przebieg ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny jakie macie zachcianki??Na slone na slodkie?
Ja w zeslej ciazy zajadalam sie ogorkami korniszonymi i miesem a moja tesciowa na to BEDZIE SYN
Z mezem jemy zawsze sniadanko na slodko a od wczoraj jakos mnie na wymioty bierze jak patrze i czuje cos slodkiego,bleee -
Ja od początku ciąży nie miałam w ustach ani jednego kawałka czekolady:) Wogóle do słodkiego mnie nie ciągnie - wolę sałatki z majonezem i ogórasy:) O dziwo, mam wielka ochotę na owoce (których przed ciążą praktycznie nie jadłam) i na pomidorową zupkę, której też nie lubiłam.
-
Agga, Vivien: bardzo dziekuje za gratulacje !! Jestem w 16 tygodniu, takze jeszcze sporo przed mna Dlugo sie zastanawialam nad imieniem, bo tak naprawde bardo chcialam dziewczynke, ale synek tez bedzie fajny przejzalam wszystkie meskie imiona i nic jakos specjalnie mi sie nie spodobalo (imie musi byc miedzynarodowe, bo nie mieszkam w Polsce i dobrze sie komponowac z Polskim i obcym nazwiskiem)z wyjatkiem jednego: Hubert,jesli jeszcze synek odziedziczy po nas sylwetke kluseczki to idealnie bedzie pasowac do niego Hubi(k) Moim zdaniem slodkie!..choc oczywiscie kazdy ma swoje odczucia i inny gust..
-
agga84aa wrote:Ja od początku ciąży nie miałam w ustach ani jednego kawałka czekolady:) Wogóle do słodkiego mnie nie ciągnie - wolę sałatki z majonezem i ogórasy:) O dziwo, mam wielka ochotę na owoce (których przed ciążą praktycznie nie jadłam) i na pomidorową zupkę, której też nie lubiłam.
ja mialam podobnie z zupa pomidorowa na samym poczatku ciazy, plusjem owoce, ktorych wczesniej nie pochlanialam tyle. -
Pewnie to tez zalezy od kobiety na co ma ochote a nie od plci dziecka
Dzisiaj znalazlam na necie super video mozna naprawde sobie humor poprawic
pierw jest reklama 30 sekund a potem video
http://www.gmx.net/themen/lifestyle/leben/24a5jl4-baby-lacht-schlapppasia27 lubi tę wiadomość
-
vivien wrote:Pewnie to tez zalezy od kobiety na co ma ochote a nie od plci dziecka
Dzisiaj znalazlam na necie super video mozna naprawde sobie humor poprawic
pierw jest reklama 30 sekund a potem video
http://www.gmx.net/themen/lifestyle/leben/24a5jl4-baby-lacht-schlapp
fajny filmik:-)smieje sie swietnie ten maluch!no moze takie cos poprawic humorek>vivien lubi tę wiadomość
-
ania15 wrote:wczoraj czułam w nocy, że bardzo się ruszała a dzisiaj jakiś taki spokój, już sama nie wiem, nie chcę się nakręcać i panikować.
Ja jeszcze tak daleko nie bylam w ciazy i ruchow nie czulam.Ale skoro czulas ruchy a dzis juz nie to poczekaj moze do jutra i jak by co idz do lekarza i powiedz ze martwi cie to ze ruchow nie dzujesz i czy by mogl sprawdzic bicie serduszka.Najwazniejsze zebys sie nie zamartwiala i nie denerwowala bo to na dzidziusia dobrze nie wplywa
Ja wlasnie dlatego chce kupic derektor bicia serduszka dziecka,zeby mozna bylo w kadzym momencie sprawdzic czy jest ok -
ania15 wrote:wczoraj czułam w nocy, że bardzo się ruszała a dzisiaj jakiś taki spokój, już sama nie wiem, nie chcę się nakręcać i panikować.
Nie stresuj sie, ja mysle ze jest wszystko ok
Dziecko w brzuszku ma przewaznie odwrotny rytm niz my- czyli jak chodzisz to ono jest kolysane i spi, a jak ty spisz to ono sie rusza. Czesto przesypiamy wlasnie te najbardziej intensywne ruchy maluszkow. Ja na poczatku czulam to bardzo nieregularnie i tez robilam sobie stres... Bez sensu Zobaczysz z tygodnia na tydzien malenstwo bedzie bardziej wyczuwalne Ja dopiero niedawno rozpoznalam rytm mojego synka, teraz juz ma stale godziny snu i baraszkowania w brzuszku )))
Czesto glaszcz i masuj delikatnie brzuszek- zlapiesz kontakt z dzidziusiem
Pamietaj ze stres szkodzi malenstwu!Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
Ania nie przejmuj się tym na tym etapie szczególnie pierwszej ciąży czuje się tylko mocne ruchy. Może dzidziuś akurat nie miał zamiaru brykać i tylko ssał palucha i delikatnie się wiercił, że nie poczułaś
Co do zachcianek... wczoraj miałam tak głupią zachciankę, że myślałam, że zwariowałam. Siedzę sobie ja wam na kompie i nagle mi się odbiło... kaszką truskawkową dla niemowląt na mm nie wiem skąd, bo ani mleka nie piłam ani truskawek nie jadłam ;P Nagle dostałam takiej ochoty na tą kaszkę że myślałam, że ściany pogryzę ;P Po pracy mąż musiał kupić koniecznie... no tak głupiej i tak natrętnej nie do powstrzymania zachcianki to ja jeszcze w życiu nie miałam. Chyba naprawdę mam coś z głową...she lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
wiecie, że mnie jeszcze nie dopadły żadne zachcianki... Aniołem jestem dla mojego M nie liczę tego jak kiedyś w niedzielę leciał o 9 rano do sklepu po śmietanę kremówkę, ale była akurat potrzebna na tort urodzinowy dla mojego taty ale wtedy mu powiedziałam jak mu się nie chciało iść - ciesz się, że ja nie mam jakichś dziwnych zachcianek w ciąży i nie musisz latać np. o 23 do nocnego po lody i poszedł już po tą kremówkę bez uwag
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2013, 10:13
-
nick nieaktualny
-
she wrote:wiecie, że mnie jeszcze nie dopadły żadne zachcianki... Aniołem jestem dla mojego M nie liczę tego jak kiedyś w niedzielę leciał o 9 rano do sklepu po śmietanę kremówkę, ale była akurat potrzebna na tort urodzinowy dla mojego taty ale wtedy mu powiedziałam jak mu się nie chciało iść - ciesz się, że ja nie mam jakichś dziwnych zachcianek w ciąży i nie musisz latać np. o 23 do nocnego po lody i poszedł już po tą kremówkę bez uwag
She ja do tej pory nie mam zachcianek. Dopiero w trzecim trymestrze wlaczyl mi sie wilczy apetyt, taki ze godzine po jedzeniu jestem glodna jak bym 3 dni nie jadla. Jedyne co mialam to ochote na kwasne ( kapusta kiszona, pomarancze) i miesa ( steki wolowe) a nigdy nie przepadalam za tym, wolalam salatki. Wiec jakichs dziwnzch zachcianek ktorymi meczylam partnera nigdy nie mialamshe lubi tę wiadomość
Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
m_f wrote:A ja dostałam w nocy gorączki 38.4.. no i wzięłam Apap, ale nie wiem, ile tego Apapu mogę brać, bo to działa na 2-3 godziny, a potem gorączka rośnie.. A termin do lekarza na jutro.. No i oczywiście siedzę dziś w domu.
M_f....moze zadzwon do lekarza Twojego i zapytaj, ja zawsze tak robie w sytuacjach kryzysu.
Trzymam kciuki zebys szybko wrocila do zdrowia :***Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
nick nieaktualnydzięki Anette.. dzwoniłam w nocy na HotLine, tam gdzie chodzę do lekarza, powiedzieli że lepiej wziąć Apap niż doprowadzić do takiej gorączki. No i leżę, a jutro do lekarza. Dobrze przynajmniej, że mam fajną szefową, początkowo planowałam wziąć urlop na dziś, ale zadzwoniłam do niej i powiedziała, że mam siedzieć w domu a jutro do lekarza. I żebym poprosiła o wsteczne zwolnienie.
-
No to dobrze Zawsze dzwon do lekarza. Lepiej czasem zadzwonic z mala " pierdola" niz narobic sobie i malenstwu wiekszych problemow. Zreszta jak ogladam i czytam jaka panuje grypa ciezka w polsce to lepiej polez w domu dzien, dwa dluzej niz w pracy sie meczyc i doprowadzic do gorszego stanu.
Trzymaj sie i maluszek tezm_f lubi tę wiadomość
Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego...