Rodzinka wielodzietna, w oczekiwaniu na kolejne szczescie:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ludzie w pewnym wieku stają się bardzo upierdliwi i strasznie boją się wszelkich zmian
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
nick nieaktualnyDziewczyny udało się
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/594276d1eb10.jpg
Oby fasolcia zdrowo rosła i żebym na pierwszej wizycie usłyszałaEwelcia85, NiecierpliwaOna, Aga9090, Kleopatra, Szczęśliwa Mamusia, pawojoszka, Lavendova, Basik83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySzczęśliwa_Mama wrote:Dziewczyny udało się
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/594276d1eb10.jpg
Oby fasolcia zdrowo rosła i żebym na pierwszej wizycie usłyszała
O ja Cię z całego serca gratuluję .
Hej hej:-D.
Mąż mój mnie wczoraj przeprosił ech te moje kochanie, chyba będziemy nieć kolejnego sąsiada ciekawa jestem jak on się pobuduje jak dojazd kiepski obok nas stoi dom takiego brata ciotecznego mojego męża i wiele na to wskazuje że jego kolejny brat ten co pracuje w Warszawie i jego zona tez tam pracuje będą się tu budować ciekawa jestem czy załatwił to aby ta działka była na niego niby mieli to załatwić a czy tak zrobili to tego nie wiem a jak juz tam dojazd szykują to coś ma się na raz rzeczy.
Byłam wczoraj na wizycie u mojego Pana gina , numerek miałam 36 wraz ze mná było 49 pacjentek pierwsze co mój Pan gin powiedział do mnie a co tam u Pani słychać jak tam Ania i w pewnym momencie tak do mnie a czy jest do mnie czyli do niego podobna no w szoku byłam ze tak do mnie powiedział ciekawa jestem czy jego żona byłaby zadowolona z tego co on do mnie powiedział jakby to usłyszała. Potem dodał czy z tarczycą mam wszystko dobrze gdyż mam szyję powiększoną badałam sobie w Lipcu tarczycę i wszystko było w normie zrobię sobie dla pewności jeszcze raz. Powiedziałam mojemu gin o tym co mnie niepokoi ostatnio po przytulankach miałam śluz zabarwiony na lekko różowo nie było w nim krwi i to dwa razy tak było i to mnie zaniepokoiło zrobił USG i nic tam nie było żadnych krwiaków itp itd kazał mi abym przyszła 28 września, i zrobi mi biopsję no w szoku jestem nie wiem co myśleć zawsze cytologie miałam w porządku ostatnią miałam robioną w 2016 roku i wszystko wyszło w porządku, daną biopsję pobierze z szyjki macicy tak się boję jestem strasznie obciążona genetycznie moja mama zmarła w wieku 42 lat na raka mózgu , taki mój wujek brat mojego taty w wieku 33 lat zmarł na raka kolana , miał narzeczoną , mieli tyle planów na przyszłość i co nic z tego nie wyszło choroba była silniejsza , moja babcia mama mojego taty też na raka zmarła i taki jego kolejny brat także na raka zmarł w ubiegłym roku strasznie boję się boję się że nie daj boże coś wyjdzie .Jeszcze do tego mama mojej mamy ma Parkinsona, Alzheimera, zaćmę dwie siostry mojej babci miały te choroby i jedna umarła na Parkinsona druga ze starości miała 96 lat ale alzheimer tez miała piękne mam geny nie ma co ukryć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2018, 13:18
-
Szczęśliwa_Mama wrote:Ewelcia nie dziękuję
Patrzę, że Ty niedługo poznasz pewnie płeć maleństwa
Masz jakieś przeczucie? A imiona jakieś wybrane?
Aga również nie dziękujęSzczęśliwa Mamusia, Aga9090 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEwelcia no to fajowo jak synek teraz będzie
Mi dla 3 maleństwa podobają się imiona Oliwcia albo Grześ. Tylko nie wiem, co mąż na to
Szczęśliwa Mamusia wiem, że to trudne, ale nie myśl od razu o najgorszym. Postaraj się podejść do tego spokojnie.
Bardzo Cię o to proszęEwelcia85 lubi tę wiadomość
-
Szczęśliwa mama gratulacje będziesz majowa mamusia jak ja ,majowe dzieci są wyjątkowe inteligentne ,mądre i ambitne.
Ewelcia85 Wojtki są super chłopakiWiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2018, 13:40
Ewelcia85, NiecierpliwaOna, Szczęśliwa_Mama lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDołączę do was i ja jestem mamą prawie 5letniej Victorii prawie 3letniej Poli oraz małego ktosia termin z bbf na 11.05.19r dziś dwie mocne kreski i dzień spodziewanej @ pierwszy test 7dni przed cieniutka kreska 3dni przed @ już wyraźniejsza dziś bardzo widoczna
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Szczęśliwa mama gratuluję!
Mama dwójki witamy
Obu Wam życzę spokojnej ciąży i zdrowych maluszków
Maj to cudny miesiąc mojsla Kasia miała się urodzić 01.06, a tymczasem zawitała do nas 20.05,a wszystko odbyło się tak szybko i nagle,że do szpitala dotarłam z głowką między nogamiSzczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość
Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
Kochane moje mam takie pytanko
Jak to było u was z kolejnymi porodami ? Były szybsze ? łatwiejsze?
U mnie pierwszy poród to rozkręcające sie skurcze łącznie ok 20h ale same parte tylko poł godziny i Oliwka była na swiecie poród ogolnie oceniłabym bólowo 7/10
Drugi poród skurcze już tylko 7 h i podobnie jak poprzednio parte poł godziny i była Ala , tylko teraz same bóle krzyżowe ( w ogole nie pisały sie na KTG ) i w skali to talie 9/10 no i czeka mnie trzeci porod i zastanawiam sie co mnie czekaWiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2018, 08:54
-
nick nieaktualnySzczęśliwa mama no to super w takim razie trzymam kciuki żeby była Oliwka Ja tez mam jedną w domu, 13 lat skonczyla. Taka pannica juz większa ode mnie.
Mama dwojki witamy.
Niecierpliwa wow ty za chwile bedziesz mieć polowkowe! Jak ten czas pędzi.Mama dwojki, Szczęśliwa_Mama lubią tę wiadomość
-
Ewelcia85 u mnie najgorszy poród był pierwszy bo długo się rozkręcał bule zaczęły się w środę wieczorem a urodziłam w piątek popołudniu bez żadnego znieczulenia ,kroplówkę podłączyli mi na porodówce dopiero bo im pół zostało po poprzedniej pacjentce . Pawełek był najmniejszy z moich dzieci ale poród był najgorszy i bardzo popekalam i byłam łyżeczkowana bo łożysko niecałe wyszlo . Wojtek był duży ale poród był łatwiejszy bo szybszy choć trudno było go wypchnąć ,bardzo popekalam straciłam dużo krwi ,jeszcze następnego dnia po południu nie mogłam wstać bo mi się słabo zaraz robiło a jak się widziałam w lustrze to sama się wystraszyłam . Każdy następny był łatwiejszy. Ula urodziła się szybciutko i tak naprawdę to tylko trzy czy cztery ostatnie skórze były zle tak to do przeżycia ale ostatniego porodu bałam się najbardziej ,spanikowana byłam gorzej niż pierworodka.
Wszystko też w dużej mierze zależy od opieki w szpitalu ,Pawełek się rodził 11 lat temu to inne czasy byłyWiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2018, 12:34