X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Rodzinka wielodzietna, w oczekiwaniu na kolejne szczescie:)
Odpowiedz

Rodzinka wielodzietna, w oczekiwaniu na kolejne szczescie:)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 marca 2019, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pawojoszka Popieram chyba jeszcze musimy poczekać, na tą prawdziwą wiosnę u mnie normalnie pogoda jak na jesień nie na wiosnę zimno , pochmurno i mrzy B-) .

    Moja siostra poszła po rozum do głowy i jest jednak ba zwolnieniu , najlepszy to jej mąż a powinnaś pracować w takim stanie to jak ma pracować , poszła w ten Poniedziałek co był do pracy i nawet godziny tam nie wytrzymała , ciągle wymioty zawroty głowy po co ona tak ryzykuje to ich tak wyczekiwane dziecko nie rozumiem tego , jest cały czas na zwolnieniu ma jak coś pod ręką teścia on tam na gospodarce pracuje .

    Jutro już wizyta :-) oczywiście dam Wam znać co i jak ;-) , mam na 8 rano wyjedziemy o tej 8 po co mam być wcześniej i godzinę czekać zawsze jest to opóźnienie . Ania wstała skoro świt , synek zamierza iść na policjanta ale nie jest jeszcze pewny . Dzieci co najważniejsze zdrowe .

  • Rene Autorytet
    Postów: 3906 1756

    Wysłany: 22 marca 2019, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwa trzymam kciuki i czekamy na wieści 🙂

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

    Patryk
    17u9anlieh0fpken.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 marca 2019, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po wizycie omówienie badań , posluchalam serca bije jak dzwon ❤❤, widziałam sprzęt Dominikika jąderka czyli synek jak nic ❤❤❤. Pupę ma po mojejprawej stronie jest ułożony poprzecznie a wcześniej miał główkę do dołu a sie kręci . Wizyta dopiero za miesiąc 13 Kwietnia ❤❤, w drugie urodziny mojej córeczki Ani ❤❤. Mam przepisane leki gdyż mam małe bakterie w moczu , żelazo bo nadal poniżej normy małą mam anemię i dodadkowe witaminki . Mam sie jak coś oszczędzać 😊. No i badania do zrobienia mocz i morfologię .

    inessa lubi tę wiadomość

  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 23 marca 2019, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwa mamusia oszczędzać się? A powiedział jak to zrobić przy gromadce dzieci? To już nie długo ,niedowiary jak to zleciało.

    U nas dziś tak było ładnie aż by mogło tak zostać trochę sobie porobilam na podwórku, Ulka siedziała na trampolinie podskakiwała sobie i się cieszyła ,Patryk od razu chciał do niej wejść i tak sobie we dwoje urzędowali to miałam trochę spokoju żeby się zająć robotą

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

    cf409fc7e7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 marca 2019, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pawojoszka Też mu o tym wspomniałam że przy Ani nie mam jak odpocząć , choć nie ukrywam że czasem się zajmie sobą ale to bardzo krótko trwa , mąż cały dzień w pracy a w domu też jest zawsze co robić w miarę możliwości się oszczędzam nic takiego ciężkiego nie robię .

    No i zleciłał kolejny weekend , Ania biega jak szalona od rana do wieczora drzemki ma lub nie . Mój Pan gin przepisał mi żelazo i witaminy i źle po nich się czułam miałam zawroty głowy, nie brałam dziś tych tabletek będę jeść często barszcz czerwony lub taki zakwas z buraków sobie zrobię i będę pić .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2019, 09:01

    inessa lubi tę wiadomość

  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 25 marca 2019, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwa mamusia szpinak ma dużo żelaza możesz kupić mrożony, powinien być w każdym markecie,dobre też brokuły i brukselka u mnie dzieci bardzo lubią z bulka tartą. Dużo soków , owoców i warzyw napewno masz sporo przetworów z owoców ,witaminy najlepiej właśnie naturalne zamiast pigolek no i herbata z dzikiej róży ,ja piłam całą ciążę i żadnych tabletek nie musiałam brać i dobrze bo ja straszna do leków jestem ,zero systematyczności.

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

    cf409fc7e7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2019, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pawojoszka Dzięki ❤zapisze sobie i się obkupie w witaminki 😉 , oj z przetworami u mnie słabo mamy wszak sad ale stare jabłonie raz owocują a raz nie. Bardzo lubię brokuły nawet marzeń moj zasugerował aby zasadzić :-) .

    Ale zimno ja chcę wreszcie prawdziwą wiosnę, po jutrze wizyta u dentystki mój mąż będzie miał wolne to i na targ wstąpimy po ziemniaki itp . Dobrze że Grześ teraz chodzi do bierzmowania , gdyż od tego roku od Września dane bierzmowanie trwać będzie dwa lata 😱 w głowach im się poprzewracało . Nadal nie mamy odpowiedniego świadka dla synka łatwo powiedzieć, a weź sąsiada , znajomego kolegę , koleżankę tylko skąd takich ludzi wziąść moje siosty odpadają , ich mężowie też , mój tata pracuje a gdzie tam też i te ponad 100 km jechać tata mój choruje na cukrzycę , ma już 63 lata więc nie będę ryzykować aby coś mu się nie daj Boże po drodze stało synek bierzmowanie ma 16 Maja i modłę się aby może do tego 16 Maja urodzić i być w domu tak to ja już bym została a tak to szukaj wiatru w polu . Nad chrzestnym nadal toczymy "wojny" jak tylko zaczynam temat to zaraz mój mąż , się naburmusza i o taka z nim rozmowa . A tak pp za tym zaczynamy kolejny tc , a to już 33 nom już coraz bliżej niż dalej ❤.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2019, 09:17

    pawojoszka lubi tę wiadomość

  • NiecierpliwaOna Autorytet
    Postów: 1849 1175

    Wysłany: 28 marca 2019, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szcz.Mamusia :) jeszcze chwilka i będzie Was więcej :) do nas jutro przyjeżdzają teściowie,w sobotę chrzestny Zosi z rodziną :) w niefzielę chrzest :) żeby tylko nie było zimno i mokro :( po raz pierwszy nie robimy chrzcin w domu. Nie dałabym rady nic przygotować. Chciałam zamówić catering,ale się okazało,że cena cateringu jest taka sam jak obiad na miejscu w lokalu. Bez sensu zupełnie moim zdaniem :)

    Pamiętacie moje zawirowania z ZUS-em? Najpierw mi obiniżyli wysokoś zasiłku chorobowego, a kiedy sie dowołałam, to zczęli mi kontrolowac firmę. W środę 03.04 mam rozrpawę w sądzie w psraiwe wysokości teg zasiłku. Trzymajcie kciuki :)

    Fragment książki, którą włąśnie czytam :)
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/39f5591cbe34.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2019, 09:54

    Szczęśliwa Mamusia, inessa lubią tę wiadomość

    Wojtuś 09. 03. 2013
    Kasia 20. 05. 2015
    Kubuś 13. 11. 2016
    Aniołek Bogusia <3 24.01.2018 <3 [*] 10 tc
    Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 klz9hdgexq2u0dlm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 marca 2019, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa Ja juz moja droga odliczam ile zostało do porodu , i im bliżej tym bardziej chce być już po .

    Trzymam mocno kciuki , aby wszystko było dobrze 😉✊ .

    Wczoraj miałam intensywny dzień pojechałam z mężem do dentystki Ania też z nami była , jeszcze rano na targ za nim wróciliśmy to była 13.00 i o obiad zrobić na szybko i zaraz to zabylo po dziewczynki jechać ☺ . Ja to nie wiem skąd mam tak le sił Ania wczoraj do 18 biegała po podwórku i nie chciała do domu przyjść jak się za nią nachodziłam mąż też trochę mi pomógł nóg potem nie czułam. Plecy coś ciągle mnie bolą , brzuszek mam często napięty i nogi mi spuchły oj końcówka daje się we znaki ale już coraz bliżej 😉.

  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 29 marca 2019, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa trzymam kciuki.
    Swoją drogą że ty jeszcze masz czas na książki to pozazdrościć . U nas teraz jak się trochę cieplej zrobiło to próbujemy ogarnąć ten ogród i podwórko, a roboty jest tyle że szok ,kupiłam sobie 15 kurek to jajka są już nasze ,30 kurczaków to wkoło tego też trzeba zrobić a planuje jeszcze kaczki dokupić i taka szklarnie ekologiczna postawić z butelek po wodzie ,widziałam takie w UK. kiedyś a u nas tyle wody szło że butelek jest sterta cała. Teraz się wycwanilam i kupiłam dzbanek do filtrowania i puki co się sprawdza to chyba zrezygnuje z butelkowanej. Zwierzakom trzeba było ogrodzenie i kurnik postawić a z Ula pod pachą trochę ciężko było jeszcze chce kruliki bo lubię ,tak że na książki u mnie nie ma szans

    Szczęśliwa taki urok końcówki że już się tylko czeka na koniec a wtedy czas staje w miejscu

    Szczęśliwa Mamusia, inessa lubią tę wiadomość

    cf409fc7e7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 marca 2019, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pawojoszka Święta prawda moja droga ☺,
    jak byłam w ciąży z Anią to tylko czekałam na koniec ciąży , a jak już byłam na poródowce to modliłam się aby szybko wyszła taka uparta była że nawet po masażu szyjki nic nie ruszyło , ani po masażu krocza już myślałam że nigdy nie urodzę . Oby Dominik nie był tak uparty u mnie w rodzinie chłopcy szybciej się rodzą , no wiadomo że nie ma też i co porównywać ale może coś w tym jest ☺ .

    inessa lubi tę wiadomość

  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 30 marca 2019, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwa u mnie co dziecko to szybciej się rodzi ,za każdym razem się boje ze nie zdążę do szpitala ,jedynie tylko że dziewczynki są w średniej krajowej jeśli chodzi o wagę nawet przy podniesionym cukrze w ostatniej ciąży a chłopcy wszyscy duzi.
    U nas słonko i wiosna ale na przyszły tydzień ciągle zapowiadają zimno ,węgiel nam się skończył i teraz nie wiem co zrobić bo kupować się nie opłaca jeśli to kwestia tygodnia palenia ,ale jak taka pogoda potrwa dłużej to czymś palić trzeba . Mogłabym kupić i by było na przyszły rok tylko że my na jesień chcemy pięć wymienić na ekogroszek nawet już zostaliśmy zakwalifikowani do dotacji no i o, bede teraz po worku węgla wozić. Myślę też żeby do pracy wrócić choć na pół etatu ,w maju kończy mi się rodzicielskie no i można by już do ludzi wyjść bo dziczeje w tym domu

    Szczęśliwa Mamusia, inessa lubią tę wiadomość

    cf409fc7e7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 marca 2019, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pawojoszka Zazdroszczę pogody u nas zimno i ma się jak na deszcz 😎 , i gdzie to ciepło które niby tak zapowiadali 😎 może później będzie ładnie w co wątpię .

    Wczoraj rozmawiałam z moją siostrą tą co jest w pierwszej ciąży , była nie dawno na wizycie ich maleństwo ma już 2 cm ❤❤ , ogólnie nadal źle się czuje też to zależy od dnia czasem tak ma że nie zwymiotuje w cale , a czasami że trzyma ją to nawet samą rzez 3 dni najgorzej to wieczorem ma aż chyba z 4 razy biega do łazienki , nawet miskę ma koło łóżka gdyż boi się że nie zdąży kolejną wizytę ma za miesiąc , i odlicza dni i tygodnie do II trymestru ma nadzieję że z drugim trymestrem jej to minie te wymioty 😊 . Ona chciałaby do pracy wrócić w domu kota już dostaje , różnie się czuje jej bratowa jest w 37 tc to czasem tam do niej zajdzie , jej bratowa termin ma na 13 Kwietnia ❤❤ , to jej drugi poród pierwszy miała na 2 tygodnie przed terminem , a tu na razie nic się nie dzieje tam oczyszczała się ale nic po za tym dalej nie było , a już jej ciężko rozumiem ją ja też nie wiem jak funkcjonuję , a przy Ani jest co robić taka żywa wszędzie za mną chodzi tylko gdzieś pójdę to już mama,
    mama nie wiem jak to będzie jak będę w szpitalu wiem że moj mąż sobie poradzi tu zawiezie dziewczynki do przedszkola szkoły , i będzie miał na głowie tylko Anię synek sam chodzi i przychodzi ze szkoły .

    inessa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 marca 2019, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Kochane <3
    Przepraszam ze tak zniknelam ale musialam troche reset zrobic.Do tego coraz ladniej sie robi wiec coraz wiecej czasu na swiezym powietrzu z dziecmi spedzam no ina dzialce. Pochwale sie ze Gabrys dostal sie do przedszkola gdyz na 2 dni przed ogloszeniem wynikow pani dyrektor uzgodnila z burmistrzem ze jednak w naszym przedszkolu otworza jeszcze jedna grupe :)
    A tak czas leci jak szalony widze tez u Was po suwaczkach :)
    A co sie stalo z kark bo nicu nie widze?
    Ja mieszkam obecnie w bloku ale ogrzewanie nasza spoldzielnia ma ekologiczne uprawiaja ekowierzbe i tym pala. Moi rodzice pala weglem oraz drzewem.
    Kochane zycze dobrej niedzieli :)

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 kwietnia 2019, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inessa Kochana ja to czasem na bbf wpadam jak jest Sobota co rzadko się zdarzy , a teraz w tą Niedzielę będziemy mieć gości co mi się to nie uśmiecha 😎 , moja 2 siostra przyjedzie z dwójką dzieci , jeszcze w okół nich chodź ja bym już wolała pojechać ale nie ona się uparła i koniec .


    Witam sie w kolejnym miesiącu, a to juz Kwiecień 😱😱😱, coraz bliżej coraz bliżej 😊. Teraz będę mieć masę spraw do załatwienia mnie szef iść dziś do okulisty synka zapisać potem a to uyz jutro aby tak nie latać pójdę do takiej szkoły wyższej zapytać się o zapisy co trzeba dostarczyć itp itd jeszcze do fryzjera z synkiem w Czwartek na targ matko zlecą mi te 5 dni jak nie wiem . A tak ogólnie to czuję się jak słoń , ciężko jest cokolwiek mi zrobić Dominik całe dnie i noce szaleje będzie miał charakter 😉 .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2019, 09:25

    inessa lubi tę wiadomość

  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Halo 😮!!! Żyje tu ktoś? Co taka cisza? Wszystkie na działkach i spacerach ?
    U nas kwiecień zaczął się prima a prylisowo pierwszego zawiozłam auto na przegląd do sąsiedniej wsi a tam zonk,facet wjechał na sprzęt i przewód hamulcowy pękł i o . Musiałam auto zostawić bo bez hamulca nie pojadę ,zrobią dopiero w piątek i zostaliśmy bez auta a u nas to armagedon bez auta bo sklep zamknęli do miasta 3 autobusy na dzień jadą ostatni wraca 15.30 . Mój dziś do pracy pojechał rano autobusem a wieczorem piechotka,liczy na stopa bo do miasta z 8 km więc niezły spacerek nawet roweru nie ma bo chłopaki ostatnio rower posiali. W piątek dzieciaki mają wycieczkę i wracają później niż zwykle mam nadzieję że będzie autobus bo jak trzeba będzie ich odebrać samemu to nie wiem. A dziś przyszedł pan z elektrowni i odciął prąd nie pomogło tłumaczenie że przecież zapłaciłam i mam potwierdzenie przelewu w dodatku już dwa tygodnie ponad temu było płacone , kazał to sobie z elektrownia wyjaśnić, no fajnie. Tak że kwiecień u nas na wesoło ciekawe co jeszcze . A co tam u was?
    Niecierpliwa jak impreza? Pochwal się jakaś fotką.

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

    cf409fc7e7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 kwietnia 2019, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pawojoszka

    A u mnie lecą strasznie te dni, w domu przy Ani mam co robić a to obiad itp itd jak ciepło to pół dnia siedzimy na dworzu ☺.
    Od wizyty coraz bliżej a będzie to 13 Kwietnia ❤❤ w drugie urodzinki Ani naszej. Ostatnio miałam stracha gdyż tam sobie leżę i oglądam mąż mój akurat spał i dzieci czuje jakby cis dziwnego przy drogach rodnych przy pipi idę do łazienki a tam na wkładce tyci tyci takiej galarety nic w tej galarecie nie było ani nitek krwi itp itd mały się ruszał , ale strachu to się najadłam . Moje siostry uważają że wczesniej urodzę a sądzą to tylko po co ym ze jedna z nich wczesniej urodziła synka na tydzień przed terminem, szwagierka mojej kolejnej siostry urodziła na 2 tygodnie przed terminem 31 Marca to był jej drugi poród pierwszy tez miała na dwa tygodnie przed terminem. Nie ukrywam ze tez tak chciałabym aby Dominik sie szybko urodził bykabym wtedy tym świadkiem na bierzmowanie u synka a tak to do dziś nikogo nie znaleźliśmy a musi to być zaufaną i pewna osoba a nie jakiś tam ministrant któremu może cis nagle wypaść dane bierzmowanie synek ma 16 Maja o 18.00 ja termin według om mam na 21 , według USG na 19 a z racji że żadne z dzieci nie urodziłam o terminie to wszystko jest takie nie pewne kiedy się zacznie i czy to rzeczywiście już najważniejsze , aby mały prawidłowo leżał ja mam takie czucie że jest źle ułożony chyba jego nogi czuję po mojej prawej stronie i kopie mnie w moje prawe biodro i od niego sie odpycha , a głowę cały czas czuję koło pępka może tak mi się tylko wydaje , do wizyty jeszcze parę dni na pewno zrobi USG i zobaczymy tak to mogę sobie dumać .
    A tu nasza aktualizacja☺ nie cytować proszę.

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d7b28030972e.jpg

    pawojoszka lubi tę wiadomość

  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 4 kwietnia 2019, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwa taka galeratkowata wydzielina jest normalna ,ciało zaczyna się przygotowywać do porodu i czop śluzowy ,który zamyka szyjkę macicy zaczyna odchodzić ale u ciebie to trochę szybko mi się wydaje ,więc jest opcja że poród też zacznie się wcześniej ,chociaż na to nie ma reguły. Bać się to już nie masz czego 34 tydzień ci leci to ciąża prawie że donoszona nawet jakbyś teraz urodziła to dziecko raczej sobie poradzi ,u was na majówkach porody pewnie już się zaczynają u nas w zeszłym roku od początku kwietnia zaczęły się sypać.

    Szczęśliwa Mamusia, Rene lubią tę wiadomość

    cf409fc7e7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 kwietnia 2019, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pawojoszka Na razie tylko jedna urodziła, niektóre z nas przeszły na FB jakoś chyba w 31 tc urodziła , i na nikt po niej jeszcze nie urodził . Jak coś została mi tylko apteka i takie tam do kupienia w Biedronce kosmetyki żel do higieny intymnej , mydło w płynie pampersy chusteczki już sobie spakowałam mąż dostanie wypłatę to zachaczę o aptekę ☺,
    takie najważniejsze rzeczy już mam na ostatku schowam dokumenty, ładowarkę, sztućce , kubek, tam kupię sobie jeszcze małe co nie co do szpitala wodę do picia bo tam " głodzą", a sklepiku żadnego nie ma jest tylko taki automat na pieniądze, i to na samym parterze bym musiała z dzieckiem windą jechać a tam same batony i napoje gazowane .

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2019, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odświeżam trochę 😁😁.

    Co tam u Was słychać ?.

    Ale ładnie się zrobiło wreszcie czuć , tą prawdziwą wiosnę ☺. Sobota szybko minęła a to porządki , zakupy i niby nic i dzień minął wczoraj mieliśmy gości była moja siostra z mężem i dwójką dzieci był też mój tata , a się dziewczynki
    wybawiły . Mnie dpadło przeziębienie i dzieci też są chore 😕 najgorzej to Ania przechodzi wczoraj to cala nic płakała bo katar ja męczył ismarowalam aromactiv inhalacje ma taki rzadki katar biedna moja oby jej szybko przeszło. Ten tydzień to szybko mi minie gdyzctak jutro z synem do okulisty na takie badania kontrolne, w ten Czwartek badania i 13 kwietnia wizyta. Ogólnie samopoczucie oki tylko kaszel mnie męczy Dominik strasznie się kręci ciekawa jestem jak jest ułożony .

    inessa lubi tę wiadomość

‹‹ 165 166 167 168 169 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ