przeziębienia, choroby i bezpieczne leki
-
WIADOMOŚĆ
-
Monia....w necie jest tyle zalamujacych informacji na ten temat, ze mozna od samego czytania sie przekrecic. Czekam caly czas na tel od lekarki.
Na niemieckich forach czytalam ,ze nie wolno nic poza mascia cynkowa stosowac. Jestem ciekawa co ona mi powie.Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
nick nieaktualnyJuż pisałam, że lekarka pozwoliła mi stosować Zovirax, posmarowałam dosłownie 3 razy i przeszło. Acyklovir stosowany miejscowo na małe powierzchnie(nie doustnie) nie zrobi krzywdy dziecku. Moja koleżanka ma opryszczki co miesiąc, w poprzedniej ciąży miała kilka, dziecko super zdrowe. Jesteś na takim etapie zaawansowania, że wirus nie ma szans dużo nabroić, bądź spokojna
W ciąży masz słabszą odporność więc takie rzeczy się dzieją. Ja na przykład dostałam uczulenia na dezodorant, mam okropnie swędzącą wysypkę i idę do dermatologa, bo chyba zwariuję. Też pierwszy raz mi się to przytrafia... -
Dzieki dziewczyny..... Wiem ze panikuje za mocno ale tak juz mam ( kurcze rano z krzykiem do Filipa zadzwonilam ze mnie wczoraj wyciagnol i teraz mam problem....ale on to zna u mnie )
Zobacze co mi zaleci lekarka.... Pobiegne do apteki i cos kupie zego co Yoku pisalas.Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
nick nieaktualny
-
Dzieki Yoku.
Znalazlam tez info na niemieckiej stronie o zoviraxsie, zo mozna stosowac po konsultacji z lekarzem.
Tam tez byly informacje o tym ze herpes/ opryszczka wargowa nie jest grozna dla plodu....tylko ta narzadow plciowych. Ale same wiecie....sa rozne opinie, no i przypadki z zycia co pokazuja cos innego.Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
Dziewczynki, mialam odzew od lekarki. Ona czesciowo potwierdzila teorie lekarza Moni.
Powiedziala mi ze grozna jest opryszczka najbardziej w poczatkowej fazie ciazy ( i ta wargowa i ta miejsc intymnych ), w 22 tc jaki teraz mam jesli nie towarzysza temu inne dolegliwosci- przeziebienie, temperatura, mocne oslabienie, to nie jest grozne. Polecila mi masc Lomaherpan, ktora jest na bazie roslinnej/ naturalnej a nie jakas chemia + podwojna dawke witamin ktore biore i odpocznek- zeby organizm mial sile na walke z wirusem, bo najprawdopodobniej mam to przez oslabienie. Uslyszalam tez ze powinnam unikac zatloczonych miejsc, ktore sa o tej porze roku miejscem do rozsiewania roznych wirusow, a my w ciazy chloniemy wszystko jak gabki.Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
nick nieaktualny
-
No wlasnie szukala troche w necie, czy cos takiego w Polsce jest i nic nie znalazlam. Zobaczymy czy na mnie podziala, bo ja mam czesto tak, ze nie wszystko - co pomaga innym- u mnie daje podobny efektTrzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
Anette nie martw się kochana, ja opryszczkę też miałam jakieś 3 tygodnie temu, po 2 dniach stosowania plasterków wysuszyła się i zeszła, nic mi nie było. A czytając informacje na internecie można nieźle się negatywnie nakręcić, trzeba do nich podchodzić troszkę z rezerwą bo by człowiek zwariował. Życzę zdrówka, ubieraj się ciepło bo teraz nie trudno o przeziębienie.
-
Dzieki Kancialupko..... Dokladnie, czasami lepiej za mocno nie wczytywac sie w "dobre" rady na niektorych stronach internetu.
Juz dzis widze ze opryszczka sie zasusza, niech znika szybko
Pogode mamy okropna, pada deszcz ze sniegiem, wieje mocny wiatr....jest naprawde zimno, staram sie nie wychodzic brrrr...Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
nick nieaktualnyAnette, jeśli Twoja opryszczka jeszcze nie "wykwitła" i nie boli, to plasterki są ok. Jeśli jest inaczej - nie radzę. Komfort ich noszenia jest duży, ale producent nie pomyślał, że po jakimś czasie jednak trzeba je zdjąć.. i tu pojawia się baaardzo bolący problem, opryszczka pęka i rozłazi się od nowa. Takie są moje doświadczenia przynajmniej.
-
Dzieki dziwczyny.
Plasterkow w ciazy tez moja lekarka nie poleca, a po drugie juz wykwitlo... Smaruje mascia, ktora mi przepisala - jest na bazie melisy- nie rozlazi sie dalej, zasusza wiec jest lepiej.
Dbajcie o siebie dziewczyny, ja wiem ze mam to przez oslabienie ( z nudow wzielam sie na porzadki mieszkania ), malo snu, stres z praca + wyziebienie i masz babo placekTrzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
co do opryszki to ja w tej dziedzinie jestem ewenementem bo mi wirus zamiast tak jak większości umiejscawia się na ustach to u mnie opryszczka wyskakuje na czole...
leczyłam się u dermatologa na nią przez ślubem czyli w 2010r i miałam spokój, aż do lipca tego roku, ale o dziwo szybciej się z nią uporałam niż jak nie byłam w ciąży to właśnie wtedy dowiedziałam się że jestem w ciąży, a potem wyskoczyła mi jeszcze we wrześniu ale wtedy to podejrzewam, że skutkiem był stres i nerwowa sytuacja u mnie w domu...
a teraz znowu dopadło mnie jakieś przeziębienie, w piątek miałam iść do ginekologa, ale przełożyłam wizytę na czwartek, może ten lekarz da mi coś skuteczniejszego na przeziębienie, bo lekarze rodzinni to praktycznie zlecają naturalne metody i do czwartku nie zostało mi nic innego... -
nick nieaktualnyAgnieszko mi zdarzyło się przyziębić jak byłam w mojej drugiej ciąży jak poszłam do mojej Pani doktor rodzinnej to wiesz co mi powiedziała ze nic nie może mi przepisać bo tam proszków , leków , syropów nie wolno mi w czasie ciąży brać tak samo jaki żadnych maści , a następnego dnia poszłam do mojej Pani gin i przepisała mi odpowiednie lekarstwa
-
Agnieszka wrote:co do opryszki to ja w tej dziedzinie jestem ewenementem bo mi wirus zamiast tak jak większości umiejscawia się na ustach to u mnie opryszczka wyskakuje na czole...
leczyłam się u dermatologa na nią przez ślubem czyli w 2010r i miałam spokój, aż do lipca tego roku, ale o dziwo szybciej się z nią uporałam niż jak nie byłam w ciąży to właśnie wtedy dowiedziałam się że jestem w ciąży, a potem wyskoczyła mi jeszcze we wrześniu ale wtedy to podejrzewam, że skutkiem był stres i nerwowa sytuacja u mnie w domu...
a teraz znowu dopadło mnie jakieś przeziębienie, w piątek miałam iść do ginekologa, ale przełożyłam wizytę na czwartek, może ten lekarz da mi coś skuteczniejszego na przeziębienie, bo lekarze rodzinni to praktycznie zlecają naturalne metody i do czwartku nie zostało mi nic innego...
mnie też dopadło przeziębienie. Byłam dzisiaj u lekarza rodzinnego. Powiedziała mi że tylko naturalne środki, dużo odpoczywać. Właściwie u mnie to trwa już od piątku. Na chwilę obecną leczę się czosnkiem, cebulą, herbatka z miodem i cytrynką. Nie jest źle. Zobaczymy jak dalej. Mam nadzieję, że mi minie i obędzie się bez innych lekarstw. -
Agnieszka wrote:co do opryszki to ja w tej dziedzinie jestem ewenementem bo mi wirus zamiast tak jak większości umiejscawia się na ustach to u mnie opryszczka wyskakuje na czole...
leczyłam się u dermatologa na nią przez ślubem czyli w 2010r i miałam spokój, aż do lipca tego roku, ale o dziwo szybciej się z nią uporałam niż jak nie byłam w ciąży to właśnie wtedy dowiedziałam się że jestem w ciąży, a potem wyskoczyła mi jeszcze we wrześniu ale wtedy to podejrzewam, że skutkiem był stres i nerwowa sytuacja u mnie w domu...
a teraz znowu dopadło mnie jakieś przeziębienie, w piątek miałam iść do ginekologa, ale przełożyłam wizytę na czwartek, może ten lekarz da mi coś skuteczniejszego na przeziębienie, bo lekarze rodzinni to praktycznie zlecają naturalne metody i do czwartku nie zostało mi nic innego...
Jesli chodzi o opryszczke, to powiem wam ze nie ma juz u mnie sladu...po tej masci z melisy, ktora mi lekarka polecila.
Co do przeziebienia- odpukac trzymam sie jakos, jak czuje ze mnie bierze to wypijam z 8-10 herbat z cytryna i miodem, nastepnego dnia jest juz ok. Mam nadzieje, ze bedzie tak dalej. Jakos baa bym sie brac cos- jakies leki na przeziebienie.
Agnieszko, zycze Ci zdrowka, oby szybko przeszlo :*Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
Mój lekarz rodzinny powiedział mi, że jednym z bezpiecznych leków w każdym etapie ciąży jest Bioparox, kiedyś dostępny na naszym rynku teraz niestety wycofany. To był jeden z leków który skutecznie zwalczał w naszej rodzinie wszelkie choroby górnych dróg oddechowych.
I ten sam lekarz dał mi namiary na aptekę, gdzie ten lek można bez problemu zamówić http://www.docsimon.pl/towar/bioparox-spray-10ml-400dawek
lek jest bezpieczny dla kobiet w ciąży, gdyż nie przenika do krwiobiegu, a co za tym idzie nie dostaje się do naszego dziecka
i jak na razie moje leczenie polega na piciu dużej ilości herbaty z domowym sokiem malinowym i cytryną leżenie w łóżku i aplikacja bioparoxu do nosa, bo u mnie jak zwykle zatoki
Iwonka05 jak do czwartku mi nie przejdzie t mam nadzieję, że mój gin coś na to zaradzi