Podwójne i potrójne szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Mam pytanie odnośnie wózka
Rodzę w listopadzie. Z racji tego, że zacznie się okres zimowy, a ja mieszkam na wsi, to nie będzie to dla nas okres spacerowy (zainwestowaliśmy w foteliki do samochodu, bo głównie tak będziemy się przemieszczać), a bardziej okres werandowania w ogrodzie. Z tego względu postanowiliśmy nie inwestować w wózek gondolowy, ale za radą Pani z hurtowni dziecięcej, od razu w głęboką spacerówkę z rozkładanymi siedzeniami, w które spokojnie można noworodka położyć. Co o tym sądzicie i czy istnieją jakieś usztywniane wkładki do spacerówki (wiadomo że noworodek/niemowlę powinien leżeć na płasko, a w tej spacerówce materiał nie jest usztywniany)? Chodzi o TFK Twinner. Oczywiście jest możliwość dokupienia gondoli do tego wózka, ale czy sądzicie że damy radę bez?
-
Midwife1991 wrote:Mam pytanie odnośnie wózka Rodzę w listopadzie. Z racji tego, że zacznie się okres zimowy, a ja mieszkam na wsi, to nie będzie to dla nas okres spacerowy (zainwestowaliśmy w foteliki do samochodu, bo głównie tak będziemy się przemieszczać), a bardziej okres werandowania w ogrodzie. Z tego względu postanowiliśmy nie inwestować w wózek gondolowy, ale za radą Pani z hurtowni dziecięcej, od razu w głęboką spacerówkę z rozkładanymi siedzeniami, w które spokojnie można noworodka położyć. Co o tym sądzicie i czy istnieją jakieś usztywniane wkładki do spacerówki (wiadomo że noworodek/niemowlę powinien leżeć na płasko, a w tej spacerówce materiał nie jest usztywniany)? Chodzi o TFK Twinner. Oczywiście jest możliwość dokupienia gondoli do tego wózka, ale czy sądzicie że damy radę bez?
Ja mimo wszystko zakupilabym dzieciom gondole , żeby miały wygodnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2017, 12:27
-
Julka moi chłopcy byli w szpitalu 5 tygodni. W inkubatorach około tygodnia. Też mieli problem z jedzeniem i później jeszcze morfologia im spadła.
U mnie w szpitalu na szczęście nie było możliwości zostania. Na intensywnej terapii odwiedzimy dwa razy dziennie po 2 godziny były. A później na wczesniakach od 11.30 do 18, ale i tak nie byłam ciągiem. Robiłam przerwę na obiad lub spalam na kanapie choć chwilę, bo ciągle dojenie też mnie wykanczalo. Ja od razu jak zaczęło lecieć doilam ciągiem z obu cycek.
-
Gabi, ja nie jestem pewna, czy będę miała cesarkę, choć teraz faktycznie dzieci są tak ułożone (jedna główkowo, druga miednicowo). Ale wcześniej obia maluchy były główkami w dół, a w szpitalu, w którym chcę rodzić, są podobno bardzo nastawieni na porody naturalne. Więc jeszcze zobaczymy, ale na razie nie odstawiam magnezu.
Mnie też drętwieją dłonie od jakiegoś czasu, strasznie dziwne uczucie
Witajcie córeczki! 5.10.2018 -
Sun u mnie też nie wiadomo jaki będzie poród.z jednej strony chciałabym rodzić naturalnie a z drugiej strony boję się,ze podzielę los Meg.jedna dziewczynka urodziła się naturalnie a ta druga wtedy się obrocila i trzeba było robić cesarke.U mnie obie kobitki ułożone są glowkowo.jutro wizyta,więc zobaczymy czy się nie przekrecily☺
Meg85 lubi tę wiadomość
-
Sun2017 wrote:Gabi, ja nie jestem pewna, czy będę miała cesarkę, choć teraz faktycznie dzieci są tak ułożone (jedna główkowo, druga miednicowo). Ale wcześniej obia maluchy były główkami w dół, a w szpitalu, w którym chcę rodzić, są podobno bardzo nastawieni na porody naturalne. Więc jeszcze zobaczymy, ale na razie nie odstawiam magnezu.
Mnie też drętwieją dłonie od jakiegoś czasu, strasznie dziwne uczucie
A to magnez trzeba odstawic przed porodem? ???27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [
13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Gabi a jaka masz ciążę z 2 łożyskami czy jednym? ??Mi coś lekarz wspomniał że jak jest jedno to cesarka nibygabi 7 wrote:Sun u mnie też nie wiadomo jaki będzie poród.z jednej strony chciałabym rodzić naturalnie a z drugiej strony boję się,ze podzielę los Meg.jedna dziewczynka urodziła się naturalnie a ta druga wtedy się obrocila i trzeba było robić cesarke.U mnie obie kobitki ułożone są glowkowo.jutro wizyta,więc zobaczymy czy się nie przekrecily☺27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Czarnulka u mnie 1k2o czyli dokładnie taka sama jak u Meg i ona rodziła naturalnie.jeśli moja gin zaproponuje cc to nie będę się upierać tylko jej zwyczajnie zaufam.A Ty tego co kojarzę też masz ciąża 1k2o?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2017, 21:18
czarnulka24 lubi tę wiadomość
-
czarnulka24 wrote:Gabi a jaka masz ciążę z 2 łożyskami czy jednym? ??Mi coś lekarz wspomniał że jak jest jedno to cesarka niby
Ja miałam 1 łożysko i można naturalnie. O ile oczywiście dziecko nie wywinie numeru jak moje obie były główkowo ale po wyjściu pierwszego zrobiło się miejsce i druga zjechała w poprzek (stąd szybka cesarka ale mój gin powiedział, że jak jedno pójdzie to kompetentny lekarz drugie wyciągnie, obojętnie jak by się ustawiło).
gabi 7 lubi tę wiadomość
-
Meg,właśnie się boję,ze mogłabym podzielić Twój los i tak jak Ty czeka mnie podwójny ból.z drugiej strony nikt nie może przewidzieć jak zachowa się druga gwiazda jak ta pierwsza już wyskoczy☺zobaczymy.teraz jeszcze bo tym nie myślę.najważniejsze abym się jak najdłużej nie posypala.
-
Tak. 1k 2o Ale w klinice mi mówili że na 99% cesarka.. Mi obojętne oby było bezpieczniej dla dzieci.gabi 7 wrote:Czarnulka u mnie 1k2o czyli dokładnie taka sama jak u Meg i ona rodziła naturalnie.jeśli moja gin zaproponuje cc to nie będę się upierać tylko jej zwyczajnie zaufam.A Ty tego co kojarzę też masz ciąża 1k2o?
Gabi ile przytylas do tej pory bo ja mam już 12 kg na plus .. w nogi nic mi nie poszlo ani tylek caly czas idzie w brzuch i mi się wydaje ze będzie ogromny. .Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2017, 22:18
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Meg å Tobie poprostu odeszły wody pojechalas na szpital itd??? A tak w ogóle ile bez wod można chodzić bo ja mam do kliniki 60 km jeszcze w nocy można szybciej autem podgonic ale w dzień jak korki to i ponad godzinę trzeba jechaćMeg85 wrote:Ja miałam 1 łożysko i można naturalnie. O ile oczywiście dziecko nie wywinie numeru jak moje obie były główkowo ale po wyjściu pierwszego zrobiło się miejsce i druga zjechała w poprzek (stąd szybka cesarka ale mój gin powiedział, że jak jedno pójdzie to kompetentny lekarz drugie wyciągnie, obojętnie jak by się ustawiło).27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Słońce nie wiem ile można bez wód, bo ja szybko rodzęczarnulka24 wrote:Meg å Tobie poprostu odeszły wody pojechalas na szpital itd??? A tak w ogóle ile bez wod można chodzić bo ja mam do kliniki 60 km jeszcze w nocy można szybciej autem podgonic ale w dzień jak korki to i ponad godzinę trzeba jechać oczywiście dzięki skracającej się szyjce. Wody mi odeszły ale nie całe, potem sączyły się bo ta większa zamykala głową rozwarcie. Do szpitala mam 20 km. Jak wody odejdą to trzeba karetkę i koniec. Nie ma co ryzykować. Mi odeszły o 3:30, 4:30 z tego co widzę po smsach byłam w karetce, na ip 6 cm rozwarcia a o 6:34 pierwsza juz była na świecie. No a potem cc z narkozą ogólną i nie kojarzę dokładnie kiedy się wybudziłam bo spałam i słabo kontaktowałam.
Proponowali mi cc na porodówce ale się nie zgodziłam. Nie żałuję mimo wszystko (no może tylko tego, że przez to całe zamieszanie mąż nie mógł przeciąć pępowiny bo cc była w trybie awaryjnym i nie było czasu).Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2017, 09:33
-
Hej dziewczyny ja już po wizycie ☺moje księżniczki ważą troszkę ponad 1800☺pessar dobrze trzyma,więc jestem zadowolona i spokojna.jeśli wytrzymam a taki mam zamiar☺to na koniec września moja gin kładzie mnie na oddział.bliżej tego terminu mamy zdecydować czy poród sn czy cc.
Miłego dnia kobitki☺i piszcie,co tam u Was.
Angela*, triss, Sun2017 lubią tę wiadomość
-
gabi 7 wrote:Hej dziewczyny ja już po wizycie ☺moje księżniczki ważą troszkę ponad 1800☺pessar dobrze trzyma,więc jestem zadowolona i spokojna.jeśli wytrzymam a taki mam zamiar☺to na koniec września moja gin kładzie mnie na oddział.bliżej tego terminu mamy zdecydować czy poród sn czy cc.
Miłego dnia kobitki☺i piszcie,co tam u Was.
Super wieści kochana
Ja wizytę mam w środę , jeszcze 2 dni
Zlecii
Aa to masz możliwość wyboru czy sn czy cc ? Mi lekarz odrazu mówił o cc i tego sie trzymamy
Milego dnia
gabi 7 lubi tę wiadomość
-
Gabi ładnie dziewczynki ważą
Za chwilę przekroczą granice 2 kg. Super !
Rozmawiałam z dr Roszkowskim (tym u którego Czarnulka robiła usg w warszawie ) i on jest zdecydowanie zwolennikiem cc przy ciążach blizniaczych. Podawał mi statystyki co do punktów apgar i śmiertelności drugiego z blizniat prowadzone u nich w szpitalu . Nie chce straszyć, bo wiem że część z mam jest nastawiona na poród sn ale mi to podzialalo na wyobraźnię. Zdecydowanie lepsze wyniki Apgar otrzymują dzieci po cc . Od kilku lat u niego w szpitalu przy ciążach blizniaczych poród sn jest możliwy tylko na wyraźne życzenie pacjentki .Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2017, 11:41
gabi 7 lubi tę wiadomość
-
Czarnulka bez wód miga nawet parę tygodni trzymać, tylko wtedy jest większe prawdopodobieństwo że wda się zakażenie i jak się jest w szpitalu to często crp się bada i dostaje się jakieś leki
czarnulka24 lubi tę wiadomość
Styczeń2015 IMSI ET 2x 4A
> lutyKET 1x blastAA > marzecKET 2x blastAB > Czerwiec2015 IMSI II ET 2x 8AA > 9dpt beta 92,23 11dpt beta 279,3 > 4xŚnieżki > 05.02.16 34t5d Pszczółki są z Nami 
-
triss wrote:Gabi ładnie dziewczynki ważą
Za chwilę przekroczą granice 2 kg. Super !
Rozmawiałam z dr Roszkowskim (tym u którego Czarnulka robiła usg w warszawie ) i on jest zdecydowanie zwolennikiem cc przy ciążach blizniaczych. Podawał mi statystyki co do punktów apgar i śmiertelności drugiego z blizniat prowadzone u nich w szpitalu . Nie chce straszyć, bo wiem że część z mam jest nastawiona na poród sn ale mi to podzialalo na wyobraźnię. Zdecydowanie lepsze wyniki Apgar otrzymują dzieci po cc . Od kilku lat u niego w szpitalu przy ciążach blizniaczych poród sn jest możliwy tylko na wyraźne życzenie pacjentki .
Właśnie mój lekarz też jest zwolenniekiem cc , dlatego mowil mi odrazu ze cc
Ja jestem za tym , balabym sie rodzic naturalnie ze wzgledu na ryzyko ...
Ale jeszcse mam kupe czasu i nie mysle o tym
