przebieg ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
Antolka wrote:vivien wrote:Antolka wrote:vivien wrote:Antolka wrote:A tak w ogóle to witam.
NAwet sie nie przywitałam.
O ciazy dowiedziałam sie w dzien dziadka
Dzis zaczał sie 5 tydzien
Witaj, no to widze ze znalazlam rowiesniczke z podobnym terminem
Bylas juz u lekarza?
Sennosc i bole brzucha tak jakby na nadchodzaca miesiaczke mecza mnie tez ale raczej od obiadu do wieczora i od dzisiaj skurcze mam ;(
Byłam juz wczoraj i ide jutro. Robiłam ponownie bete aby zobaczyc czy jest skok, poniewaz miałam lekkie plamienie.
Ale jest piekny skok z 184 w dwie doby do 475
Juz sie nie martwie
No to super!!!
Masz juz wyliczony termin kiedy dzidzia mialaby przyjsc?
Ja sobie sama wyliczylam w necie jak zobaczylam dwie kreski na tescie
Od gina jeszcze nie, ale z wyliczen wynika przełom wrzesnia i padziernika. bardziej pazdziernik, te kalkulatory pokazuja roznie:)
Kiedy masz kolejny termin do ginekologa?Pierwsza dzidzia?
U mnie okolo 25 Wrzesnia pokazuje w necie na kalkulatorach,a lekarz wyliczy mi dopiero za dwa tygodnie -
Antolka wrote:JA z racji krwawienia i bóli byłam juz gina w srode, zbadała mnie i zaleciła leki i badanie krwi.Dzis ide do niej z wynikami.
kiedy zrobi mi usg nie wiem. Na nfz robia jakos pozno. Wiec pewnie pojde za tydzien prywatnie i zrobie sobie usg
Ja wlasnie siedze na poczekalni u mojego ginekologa..
Moge sie zapytac jakie leki ci przepusali na twoje krwawienie?
W zeszlym tyg w pon. Zatestowalam i tak jakis wyszlo
Tydzien czasu to prawie zadna roznica -
dzięki dziewczyny za wsparcie w sprawie tych znikomych ruchów,jeszcze tego samego dnia-wieczorem mała dała o sobie znać:)Kiedy tylko mój mąż wrócił z pracy i przyłożył ucho do mojego bebzolka to dostał 2 potężne kopy w ucho, pierwszy raz coś takiego doświadczyliśmy:)Niesamowite, aż oboje podskoczyliśmy!Dzidzia faktycznie rusza się różnie, w dzień prawie wcale nie czuję,ooo teraz właśnie coś puka...najbardziej wieczorem i wtedy ,gdy tatuś jest w domu;)Córa tatusia?
she lubi tę wiadomość
-
Ania15 - bardzo się cieszę, że się uspokoiłaś i że Mała tak się uaktywnia
a u mnie to co wyczułam kilka dni temu to chyba jednak były pierwsze ruchy wczoraj wieczorkiem wyraźniej czułam pod pępkiem takie delikatne 'pukniecia'BellaRosa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Antolka wrote:luteine i duphaston,czyjak to sie tam pisze i na skurcze nospe.
Sory,że dopiero teraz, ale znow mnie zmoglo i zasnełam.
spoko takie uroki ciazy
ja juz zalatwilam sobie od lekarza utogestan i jak narazie jestm spokojna.Szkoda ze moge dopiero zazyc je wieczorem ;(
-
vivien wrote:Antolka wrote:luteine i duphaston,czyjak to sie tam pisze i na skurcze nospe.
Sory,że dopiero teraz, ale znow mnie zmoglo i zasnełam.
spoko takie uroki ciazy
ja juz zalatwilam sobie od lekarza utogestan i jak narazie jestm spokojna.Szkoda ze moge dopiero zazyc je wieczorem ;(
A na co jest ten utogestan?
Ania15 i She- a kiedypoczułyście pierwsze ruchy??
-
vivien wrote:Ania i She ale wy macie fajnie
juz czujecie swoje malenstwo pod serduszkiem
ach,pewnie cudowne uczucie
cudowne, to z pewnością za mało powiedziane:)Ciąża to taki stan,kiedy ciągle na coś czekasz, pamiętam, że najpierw czekałam na @, potem na pierwsze usg, potem na serduszko bijące, później na powiększający się brzuch, w 17 tygodniu miałam wizytę i wtedy czekałam na to czy już będzie widać płeć, no i wreszcie pierwsze ruchy.
-
vivien wrote:Ania i She ale wy macie fajnie
juz czujecie swoje malenstwo pod serduszkiem
ach,pewnie cudowne uczucie
cudowne, to z pewnością za mało powiedziane:)Ciąża to taki stan,kiedy ciągle na coś czekasz, pamiętam, że najpierw czekałam na @, potem na pierwsze usg, potem na serduszko bijące, później na powiększający się brzuch, w 17 tygodniu miałam wizytę i wtedy czekałam na to czy już będzie widać płeć, no i wreszcie pierwsze ruchy.Teraz czekam na potwierdzenie, że będzie dziewczynka(za tydzień w sobotę), bo jakoś trudno mi uwierzyć.
Antolka teraz to już wiem, że właśnie takie pierwsze puknięcia były gdzieś ok. 17 tygodnia, wtedy nie byłam pewna czy to jest to, zdarzały się naprawdę sporadycznie, co kilka dni i były mega delikatne.Teraz czuję coraz bardziej,chociaż też jeszcze są nieregularne, najczęściej tuż pod pępkiem, a przy mocniejszych "skóra" podskakuje.Także trzeba cierpliwości.Wiadomo, że oprócz tych cudownych momentów są też dolegliwości, dziś np. strasznie kłuje mnie pod żebrami, coś jakby płuca, zwłaszcza kiedy siedzę, codziennie coś:)Ale to nic, najważniejsze żeby dotrwać do terminu w zdrowiu i urodzić zdrowe dzieciątko,czego także Wam wszystkim życzę.
-
she wrote:Ja na poczatku 17 tc - dokladnie w Dzien Babci
Ja w dzień Dziadka dowiedziałam sie,że jestem w ciayz
To mi zostało jeszcze jakies 12 tygodni czekania na ruchy
Już nie moge się doczekac...
Co do oczekiwania to masz racje, juz odliczam dni do usg