Rodzinka wielodzietna, w oczekiwaniu na kolejne szczescie:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Aga9090 wrote:Ja się starałam o 4 malucha przez rok. Ale do gina dopiero poszłam w kwietniu, bo miałam anemie no i się okazało, że mam wielką torbiel. A byłaś ostatnio u gina na podglądzie?
Tak tak mam kontrole za dwa tyg teraz bo torbiele dwa i misniak prawdopodobnie się zrobił tak wiec co 3 msc kontrola..
Aa no mina takich ludzi na pewno jest bezcenna ☺
"Troszkę Nas Jest.." -
u mojego najmłodszego odpadł jak miał dwa tygodnieLavendova wrote:Próbuję budzić na wszystkie sposoby czasem sie udaje a czasem puszcza cycka i zasypia a mleko tryska:/ Wiec swojej porcji nie wypija... Odciagam i daję z butelki ale to czy nie zaniknie pokarm jak nie bedzie tak często dziecko ssac?
U mnie przy pierwszej córci nie bylo problemów poza może zbyt ogromną iloscia mleka w piersiach. Pija od razu idealnie ani razu zapalenia. 9 miesiecy karmilam. Druga znowu prawie wcale nie chciala cycka. A ta niby chce i niby dobrze zasysa ale jakoś tak leniwie. Eh no zawsze coś. Ale chociaż jej zoltaczka schodzi. A kiedy pepek ma odpasc? Bo my jeszcze mamy.
Aga gratuluję synka:-)
,,Dziewczyny czy wy tez w kazdej kolejnej ciazy mialyscie coraz szybciej pierwsze zaokraglenia brzuszka? W ciazy z córką ok 14 tc bylo widac. Z synem w 8-9 tc. A teraz 6 tc a ja juz nie moge jeansow zapiąc. Fakt ze szczuplutka nie jestem ale jeansy dobre byly''
tak miałam w pierwszej ciązy brzuszek był widoczny coś koło 13-15 tygodnia,w pozostałych ciążach wcześniej coś koło 10-11 tygWiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2018, 19:26
Patryk
-
Gratuluje pierwszych kroków:-)Teraz dopiero się zacznie poznawania świata:-)Ewelcia85 wrote:Dzień dobry dziewczyny
Zapowiada się dzisiaj piękny dzień , my jedziemy na wies z tortem ( moja najstarsza za to 3 dni kończy 8 lat ) bo niestety 18 czyli w dzień urodzin mąż pracuje 
ale spotkam się z rodzeństwem a to zawsze jest super 
A co najważniejsze moja 10 msc małpka wczoraj samodzielnie zrobiła 2 kroki , jeszcze w szoku jestem. Tylko ona z tych niecierpliwych i nawet spac sie nie chciala polozyć tylko probowała chodzić , eh jeszcze trochę i będe zanią biegać ale dzięki temu odejdzie mi noszenie jej na rękach 
A między moimi najmłodszymi bedzie 16 msc różnicy
,,Cześć Dziewczyny, postaram się Was nadrobić, bo nie było mnie parę dni..
W środę pojechałam do szpitala z krwawieniem i skurczami, szyjka mi się skrociła do 17 mm i z małym rozwarciem od środka. W czwartek założyli mi pessar, a dziś wypuścili do domu z nakazem leżenia i gdyby coś się działo to mam do szpitala jechać. Także nie wesoło
''
odpoczywaj i staraj się nie martwić na zapas oby już więcej nic niepokojącego się nie wydarzyło
szkoda że na tym forum nie da się w jednym poście odpowiedzieć na kilka wpisów,tylko przez kopiowanie:-(Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2018, 19:40
Patryk
-
a ile miała miesięcy jak zaczęła raczkować?Ewelcia85 wrote:Rene dziękuje i rzeczywiście teraz się zacznie juz przez te 4 dni tak intensywnie ćwiczyła że teraz całą długość pokoju potrafi przejść chociaż raczkowanie nadal wygrywa
u nas jeszcze daleko daleko synek ostatnio nauczył się przekręcać z brzuszka na pleckiPatryk
-
Moje dzieci nie raczkowały. Jak miały po 10 mies. zaczynały sampdzielnie chodzić. Kasia i Wojtuś jak mieli 1,5 roku to pięknie mówili,a Kubuś ma prawie 2 latka i tylko pojedyncze słowa.
Wojtusiowi pępek odpadł szybciutko,niczym nie smarowałam,a pozostałej dwójce pryskałam octaniseptem i baaardzo długo mieli kikutki
Rene lubi tę wiadomość
Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia
24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019
-
Najpierw usiadła jak miała skończone 6 msc a jak 6,5 msc zaczęła niepewnie raczkować potem stawała przy meblach a teraz hulaj dusza piekła nie ma cały dom jest jejRene wrote:a ile miała miesięcy jak zaczęła raczkować?
u nas jeszcze daleko daleko synek ostatnio nauczył się przekręcać z brzuszka na plecki
Rene lubi tę wiadomość
-
Starsza tez ominęła etap raczkowania ale chodzić zaczęła jak miała skończone 12 msc niestety do mowy tez jej się nie spieszyło i dopiero zaczeła po trzecich urodzinach a do tej pory jest pod opieką logopedybo ma tendencje do szybkiej i niewyraźnej mowyNiecierpliwaOna wrote:Moje dzieci nie raczkowały. Jak miały po 10 mies. zaczynały sampdzielnie chodzić. Kasia i Wojtuś jak mieli 1,5 roku to pięknie mówili,a Kubuś ma prawie 2 latka i tylko pojedyncze słowa.
Wojtusiowi pępek odpadł szybciutko,niczym nie smarowałam,a pozostałej dwójce pryskałam octaniseptem i baaardzo długo mieli kikutki
-
Pisałam Wam niedawno,że Kasia zaczęła się jąkać. Już jej przeszło. Nic z tym nie robiliśmy,nie zwracaliśmy uwagi. Myślałam,że jak coś to we wrześniu poproszę logopedę w przedszkolu,zeby jej mocniej przypilnowała,ale przeszło. Trwało ok 3 tyg. Cięła się strasznie. Naprawdę się martwiłam. Na szczęście to był przejściowy incydent
Szczęśliwa Mamusia, pawojoszka, Aga9090, Lavendova, Rene lubią tę wiadomość
Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
nick nieaktualnyNiecierpliwa Jak tam się czujesz widzę , na Twoim suwaczku że u Was to już 16 tc .
Co do raczkowania to moje wszystkie dzieci raczkowały w tym synek raczkował do tyłu trochę zabawnie to wyglądało.
Nie w sposób nadrobić zaległości zaraz do czytam zaległe dni . A u nas wszystko dobrze szkoda ze ten czas tak szybko leci dzieci odpukać zdrowe, Anię komary pogryzły a mamy aż dwa takie do kontaktu na komary, synka już na szykowałam do szkoły zostały mi tylko dziewczynki . W Sobotę nie daleko mnie było wesele podziwiam tych młodych ludzi co u siebie organizują wesele nawet sztuczne ognie widziałam . Wczoraj poszliśmy do wesołego miasteczka zawsze co roku przyjeżdżają, dzieci wybawiły się aż nie chciały do domu iść , mój mąż trochę źle się czuł , a na domiar złego wczoraj ugryzła go osa i to w stopę na szczęście nic dalej się nie działo. Jestem na takim prywatnym forum na FB i tam jedna z nas Kwietniowych mam została mamą aniołka termin porodu miała na Marzec , tak jej współczuję mieszka zza granicą a tam nie uznają ciąży powyżej 12 tc nie dają nic na podtrzymanie ciąży .. .
-
Niecierpliwa 16 tydzień to niesamowite jak czas leci ,wymyśliłaś już imiona?
Szczęśliwa mamusia te komary to zmorą jakaś niby nie ma ich tak dużo a dzieci pogryzione na szczęście malutka nie . Za granicą faktycznie mają specyficzny stosunek do ciąży ile dzieci mogłoby żyć gdyby reagowali wcześniej a dufaston uważają za zło które powoduje wady u dzieci no obłęd jakiś nie badają krzywej cukrowej ,tarczycy ani nic takiego za to miliony badań przesiewowych bo w razie co chore dziecko można usunąć a niby takie cywilizowane kraje a Polska taką niby zacofana . A po porodzie narzucają matce nawet w którą stronę ma dziecko w łóżeczku leżeć miałam wrażenie że tam rodzic nie jest od wychowania tylko od spełniania norm jakie system narzuca jakby dzieci nie były nasze tylko systemu a my tylko mamy wykonywać zarządzenia
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBasik83 Ogromne brawa dla waszego Jasia.
Rene Szkoda że nie mamy np jakieś prywatnej grupy na FB tam byśmy np mogły jednej np Karolinie czy Zosi ( żadnej nie obrażam tylko tak np napisałam ) , odpisać jestem na takim forum prywatnym Kwietniowe mamy bbf 2017 r, jestem prawie tam dwa lata i jak chcemy to piszemy a raczej odpowiadamy pod postem któreś z nas .
Tylko jest jedno małe ale tu też na bbf mamy grupę Kwietniowe mamusie 2017 , i tam już nie pamiętam kiedy ostatnio byłam więcej czasu spędzam na FB , więc np jakbyśmy na FB założyły taki wątek to by ta nasza grupa po prostu jakby " umarła " .
A tak to co tam u Was?.
U mnie wszystko oki jestem w szoku że te wakacje tak szybko mijają w tą Sobotę kierunek dentystka dziś byłam na mieście parę spraw załatwić i jutro idę znów teraz czeka mnie latania , a tak mi się nie chce człowiek odzwyczaił się od tego chodzenia . Ania ma znów kiepskie noce i już nie wiem gdzie szukać przyczyny co drugą noc marudzi i płacze .Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2018, 12:08
-
moja najstarsza też ominęła etap raczkowania,reszta ten etap zaliczyła,ciekawe jak będzie z najmłodszym.Z chodzeniem u nas była duża rozpiętość w wieku synek ten środkowy zaczął chodzić jak miał 8 miesięcy a córka ta młodsza jak miała rok.Z mową to ciężko szło dogadać się szło z nimi w wieku 3,5 lat,wcześniej tylko pojedyncze słowa.NiecierpliwaOna wrote:Moje dzieci nie raczkowały. Jak miały po 10 mies. zaczynały sampdzielnie chodzić. Kasia i Wojtuś jak mieli 1,5 roku to pięknie mówili,a Kubuś ma prawie 2 latka i tylko pojedyncze słowa.
Wojtusiowi pępek odpadł szybciutko,niczym nie smarowałam,a pozostałej dwójce pryskałam octaniseptem i baaardzo długo mieli kikutki
,,Pisałam Wam niedawno,że Kasia zaczęła się jąkać. Już jej przeszło. Nic z tym nie robiliśmy,nie zwracaliśmy uwagi. Myślałam,że jak coś to we wrześniu poproszę logopedę w przedszkolu,zeby jej mocniej przypilnowała,ale przeszło. Trwało ok 3 tyg. Cięła się strasznie. Naprawdę się martwiłam. Na szczęście to był przejściowy incydent''
Też się cieszę że jest już ok.U mojej córki był problem z wymową głoski r była pod opieką logopedy,na szczęście ćwiczenia pomogły:-)
Szczęśliwa mamusia u nas też pełno komarów normalnie plaga .Co do gr na fb też należę to takiej założona była przez jedną ze staraczek z ovu dziewczyny piszą codziennie,na ovu wątek wygasł,pewnie z tym wątkiem byłoby tak jak piszesz,trochę szkoda bo nowe dziewczyny miały by trudniej żeby dołączyć do nas a tu mogą pisać bez przeszkód
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
Patryk
-
Basia gratulacje... Jasio teraz to wszędzie Ci wejdzie.
Niecierpliwa jak u Ciebie?
Jeju, dawno mnie nie było, nie nadrobię, nie mam szans... Chłopaki tak mnie absorbuje, że nie mam czasu....
Wczoraj składała wniosek na nowy okres 500plus i stała za mną babka i jak usłyszała, że mam w domu 5dzieci to syknela no taaak, gdyby nie 500to byłaby bida... Na co Pani urzędniczka, która przyjmowała wniosek o becikowe i miała nasze pity nie wytrzymała i babie odpalił, że chciałaby mieć z pracy taki dochód jaki mam ja i zamknęła babsku buzię. Zazdrość i podlosc to cechy narodowe
Odezwę się niedługo bo obowiązki wzywają.
Pozdrawiam Was i przykro mi, że nie mam czasu by się poudzielac jak to wcześniej bywało Trzymam kciuki Tinnera za Ciebie i wszystkie starające się! Niecierpliwa jeju to już 16tyd.
Edit:Tinnera ja bym ogólnie zaczęła też od monitoringu czy masz owulacje oraz badania hormonalne. W drugim miesiącu wzięła tm na Twoim miejscu (jeśli nie będzie przeciwwskazań) coś co wspomoże owulacji jeśli masz z nią problemy np. Clomid, clistybegyt.
Co do homicysteiny to musi być poniżej 10gdy jest wyższe miano może źle wpływać na rozwój ciąży.
Edit 2. Basia jak tam Twoja siostra?
Pawojoszka jak u Twojej Ani?
Moje chłopaki zaczynają gugac
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2018, 09:18
Szczęśliwa Mamusia, pawojoszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPixiDixi Co do wniosków na różne tam świadczenia itp itd to mi wiesz , ani razu nic przy składaniu się wiesz nie przydarzyło aby ktoś udzielił swoje trzy grosze wiem jak potrafią być ludzie podli nawet z rodziny, jak straciłam naszego aniołka to moje siostry a dobrze że tak się stało , że nie powinnam zajść w ciążę itp itd . Zamiast dostać wsparcie to jeszcze dobijały szpilę . Ja to wiesz puszczam mimo uszów to co niektórzy gadają nawet jak mieliśmy 3 dzieci to każdy patrzył na nas jak na patologię społeczną .
Wpadaj do nas kiedy znajdziesz czas , ja przy 4 dzieci czasami nie wiem , za co mam się złapać i też czasami czytam Was po łebkach .
Hej hej moje drogie .
Ale piękny mamy dzień . Wczoraj rozmawiałam z moją siostrą i mi powiedziała bardzo straszną wręcz tragiczną rzecz , jej bardzo serdeczna przyjaciółka miesiąc temu urodziła martwego synka ;-(;-(;-(;-( , wszystko było z ciążą super aż do dnia porodu .. . Czekali na synka mieli wszystko na szykowane , poszła tak jak zawsze na ostatnie USG i co jej synek udusił się pępowiną ;-( dlaczego lekarze gin o tym nie mówią , jakoś tego nie monitorują , wszak nikt tego nie przewidzi nikt nie jest jasnowidzem .. . Ja miałam podobnie Gabrysia też była owinięta pępowiną i o tym dowiedziałam się dopiero po porodzie , w wypisie ze szpitala było napisane że dziecko było dwa razy owinięte , zapytałam się dlaczego nikt mi o tym nie mówił przecież to chore , a dana Pani doktor że takich rzeczy się nie mówi aby ciężarnej nie straszyć . Ania wstała dziś o 7.00 chodzi ziewa chyba się nie wyspała , ale szał u nas co roku są Dni Ryk i przyjedzie zespół Zakopower znam ich tylko z jednej piosenki , w ubiegłym roku był zespół Video kiedyś to było podzielone i tak fajnie było najpierw takie ogólne dożynki gminne , a potem takie różne atrakcje jeszcze był zlot zabytkowych samochodów i motorów i co teraz nic takiego nie robią , będę przynajmniej mieć ładny widok na fajerwerki . Wczoraj nie daleko naszej miejscowości kupiłam do takiej Pani z ogłoszeń z OLX kurteczkę i spodenki zimowe dla Ani , adidaski i zestaw rajstopek i skarpetek i za wszystko zapłaciłam 60 zł wszystko czyste i nie poprute , dostałam jeszcze w gratisie dodatkowe pary skarpetek , fajnie tak coś z po bliskich okolic kupić tam u tej Pani w domu była jej mama/ teściowa i ona była chora na słoniowatość nóg wiem co to za straszna choroba , niestety jest nieuleczalna moja ciocia zmarła na tą chorobę ☹☹☹☹☹☹☹☹.
-
nick nieaktualnySzczesliwa mamusia moja najstarsza corka tez byla owinieta pepowina dwa razy i dlatego jak tylko to zobaczyli w szpitalu na usg od razy mialam cc w ten sam dzien. W tej mojej trzeciej ciazy od poczatku towrzyszyl mi lek ze cos sie stanie bo tyle sie nasluchalam i naczytalam tragicznych historii wlasnie o smierci dzieci pod koniec ciazy. To okropne
Odpadl nam pepek wreszcie!!! Teraz tez jakos to pielegnowac w srodki czy juz nie trzeba?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2018, 15:20
pawojoszka, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
co u nas ostatnio w ogóle nie czuję, że jestem w ciąży. NIe wiem, czy to dobzre, czy źle, staram się o tym nie myśleć. 11.09 mam zarówno prenatalne, jak i wizyte u swoej gin, bo kończy mi się L4.
Co do komentarzy
Ostatnio jedna babeczka pogratulowała mi dzieciaczków. BYła bardzo miła, mówiła, ze sama chciała mieć więcej dzieci ale pierwsze urodziła w wieku 41 lat, a drugie 43 i bała się o kolene ciąże. Całą rozmowę zakończyła tekstem - i dobrze, 5 dzieci, to 2,5 tys i można nie pracować przez 18 lat. No kurcze...
albo moja znajoma sprzed lat napisałą mi na fb, że słyszala o podwójnym szczęściu jakie nas nawiedziło, że gratuluje itd i spytała słodko "to ile będziecie mieli teraz dzieci? 6? 7?" Napisałam jej, ze na razie 5, nad kolejnymi omyślimy później, bo kto bogatemu zabroni
Basik83, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019
