Rocznik 1981. Jesteście szczęściary?
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej ja też kupowałam na olx wózek, był wystawiony zagma czarny za ok 500 zł.
Fajnie się złożyło bo z mojego miasta i odbieralismy po obejrzeniu.
A co do snów to już jakiś czas temu mi przeszło ale tak jak piszecie niestworzone historie... teraz bardziej dokucza mi taka nieporadność, ciągle coś leci mi z rąk, ostatnio rozbiłam pełną szklaną butelkę oliwy z oliwek w kuchni i się poplakalam. Sprzątania było tyle że szok.
No ale trudno, trzeba to jakoś przeczekać.
Aqga
-
Dzień dobry!
AQata i ja kupiłam na olx w swoim mieście.
Pokażcie zdjęcia
Tu jest mój w oryginale
http://allegro.pl/baby-design-2015-husky-2w1-winterpack-wysylka-24h-i6618866860.html
a tu ten mój z olx
https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-wozek-baby-design-husky-CID88-IDkG97e.html
Eni_gma lubi tę wiadomość
-
Duszko my mieliśmy baby design przy Mikołaju (oczywiście inny model) i bardzo sobie go chwaliłam.
Ja będę mieć taki Jest 3 w 1 więc posłuży nam długo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2017, 09:59
Annie1981, MEGI81 lubią tę wiadomość
-
AQga. Ja sie boje porodu SN i balam sie cale zycie. Podejrzewam u siebie tokofobie. Ostatnio duzo o tym myslala i lek zabiera mi cala radosc z ciazy. Przedwczoraj mialam pierwsze spotkanie w UK z polozna i zapytalam ja o to. Powiedziala, ze skieruje mnie do konsultanta, ktory podejmie decyzje, ale mam sie nic nie przejmowac, bo oni takie rzeczy traktuja powaznie i nikt mnie do SN nie zmusi. Kamien mi spadl z serca
Tez sie zastanawialam czy nie zmusic sie do SN, ale stwierdzialam, ze dzieci po cc tez sa zdrowe i dobrze sie rozwijaja a ja nie chce sie nabawic jakiejs depresji poporodowej czy nawet stresu pourazowego, bo ostatnio przeczytalam, ze cos takiego istnieje.
Podobno tez szybciej dochodzi sie po planowanej cc niz po tej zrobionej gdy porod SN przebiega z komplikacjami.
A to moje malenstwo w 11 tygodniu
Eni_gma lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Annie zauważ jednak, że 1000 razy lepiej dla dziecka gdy cc jest robione po rozpoczęciu akcji porodowej, dla Twojego organizmu też. Lepiej żeby mózg wysłał to organizmu hasło "Dziecko się rodzi" ze względu na laktację i szybkość obkurczania się macicy w połogu.
Masz jeszcze sporo czasu na przemyślenia, ale jeśli panicznie boisz się rodzić sn to nie ma co się w to pchać. Miałam koleżankę która podczas porodu tak się zblokowała, że nie może przeć, że dziecko musieli vacu wyciagać. To juz lepiej ccWiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2017, 15:33
-
Annie niech maleństwo zdrowo rośnie . Co do cc to ja jestem po jednej i czeka mnie druga. Oczywiście że dzieci po cc sa zdrowe i nie uważam żeby były gorsze. Rodzina mojego męża dała mi nieźle popalić po cc . Jaki to Miłosz miał być głupi !!! A mój syn w 4 klasie ma średnia 5:40 , gra w kosza , nogę, ping-ponga i zdobywa pierwsze miejsca. Cc miałam dlatego że ułożony był posladkowo. Po cc ciężko jest dojść do siebie , dlatego uważam że nie należy się bać porodu sn bo taki jest lepszy dla dziecka . Będzie dobrze .
Miłego dnia!
Witam się oficjalnie w 3 trymestrze !!Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2017, 07:44
Annie1981, Eni_gma lubią tę wiadomość
-
duszka wrote:Annie niech maleństwo zdrowo rośnie . Co do cc to ja jestem po jednej i czeka mnie druga. Oczywiście że dzieci po cc sa zdrowe i nie uważam żeby były gorsze. Rodzina mojego męża dała mi nieźle popalić po cc . Jaki to Miłosz miał być głupi !!! A mój syn w 4 klasie ma średnia 5:40 , gra w kosza , nogę, ping-ponga i zdobywa pierwsze miejsca. Cc miałam dlatego że ułożony był posladkowo. Po cc ciężko jest dojść do siebie , dlatego uważam że nie należy się bać porodu sn bo taki jest lepszy dla dziecka . Będzie dobrze .
Miłego dnia!
Witam się oficjalnie w 3 trymestrze !!
Boże mój, z różnym ciemnogrodem okołopołożniczym miałam do czynienia (np. gadanie, że usg szkodzi dziecku), ale tego że dzieci po cesarce są głupsze, to nie słyszałam nigdy!
-
Ja na szczęście pierwsze słyszę takie teorie o gorszych dzieciach urodzonych przez cc. Wierzyć się nie chce, że można tak myśleć!
Annie do niczego się nie zmuszaj, czujesz, że nie dasz rady sn to w ogóle sobie tym głowy nie zawracaj. Cc nie takie straszne
Przyszedł dzisiaj mój wózek i jest pięknyAnnie1981 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny ja znowu panicznie boję się cesarki, znieczulenia albo narkozy itp. Ale jak będą wskazania, to niech mnie tną dla mnie nie jest ważne czy urodzę sn (tak bym chciała) czy przez cc, ale najważniejsze jest tylko to, żeby Maleństwo bezpiecznie przyszło na świat i żeby mi nic nie było. Damy radę. Kto jak nie my !
-
A dzieci rozwijają się tak samo zarówno te urodzone sn, jak i przez cc. Nie dajcie sobie głupot wmawiać. Tylko ciężkie powikłania przy porodzie, będące często winą położnych i lekarzy, mogą zaburzać rozwój dziecka.
Annie1981 lubi tę wiadomość
-
Ja miałam poród z komplikacjami i stąd cc. Młoda miała zagrożenie życia. Jak ją wyciągnęli to dostała tylko 5 pkt. Apgar , potem przyszła do mnie lekarka i powiedziała że z dzieckiem może być różnie, przez to że była niedotleniona.
A potem neurolog, rehabilitacje i jakoś poszło. Dzielna babka z niej bo naprawdę szybko zaczęła siadać, raczkować i chodzić. Z mową też nie było problemu, dopiero przy czytaniu się trochę pokomplikowalo i skierowano nas do poradni pedagogicznej. Teraz ma diagnozowaną dysleksję. No ale na półrocze 4 klasy miała 4,91 więc jestem mega dumna. Fakt że dużo jej pomagam, chodzi na zajęcia wyrównawcze, ale uważam że przyjdzie kiedyś taki czas że sama stwierdzi że moja pomoc w nauce już jej nie jest potrzebna, to wtedy odpuszczę.
Ale jeśli chodzi o SN to wiem jakie są korzyści ale i wiem jakie zagrożenie. I dlatego bezwzględnie cc w tym rankingu wygrywa.
Aqga
-
Cześć dziewczyny
Ja rodziłam niby naturalnie ale nie do końca. 28 godzin meczarni, straciłam przytomność, gdy już był w kanale rodnym bardzo blisko wyjścia, więc potem narkoza i kleszcze. Miałam więcej szwów na kroczu niż niektóre z Was po cc. A Antek miał 9 pkt. Na szczęście oprócz sinów wokół uszu nic mu nie było i również rozwijał się dobrze.
Teraz bardzo bym chciała urodzić sn, ale jeśli będą wskazania do cc to poddam się bez wahania. Mam takie samo zdanie jak Megi, oby dziecko przyszło na świat bezpiecznie.
Aż się wierzyć nie chce że mamy XXI wiek a dalej ciężarne walczą z ciemngrodem i niedpuczeniem oraz przesądami. Kurcze gdyby nie cc wiele z nas nie mogłoby urodzić w ogóle dziecka, albo urodziło by martwe. To chore. Nie przejmujcie się gdy ktoś Wam mówi że dziecko będzie gorsze, bo nie będzie. Dziecko ma swój rozwój tak czy owak i na pewno nie zależy on od rodzaju porodu jakim dane mu było przyjść na świat.
Zmieniając temat, byłam wczoraj na wizycie. Wszystko jest w porządku, mały waży równo 2kg a ja już o 13 kg więcej
Miłego dzionka kochaneMEGI81 lubi tę wiadomość
Antek ur.24-06-2005 Janek ur. 29-04-2017
Aniołki [*] (14 tc) 15-09-1998, (9 tc) 02-04-2008 (6tc) 26-03-2018, Gabrysia 11.06.2018 (11tc)
Szósta ciąża w toku