Podwójne i potrójne szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Triss moja gin też mi dzisiaj tłumaczyła,ze korzystniejsze jest cc ale jeśli pacjentka się uprze to jej decyzja.my mamy mieć zanim pójdę do szpitala ustalone co i jak. Myślę,ze ja sama będę spokojniejsza o dzieci jeśli będzie to cc,które z resztą ona sama będzie mi robiła.także tymbardziej będę spokojniejsza☺
triss lubi tę wiadomość
-
U mnie w szpitalu stawiają na SN z tym że mój gin od razu mówił że tak on woli SN ale jeśli będzie jakakolwiek wątpliwość to będzie cc, gdyby było wszystko dobrze i byłaby próba SN to powiedział że ok 20-25% porodów i tak drugie dziecko jest rodzone cc, u mnie synek ułożył się pośladkowo więc wiedziałam że cc będzie. Ja osobiście liczyłam na to że będę rodzic SN no ale najważniejsze że dzieci całe i zdrowe
triss lubi tę wiadomość
-
U mnie jedna sn a druga cc i obie dostały po 9 punktów ja z kolei bałam się cc i jak widać słusznie krocze po nacięciu właściwie w ogóle nie boli, za to okolice rany na brzuchu bolą ciągle (pomijam fakt spieprzenia jednego miejsca, które nie goi się wcale). Nie wolno połowy rzeczy, które można robić po sn. Dzieci są mniejsze niż standardowe noworodki z ciąż pojedynczych więc i sam poród sn nie jest taki bolesny i idzie szybko bo główki są dość małe w porównaniu do "klocka" o wadze 3-4 kilo to takie moje zdanie, oczywiście w 1k1o nie ma absolutnie wyboru i tam tylko i wyłącznie cc.
Wiecie co, cieszę się, że mam to za sobą i nie byłam przygotowana na cc bo bym umarła ze stresuWiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2017, 13:55
-
Ja z lekarzem na temat porodu jeszcze nie rozmawiałam, nie wiem jakie mają zdanie w szpitalu, na który się zdecydowaliśmy. Gdyby chodziło o poj ciążę to jasne, że chciałabym próbować SN i szybciej wrócić do formy i sprawności. Natomiast przy blizniakach daruje sobie i raczej lekarz nie będzie namawiał. Boje się cesarski, jak zniose późniejszy ból i czy w miarę szybko się po niej ogarnę. Ale jestem przekonana, że dla maluchów to CC jest lepszą decyzją.
Czas pokaże jak nasza historia się potoczyły
Narazie wkurzają mnie bolące dłonie i lekka opuchlizna.szczęście x2 : ) 2k2o
21.12.2017 ! Zośka i Jaś
(ur. 37+6) -
didi31 wrote:Ja z lekarzem na temat porodu jeszcze nie rozmawiałam, nie wiem jakie mają zdanie w szpitalu, na który się zdecydowaliśmy. Gdyby chodziło o poj ciążę to jasne, że chciałabym próbować SN i szybciej wrócić do formy i sprawności. Natomiast przy blizniakach daruje sobie i raczej lekarz nie będzie namawiał. Boje się cesarski, jak zniose późniejszy ból i czy w miarę szybko się po niej ogarnę. Ale jestem przekonana, że dla maluchów to CC jest lepszą decyzją.
Czas pokaże jak nasza historia się potoczyły
Narazie wkurzają mnie bolące dłonie i lekka opuchlizna.
Kochana a szpital wybrałas o 3 stopniu referencji? -
Dzisiaj rozmawiałam ze swoją gin na temat tego,do którego tyg. muszę wytrzymać,żeby nie musieli mnie odsyłać do szpitala o 3 st.bo ten w którym chce rodzić i gdzie pracuje moja gin jest o 2 st.ref. na całe szczęście po 32 tc już mój szpital nigdzie nie odsyła.
Meg ja też się boję tego cc bo po porodzie sn doszłam do siebie w zasadzie jeszcze w szpitalu a po powrocie do domu przypominal mi tylko o tym szef,który musiałam zdjąć (lekko mnie nadcieli)czułam się jak "młody Bóg"☺ gdybym wcześniej nie rodziła to może bym tego wszystkiego tak nie analizowala a tak boję się,jak będę dochodzić do siebie po cc .Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2017, 16:05
-
gabi 7 wrote:Dzisiaj rozmawiałam ze swoją gin na temat tego,do którego tyg. muszę wytrzymać,żeby nie musieli mnie odsyłać do szpitala o 3 st.bo ten w którym chce rodzić i gdzie pracuje moja gin jest o 2 st.ref. na całe szczęście po 32 tc już mój szpital nigdzie nie odsyła.
Super ja bede w srode na wizycie jak nie zapomne podpytac mojego gina , to tez zapytam ale chyba jak 2 stopien to wszedzie tak samogabi 7 lubi tę wiadomość
-
gabi 7 wrote:Angela myślę że tak,bo moja gin powiedziała, ze ośrodki o 2 st.mają obowiązek do 32tc odesłać do ośrodka o 3 st.więc chyba w całej Polsce jest podobne postępowanie.tu chodzi przede wszystkim o sprzęt dla maluszków.[/QUOTE
Właśnie tak mi sie wydaje
Dzieki kochana -
Mój lekarz pracuje w szpitalu o drugim 2 stopniu referencyjnosci i umówiona z nim jestem że jeśli coś zaczęło by się dziać wcześniej to jadę do innego szpitala (3st.ref). A od 35 tygodnia jadę do niego.
Ja dwa razy rodzilam przez cc. Więc wiem czego się spodziewać. Akurat mój organizm dość szybko dochodzi do siebie - na drugi dzień już prawie normalnie smigalam. Zostalam przylapana w parku przed szpitalen przez położną i niezły ochrzan zabrałam. A mi się tak bardzo chciało słodkiej kawy, że poszłam z mamą do drugiego budynku , gdzie stał automat na spacer na kawę w trzecim dniu wypisali mnie już do domu i z młodszym synkiem byłam już na spacerze (urodzony latem).
Dlatego u mnie cc na pewno, bez zastanowienia ale znam też kilka dziewczyn co dochodziły po cc dużo dłużej do siebie. Inna rzecz że cc to operacja , trzeba się z tym liczyć . I mieć też gdzieś z tyłu głowy wszytskie możliwe konsekwencje . -
Ja miałam 2st ref, personel w 99% przemiły, ale sprzęt do bani, brudno (biegałam boso przez spuchnięte nogi - nie wchodziłam w klapki), zero informacji i żarcie chyba psy w schronisku mają lepsze.. no i ja miałam cc w narkozie (co wiąże się z intubacją a po 2 dniach taka chrypa i ochota na kaszel że strach, mało się nie udusilam bo szwy świeże i ból niesamowity przy probie kaszlu).
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2017, 18:15
-
Czarnulka, po odejściu wód nie trzeba się bardzo stresować czasem, bo odejście wód nie stanowi od razu niebezpieczeństwa dla dzieci. 60km podróży do szpitala to zaden problem, nic się nie stanie. Mi przy córce wody odeszły o 6 rano, urodziła się o 12tej i nikt nie był zaniepokojony, że to za dużo czasu.
czarnulka24 lubi tę wiadomość
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
gabi 7 wrote:U mnie dziewczyny cały budynek czyli patologia,ginekologia,neonatologia i porodowka po remoncie,nowy budynek także jest spoko.czysto,sale 2-osobowe z łazienkami.nie ma porównania z tym co było 8 lat temu jak rodzilam córkę.
U nas tez neonatologia świeżo po remoncie , nowe sprzęty, i przede wszystkim 2pokojowe pokoje i jednoosobowe