przebieg ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyOtworzyłam ten wątek typowo dla kobiet w ciąży. Teraz w miarę jak nam brzuszki będą rosły, będą pojawiać się pytania i wątpliwości, chciałam, żeby było tutaj takie miejsce, gdzie można się spytać o różne sprawy nas nurtujące, gdzie można wymienić się własnymi odczuciami i doświadczeniami związanymi z przebiegiem ciąży oraz podzielić się radością jaką jest podglądanie co jakiś czas naszych maluszków na usg
pasia27 lubi tę wiadomość
-
Witam
Ja cieszylam się jak gwizdek kiedy się dowiedziałam,ale potem nastąpił paniczny strach czy ja utrzymam,bo jedna Fasolki poronilam,dotegomdoszedł ból i klocia w macicy,ale naszczescie jest narazie dobrze. -
ja to z niecierpliwością czekam na pierwsza wizytę u gin i wiadomo mam obawy czy wszystko będzie dobrze, czy maleństwo jest we właściwym miejscu, do tej pory jak tylko zrobi mi się wilgotniej w majtkach to ze strachem zaglądam czy aby nie pokazuje się krew, jak tylko brzuch daje o sobie mocniej znać staram się wyciszyć,a w miarę możliwości siąść lub położyć się choćby na chwilę...
Chyba każda kobieta, która miała niełatwą drogę ku temu by zajść w ciąże a potem przejść ją spokojnie ma tego typu objawy chociaz ja staram się myśleć pozytywnie i te złe myśli jak najszybciej od siebie odganiać -
nick nieaktualny
-
Co do serduszka to nie mam zielonego pojęcia czy już będzie je widać, ale z całego serca życzę Ci aby tak było i oczywiście trzymam kciuki, abyś z tej wizyty wyniosła same dobre informacje u mnie jeszcze 3 długie dni do pierwszej wizyty, już nie mogę się doczekać
-
krooleewnaa wrote:a jak myslicie w którym tygodniu trzeba isc zeby lekarz juz cos zobaczy l ?? u mnie dzis równy 4 tydzien, to kiedy sie umówic?
wszędzie gdzie czytałam piszą, żeby do lekarza umawiać się jak najszybciej, ja osobiście jak wyszedł mi pozytywny test odliczyłam sobie +- 2 tygodnie i wtedy umówiłam się na wizytę, wydaje mi się, że spokojnie możesz się umówić do lekarza w następnym tygodniu -
nick nieaktualnypodobno w 6 tygodniu jest szansa zobaczyć bijące serduszko, teraz zaczynam 6 tydzień i idę o 14.00 na pierwszą wizytę, trzymajcie kciuki
Agnieszka to zależy jak się czujesz , ja sie dobrze czuję, więc wolałam poczekać te dwa tygodnie, niż iść za wcześnie, ale wiadomo, jak sie ma jakieś wątpliwości i obawy, albo miało się jakieś problemy ze zdrowiem, to lepiej iść do lekarza i to jak najszybciej -
Dziewczyny wróciłam od ginekologa. Ku mojemu zaskoczeniu zobaczyłam już swoją fasolinkę, już mam pamiątkowe zdjęcie z usg, dzidek ma ok trzy i pół tygodnia i kilka mm wielkości ze względu na silne bóle brzucha dostałam luteinę na podtrzymanie ciąży, magnez i acidum folicum bo wcześniej zarzywałam zwykły folik. Dostałam całą listę badań jakie mam zrobić i za trzy tygodnie mam przyjść założyć kartę ciąży i może serduszka już posłuchać z tego wszystkiego zapomniałam spytać na kiedy byłby teoretycznie poród ; p Detektor pokazuje 29 marzec i pewnie cos koło tego będzie.
-
to na pewno musi być niesamowite przeżycie zobaczyć fasolkę na usg, ja już nie mogę się doczekać swojej wizyty w czwartek i jestem strasznie ciekawa czy będzie już słychać serduszko, czy jeszcze będę musiała poczekać
Kancialupka trzymam mocno kciuki, aby fasolka pięknie się rozwijała i niedługo pokazała swoje bijące serduszko -
KANCIALUPKA wrote:Dziewczyny wróciłam od ginekologa. Ku mojemu zaskoczeniu zobaczyłam już swoją fasolinkę, już mam pamiątkowe zdjęcie z usg, dzidek ma ok trzy i pół tygodnia i kilka mm wielkości ze względu na silne bóle brzucha dostałam luteinę na podtrzymanie ciąży, magnez i acidum folicum bo wcześniej zarzywałam zwykły folik. Dostałam całą listę badań jakie mam zrobić i za trzy tygodnie mam przyjść założyć kartę ciąży i może serduszka już posłuchać z tego wszystkiego zapomniałam spytać na kiedy byłby teoretycznie poród ; p Detektor pokazuje 29 marzec i pewnie cos koło tego będzie.
Same dobre wieści Rewelacja! Teraz tylko badania i znowu czekamy na kolejną wizytę Ciągle to czekanie, na pozytywny test, na potwierdzenie ciąży, na kolejną wizytę, potem usg, połówkowe no i poród. To się nigdy nie kończy
Kochana jeszcze raz ogromne gratulacje :* Dbaj o siebie i Kropka -
kawowa panienko dziękuję bardzo ;* Współczucie Ci tego czekania. Ja czekałm wczoraj cały dzień to po ścianach chodziłam z niecierpliwości łaziłam pół dnia po sklepach, mieście itd. żeby tylko zająć czymś myśli a ty bidulko masz tak 2 dni podziwiam za wytrwałość i cierpliwość skręca mnie z ciekawości co się u Ciebie okaże, choć jestem pewna i trzymam kciuki że beta wyjdzie wyyysoka; )
-
nick nieaktualnyKANCIALUPKA gratuluję
ja też wróciłam od ginekolog, ale niestety nie zrobiła mi jeszcze USG no ale pobadała, pomacała i mówi że wszystko w porządku i na swoim miejscu, śluz mam przepiękny ciążowy, kazała mi zrobić badania moczu i z krwi (morfologia, glukoza, VDRL, grupę krwi i progesteron), mam sie u niej zjawić za dwa tygodnie, wtedy zrobi mi pierwsze USG i założy kartę ciąży. Mam dalej zażywać kwas foliowy, a jakby coś się działo, czyli ból brzucha, albo plamienia, to mam zaraz zacząć zażywać luteinę.
No to czekam kolejne 2 tygodnie -
Dziękuję Asbaria Kochane powiedzcie mi jakie do tej pory macie objawy i dolegliwości? U mnie strasznie wyostrzył się węch, potrafię siedząc w domu wyczuć co gotują sąsiedzi na obiad ; p dużo rzeczy mi śmierdzi, bolą mnie plecy, mam stan podgorączkowy, zimno mi często, no i od 2 tygodni jem za dwoje, jak nie zjem w przeciągu trzech godzin to aż mnie trzęsie, no i wiadomo mdli wtedy strasznie. Czy wy też macie takie straszne uczucie ciężkości i takie wzdęcia? Mój brzuch jest wzdęty jakbym była już w jakimś 5 miesiącu ciąży. czytałam, że to częsta przyczyna burzy hormonów, słyszałam, że można sobie z tym radzić jakoś za pomocą ziół, ale boje się na własną rękę cokolwiek stosować, a jak u was?
-
nick nieaktualnyja na razie czuję się bardzo dobrze, mąż jest zadowolony bo piersi mi znacznie urosły i jest na czym oko zawiesić ha ha ha , ale podotykać za bardzo sobie nie może bo mnie bardzo bolą jak na razie specjalnych zachcianek nie mam (ogórek i czekolada) , ale dzisiaj mam straszną ochotę na zupę pomidorową, normalnie jak już o niej sobie pomyślę to mną trzęsie, idę zaraz do kuchni i biorę sie za jej gotowanie
mdłości jeszcze nie mam i mam nadzieję, że tak już zostanie bo moja siostra przeszła pomyślnie 3 ciąże i w żadnej ani nie rzygała, ani ją nie muliło, więc myślę , że jak to po rodzinie, będę ciążę przechodzić dobrze.
Aha, wczoraj siostra, jako pierwsza z rodziny, dowiedziała się o mojej ciąży, ale się ucieszyła, wyściskała mnie...rodzice dowiedzą się w niedzielę, bo zaprosiłam ich na obiad i wtedy oficjalnie im powiemy, to będą mieć taki dodatkowy prezent od nas na 40 rocznicę ślubu, którą nie dawno obchodzili -
ja praktycznie nie mam żadnych ciążowych dolegliwości, piersi mam lekko powiększone i napięte dzisiaj przestały mnie nawet boleć, co mnie trochę martwi, czy jest wszystko ok. w tym tygodniu kiedy miałam mieć @ i kilka dni po co jakiś czas pobolewał mnie brzuch tak kłując/rozpierając
przeszkadzają mi mocne zapachy, ale mdłości na razie brak i mam nadzieje, że tak zostanie
mama nadzieję, że po mimo tak małej liczby objawów ciążowych z moją fasolką jest wszystko ok... -
Z dolegliwości najbardziej przeszkadza mi ból brzucha i mdłości. Co prawda jeszcze nie zwracam ale nie powiem parę razy było blisko Węch też mi się wyostrzył. Piersi obolałe. Zwiększony apetyt. No i jestem senna. Mogłabym chodzić spać po dobranocce Autentycznie po 19stej oczy mi się kleją i zaczynam ziewać jak dziecko
-
nick nieaktualny