X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Rodzinka wielodzietna, w oczekiwaniu na kolejne szczescie:)
Odpowiedz

Rodzinka wielodzietna, w oczekiwaniu na kolejne szczescie:)

Oceń ten wątek:
  • NiecierpliwaOna Autorytet
    Postów: 1849 1176

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavendova śliczne imię wybraliście dla córeczki

    Lavendova lubi tę wiadomość

    Wojtuś 09. 03. 2013
    Kasia 20. 05. 2015
    Kubuś 13. 11. 2016
    Aniołek Bogusia <3 24.01.2018 <3 [*] 10 tc
    Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 klz9hdgexq2u0dlm.png
  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelcia85 faktycznie logistyka jest wyzwaniem na szczęście mój M pracuje tylko na cześć etatu i często jest w domu i nie muszę wszystkiego robić z gromada dzieci przy nodze . On nawet chętnie zostaje w domu z dziećmi bo może usiąść z kawą i nic nie robić ma wymówkę czemu nic nie robił ,bo dzieci pilnował ,ja się cieszę że mogę w tym czasie coś w spokoju zrobić albo załatwić . Ostatnio jechaliśmy na urlop ,mamy auto przystosowane na 8 osób ale zarejestrowane na 7 i w dodatku na poprzedniego właściciela bo jeszcze nie dostałam od niego karty pojazdu i nie mam jak przerejestrować. Wyjeżdżając ze stacji benzynowej zapomniałam włączyć świateł i pech chciał że właśnie patrol stal i oczywiście postanowili nas zatrzymać . Na szczęście mieli jakiś protest i tylko pouczyli że dalej w takim składzie nie możemy jechać po czym odjechali . Są jeszcze przyzwoici policjanci na świecie a głupi zawsze ma szczęście bo bym nieźle zarobiła. Tak że logistyka nie jest prosta ale wesoło jest zawsze ,czasem mój pyta czy nie poszlibyśmy do cyrku bo przyjechał a ja pytam po co nie wystarczy że w domu mamy i komediantów i akrobatów?

    Ewelcia85, Kleopatra lubią tę wiadomość

    cf409fc7e7.png
  • Ewelcia85 Autorytet
    Postów: 1546 1405

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MPawjoszka rzeczywiście spore szczęście ;) a co do męża to mimo ze mamy na razie tylko 2 dziewczynki też ma zawsze wymówkę ze pilnuje Ali i dlatego nic nie jest zrobione :-D

    f2wli09kebrdx746.png

    km5sdf9hrbv8wz69.png

    zem3df9hlpgxzhqc.png

  • NiecierpliwaOna Autorytet
    Postów: 1849 1176

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę,że wszyscy faceci są tacy sami :D

    Wojtuś 09. 03. 2013
    Kasia 20. 05. 2015
    Kubuś 13. 11. 2016
    Aniołek Bogusia <3 24.01.2018 <3 [*] 10 tc
    Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 klz9hdgexq2u0dlm.png
  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No a najlepsze jak wracam z miasta z językiem na brodzie bo wszędzie biegiem a on czemu tak długo ? Więc ja go pytam a co on w tym czasie robił że nic nie zrobione a w domu jak po wybuchu bomby to on że przecież dzieci mu nie dały bo ten jeść ,tamten pić tego trzeba przebrać itd a telewizor włączony i sport leci pewnie dzieci oglądały nie? Ale już się pogodziłam i nie oczekuje że coś będzie zrobione

    cf409fc7e7.png
  • NiecierpliwaOna Autorytet
    Postów: 1849 1176

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze,jakbyś o moim mężu pisała :D

    Wojtuś 09. 03. 2013
    Kasia 20. 05. 2015
    Kubuś 13. 11. 2016
    Aniołek Bogusia <3 24.01.2018 <3 [*] 10 tc
    Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 klz9hdgexq2u0dlm.png
  • NiecierpliwaOna Autorytet
    Postów: 1849 1176

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze,jakbyś o moim mężu pisała :D

    Wojtuś 09. 03. 2013
    Kasia 20. 05. 2015
    Kubuś 13. 11. 2016
    Aniołek Bogusia <3 24.01.2018 <3 [*] 10 tc
    Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 klz9hdgexq2u0dlm.png
  • PixiDixi Autorytet
    Postów: 2466 1525

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczynki:)

    Pawojoszka wow, ale masz pyzulke z Uli, pięknie przybiera, podobna wagoeo do mojego Janka, też pyzulke i waży 6600 (tak, tyle waży, a urodził się z waga 2780 i wczesniak hehe)
    Niecierpliwa jak się czujesz?
    Szczęśliwa Mama, Ty to kobieto masz chyba w sobie bardzo pozytywna energię...
    Co u nas?, udało mi się zaciągnąć męża na psychoterapie, byliśmy razem i jest już mega poprawa, babeczka fajna i na koniec powiedziała nam, że widać miłość i nie warto zaprzepascic...
    Że złych wieści, byłam w szpitalu bo polog mi się przedłużal i niestety cukrzyca że mną została, dobilo mnie to bardzo...
    Niecierpliwa, postaraj się za dużo nie przytyć, u mnie fakt ciąży bliźniaczej oraz duży przyrost wywołał cukrzycę ciężarnych i niestetety...
    No i mam zagwostke z jednym z bliźniaków, Julek od dłuższego czasu i uśmiecha się do nas o guga a Janek nie, tzn. może raz uśmiechnął się do mnie i zagugal a tak to ucieka wzrokiem,ciężko aby popatrzył się na twarz, jak glaszcze po głowie to mu to nie podoba się, kręci głową aż zabiorę rękę, boję się autyzmu, opóźnień umysłowych. Tak sobie myślę, że wszystkie dzieci lubią głaskanie a on nie... 10wrzesnia chłopaki skończą 3miesiace.
    Pozdrawiam Was wszystkie! ❤
    Basia odezwij się.

    Edit:co do auta,na tapecie u nas Renault Espace.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2018, 10:53

    Szczęśliwa Mamusia, Basik83 lubią tę wiadomość

  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pixi ty nie masz wystarczajaco prawdziwych problemow ze sobie wymyslasz nowe. Wiem ze matka zawsze martwi sie na zapas ,ale daj spokoj to jest dwoje roznych dzieci mimo ze blizniaki beda sie rozwijac inaczej nie porownuj ich bo Ci tak zostanie i zawsze jeden bedzie czul sie gorszy . Moze chlopak poprostu nie lubi glaskania i nie czytaj dr Google jak Ci to nie da spokoju to zapytaj pediatre przy okazji szczepien . To sa wczesniaki wiec trzeba tez koryhowac ich wiek napewno niedlugo zacznie sie interesowac zabawkami i twarzami ludzi . Ula tez dlugo sie nie usmiechala i nie gugala a teraz jak tylko widzi kogos to usmiech ma od ucha do ucha ,wydawala sie powazna i wycofana a teraz to dusza towarzystwa

    PixiDixi, Aga9090, Basik83 lubią tę wiadomość

    cf409fc7e7.png
  • NiecierpliwaOna Autorytet
    Postów: 1849 1176

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak pisze Pawojoszka,dopytaj o to pediatrę. Pewnie to po prostu taka cecha charakteru Twojego Małego Mężczyzny :)

    Super,że chodzicie na terapię i najważniejsze,że przynosi efekty. A jak z hazardem?

    Ja się czuję dobrze,tylko wczoraj rano przyniosłam Kubusia z góry i kiedy odłożyłam go na podłogę,to zabolało mnie podbrzusze. Potem nic się nie działo,nic nie bolało ale wieczorem jak się podtarłam w toalecie,to na papierze był brązowy śluz. Taka kawa z mlekiem. Potem specjalnie kilka razy chodziłam,sprawdzałam,ale nic się nie działo. Dzisiaj też żadnego plamienia,bólu,nic. Mam obiad z wczoraj,więc dzisiaj leniuchuję z książką na tarasie. M. oczywiście panikuje,że musimy jechać do lekarza,ale ja myślę,że nie ma potrzeby. Jednoraxowy incydent. Może jakieś naczynko pękło. Nie wiem,nie znam się. Jak myślicie?

    PixiDixi lubi tę wiadomość

    Wojtuś 09. 03. 2013
    Kasia 20. 05. 2015
    Kubuś 13. 11. 2016
    Aniołek Bogusia <3 24.01.2018 <3 [*] 10 tc
    Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 klz9hdgexq2u0dlm.png
  • PixiDixi Autorytet
    Postów: 2466 1525

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe Pawojoszka, potrafisz sprowadzić na ziemię :-*

    Niecierpliwa, nie powinnaś nosić ciężarów, nawet takich słodkich. W ciąży bliźniaczej nawet jak jest wszystko ok to i tak jest ciąża wysokiego ryzyka. Jak nic nie plamisz to obserwuj siebie i tyle. Czujesz już ruchy maluchów?, Jak z hazardem pytasz, hmm oprócz naszej wspólnej terapii od przyszłego wtorku ma też indywidualna, stara się mniej czasu patrzeć w smartfona z zakładami, uzmysłowil to sobie, na razie to początek jakiś, zobaczymy za jakiś czas, jest to dopiero początek...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NiecierpliwaOna wrote:
    Jak pisze Pawojoszka,dopytaj o to pediatrę. Pewnie to po prostu taka cecha charakteru Twojego Małego Mężczyzny :)

    Super,że chodzicie na terapię i najważniejsze,że przynosi efekty. A jak z hazardem?

    Ja się czuję dobrze,tylko wczoraj rano przyniosłam Kubusia z góry i kiedy odłożyłam go na podłogę,to zabolało mnie podbrzusze. Potem nic się nie działo,nic nie bolało ale wieczorem jak się podtarłam w toalecie,to na papierze był brązowy śluz. Taka kawa z mlekiem. Potem specjalnie kilka razy chodziłam,sprawdzałam,ale nic się nie działo. Dzisiaj też żadnego plamienia,bólu,nic. Mam obiad z wczoraj,więc dzisiaj leniuchuję z książką na tarasie. M. oczywiście panikuje,że musimy jechać do lekarza,ale ja myślę,że nie ma potrzeby. Jednoraxowy incydent. Może jakieś naczynko pękło. Nie wiem,nie znam się. Jak myślicie?
    Mogło być naczynko lub jakiś mały krwiak (ja miałam i plamienia i krwawienia przy krwiaku) spokojnie polez i odpoczywaj, możesz wziąć nospe

  • NiecierpliwaOna Autorytet
    Postów: 1849 1176

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czuję,ale dość rzadko :( w ciągu dnie nie zwracam na to uwagi,ale jak siądę,to staram się ich nasłuchiwać. Przrdwczoraj były bardzo ruchliwe. Dzisiaj zdecydowanie mniej

    Wojtuś 09. 03. 2013
    Kasia 20. 05. 2015
    Kubuś 13. 11. 2016
    Aniołek Bogusia <3 24.01.2018 <3 [*] 10 tc
    Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 klz9hdgexq2u0dlm.png
  • PixiDixi Autorytet
    Postów: 2466 1525

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spokojnie, u mnie było podobnie. Julka czulam a Janka czasami raz na dzień, detektor uratował mnie. Generalnie były mniej ruchliwe niż w pojedynczej ciąży.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NiecierpliwaOna wrote:
    Czuję,ale dość rzadko :( w ciągu dnie nie zwracam na to uwagi,ale jak siądę,to staram się ich nasłuchiwać. Przrdwczoraj były bardzo ruchliwe. Dzisiaj zdecydowanie mniej

    Moja droga może zainwestuj , w ten detektor szkoda że ja nie wiem gdzie mam mój bym Ci odsprzedała ;-). Teraz kiedy masz wizytę wspomnij o tym lekarzowi gin koniecznie.
    Mi to mój Pan gin mówił że jak będę mniej ruchy czuć to mam do szpitala jechać, nie to że Cię straszę, może pojedź na IP powiedz co i jak i może chociaż zrobią Ci USG lub posłuchają czy jest tętno.

    Ja przy mojej 3 ciąży bardzo mało ruchy czułam do samego porodu Gabrysia mało co się ruszała zaczęłam czuć jakoś kolo 4 msc , nie miałam detektora tętna płodu a u mnie w szpitalu nawet USG nie było z początku chodziłam prywatnie potem w szpitalu w ramach unijnych dofinansowań kupili sprzęt do USG i dobrze nie musiałam nigdzie chodzić ;-).

    Uważaj tam na Was, wiem że to nie jest łatwe w domu przy dzieciach jest co robić.

    PixiDixi Dziękuje za tak miłe słowa :-* Staram się chic przy moim mężu , który ma trudny charakter nie jest to łatwe.

    pawojoszka Ale macie cudną gromadkę szczęść ;-) .


    Hej hej :-D.

    Ale piękna pogoda mogło być już tak zawsze, Ania dziś wstała o 5.20 przebrałam i wzięłam ją do nas do łóżka dałam mm i zasnęła wstała po 7.15 potem koło 13 zasnęła podczas spacerów nie śpi w domu tez o różnych godzinach zasypia,kupiliśmy dla Ani nowe łóżeczko turystyczne ale ładne takie żywe kolory zapłaciłam , za nie 100 zł używane nie daleko moich okolic kupiłam nie jest podarte itp itd widać że jest zadbane :-) . Mój mąż znów mnie zdenerwował a tam nie będę się jego humorami przejmować, mężczyzna 40 lat a zachowuje się gorzej niż dziecko.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2018, 09:06

  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa ty to uważaj na siebie jak się już lepiej czujesz to szalejesz? Ty jesteś w ciąży ,tobie nie wolno dźwigać a już na pewno nie wolno nosić ciężarów po schodach . Jednorazowym plamienie ma bym się nie martwiła ,ale tych podwójnych ruchów to ci zazdroszczę ,jak mnie dopadnie obsesja na kolejne dziecko to będzie twoja wina . Dbaj o siebie ,wiem że to dla nas nietypowe ale to ty jesteś teraz najważniejsza ,tobie mają usługiwać i ustępować miejsca ,a ty się relaksuj i nabieraj sił na zapas

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2018, 18:52

    cf409fc7e7.png
  • NiecierpliwaOna Autorytet
    Postów: 1849 1176

    Wysłany: 30 sierpnia 2018, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mąż wrócił z pracy, nakrzyczał na mnie, że nie mam nic do gadania i jedziemy do lekarza, bo lepiej raz za dużo niz za mało :) no i pojechalismy. Z dziewczynkami wszystko w porządku, są identyczne wielkościowo, więc super! Mam nisko łożysko, więc najprawdopodobniej stąd do plamienie. I oczywiście mam leżeć i pachnieć, co lekarka dokładnie powtórzyła dwa razy męzowi :)

    Kurcze dziewczyny, biorąc pod uwagę, że bliźnięta rodza się wcześniej, to już mamy połowę :)

    Szczęśliwa Mamusia, pawojoszka, Szczęśliwa_Mama lubią tę wiadomość

    Wojtuś 09. 03. 2013
    Kasia 20. 05. 2015
    Kubuś 13. 11. 2016
    Aniołek Bogusia <3 24.01.2018 <3 [*] 10 tc
    Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 klz9hdgexq2u0dlm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2018, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa Masz wspaniałego męża na jego miejscu to nawet siłą ;-) bym Cię zawiozła najważniejsze że wszystko z Waszymi córeczkami dobrze , a Ty tam leżeć i pachnieć może poproście kogoś z rodziny do pomocy mamę itp itd bratowa mojej siostry jest dopiero w 8 tc, i ma bardzo zagrożoną ciążę pierwsza też była zagrożona, i ma pomoc od swojej mamy i teściowej nawet jej mąż bardzo pomaga ;-).

    Macie już wybrane imiona? ;-).

    Hej hej :-D

    Ja z mężem mam ciche dni , ech Ci mężczyźni z nimi źle bez nich jeszcze gorzej :-p , idę dzisiaj na taką kontrolną wizytę do mojego Pana gina od porodu Ani nie byłam poszłam tylko raz tak po prostu na kontroli idę ;-) . Ania jeszcze nie śpi moja maruda wstała kolo 7.15 coraz później chodzi spać . Jutro jeszcze kupię parę rzeczy dla dzieci i koniec i tylko czekać do Poniedziałku aby iść do przedszkola w Poniedziałek zostawiam już Gabrysię do 13.00 podobnie jest z Marysią tylko że ona idzie do zerówki do szkoły.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2018, 13:34

  • NiecierpliwaOna Autorytet
    Postów: 1849 1176

    Wysłany: 31 sierpnia 2018, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mamy imion. Nic nie mamy :) chyba oboje czekaliśmy na moment,kiedy będzie bezpiecznie. Teraz we wrześniu chcemy odświeżyć pokoje. M. Będzie miał urlop,więc coby się chłopak nie nudził :) Jeden dla Kasi i Wojtka i naszą sypialnię. Do tej pory wszyscy spaliśmy w naszej sypialni. Kubuś w łóżeczku,a starszyzna z łóżku piętrowym. Ciekawe jak się odnajdą sami w pokoju :) a na wiosnę ruszamy z adaptacją poddasza. Na razie będą tam pokoje gościnne,a z czasrm królestwo młodzieży. Jak byłam w 8 mies.ciąży z Kasią,to podczas oglądania tego poddasza,złamała się pode mną deska w podłodze i wylądowałam 3 m niżej-na pierwszym piętrze :) na szczęście skończyło się tylko skręconą kostką,a mój M.się śmiał,że będę miała ciężki poród,bo Kasia urodzi się z otwartym spadochronem :D

    No i wypadałoby zacząć się rozglądać za podwójnym wózkiem,a ten po Kubusiu wystawić na sprzedaż

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2018, 15:17

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

    Wojtuś 09. 03. 2013
    Kasia 20. 05. 2015
    Kubuś 13. 11. 2016
    Aniołek Bogusia <3 24.01.2018 <3 [*] 10 tc
    Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 klz9hdgexq2u0dlm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2018, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa Najważniejsze abyście zdrowo rośli a imiona na pewno piękne wybierzecie ;-).

    U nas jest cały czas ciągły remont a tak remontujemy się od 2014 roku, niestety wcześniej nie mogliśmy nic robić ze względu na babcię z piekła rodem wszystkiego sie czepiała. Wiem że to drastycznie zabrzmi odetcheliśmy jak umarła, zmarła w szpitalu na miażdżycę sama z resztą nam dokuczała i powiedziała że do samej śmierci tak będzie nam dokuczać i tak było.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2018, 09:49

‹‹ 102 103 104 105 106 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ