PAŹDZIERNIKOWE TESTOWANIE 2017:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja tez prywatnie, choc u mojej ginekolog, do ktorej chodzilam na kontrole na nfz, ale jesli potrzebowalam co pol roku termin, to nie bylo problemu, a teraz na juz to na 2 stycznia mam... poki co ide prywatnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2017, 08:43
-
To nie byłby wcale taki głupi pomysł :p bo z terminami na NFZ czasami można się przerazić.
Ja próbując zapisać się do jednej pani doktor dostałam termin dopiero na 17 czerwca, co byłoby niecały miesiąc przed rozwiązaniem.
wiec musiałam zapisać się do innego lekarza
-
Ja dziś przeżyłam chwilę grozy, w zeszłym tyg wysłał na wizycie i dostałam zalecenie brania progesteronu zamiast 3×200mg , 2 razy i miałam się nie przeciażać. Dostałam to z powodu planie na początku. Trochę wczoraj poszalalam, najpierw dziecko do przedszkola ,potem obiad, wizyta koleżanki,cały dzień na nogach. Wieczorem musiałam się położyć bo mnie brzuch zaczął ciągnąć. Dziś rano plamienie wróciło(kawa z mlekiem, niedużo) pobiegłem do lekarza i uff...wszystko wygląda dobrze i nawet było widać małe pulsowanie(początek serduszka)
teraz progesteron 3x dziennie i odpoczywam
z pcos po 7 miesiącach starań, 30 lat
-
Cześć dziewczyny. Według kalendarza dziś mój 5t2d ciąży. Chciałam się Was zapytać jak to jest u Was z tymi objawami? Ja strasznie się martwię, jeszcze kilka dni temu miałam bóle w podbrzuszu i strasznie bolące piersi. Od wczoraj objawy ustały, nie czuję już nic. Jestem w Norwegii i nie mam nawet jak zrobić bety. Wizyta u lekarza w Polsce dopiero 16.11. Chyba zwariuję do tego czasu. Czy to może być normalne? Przez swoja głupotę naczytałam już się o zatrzymaniu ciąży i pustym jaju płodowym. Dajcie znać jak jest u Was na tym etapie ciąży...
-
Dokładnie jakbym czytała o sobie, wg kalendarza też 5+2, ten sam termin wizyty i brak wyraźnych objawów, wcześniej czułam się bardziej ciążowo. Zaraz jadę po odbiór wyników bety... Trzymam za Ciebie kciuki, mam nadzieję, że to po prostu taka nasza urodamagdalena_92 wrote:Cześć dziewczyny. Według kalendarza dziś mój 5t2d ciąży. Chciałam się Was zapytać jak to jest u Was z tymi objawami? Ja strasznie się martwię, jeszcze kilka dni temu miałam bóle w podbrzuszu i strasznie bolące piersi. Od wczoraj objawy ustały, nie czuję już nic. Jestem w Norwegii i nie mam nawet jak zrobić bety. Wizyta u lekarza w Polsce dopiero 16.11. Chyba zwariuję do tego czasu. Czy to może być normalne? Przez swoja głupotę naczytałam już się o zatrzymaniu ciąży i pustym jaju płodowym. Dajcie znać jak jest u Was na tym etapie ciąży...
10 cs szczęśliwy
-
Pisałam już to samo na wątku lipcówek więc może skopiuje:
Dziewczyny, pomyślcie sobie w ten sposób, denerwowanie się nic wam nie da, niczego nie zmieni a możecie tylko nabawić się wrzodów. To że się nie będziecie denerwować nie spowoduje że wydarzy się coś złego i na odwrót. Poza tym nerwowa mama to nerwowe dziecko, wasz nastrój udziela się maluszkom. Trzeba być czujnym, obserwować siebie ale nie wyszukujcie problemów! Występowanie objawów ciążowych nie jest regułą, to że ich nie ma nie oznacza że ciąża źle się rozwija. Ja nie miałam w pierwszej ciąży objawów, nie wymiotowałam, nie bolał mnie brzuch. Objawy zależą od indywidualnej wrażliwości na hormony która u jednych jest większa a u innych mniejsza. Więc spokojnie, cieszcie się ciążą i nie róbcie już tych bet
kkarolina89, po_prostu_ja lubią tę wiadomość
7cs - szczęśliwy! 14dpo-202,3 16dpo-607,4
25.11.2017 - 6tc [*]
Córeczka - 08.2016 -
A zamiast wydawać pieniądze na kolejną betę kupcie sobie lepiej jakiegoś uroczego bodziaka lub skarpeteczki
kkarolina89, po_prostu_ja, Loonie, magdis lubią tę wiadomość
7cs - szczęśliwy! 14dpo-202,3 16dpo-607,4
25.11.2017 - 6tc [*]
Córeczka - 08.2016 -
Sanka wrote:A zamiast wydawać pieniądze na kolejną betę kupcie sobie lepiej jakiegoś uroczego bodziaka lub skarpeteczki
Dziekuje za kopniaka online juz mialam leciec jutro na trzecia bete jednak, bo nerwy przed czwartkowa wizyta serduszkowa mnie ogarniaja, ale staram sie wyluzowac bo niby dlaczego w moim ladnym pecherzyku z pierwszego usg, nie mialoby byc serduszka?
Sanka lubi tę wiadomość
-
Też tego nie rozumiem,tzn rozumiem stres jak już ktoś pogonił raz ,albo miał plamienie(jak ja) ale reszty nie rozumiem. Po co się nakręcać, czy są objawy czy nie i ta beta po raz 2000, mnie lekarz w pierwszej ciąży skierował na betę raz a teraz tylko dwa bo było za wcześnie na usg. Takie nakręcone się nic nie daje.z pcos po 7 miesiącach starań, 30 lat
-
To wszystko wynika z tego, że się przejmujemy, u mnie np. na 4 najbliższe koleżanki, które były w ciąży dziecko ma tylko jedna. Tu nie chodzi o to, że to ma coś dać lub nie dać, wiem, że i tak co ma być to będzie... Ale czasem naprawdę dobrze jest podzielić się swoimi obawami, zwłaszcza jak jeszcze nikt nic nie wie dookoła, taki chyba jest zamysł forumAnkakalina1987 wrote:Też tego nie rozumiem,tzn rozumiem stres jak już ktoś pogonił raz ,albo miał plamienie(jak ja) ale reszty nie rozumiem. Po co się nakręcać, czy są objawy czy nie i ta beta po raz 2000, mnie lekarz w pierwszej ciąży skierował na betę raz a teraz tylko dwa bo było za wcześnie na usg. Takie nakręcone się nic nie daje.
10 cs szczęśliwy
-
Jestem nienormalna
Koniecznie chciałam zobaczyć II piękne i wyraźne krechy Widziałam wyniki bety, ale te kreski...
A ponieważ w rossmanie mieli tylko check&go w dwupaku, to je zrobiłam
I są, w sumie 4 kreski Testowe jeszcze ciemniejsze, niż te kontrolne Wariatka
Sońkaa lubi tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
patuniek86 wrote:Jestem nienormalna
Koniecznie chciałam zobaczyć II piękne i wyraźne krechy Widziałam wyniki bety, ale te kreski...
A ponieważ w rossmanie mieli tylko check&go w dwupaku, to je zrobiłam I są, w sumie 4 kreski Testowe jeszcze ciemniejsze, niż te kontrolne Wariatka
Hahaha tez myślałam czy nie kupic zobaczyc jak wygląda pozytywny test (wcześniej robiłam ale biel a w tym cyklu od razu beta ) mąż mnie po głowie postukał i racja- chyba wole wydać te 10-15 zł na jakieś bodziaki czy cus
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2017, 14:44
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Witajcie dziewczyny, dawno się nie odzywałam. Od wczoraj z rana męczą mnie mdłości ;( ledwo mogę się do pracy wyszykować. Na szczęście tylko rano Wy też macie już nudności i mdłości? Wizytę mam 16.11. i już nie mogę się doczekać
Ineczka co słychać u Ciebie?
2 cykl starań
beta 26.10. 128,9
beta 28.10. 382,33 -
nick nieaktualnySońkaa wrote:Ja już po becie, mi to akurat pomogło i już mogę zawiesić histerię A jechała dziś 2x30 km, więc możecie sobie wyobrazić, że naprawdę tego potrzebowałam
Super, że wszystko jest ok i już sie nie denerwujesz:)
Sońkaa lubi tę wiadomość
