X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Rodzinka wielodzietna, w oczekiwaniu na kolejne szczescie:)
Odpowiedz

Rodzinka wielodzietna, w oczekiwaniu na kolejne szczescie:)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2019, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O mamo Szczęśliwa to Dominik goni Borysa 😂 mamy 7850 🤷‍♀️ jeszcze trochę i go przegoni 😁 a rozmiar mamy 68
    Wczoraj byliśmy w Ogrodzieńcu i ta pogoda to masakra na takie wycieczki no ale dzieci wybawily się tylko na koniec uparcie chciały iść do domu strachów no i tak jak weszły tak chciały wyjść 🤦‍♀️

    W sobotę były chrzciny i tylko nasz maluch był chrzczony, mszy nie było. Wszystko trwało 15 minut także jestem zadowolona, bo dzieci nie marudzily, że tak długo

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2019, 12:58

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2019, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga9090 wrote:
    O mamo Szczęśliwa to Dominik goni Borysa 😂 mamy 7850 🤷‍♀️ jeszcze trochę i go przegoni 😁 a rozmiar mamy 68
    Wczoraj byliśmy w Ogrodzieńcu i ta pogoda to masakra na takie wycieczki no ale dzieci wybawily się tylko na koniec uparcie chciały iść do domu strachów no i tak jak weszły tak chciały wyjść 🤦‍♀️

    W sobotę były chrzciny i tylko nasz maluch był chrzczony, mszy nie było. Wszystko trwało 15 minut także jestem zadowolona, bo dzieci nie marudzily, że tak długo


    Dogania kompana 😁😝.


    To u Was w Soboty chrzczą u nas w Soboty tylko są śluby, przy dziewczynkach tych starszych miałam tak że ma tygodniu były chrzciny bez mszy.

    Moje to usiedzieć w domu nie mogą, a tu żar okropny się leje, u mnie dziś to chyba z 40 stopni będzie 😱😱 jak już o 11 było 30 🙊🙈🙉.

    Aga9090 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2019, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwa i to na 17 było. Także kawa ciastko i tyle

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

  • Liliaczerwcowa Autorytet
    Postów: 379 132

    Wysłany: 29 lipca 2019, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwa Mamusia wrote:
    Ja moja droga mam 5 porodów za sobą w tym ostatni skończył się CC, na pewno w domu nie urodzisz już masz tyle szczęść więc rozpoznasz co i jak 😁, mój 4 poród był trochę ciężki, tu też porodów nie ma co porównywać no u każdej jest inaczej, jedna szybko urodzi druga musi trochę powalczyć ja walczyłam całą noc i nie miałam potem sił aby Anię wyprzeć, byłam w szpitalu jakiś między 20/21 a urodziłam dopiero o 4 nad ranem, za to mój 3 poród to był ekspress na nic kompletnie się nie zapowiadało poszliśmy na spacer, potem się poprzytulaliśmy leżelismy w łóżku i coś dziwnego poczułam, takie ciepło w brzuchu idę do łazienki i chłop wody poszły już w szpitalu podczas badania miałam duże rozwarcie aż na 9 palcy, trzy razy parte i już Gabrysia była na świecie każdej z Was życzę tak szybkiego porodu 😁, pojechaliśmy do szpitala była jakoś 13/14 a Gabrysię urodziłam o 15.20.



    Matko ale upały ledwo wytrzymać się da, u mnie jakoś lecą te dni byliśmy z Dominikiem na szczepieniu waży już 6700😱 a ostatnio ważył 6400 😱, wyobraźcie sobie że małemu już ubranka zakładam na 74/80 z 68 już prawie mi wyrósł. Kolejne szczepienie za dwa tygodnie moje biedactwo miałam z mężem ciche dni nie wiem czy rozmowa znów coś dała okaże się w czasie, stwierdziliśmy razem nad czym ja ubolewam że mały nie będzie mieć chrzestnego nie chce z nim wkoło o to się kłócić, muszę tylko takiej mojej znajomej się zapytać jak to by się odbyło przecież to chrzestny podaje świecę uzgodniliśmy że chrzciny będą pod koniec Września no zobaczymy który termin będzie dostępny, mi to siostra mówiła że jak była na chrzcinach u takiej koleżanki to było aż 12 dzieci i to na jednej mszy świętej. Trochę mały jakby był spokojniejszy ale i tak często marudzi.

    A maluch był spory przy 4 porodzie?Ja mam za sobą 3 poród SN dziewczynek pierwszy wiadomo dłuższy do tego bóle krzyżowe i oxy ból nie do zniesienia,tez zaczęło się po Przytulanki 3 dni po terminie,pierwsze skurcze o 2 w nocy w szpitalu byłam o 9 rano urodziłam o 4 nad rannem kolejnego dnia, drugi poród 5 dni po terminie, pierwsze skurcze rano w szpitalu byłam po południu skurcze były znośne rozwarcia prawie brak, po 22 skurcze się nasilily były co 3 min, badanie przez lekarza A ten ze nie proszę mam iść spać, wracam na sale skurcze juz co 1 min zaczęłam już się skręcać wracam do położnej ona mnie bada i mówi 6cm rozwarcie, nie zdążyłam nawet rzeczy zabrać tylko tel do męża i pędem na porodowke już wózkiem, na porodowce po kilku min zaczęły się parte, położne były zajęte papierami więc nikt mi nie pomógł, tak szybko szło ze musieli naciąć do tego piekłam, zielone wody i mała z wagą prawie 4 kg,ale skurcze nawet były takie znośne najgorzej po porodzie przez miesiąc nie mogłam siedzieć, w dniu 3 porodu mialam skierowanie na indukcje z powodu nadciśnienia ale rano już były skorcze, zresztą od piątku już były A to był pon, po 12 lekarz założył mi cewnik zdjął po 16 rozwarcie juz było na 5cm skurcze małe, na sali przedporodowej podłączył mi łzy i tak sobie leazalam skurcze znośne co chwilę mi podkrecali kroplowke o 19 lekarz przebił pęcherz przejście na porodowke, skurcze coraz mocniejsze ,cały czas stałam, przyszła położna prosilam o znieczulenie mówię pójdę jeszcze do wc A ona że mam poczekać ze może to dziecko, wdrapalam się na łóżko A tam 10 cm i za chwilę parte, na sali nic nie gotowe położna zaczela mi jakiś zastrzyk dawać przeciwbólowy nic nie działał, krzyczeli ze mam nie przec A ja nie mogłam tego powstrzymać dwa parte i mała już była, bez nacięcia ale ból ogromny najgorszy z 3 porodów mimo że poród szybki🤷‍♀️u mnie wszystkie dzieci z dużymi głowami może dlatego...teraz bym bardzo chciała urodzić bez żadnej ingerencji medycznej, ost,nacięcia w spokoju i bez krzyku...Ale nie wiem czy to mozliwe 😔


    klz99vvjpbtggrf6.png
    3jvzclb14qr40z6d.png
    3jvzzbmhucm4qdvi.png
    p19uyx8d68ddm54u.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2019, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liliaczerwcowa wrote:
    A maluch był spory przy 4 porodzie?Ja mam za sobą 3 poród SN dziewczynek pierwszy wiadomo dłuższy do tego bóle krzyżowe i oxy ból nie do zniesienia,tez zaczęło się po Przytulanki 3 dni po terminie,pierwsze skurcze o 2 w nocy w szpitalu byłam o 9 rano urodziłam o 4 nad rannem kolejnego dnia, drugi poród 5 dni po terminie, pierwsze skurcze rano w szpitalu byłam po południu skurcze były znośne rozwarcia prawie brak, po 22 skurcze się nasilily były co 3 min, badanie przez lekarza A ten ze nie proszę mam iść spać, wracam na sale skurcze juz co 1 min zaczęłam już się skręcać wracam do położnej ona mnie bada i mówi 6cm rozwarcie, nie zdążyłam nawet rzeczy zabrać tylko tel do męża i pędem na porodowke już wózkiem, na porodowce po kilku min zaczęły się parte, położne były zajęte papierami więc nikt mi nie pomógł, tak szybko szło ze musieli naciąć do tego piekłam, zielone wody i mała z wagą prawie 4 kg,ale skurcze nawet były takie znośne najgorzej po porodzie przez miesiąc nie mogłam siedzieć, w dniu 3 porodu mialam skierowanie na indukcje z powodu nadciśnienia ale rano już były skorcze, zresztą od piątku już były A to był pon, po 12 lekarz założył mi cewnik zdjął po 16 rozwarcie juz było na 5cm skurcze małe, na sali przedporodowej podłączył mi łzy i tak sobie leazalam skurcze znośne co chwilę mi podkrecali kroplowke o 19 lekarz przebił pęcherz przejście na porodowke, skurcze coraz mocniejsze ,cały czas stałam, przyszła położna prosilam o znieczulenie mówię pójdę jeszcze do wc A ona że mam poczekać ze może to dziecko, wdrapalam się na łóżko A tam 10 cm i za chwilę parte, na sali nic nie gotowe położna zaczela mi jakiś zastrzyk dawać przeciwbólowy nic nie działał, krzyczeli ze mam nie przec A ja nie mogłam tego powstrzymać dwa parte i mała już była, bez nacięcia ale ból ogromny najgorszy z 3 porodów mimo że poród szybki🤷‍♀️u mnie wszystkie dzieci z dużymi głowami może dlatego...teraz bym bardzo chciała urodzić bez żadnej ingerencji medycznej, ost,nacięcia w spokoju i bez krzyku...Ale nie wiem czy to mozliwe 😔


    Ania ważyła 3890 gram jedynie Dominik tak mi się uchodował, nie wiem na czym bo mało jadłam . Ponoć wszystko jest możliwe oby tak było czego Ci życzę nie dziękuj 😉.

    U Was już 25 tc prawie ❤oczekujecie na synka czy córeczkę 😀?.

    Moje drogie czy orjetujeci się może jak wygląda chrzest św z jednym chrzestnym ja dopiero będę chrzciny w tą Sobotę załatwiać chciałabym mniej więcej jakoś być przygotowana czego się spodziewać, ciekawa jestem jak mój tata na to zaareguje bo on jest bardzo wierzący i każda z nas ma po ojcu i matce chrzestnej.

    Liliaczerwcowa lubi tę wiadomość

  • Liliaczerwcowa Autorytet
    Postów: 379 132

    Wysłany: 29 lipca 2019, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamy 3 córki teraz synek rośnie ❤

    Szczęśliwa Mamusia, Natalia05, Aga9090 lubią tę wiadomość


    klz99vvjpbtggrf6.png
    3jvzclb14qr40z6d.png
    3jvzzbmhucm4qdvi.png
    p19uyx8d68ddm54u.png
  • Liliaczerwcowa Autorytet
    Postów: 379 132

    Wysłany: 29 lipca 2019, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia05 wrote:
    Pawojoszka gratulacje! Tak czy siak wazne ze zdrowe! Ale rozumiem troszkę chwilowe rozczarowanie, nastawiłas sie i dlatego. Wnioskuje ze u was przewaga synków tak? No to twoj ma pancerne plemniki ze jednak męskie dożyły i doleciały w porę he he

    Ja wizyte mam za tydzień w piątek juz fiksuje z tej ciekawości i tez lekki stresik jest :/ Z imionami u nas to bedzie istny armagedon 🤣
    U Ciebie też widzę 4 maluch 😍Gratulacje
    Wszystkie porody SN?Jakie wspomnienia?


    klz99vvjpbtggrf6.png
    3jvzclb14qr40z6d.png
    3jvzzbmhucm4qdvi.png
    p19uyx8d68ddm54u.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2019, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liliaczerwcowa wrote:
    Mamy 3 córki teraz synek rośnie ❤

    O to prawie jak u mnie 😉, u mnie synek potem trzy córki i synek ❤❤.

    Liliaczerwcowa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2019, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia teraz doczytałam, że z imieniem problem.. Myśmy się tak zastanawiali i po powrocie z szpitala młody dostał imię 😅😂

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2019, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liliaczerwcowa wrote:
    Mamy 3 córki teraz synek rośnie ❤
    My 2 chłopaków i 2 dziewczynki 😁

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

  • NiecierpliwaOna Autorytet
    Postów: 1849 1176

    Wysłany: 29 lipca 2019, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny, nie wiem czy wszystko nadrobiłam, ale te najważniejsze newsy na pewno :)

    Tinnera trzymam kciuki za znalezienie pracy. Super, że jesteś z nami :) Ja w pierwszym odruchu też nie chciałam pochować Bogusi, dobrze, ze te badania genetyczne trwały na tyle długo, żebym zmieniła zdanie :) Wasze dwa Aniołki sa razem. Nie wyobrazam sobie jak jest Ci ciężko :(

    Natalia to się porobiło :) Gratulacje!!! Kiedy Wy się zastanawialiście, kiedy Ty "chciałabym, ale sie boję", Ktos inny zdecydował za Was :p I super :) Cieszę się

    Pawojoszka gratuluje synka i rozumiem rozczarowanie :) ja sama się nastawiłam w ostatniej ciąży na córkę i też musiałabym "przetrawić syna :)

    Nasz Kubuś też od września idzie do przedszkola i mimo, że jest mega samodzielny i w ogóle taki "męski" :D to boidupa niesamowita i wiem, że będą cyrki na początku. Tyle, że może Kasia go przekona do przedszkola i będzie mu łatwiej, bo z nią :)
    Twixiory maja już dolne jedynki :) Na szczęście kochane moje oszczędziły trochę starą matkę przy tym ząbkowaniu, chociaż nie mogę się doczekać kiedy prześpię cała noc :)

    Chwalę się zwoją gromadką :) 15.07 dziewczyny skończyły pół roku. Jak? Kiedy? Masakra :)




    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2019, 10:11

    Szczęśliwa Mamusia, Liliaczerwcowa, Natalia05, Kleopatra, Jagodzianka19, Laurka lubią tę wiadomość

    Wojtuś 09. 03. 2013
    Kasia 20. 05. 2015
    Kubuś 13. 11. 2016
    Aniołek Bogusia <3 24.01.2018 <3 [*] 10 tc
    Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 klz9hdgexq2u0dlm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2019, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa Ale cudne szczęścia😍😍😍😍😍,niech rosną we wszelkim zdrowiu 😘.

    Masz rację strasznie szybko ten czas ucieka moja Ania w Kwietniu będzie mieć 3 latka, i uczę ja już od tygodnia aby siusiała na nocnik, niestety efektów zero może poczekam albo muszę być bardziej cierpliwa i wytrwały, ale też nie chcę jakoś jej zarazić co do nocnika może po mału małymi kroczkami jakoś pójdzie 😁.Marysia i Gabrysia do pierwszej klasy idą a synek do wyższej szkoły na sprzedawcę kasjera 😁.

  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 29 lipca 2019, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa cudne są pół roku i już siedzą same? Nie dość że śliczne to i zdolne. Mój Patryk też idzie do przedszkola od września.

    Szczęśliwa ja zwykle zdejmuję pampersa i staram się na początku zgadnąć i złapać zanim się posika ,oczywiście pierwszy dzień latam z mopem ale zazwyczaj dziecko szybko zalapuje o co chodzi. Teraz lato ,ciepło ,najlepsza pora na odpieluchowanie. No i przez pierwsze dni dziecko puszczam zupełnie z goła pupa bo jak tylko poczuje coś na tyłku to myśli że pampers i sika w majty.

    Co do porodów u mnie najgorzej było z pierwszym ale to raczej normalne,drugi syn był duży ,poród wywołany przebiciem wód ,poszło szybko ale byłam tak pocharatana że miesiąc usiąść nie było mowy,każdy następny szedł szybciej a ostatnio miałam trochę niewydolna szyjkę już pod koniec więc rozwarcie nastąpiło w momencie nawet niewiele czułam a położna stwierdziła że pełne rozwarcie i zaraz będziemy rodzić,tak naprawdę to tylko dwa skórze parte były bolesne. Mam nadzieję że tym razem też się nie umecze za bardzo.

    Liliaczerwcowa, Szczęśliwa Mamusia, Jagodzianka19 lubią tę wiadomość

    cf409fc7e7.png
  • Liliaczerwcowa Autorytet
    Postów: 379 132

    Wysłany: 29 lipca 2019, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pawojoszka wrote:
    Niecierpliwa cudne są pół roku i już siedzą same? Nie dość że śliczne to i zdolne. Mój Patryk też idzie do przedszkola od września.

    Szczęśliwa ja zwykle zdejmuję pampersa i staram się na początku zgadnąć i złapać zanim się posika ,oczywiście pierwszy dzień latam z mopem ale zazwyczaj dziecko szybko zalapuje o co chodzi. Teraz lato ,ciepło ,najlepsza pora na odpieluchowanie. No i przez pierwsze dni dziecko puszczam zupełnie z goła pupa bo jak tylko poczuje coś na tyłku to myśli że pampers i sika w majty.

    Co do porodów u mnie najgorzej było z pierwszym ale to raczej normalne,drugi syn był duży ,poród wywołany przebiciem wód ,poszło szybko ale byłam tak pocharatana że miesiąc usiąść nie było mowy,każdy następny szedł szybciej a ostatnio miałam trochę niewydolna szyjkę już pod koniec więc rozwarcie nastąpiło w momencie nawet niewiele czułam a położna stwierdziła że pełne rozwarcie i zaraz będziemy rodzić,tak naprawdę to tylko dwa skórze parte były bolesne. Mam nadzieję że tym razem też się nie umecze za bardzo.
    To podobnie jak u mnie pierwszy wiadomo długi, drugi też duże dziecko i popekalam i przez miesiąc to był dramat A trzecia wywolywany ale też w miarę szybki, liczę w takim razie ze teraz będzie lżej, dałaś mi nadzieję 😉A ile porodów za Tobą?


    klz99vvjpbtggrf6.png
    3jvzclb14qr40z6d.png
    3jvzzbmhucm4qdvi.png
    p19uyx8d68ddm54u.png
  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 30 lipca 2019, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liliaczerwcowa dziewczyny z wontku się śmiały że dla mnie urodzić to jak wyjść do sklepu po bułki . Mam sześcioro dzieci ,to będzie siódmy poród

    Szczęśliwa Mamusia, Liliaczerwcowa lubią tę wiadomość

    cf409fc7e7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2019, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pawojoszka wrote:
    Liliaczerwcowa dziewczyny z wontku się śmiały że dla mnie urodzić to jak wyjść do sklepu po bułki . Mam sześcioro dzieci ,to będzie siódmy poród


    Wielki szacun kochana dla Ciebie choć ja sama mam za sobą 4 porody SN a ostatni zakończył się CC , jak chodziłam do chirurga to mi odpowiedział że jak jeździł karetką pogotowia to w kartce już jedna Pani prawie by nie urodziła, a to był jej 9 poród SN tylko że dziecko szło nogami nie głową i zakończyło to się CC no w szoku byłam.

    Dzis puściłam Anię w samej spódnicce wczoraj to nie dało rady wyjść taki, żar się lał z nieba że chyba musiało jak nic z 40 stopni być dziś wcale nie lepiej.

  • NiecierpliwaOna Autorytet
    Postów: 1849 1176

    Wysłany: 30 lipca 2019, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    każdy poród jest inny i raczej nie ma reguły :) dla mnie najgorszy był trzeci, a i tak w porównaniu z co niektórymi to był spacerek.

    W mamy za soba odpieluchowywanie Kubusia :) w mau się za to zabraliśmy i posżło w miarę sprawnie, ale tak, jak pisze Pawojoszka, pierwsze dni, to mop i ściery :) i też nie ubierałam go. Z gołym tyłkiem latał, az zakumał :)

    Szczęśliwa Mamusia, Natalia05, Jagodzianka19 lubią tę wiadomość

    Wojtuś 09. 03. 2013
    Kasia 20. 05. 2015
    Kubuś 13. 11. 2016
    Aniołek Bogusia <3 24.01.2018 <3 [*] 10 tc
    Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 klz9hdgexq2u0dlm.png
  • Jagodzianka19 Autorytet
    Postów: 541 384

    Wysłany: 30 lipca 2019, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    N

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2020, 17:22

    Szczęśliwa Mamusia, Liliaczerwcowa lubią tę wiadomość

    p19ue6hhr78s4yrb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 lipca 2019, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej 😊 😊.

    Jej jak fajnie na dworze 😁 , o wiele chłodniej już mogłoby tak zostać i ponoć ma już tak być 😁 , takie w miarę umiarkowane stopnie 😁 .
    Wczoraj Ania zasnęła u nas na naszym łóżku i mój mąż ją przełożył i się rozbudziła , i płakała ja nie wiem co jej strzeliło wcześniej tak ładnie szła do łóżka bez płaczu i marudzenia , w dzień już od dwóch tygodni nie ma drzemek , a na siłę nie będę jej usypiać , gorączki nie ma a co noc syropu przeciwbólowego nie będę jej dawać jeść pić nie chce to nie wiem czemu tak jest .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2019, 10:29

  • Basik83 Autorytet
    Postów: 2715 1109

    Wysłany: 1 sierpnia 2019, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejo ledis wieki mnie tu nie bylo.Pawojoszka gratulacje
    Tinnera przykro mi cholernie tule mocnk.

    Szczesliwa cudny synek

    Niecierpliwa cudne dziewczynki

    Wszystkim zaciazonym gratulacje .nowe babeczki witam serdecznie. Ide z Dżonem na spacer potem napisze co u nas.

    Szczęśliwa Mamusia, Jagodzianka19, pawojoszka lubią tę wiadomość

    iv09i09kqbjpvj1e.png
    Madzia 2006❤Zuzia 2008
‹‹ 211 212 213 214 215 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ