X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Podwójne i potrójne szczęścia 2017
Odpowiedz

Podwójne i potrójne szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane, wpadam na chwile napisać Wam ze nie mam za dużo czasu na forum ale już niedługo zamierzam tu wrócić aby się Was radzić i dowiedzieć co u Was. U mnie teraz jest mama wiec korzystam ze wsparcia.
    Dziewczynki rosną ładnie, dziś obie waza po 2930. Są karmione piersia dokarmiane mm. Maja ponad trzy tygodnia a ja już nie pamietam jak to było kiedy ich nie było. Dodam ze nie jest lekko z dwójeczkę, jestem nie wyspana, zmęczona i niedojadam ale zarazem jestem tez przeszczęśliwa ze te małe smerfetki pojawiły się w moim życiu. Kochane odezwę się niedługo. Trzymam kciuki za najbliższe rozwiązania, całujemy!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2017, 21:02

    Angela*, Alias, didi31, Meg85, gabi 7, Sun2017, czarnulka24, jomi81, rodzynka66, Weruś9110, Asia87, Imbirek91, Justine lubią tę wiadomość

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • Sun2017 Przyjaciółka
    Postów: 90 67

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czarnulka24 wrote:
    A to magnez trzeba odstawic przed porodem? ???

    Czarnulka, no obiło mi się to o uszy nie raz, ale lekarze mi jeszcze nic mówili, więc nie znam konkretów. Ja jeszcze mam trochę czasu, a Ty tym bardziej, więc spokojnie :)

    czarnulka24 lubi tę wiadomość

    Witajcie córeczki! 5.10.2018 :)
  • rodzynka66 Autorytet
    Postów: 364 191

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 06:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    A jest na forum dziewczyna, która oprócz cesarki przechodziła kiedyś laparoskopię?
    Jakie porównanie obu operacji, bólu, dochodzenia do siebie? Na pewno laparoskopia łagodniejsza, ale mimo wszystko chciałabym poznać opinie :)

    f2w3s65g7dycpjza.png

    f2w38iiks0p48up5.png
  • roletka Autorytet
    Postów: 1107 1825

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rodzynka ja mialam też laparo po której bardzo bolały mnie jajniki i chodziłam zgieta w pół, nie będę czarowac że po cc było lepiej bo było gorzej ale po 12h postawili mnie na nogi, poszłam pod prysznic i jakoś później leciało, najgorzej było wstać pierwszy raz. Po pionizacji normalnie robiłam wszysyko przy sobie i dzieciach. Ogólnie pamiętając samopoczucie po laparo spodziewałam się dużo gorszego bólu i mimo wszystko byłam miło zaskoczona :-)

    Styczeń2015 IMSI ET 2x 4A :( > lutyKET 1x blastAA :( > marzecKET 2x blastAB :( > Czerwiec2015 IMSI II ET 2x 8AA > 9dpt beta 92,23 11dpt beta 279,3 > 4xŚnieżki > 05.02.16 34t5d Pszczółki są z Nami <3 961l2n0aael72r9g.png
  • jomi81 Autorytet
    Postów: 2157 1288

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja cc nie miałam, ale miałam laparoskopię i po niej czułam się świetnie. Najbardziej dokuczało mi gardło po intubacji ;) Z dolegliwości brzusznych czułam w dniu zabiegu i dwa dni po lekki dyskomfort, ale dzień oo zabiegu wróciłam już normalnie do pracy. Także myślę, że cc to jednak inny kaliber.

    Olga 05.01.2013
    IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
    10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
    24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka :)
    Nela i Tymon 09.01.2018
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wczoraj robiłam glukozę na czczo i po obciążeniu wyszła 85 na czczo po 1h 166 a po 2 h 136 wiec noby e normie.
    Hemoglobina mi też podakoczyla bo jakieś 2-3 tyg temu byla 10.2 a wczoraj 11.4 hihi :) w moczu nic nie wykryto :) miałam też zlecone żelazo i jest w normie. Tylko ft4 mi trochę nisko wyszło ale idę do endokrynologa dziś wiec zobaczymy

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • Sun2017 Przyjaciółka
    Postów: 90 67

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sun2017 wrote:
    Czarnulka, no obiło mi się to o uszy nie raz, ale lekarze mi jeszcze nic mówili, więc nie znam konkretów. Ja jeszcze mam trochę czasu, a Ty tym bardziej, więc spokojnie :)

    Aaa no i oczywiście dotyczy to tylko porodu naturalnego, a źe ja nie mam na razie pewności, że będę miała cc, to się zastanawiam, jak to z tym magnezem :) Ja wcześniej byłam za SN, a teraz już sama nie wiem. Ale na pewno nie będę się upierać, jeśli będzie jakakolwiek sugestia, wskazanie do CC.

    Gabi, super wieści po wizycie. Po którym tygodniu masz się położyć na oddziale?

    gabi 7 lubi tę wiadomość

    Witajcie córeczki! 5.10.2018 :)
  • AllishiiA Autorytet
    Postów: 263 335

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluje udanych wizyt wszystkim ;)

    Ja tez sie balam cesarki ale na ta chwile ciesze sie ze ja mialam. Nie bylo najgorzej fakt ze po sn szybciej doszlam do siebie i teraz czasami lekko rana boli ale i tak nie zaluje ;) myslalam ze bedzie duuuuuzo gorzej ;)

    I my jeatesmy juz w domu ;)

    rodzynka66, gabi 7, triss, czarnulka24 lubią tę wiadomość

    5b09j44jyxysjiql.png
    zrz6sg180mhigqmf.png
    bfarxzdvnmgxujgk.png
  • gabi 7 Autorytet
    Postów: 696 346

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sun planujemy z moja gin na koniec września a to będzie u mnie 37 tydzień.Ale to są oczywiście plany ale ja zamierzam je zrealizować ☺

    3i498u69fq9q84na.png
  • Angela* Autorytet
    Postów: 2106 1581

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny ;)
    Co tam u Was ? Czy któraś teraz jakos wizytuje ? Trzymam kciuki , ja mam wizytw jutro ;)

    Od 2 dni tak mi sie zle spi , rqz zimno , raz goraco , poduszka mi nie pomaga , na bokach mi zle , na plecach nie umiem spac :( nie mam juz sily i wstaje siku kilka razy , przeważnie po 2 godz :)
    Dzis mialam badania wstalam przed 6 i do 10 lezalam nie moglam wogole usnac ...
    Ja wiem , że to dopiero początek pięknych ciezkich nocy , ale jakos trzeba sobie radzić ;)

    Milego dnia kochane :)

  • triss Autorytet
    Postów: 2031 2309

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alishiaa super ze juz w domku :) jak sobie radzicie?

    Czarnulka widzisz , wyniki masz piękne . Wszystko się normuje powoli :) i szyjka też wytrzyma , zobaczysz

    Monako dobrze Cie widzieć. Opowiadaj jak u Was :)

    Angela to kciuki za jutro &&& ja wizytuje dopiero w poniedziałek . Trochę się stresuje , bo myślę że już będziemy rozmawiać o konkretach związanych z porodem

    Niestety nic mądrego Ne poradzę na problemy ze snem. Sama też nie śpię najlepiej . A wstawanie na siusiu w nocy to zmora.

    A ja dziś leżę i chyba nic pożytecznego nie zrobię. Brzuch urósł przez dwa tygodnie do jakiś monstrualnych rozmiarów. Wszystkie bluzki w których do tej pory chodziłam zrobiły się za krótkie. Co wstanę to dzieci się buntują i tak mocno się wypychają , że muszę się położyć z powrotem ;)

    A pęcherz mam już tak skopany przez małego , że mam uczucie jak przy zapaleniu pęcherza .

    Także tak. Takie uroki końcówki ciąży . To sobie ponarzekalam :D





    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2017, 13:31

    Angela*, czarnulka24 lubią tę wiadomość

  • Meg85 Autorytet
    Postów: 443 360

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My po pierwszej wizycie u pediatry. Szału nie ma, zważone i obejrzane i tyle. Bianka ma 3645g a Emilka 3495g. Od czwartku nabrały odpowiednio 335g i 325g więc idą łeb w łeb :)

    Wcześniej coś o materacach pisalyście - ja mam zwykły z gąbki z auchana, za niecałe 40zl, na tym rozłożone rożki dwa i na rozkach pod buziami flanela (w razie jakby się ulało).

    rodzynka66 lubi tę wiadomość

    qb3cru1dlcet3pyu.png
    klz9y2v42sui6kxx.png
    amdxbadvving4i92.png
  • Weruś9110 Przyjaciółka
    Postów: 85 40

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny :) Alishia super ze juz jestescie w domku.
    Monako, zagladaj czesciej opowiadaj jak u was ?
    Ja mam wizyte jutro, dowiem sie jak wyniki krzywej cukrowej mam nadzieje ze nie wyjdzie mi cukrzyca.
    czy ktoras z was robila w ciazy remont, tzn malowanie i cyklinowanie? Staram sie nie przebywac za bardzo na pietrze ale i tak troche czuje lakiery. Myslicie ze to bardzo szkodliwe dla maluszkow? Nie bardzo mam gdzie wyjechac na te pare dni :p

    Weruś9110
  • Angela* Autorytet
    Postów: 2106 1581

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meg85 wrote:
    My po pierwszej wizycie u pediatry. Szału nie ma, zważone i obejrzane i tyle. Bianka ma 3645g a Emilka 3495g. Od czwartku nabrały odpowiednio 335g i 325g więc idą łeb w łeb :)

    Wcześniej coś o materacach pisalyście - ja mam zwykły z gąbki z auchana, za niecałe 40zl, na tym rozłożone rożki dwa i na rozkach pod buziami flanela (w razie jakby się ulało).


    Super , że dziewczynki tak ładnie rosną :)

    Meg85 lubi tę wiadomość

  • rodzynka66 Autorytet
    Postów: 364 191

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roletka, jomi, Allishiia - dzięki za opinie :)

    Moje ciało zniosło znacznie lepiej laparoskopie niż psychika (musiało minąć parę miesięcy zanim się nastawiłam do boju) ;) Troszkę ciągnęło przy wstawaniu z łóżka, ale poza tym powrót do formy był błyskawiczny. Nawet w noc po laparoskopii swobodnie się przekręcałam z boku na bok, zdziwienia nie ukrywała współlokatorka z sali, która też przez to przechodziła :) Podsumowując - jeśli musiałabym przechodzić przez to jeszcze raz, by mieć kolejne dziecko, nie zastanawiałabym się ani chwili. Tym bardziej, że w moim przypadku przyniosła podwójną radość ❤❤

    Mam nadzieję, że jeśli dojdzie do cc, to i teraz moje ciało w miarę szybko się "pozbiera".

    Czujecie tę jesień..? Dziś bym tylko spała...

    f2w3s65g7dycpjza.png

    f2w38iiks0p48up5.png
  • Angela* Autorytet
    Postów: 2106 1581

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rodzynka66 wrote:
    roletka, jomi, Allishiia - dzięki za opinie :)

    Moje ciało zniosło znacznie lepiej laparoskopie niż psychika (musiało minąć parę miesięcy zanim się nastawiłam do boju) ;) Troszkę ciągnęło przy wstawaniu z łóżka, ale poza tym powrót do formy był błyskawiczny. Nawet w noc po laparoskopii swobodnie się przekręcałam z boku na bok, zdziwienia nie ukrywała współlokatorka z sali, która też przez to przechodziła :) Podsumowując - jeśli musiałabym przechodzić przez to jeszcze raz, by mieć kolejne dziecko, nie zastanawiałabym się ani chwili. Tym bardziej, że w moim przypadku przyniosła podwójną radość ❤❤

    Mam nadzieję, że jeśli dojdzie do cc, to i teraz moje ciało w miarę szybko się "pozbiera".

    Czujecie tę jesień..? Dziś bym tylko spała...


    Ooo tak , jesień straszna nic tylko siedzieć przy herbatce pod kocykiem :)

    rodzynka66 lubi tę wiadomość

  • triss Autorytet
    Postów: 2031 2309

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi ciągle duszno i gorąco , upały znoszę fatalnie w ciąży, także nawet się cieszę na tę jesień ;)

    Angela* lubi tę wiadomość

  • Angela* Autorytet
    Postów: 2106 1581

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    triss wrote:
    Mi ciągle duszno i gorąco , upały znoszę fatalnie w ciąży, także nawet się cieszę na tę jesień ;)


    Ja tez cieszę się na jesień ;) hihi

    triss lubi tę wiadomość

  • gabi 7 Autorytet
    Postów: 696 346

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja wczoraj byłam po wizycie taka szczęśliwa i mogłabym góry przenosić a dzisiaj zlapalam doła:-(myślałam,ze problem swedzenia skóry już mam za sobą a tu dzisiaj znów mnie zaczęło siedzieć :-(no i nie wiem co mam robić,czy lecieć jutro znów robić te badania czy się wstrzymać.im więcej myślę to tym bardziej mnie swedzi.no masakra jakas:-(
    Chce mi się płakać:-(

    3i498u69fq9q84na.png
  • didi31 Autorytet
    Postów: 368 209

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gabi 7 wrote:
    A ja wczoraj byłam po wizycie taka szczęśliwa i mogłabym góry przenosić a dzisiaj zlapalam doła:-(myślałam,ze problem swedzenia skóry już mam za sobą a tu dzisiaj znów mnie zaczęło siedzieć :-(no i nie wiem co mam robić,czy lecieć jutro znów robić te badania czy się wstrzymać.im więcej myślę to tym bardziej mnie swedzi.no masakra jakas:-(
    Chce mi się płakać:-(


    Gabi spokojnie. Może sucha skóra i tak to właśnie odczuwasz. Więcej wody zbieracz, skóra nadal się naciąga i może po prostu jest przesuszona. Myśl pozytywnie.
    Ja w powietrzu też wyczuwam jesień i cieszę się. Myślałam, że "głodomor" mi minoł ale znowu wrócił mi apetyt i co chwilę bym coś wsuneła :)
    Meg i pozostałe mamuśki, super że wasze dzieci rosną i wszyscy wracacie i jesteście już w domach. Wszystkiego dobrego dla Was!
    Aha i jakoś nagle brzuch mi wywaliło, tzn.już jest fajna piłka. Idzie brzuch później ja! Hehe
    Ciężarówki jakie macie ciśnienie jeśli mierzycie sobie w domu?

    gabi 7 lubi tę wiadomość

    szczęście x2 : ) 2k2o
    21.12.2017 ! Zośka i Jaś
    (ur. 37+6)
‹‹ 220 221 222 223 224 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ