spać z nami i obudziła się dopiero rano. Myśle ze jej nie chodziło wcale o jedzenie tylko o mamę lub tatę.

    Aha i zauważyłam jeszcze ze tak od 20 je co chwilkę takjakby się przygotowywała do spania od 20 do 23 to ze 3 razy podjada

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2019, 11:59

‹‹ 928 929 930 931 932 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ