X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Podwójne i potrójne szczęścia 2017
Odpowiedz

Podwójne i potrójne szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 31 marca 2017, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roletka wrote:
    Monako ja bez pessaru odkąd moja szyjka skrócila się na 2cm wytrzymałam jeszcze 8 tygodni :-) z tym że miałam bakterie której leczyć w ciąży nie można i możliwe że ona była odpowiedzialna za skracanie
    Trzymam kciuki za was dziewczyny żebyście jak najdłużej chodzily spakowane :-*

    Dziękuję roletka, tylko ja muszę wytrzymać znacznie dłużej...Nie jest lekko ale wierzę że posiewy wyjdą w porządku i że za tydzień w sobotę dr będzie miał dla mnie opytmistyczne wiadomości.

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • ewela873 Autorytet
    Postów: 1160 1406

    Wysłany: 31 marca 2017, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monako haha no szkoda☺
    Ale by nam czas leciał
    A swoją drogą zobacz miałyśmy się spotkać haha i guzik ale może już z dzieciaczkami kiedyś się zobaczymy na placu zabaw jakimś ☺
    Nic straconego
    Jak nie jedna to druga leżała a teraz obie
    O ironio!!!

    Tika ale super, jeszcze tylko 2 dni i będziesz tuliła swoje skarby!
    Chyba bezpieczniej cesarkę przy ciąży mnogiej
    Dasz rade a po cesarce raz dwa dojdziesz do siebie i wstaniesz
    Zobaczysz ☺
    Tylko ładnie leż pierwszą dobę jak każą po znieczuleniu
    Kurcze ale musi być stresujące takie czekanie jak wiesz kiedy nastanie ten długo wyczekiwany moment
    A ile ważą teraz maluszki?

    16uddqk3z8guwcbj.png
    iv09io4p93cd9hez.png
    PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
    1 ICSI 1słaby zarodek :-(
    2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682 :-), 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄
  • roletka Autorytet
    Postów: 1107 1825

    Wysłany: 31 marca 2017, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monako dr mi mówił że bardzo rzadko się zdarza że nie można leczyć infekcji w ciąży, wierzę że nawet jak wyjdzie coś w posiewie to szybko się z tym uporacie i pessar będzie założony, ale oczywiście mam nadzieję że nic nie wyjdzie w badaniu :-)

    Styczeń2015 IMSI ET 2x 4A :( > lutyKET 1x blastAA :( > marzecKET 2x blastAB :( > Czerwiec2015 IMSI II ET 2x 8AA > 9dpt beta 92,23 11dpt beta 279,3 > 4xŚnieżki > 05.02.16 34t5d Pszczółki są z Nami <3 961l2n0aael72r9g.png
  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 31 marca 2017, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewela nie udało się spotkać w ciąży to spotkamy się koniecznie jak już dzieci będą z nami :)

    roletka jak do tej pory nigdy nie miała problemów z żadnymi infekcjami pochwy ani dróg moczowych i mam nadzieję że nadal tak jest. Odliczam do wizyty i wierzę że troszkę spadnie mi kamień z serca.
    Dziś puszczałam moim maluszkom muzyczkę, tską spokojną żeby się razem z mamą nie denerwowały a jutro wysyłam męża po książki i będę im czytać bo czas najwyższy :)

    roletka lubi tę wiadomość

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 31 marca 2017, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tika, kochana to już tak blisko!!! Ogromne kciuki za Was kochane. Ja od poczatku wiem, że bedzie cesarka i już przywykłam do tej myśli. Też jestem ciekawa jaka jest waga Twoich skarbów?

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • gabi 7 Autorytet
    Postów: 696 346

    Wysłany: 31 marca 2017, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tika mocno zaciskam kciuki za szczęśliwy final☺
    Wszystko będzie dobrze.dotrwalas do 36 tyg.rewelacja i marzenie chyba nas tu wszystkich.
    Monako ja myślę,że wszystko się szczęśliwie ułoży i założą Ci pessar i będziesz mogła wstać.ta moja znajoma o której Ci pisałam po założeniu normalnie wszystko robiła,oczywiście bez jakiś skrajnych rzeczy☺a gdzie bedziesz miala to zakladane?bo czytalam,ze założenie to nic skomplikowanego i robi się to w gabinecie.ona miała zakładany w szpitalu ale to dlatego,że trafiła tam z czymś innym a przy okazji wyszła konieczność założenia pessara.

    Mam do Was dziewczyny pytanie.czy też macie bądź mialyscie takie straszne parcie na pęcherz?u mnie po prostu tragedia:-( latam co chwila i jak przetrzymam to cały pęcherz mnie boli.w poniedz.idę na badania i zrobię mocz.będę pewna czy coś się nie dzieje.

    3i498u69fq9q84na.png
  • _tika Autorytet
    Postów: 296 279

    Wysłany: 31 marca 2017, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabi, ja mam tak ciągle, wysyarczy że wstanę i chce mi się siku:)

    Monako tu w szpitalu jest dużo dziewczyn które miały pessar i jedna teraz jest po terminie nawet. Będzie dobrze wszystko.

    Dziewczynki w zeszłym tygodniu miały ok. 2300,w niedzielę będę mieć je znów wazone.

    Ale mam stresa :) ale będzie dobrze. Dzięki za wsparcie :)

    Pat85 lubi tę wiadomość

    mjvyanliyoyciuje.png
    bhywroeqc6cb0gak.png
  • Kredowa Ekspertka
    Postów: 245 279

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 05:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny bo ja jestem z tych co całe życie zaciska zęby i myśli ze wszędzie i zawsze trzeba być twarda - dlatego nie chciałam Wam tu truć :)) ale w ciąży wymiękam / inna ja :) dużo płacze i czuje się bezsilna. Tu nawet nie chodzi o mnie bo ja wszystko zniosę u mnie przecież się zaczęło od stymulacji - najpierw hiperstulka później po transferze jeszcze mega przeziębienie, myślałam że już po ptakach, później beta słaby przyrost ( w bliźniaczej btw Hihi :), pamiętacie ze mega ciężkie początki - wymioty i inne rewelacje, szyjka skracanie, twardy brzuch, zapalenie ucha a teraz jeszcze jakaś infekcja na dole mi się wkrada ech heheh taka moja ciąża ale jak Was czytam to myśle sobie że nie jestem sama i dobrze mi się robi na serduszku :))

    Z śmiesznych historii, ostatnio mi troszkę odwaliło przy śniadaniu. Mąż mi mówi przy sniadaniu ze chce iść później na rower - a ja wiecie zalecenie leżenia, pogoda piękna, jak to usłyszałam to mi się przykro zrobiło i dosłownie trzymając w jednej ręce nóż w drugiej widelec, walnelam głową w blat i jak dziecko zaczęłam ryczeć Hahaha musiało to przekomicznie wyglądać :))) było mi smutno że on może jeździć a ja muszę leżeć :))) pierwszy raz mi tak odwaliło ale później czułam ulgę

    Kochany piękny weekend się zaczął korzystajcie
    Monako kocyk i na leżak podreptać powolutku
    U mnie teściowa jest i mimo zapalenia ucha zamierzam zapodać watę do uszu i iść z nią jutro nad morze - albo pojedziemy na działkę na Kaszuby, gdzie mam zamiar już wkrótce w ciąży wylegiwać całe weekendy :)))
    Dobrego dnia

    elmo88 lubi tę wiadomość

    15.12 transfer 2 3 dniowe 8B
    11.01.2017 DWA PĘCHERZYKI CIĄŻOWE, DWA ZARODKI DWA PIĘKNIE BIJĄCE SERDUSZKA !!!!
    f2w39n73qzeihut4.png
  • Kredowa Ekspertka
    Postów: 245 279

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 05:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _tika wrote:
    Gabi, ja mam tak ciągle, wysyarczy że wstanę i chce mi się siku:)

    Monako tu w szpitalu jest dużo dziewczyn które miały pessar i jedna teraz jest po terminie nawet. Będzie dobrze wszystko.

    Dziewczynki w zeszłym tygodniu miały ok. 2300,w niedzielę będę mieć je znów wazone.

    Ale mam stresa :) ale będzie dobrze. Dzięki za wsparcie :)


    Tikuś ale to zleciało :)))czekam z niecierpliwością na Twoje rozwiązanie, na Twoja relacje i może później jakieś cudowne foteczki :))) mam nadzieje ze uda Ci się opowiedzieć nam wszystko ze szczegółami a tymczasem dużo odwagi zdrówka dla Was u trzymam kciuki

    _tika lubi tę wiadomość

    15.12 transfer 2 3 dniowe 8B
    11.01.2017 DWA PĘCHERZYKI CIĄŻOWE, DWA ZARODKI DWA PIĘKNIE BIJĄCE SERDUSZKA !!!!
    f2w39n73qzeihut4.png
  • Pat85 Autorytet
    Postów: 487 290

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny taki piękny weekend, a u mnie jak zwykle jakieś rewelacje - wczoraj jakoś tak bardziej niz zwykle ciągnął mnie brzuch, no i czułam jakieś kłucia w pochwie czy gdzieś tam. Zadzwoniłam dzisiaj do kliniki gdzie chodzę i położna powiedziała, że to w tych tygodniach raczej norma, ale gdyby się powtarzało to może mnie na szybką kontrolę zapisać na wtorek lub jak się zaostrzy to na izbę... nie chcę do szpitala. Mocno mnie nie boli, raczej trochę, ale same wiecie jak to jest jak zacznie się myślenie. Na szczęście moja poprzednia gin mimo, że bliźniaczych nie prowadzi i sama mówi, że ma kiepski sprzęt powiedziała, że mnie przyjmie o 11. Więc zamiast na spacer idę na wizytę ;)

    Gabi poarcie na pęcherz to przekleństwo! A teraz jeszcze czuję, że ten mały dziad co jest na dole zrobił sobie z mojego pęcherza worek treningowy ;) Może i to przez niego te wszystkie moje objawy.

    W ten weekend moja kolej na przeboje, więc czujcie się zwolnione z uroków stanu błogosławionego ;) i korzystajcie z pięknej pogody :)

    a5707df13e.png
  • Pat85 Autorytet
    Postów: 487 290

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduję po wizycie, że wszystko ok :) znaczy szwankuje mi chyba głowa jedynie ;)
    szyjka zamknięta, długa (44mm, czyli niby trochę mniej niż miesiąc temu, ale dr mówiła, że to może byc kwestia pomiaru i jej sprzętu). Chłopaki fikają i są podobno jak na ten tydzień i bliźniaków duzi, więc mają prawo dokuczać.

    Jeszcze raz miłego weekendu:)

    elmo88, joaska1985 lubią tę wiadomość

    a5707df13e.png
  • elmo88 Ekspertka
    Postów: 207 158

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Kobietki, ja tak tylko na szybko wpadłam.
    Jako, że od wczoraj czuje się lepiej niż zwykle, wybraliśmy się dziś na targi biżuterii.
    I tak jak zawsze coś tam od razu mi sie podobało i kupowałam, tak dziś nic. Tyle chodzenia i w końcu zrezygnowana mówię, że to już ostatni raz ta alejka... :D
    No i ciach, są kolczyki :D
    Ah te hormony :)

    Miłego weekendu <3

    7470flw1u8epvxva.png
  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane moje dziś wyszłam z mężem na ogród i zaczęło mnie kluc w pochwie. Takie jakby wbijanue igieł od środka i oczywiście wmówilam sobie ze szyjka mi się skraca. Wiec ja w płacz a mąż dzwonił do dr bo ja bym się z nim nie dogadała. Doktor kazał jechać do szpitala a tam pani dr przemiła bardzo dokładnie mnie zbadają i moja szyjka ma 4,5 cm!!!!
    Do teraz jestem w szoku. Powiedziała ze leki i leżenie pomogły. Jestem przeszczęśliwa.
    Później zadzwonił doktor bo się martwił wiec powiedziałam jak teraz jest z szyjka a on na to ze na cmentarzu przeze mnie wyląduje. To ja chyba razem z nim od tych stresów. Stwierdził ze mogę mieć osłabiona szyjkę ale bardzo oszczędny tryb życia i leki a w szczególności luteina dobrze na nią działają. Widzę się w nim w sobotę za tydzień i pewnie pessar i tak założy, albo już teraz albo nieco później.
    Jestem w szoku i warto dla tego spokoju było zawracać głowę lekarzowi z IP.


    _tika, Nefe, joaska1985 lubią tę wiadomość

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • gabi 7 Autorytet
    Postów: 696 346

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monako no to super wiadomość ☺szczerze to nie miałam pojęcia,że jak się szyjka skróci to może się to cofnąć.A jednak ☺dobre wieści.

    Pat dobre wieści ☺

    U mnie dzisiaj jakoś gorzej:-(pobolewa mnie podbrzusze.chwilami mam takie myśli,że i tym razem nie skończy się dobrze.nie mam momentami siły.taka piękna pogoda a ja leżę zdolowana.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2017, 15:41

    3i498u69fq9q84na.png
  • _tika Autorytet
    Postów: 296 279

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzisz Monako! To super wiadomosci! To w takim razoe badz ostrozna.

    Gabi na pewno będzie ok! Nie przemeczaj sie i mysl pozytywnie, na pewno to tez dziala na brzdace!

    gabi 7 lubi tę wiadomość

    mjvyanliyoyciuje.png
    bhywroeqc6cb0gak.png
  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabi jak ja Cię doskonale rozumiem!
    Kochana ja już się nie cackam, jak coś będzie mnie martwić i niepokoić to jadę na izbę przyjęć. Ostatnio lekarz który mnie tam przyjmował powiedział ze lepiej jedna wizyta za dużo niż za mało.
    Ja po prostu wiem ze oni tam maja conajmniej polowe kobiet które po prostu panikują wiec dla nich to nic nadzwyczajnego. Mój dr tez twierdzi ze życie i prawidłowy rozwój ciąży jest teraz najważniejsze i nie ważne ilu wizyt wymaga mój spokój.
    Co do szyjki to jest to dla mnie dziwne ale pani dr tłumaczyła ze czasem wystarczy ja docisnąć głowica i już wydaje się być krótsza. Dziś mierzyła mi ja kilka razy. Czekam jednak na pomiar mojego dr i tamten uznam za prawidłowy i każdy kolejny będziemy do niego porównywać.

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • gabi 7 Autorytet
    Postów: 696 346

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tika dzieki za dobre slowo ☺od południa w zasadzie cały czas leżę i wstaje tylko do toalety.ogólnie to mimo,że takich zaleceń nie dostałam to oszczędzam się bardzo i strasznie mnie wkurza,że tyle rzeczy jest do zrobienia a ja leżę ale co tam☺za pół roku zrobię ☺może jeszcze będę coś mogła zobaczyć przezoje brudne okna☺.

    Monako,jeśli jutro też się będę źle czuć to idę w poniedziałek z rana do mojej gin,bo przyjmuje od 8 rano.

    3i498u69fq9q84na.png
  • Pat85 Autorytet
    Postów: 487 290

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O super Monako! i tak trzymaj!
    To dzisiaj dzień dobrych szyjek :)
    Mi położna i później ginekolog zupełnie niezależnie tłumaczyły, że przy rośnięciu macicy takie bóle mogą występować. Ale też jestem zdania, że lepiej sprawdzić niż coś przegapić, ale jak widać wcale nie musi to od razu oznaczać tragedii.

    Gabi oknami się przejmujesz? Gestsze firanki i będzie ok ;) albo szybki kurs męskiego mycia okien, ale to efekt może być słaby i czasem nerwów przy tym szkoda...

    a5707df13e.png
  • ewela873 Autorytet
    Postów: 1160 1406

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monako wspaniała wiadomość ☺
    Cudownie!

    16uddqk3z8guwcbj.png
    iv09io4p93cd9hez.png
    PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
    1 ICSI 1słaby zarodek :-(
    2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682 :-), 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄
  • _tika Autorytet
    Postów: 296 279

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabi świetnie Cię rozumiem, ja też nie umiałam patrzec na bałagan jak musialam lezec, strasznie mnie denerwowalo to wszystko, co nie zrobione. Czesto maz sie za to bral, ale nie zawsze był w domu. Czasem też nie chcialo mu się. Ale dałam radę, dla maluszkow wszystko :)

    Teraz jestem w szpitalu i strasznie mnie zlosci że nie jestem w domu, że nie mam kontroli. Denerwuje mnie jak dostanę zdjęcie synka a on tak ciepło ubrany, albo teraz dostał kataru i nie wiem czy mu dają lekarstwa które kazałam i czy jest bardzo chory, czy nie trzeba do lekarza... Wiem że wszyscy się staraja i nie narzekam, ale w srodku az się gotuje nie wiedząc, co w domu.

    Ale jeszcze trochę, jakos to przetrwamy, a potem będzie już wszystko lepiej.

    Nie przejmuj się oknami, to wyjątkowa sytuacja. Nic się nie stanie, jak raz będą brudne na świeta.
    Ja też takie bóle miałam i zalecenia leżenia. Myślę że nie zaszkodzi sprawdzic, jeśli się dalej to będzie utrzymywać. U mnie to był szybki wzrost macicy i wiezadla.

    mjvyanliyoyciuje.png
    bhywroeqc6cb0gak.png
‹‹ 54 55 56 57 58 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ