X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe szczęścia 2018
Odpowiedz

Październikowe szczęścia 2018

Oceń ten wątek:
  • Cukierniczka Autorytet
    Postów: 834 407

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mieliśmy czas, że Szymek spał po 6-7 godzin ciągiem i minął tak, że teraz jest tylko wspomnieniem niestety. Mam nadzieję, że kiedyś mu to wróci :P kiedyś mówiłam, że na pewno nie będę z dzieckiem spać, ale jak mam wstawać o 5, a wziąć go do siebie i dospać nawet do 9 to o czym tu mówić w ogóle :P wczoraj coś mi do głowy strzeliło i o 5 go próbowałam odłożyć do łóżeczka to potem miałam 40 min symfonię pt. chce mi się spać, ale nie umiem zasnąć. Także pozdrawiam :-)

    Co do jedzenia to nam się bardzo skrócił czas, Szymek potrafi się w 10-15 min najeść i wystarcza mu to na dużo dłużej niz do tej pory. W szczytowym momencie wisiał na cycku nawet godzinę, a po godzinie znowu był głodny. Nie mówię, że za tym tęsknię, ale było coś fajnego w tym, taka bliskość. No i mogłam sobie poczytać co tylko chciałam, czasu miałam aż nadto :-)

    atdc3e5euobdwxyo.png
    www.zcukremalbowcale.com
  • Katiuszaaaa Autorytet
    Postów: 852 362

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domowe montessori druga Montessori po polsku, i jeszcze Matki dzikich dzieci :)

    Ja będę bardzo chciała żeby Jagoda albo chodziła do leśnego przedszkola albo do przedszkola Montessori

    Dzisiaj mój mąż dał Jagodzie jabłko do polizania ale miała minę zaskoczenie z radością i szczęściem, idąc za ciosem wieczorem już dał jej do oblizania palec z oliwy z oliwek tez była zaskoczona później zniesmaczona a na koniec szczęśliwa.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2019, 22:12

  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 12 stycznia 2019, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny u mnie zamiast nocki coraz lepiej to coraz gorzej. Wróciłam do czasów karmienia co 2 godziny w nocy. Jestem zombie od kilku dni. A dzisiaj w nocy był taki krzyk z głodu ze pewnie obudził cały blok. Co ja do cholery robię źle.. :(

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 12 stycznia 2019, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    orchidea33 wrote:
    Agilegna a ty dostalas skierowanie do Osteopaty czy sama poszlas?


    Najpierw poszłam bez skierowania A później dopiero wzięłam od pediatry. Muszę teraz te rachunki wysłać do kasy chorych bo zwracają 80%. Fizjoterapia jest za darmo

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • 1Malinka1 Autorytet
    Postów: 1392 809

    Wysłany: 12 stycznia 2019, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzia, a czemu Ty masz robić coś źle. Maluszek ma większe zapotrzebowanie i się domaga. Oczywiście współczuje, ale u Nas tez mam wrażenie ze mlods w nocy więcej zjada.
    Np dzisiaj walczyła do 22, o 1 wstała, o 2 zdecydowałam że odłożę ją do łóżeczka, o 3 zorientowała się, że leży sama i sobie tego nie życzy, wiec wyładowała w łóżku , do cyca oczywiście. W łóżku pospala do 7.

    Wczoraj dzwoniła do mnie tu właśnie nie wiem czy lekarz czy położna, ze wizyta patronazowa będzie we wtorek. To nie za późno? Czy to normalne ?

    f2wlpx9ishio9eby.png
    tb738ribmbqosoos.png
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 12 stycznia 2019, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuuziaaaa wrote:
    Dziewczyny u mnie zamiast nocki coraz lepiej to coraz gorzej. Wróciłam do czasów karmienia co 2 godziny w nocy. Jestem zombie od kilku dni. A dzisiaj w nocy był taki krzyk z głodu ze pewnie obudził cały blok. Co ja do cholery robię źle.. :(


    Może synek nakręca Ci laktacje?
    Nic nie robisz źle. Z dzieckiem nigdy nie wiadomo. Te zmiany w spaniu, w zachowaniu, w jedzeniu nastąpią jeszcze że sto razy

    edka85, Moll lubią tę wiadomość

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • Flavia Autorytet
    Postów: 805 324

    Wysłany: 12 stycznia 2019, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzia, po prostu synek jest większy i potrzebuję częściej jeść lub nakręca laktację. Z tym wstawaniem co 2 godziny w nocy to normalka. Ja tak wstawałam przy starszakach. Jak będzie ci to mocno doskwierać to może zacznij rozszerzać dietę po 4 miesiącu. U syna mi się to sprawdziło.

  • edka85 Autorytet
    Postów: 5392 6283

    Wysłany: 12 stycznia 2019, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cukierniczka wrote:
    My mieliśmy czas, że Szymek spał po 6-7 godzin ciągiem i minął tak, że teraz jest tylko wspomnieniem niestety. Mam nadzieję, że kiedyś mu to wróci :P
    Wróci. Ja też już straciłam nadzieję, że mały się naprawi i znowu będzie spał po 6h. Od jakiegoś czasu miał skok i tak się popsuł, że bałam się każdego wieczoru. Dziś jednak mnie zaskoczył i tak mocno zasnął, że nawet nie chciało mu się wstawać po tych 6 godzinach. Tak więc nadzieja "na lepsze jutro" wróciła :) I też śpię z małym. Nie widzę potrzeby oduczania go tego na tym etapie. Przyjdzie na to czas. Nie jest prawdą, że później będzie ciężej. To właśnie teraz dziecko nie rozumie, dlaczego nagle go odsuwamy i zmuszamy do spania w takiej konfiguracji, jakiej nie lubi (czyli bez bliskości mamy). Czytałam wiele wypowiedzi osób, które przestały spać z dzieckiem dopiero po 1,5 roku i nie było problemów z "odstawieniem". Trochę cierpliwości, kilka psychologicznych zabiegów (np. zakup pościeli z ulubionej bajki) i będzie dobrze. W każdym razie to nie jest jeszcze czas na naukę "samodzielności".

    Zuzia U nas przy skoku taka sytuacja miała miejsce. Ciągłe szarpanie piersi, budzenie średnio co 2 godziny, zasypianie z cycem w buzi, głośny płacz. Taki niespokojny sen był według mnie oznaką nagromadzonych nowych doznań z dnia i ich "wyładowaniem" w nocy. Tak podobno działa układ nerwowy dziecka w czasie skoku. Akilegna ma rację, jeszcze sto razy to powróci.

    Cukierniczka lubi tę wiadomość

    Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
    age.png
    Córka 06.2023
    Synek 04.2022
    Córka 08.2020
    Synek 09.2018
    "Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31
  • Moll Ekspertka
    Postów: 355 81

    Wysłany: 12 stycznia 2019, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flavia wrote:
    Zuzia, po prostu synek jest większy i potrzebuję częściej jeść lub nakręca laktację. Z tym wstawaniem co 2 godziny w nocy to normalka. Ja tak wstawałam przy starszakach. Jak będzie ci to mocno doskwierać to może zacznij rozszerzać dietę po 4 miesiącu. U syna mi się to sprawdziło.
    Ja chyba tak właśnie zrobię, u mnie odpada też opcja zostawienia małej z kimkolwiek bo cwaniara odrzuciła butelkę :-( mam w planach uczenie jedzienia z łyżeczki i kubeczka za miesiąc.

    km5si09kuaztknwb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2019, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi znajome zawsze powtarzają, że nie ma się co przyzwyczajać do zachowań dziecka, bo jak tylko się nam wydaje, że coś się uregulowalo w zachowaniu, to wtedy to się nagle zmienia. Czytałam dzisiaj, że właśnie ok. 4-5 miesiaca dzieci mają taki etap, że budzą się w nocy co 2 godziny...

    edka85 lubi tę wiadomość

  • Katiuszaaaa Autorytet
    Postów: 852 362

    Wysłany: 12 stycznia 2019, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edka85 zgadzam się z tobą w 100% tak małego dziecka nie da się już wychowywać ! Ma potrzebę bliskości rodziców i koniec kropka, niech sobie śpi. Napewno najpierw będę chciała odcyckowac ją a dopiero później wynieść do swojego łóżeczka żeby nie czuła się odtrącona nie dość ze zabrali jej cyca to jeszcze każą spać osobno. Podobno do 6 miesiąca nie ma nawet sensu wprowadzanie jakiś rytuałów bo one i tak nic nie daja. My próbowaliśmy i albo tonie działa albo robie coś źle albo mam rytuało odporne dziecko, bo i tak idzie spać kiedy jej się podoba ;)

    edka85 lubi tę wiadomość

  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 12 stycznia 2019, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mu się po części udało wprowadzić rytuał wieczorny. Wcześniej usypianie to była jedna wielka niewiadoma, teraz jest kąpiel, jedzenie, przytulanie, odkładam do łóżeczka, daję buziaka, włączam karuzelę i zasypia sam. Robiłam wszystko tak samo trzy tygodnie, w końcu zaskoczył i działa codziennie.

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 12 stycznia 2019, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naszym jedynym rytuałem jest rozebranie do golasa i fikanie około pół godziny przed wieczornym snem. Zauważyłam że nieważne czy była kąpiel czy nie on po takich szaleństwach zasypia mi w 5 minut. Często budzi się po godzinie lub dwóch na jedzenie bo jakoś ostatnio nie możemy się zgrać żeby butelka była krótko przed spaniem. Czasami śpi twardo i pomija karmienie. Zasypia na moim łóżku A ja kładę się obok. Po kolejnym karmieniu staram się odłożyć go do łóżeczka, czasami się udaje czasami nie. Nie walczę z nim, jeżeli przytomnieje to zabieram go znów do siebie i zasypia ze mną. Też jestem zdania, że na oduczanie przyjdzie odpowiedni czas, tak jak na wszystko zresztą

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 12 stycznia 2019, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4 miesiace na lyzeczke i kubek to nie za wczesnie?
    Jakos nie wyobrazam sobie ze Ewa ktora nawet kiepsko trzyma grzechotke bedzie jadla łyżeczką i pila z kubka :)

    Ja ostatnio mam grzeczne dziecko. Ale je jak smok. Nie wiem, moze tak sie objawia skok rozwojowy. Spi i je. 150ml co 2 h. Szybka zabawa i zasypia w 5 minut i znowu to samo. Moze chce nadrobic nocne niejedzenie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2019, 13:56

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • Moll Ekspertka
    Postów: 355 81

    Wysłany: 12 stycznia 2019, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No cóż nie mam wyjścia, diody cup jest od trzeciego miesiąca poprobujemy go chyba że będzie wrzask większy niż przy butelce, muszę niedługo jechać na parę godzin do pracy jednorazowo i boje się że dziecko tak zakrzyczy babcie że nie będzie chciała z nią znów zostać w razie czego, głodna jest a z butli nie chce mimo że dawałam ja od urodzenia ok co drugi dzień :-(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2019, 14:26

    km5si09kuaztknwb.png
  • Ewel. Przyjaciółka
    Postów: 138 46

    Wysłany: 12 stycznia 2019, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mały śpi od 22-23 do około 7. Na szczęście póki co ze snem wdał się w siostrę. Jeśli dalej będzie taki jak siostra to ząbkowanie będzie ciężkim okresem.

    Dziewczyny, które nie planują już więcej dzieci na jaką antykoncepcję zdecydowałysicie się? Osobiście zastanawiam się nad wkładką.

    mhsv2n0agpm4d5s2.png
  • orchidea33 Autorytet
    Postów: 967 298

    Wysłany: 12 stycznia 2019, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesli chodzi o spanie moj sie budzi srednio co 3 godziny ale nie narzekam bo wiem jak wczesniej tragicznie bylo . I dalej spi ze mna w lozku bo wtedy spokojniej spi a tak to jeczy steka poplakuje.
    Moj starszy spal caly czas ze mna a teraz za tata spi i mnie to nie przeszkadza ze nie sypia u siebie w lozeczku bo przyjdzie taki czas jak sam powie ze nie chce wiecej z nami spac.ja lubie zasypiac i budzic sie przy dzieciach :-)

    Ewel no wlasnie zabkowanie... i tu potwierdza sie ze kazde dziecko jest inne

    Moj starszak nie pokazywal zadnych buntow ani skokow a zabki mu wyszly wrecz bezbolesnie..

    Katiuszaa znalazlam bezplatny przewodnik Montessori "Radosne dziecko" jak chcesz to podam ci stronke .

    201506021662.png
    zem3qtkfuhpcq4xn.png
  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj rano wstałam i pomyślałam o dziewczynach z forum które były od początku. Miru, Marsylia. Ciekawe co u nich. Pamiętacie MinnieBlack (chyba taki login?)? Nie udało jej się zostać październikowa mama, ale z tego co pamietam miała rodzic w styczniu. Dziewczyny jeśli nas czytacie, odezwijcie się w wolnej chwili!

    Dzisiaj na dolnym dziasle zauważyłam u syna coś białego. W miejscu gdzie powinna być dwójka. Podejrzewam pleśniawke ale nie wykluczam zębów. Tak jak pisałam, ja pierwszego miałam w wieku 3 miesięcy. Jakie zeby wychodzą najpierw? Czy znacie dzieci które przechodziły to raczej bez większego marudzenia? Chodzi mi o pierwsze zęby.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2019, 12:37

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

  • Karo_Wi Autorytet
    Postów: 1312 537

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja również ostatnio myślałam o Marsylii i o tym, jak sobie radzi. Miru chyba powoli wraca do szycia, bo widziałam, że wrzucała jakieś zdjęcia na instagram, pewnie znowu nie ma czasu na forum.

    Zuzia, w pierwszej kolejności teoretycznie powinny wyjść dolne jedynki, ale są przypadki, że pierwsze wychodzą kolejne zęby.

    Cały czas walczę z laktacją i chociaż nie używam laktatora, to staram się jak najczęściej przystawiać Kingę. Nie wiem, czysto efekt placebo czy homeopatia faktycznie działa, ale od kiedy biorę Ricinus communis 5ch i piję Femaltiker zgodnie z i strukcją, to mleka mam więcej. Już wczoraj po nocy widziałam różnicę- piersi były pełniejsze, a w ciągu dnia Kinga wreszcie przestała denerwować się podczas jedzenia. Dziś jest jeszcze lepiej :) Nawet zaczęła ulewac moim mlekiem.

    Cukierniczka, katberry lubią tę wiadomość

    gg64e6ydj2x1myxr.png
  • Katiuszaaaa Autorytet
    Postów: 852 362

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Orchidea33 bardzo proszę jeśli możesz to prześlesz na meila? [email protected]
    Ja mogę polecić ta książkę https://bonito.pl/k-64908563-metoda-montessori-do-trzeciego-roku-zycia.

    Zuzia Jako ekspert od zębów mogę powiedzieć ze pierwsze wyżynają się siekacze dolne nie jest powiedziane ze musza to być siekacze przyśrodkowe czyli jedynki równie dobrze mogą pojawić się najpierw 2 ale mogą tez wyjść jedynki w miejscu 2 i zczasem zejdą się do siebie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2019, 16:03

‹‹ 930 931 932 933 934 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ