Rodzinka wielodzietna, w oczekiwaniu na kolejne szczescie:)
-
WIADOMOŚĆ
-
na taka terapie to chyba i my sie musimy wybrac w ogóle facetom powinni napisać książkę, taki translator mowy damsko-męskiem albop wyprodukować dla nas taki podręcznik "jak rozmawiac z facetem, żeby zrozumiał"Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
No mówi, że kocha, czasem tak zagada do chłopaków , że widać uczucia, ale twierdzi, że on się w pracy narobił a ja mam sobie radzić. Czasami jak czytam jak dziewczynom pomagają ich mężowie to zazdroszczę i ma żal, że ja nie mam takiego, jedna napisała, że nie jest kompletnie zmęczona bo mąż jak jej wraca to ona już nic nie robi on ogarnia gotowanie i dzieckiem się zajmuje i w nocy wstaje a mój... Mój nic... Przychodzi, siada przed tv, piwko jedno piwko drugie, zakłady piłkarskie mnie nie ma, nas nie ma, mówi, że kocha, ale zaczynam w to wątpić. Wiem, że mąż koleżanki bardzo ją kocha, też bym chciała tak być kochana.. W czynach nie słowach...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2018, 13:32
-
Pixi wiem co czujesz kiedy byłam w drugiej ciąży mojego męża siostra też była i kiedy opowiadała jak jej mąż rozmawia z brzuszkiem jak się nie może doczekać a mój traktował mnie jakby tej ciąży wcale nie było jakby bycie w ciąży nic nie zmieniało ,nigdy nawet nie zapytał jak się czuję ,a jak kiedyś wrócił z pracy i stwierdził " ale ty masz brzuch kiedy ty wreszcie schudniesz?" To myślałam że go udusze. A on chciał tylko powiedzieć że niesamowite jak zmienia się ciało kobiety w ciąży i że nie może się doczekać kiedy mały się urodzi tylko nie przetłumaczył tego z męskiego na polski ,faktycznie przydałby się czasem translator . Do pewnych rzeczy faceci musza dorosnąć mój musiał zostać ojcem sześć razy żeby coś pojąć dla twojego to pierwszy raz dużo nowych rzeczy do opanowania . Nie ważne jak długo jest się razem codziennie się uczymy żyć razem . Facetowi czasem trzeba mówić rzeczy najbardziej oczywiste jak np.
" może byś mnie przytulił, miałam ciężki dzień" bo oni nie mają pojęcia że by się przydało tej kobiecie okazać trochę czułości. Pixi nie patrz za wiele na innych bo wszędzie dobrze gdzie nas nie ma ,moja szwagierka jest już trzy lata po rozwodzie jej mąż ma wyrok za przemoc w rodzinie a tak im zazdrościłam ,a my ciągle razem i ciągle działamy sobie na nerwy i ciągle czuję się lekceważona i mam ochotę go udusić jak po raz tysięczny coś powtarzam .
Niecierpliwa jak znajdziesz gdzieś taki słownik to weź dla mnie też bez względu na cenę -
nick nieaktualnyPixiDixi Powiem tak z mężczyznami źle bez nich jeszcze gorzej , mi mój mąż bardzo pomaga bardzo mnie wspiera jedynym jego mankamentem jest to że ma bardzo trudny charakter , szanuje mnie , dba o mnie i o dzieci troszczy się nawet moje siostry mo zazdroszczą gdyż mój mąż nie pije i nie pali a mężowie moich sióstr palą i szukają tylko okazji aby się napić . Mieliśmy nie raz parę zgrztów ale wszystko można sobie wyjaśnić ja z moim mężem o wszystkim rozmawiamy a na prawdę ciężko czasami do mojego męża dotrzeć , wiem że parę rzeczy w nim nie zmienię od lat go próbuje zmienić wszak efekty są i nadal będę próbować aby nie był taki charakterny ja też mam swoją cierpliwość ale do pewnego stopnia .
Hej hej moje drogie .
Mój mąż źle się czuje najpierw w Poniedziałek bolała go głowa , brzuch i plecy nie był w pracy , dziś jest tak samo tylko że gorzej blady jak ściana , nawet wymiotował tak o niego się martwię może jakieś zatrucie pokormowe albo grypa nie wiem . Ania też dziś nie w sosie i znowu ma zaparcia zmieniłam jej z Devikap na D-Vitum i się biedna męczy , odstawiłam i daję dużo kłopotów ze śliwek już nie wiem jaką mam jej wit D3 podawać jak te największe dawki powodują zaparcia i się męczy bardzo płacze nic nowego nie wprowadzałam wczoraj jadła krupnik i jak biedna aż prutała jak jej ciepłe dałam nie wiem czy to rzeczywiście wina tych witamin czy jedzenia .Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2018, 07:48
-
Szczęśliwa mama zapytaj czy nie miał kleszcza przypadkiem nie dawno bo borelioza daje objawy podobne do grypowych .
Z tą wit.d3 to podobno wina składu dziewczyny na majówkach też mówiły że niektóre krople powodują kłopoty z brzuszkiem my dajemy Juvit D3 baby i jest ok nie wiem czy dawka jest odpowiednia dla was bo macie pewnie zalecana większą ale to poprostu można chyba podać więcej poprostu , może to nie ilość witaminy jej szkodzi tylko rodzaj preparatu . Rozmawiałaś o tym z lekarzem ? Może probiotyk na kupki albo jakaś herbatkę ziołowa na poprawienie trawienia . Mojemu maluchowi pomarańcze zawsze powodowały rozwolnienia ,musieliśmy chować bo lubił bardzo ,pomarancze oczywiście nie biegunkę. Może spróbuj cytrusów na zaparcia -
nick nieaktualnypawojoszka wrote:Szczęśliwa mama zapytaj czy nie miał kleszcza przypadkiem nie dawno bo borelioza daje objawy podobne do grypowych .
Z tą wit.d3 to podobno wina składu dziewczyny na majówkach też mówiły że niektóre krople powodują kłopoty z brzuszkiem my dajemy Juvit D3 baby i jest ok nie wiem czy dawka jest odpowiednia dla was bo macie pewnie zalecana większą ale to poprostu można chyba podać więcej poprostu , może to nie ilość witaminy jej szkodzi tylko rodzaj preparatu . Rozmawiałaś o tym z lekarzem ? Może probiotyk na kupki albo jakaś herbatkę ziołowa na poprawienie trawienia . Mojemu maluchowi pomarańcze zawsze powodowały rozwolnienia ,musieliśmy chować bo lubił bardzo ,pomarancze oczywiście nie biegunkę. Może spróbuj cytrusów na zaparcia
Raczej to nie to i chyba to nerki gdyż wczoraj wieczorem okropnie mójego męża jedna nerka bolała u nas w szpitalu na?IP nic nie mają zadnych takich specjalistów może nerki sobie zaziębił albo kolka nerkowa nie wiem ostatnio mój mąż naprawiał bak w samochodzie gdyż paliwo się nie przelewało z jednego baku do drugiego może za dużo oparów się nawdychał nie eiem co robić jestem zakamananie spakam cakej nocy bo bajam się o męża dziś pojechał do pracy a miał iść do lekarza.Nie byłam u lekarza po jutrze mam wizytę powiem mu co i jak to ten nadz?ortopeda nam orzepisal np Devikam tam jest 500 jednostek i po jednej kropli i Ania miala zaparcia kupilam jej z D- Vitum tam jest 800 jednostek i jest podobnie jak jej podawałam z BioaronD po 2 kapsułki a tam było 2000 jednostek to było wszystko dobrze mam suszone śliwki kompoty gotuję zapiszę się dziś na poludnie do lekarz pediatry oby tylko nie padało bo samochód nasz nie chodzi . -
Jednak się rozchodzimy.... Nie ma sensu żyć tak jak żyjemy, mąż poszedł sobie opic z kolegami wolność... Wychodząc powiedział najstarszej córce, że to przez nie (Kasia i Maja są z poprzedniego małżeństwa), dzieci nic nie zrobiły a on tak parszywie je obciążyl... Bez komentarza.
Edit:co do pomocy mnie usłyszałam, że chciałam to mam się zajmować, on pracuje a jak wraca to chce mieć spokój. Poza tym powiedział, że mu do domu to się nie chce już wracać i wtedy się już zaczęło...
Wychodząc powiedział też, że musi się wypachniec bo wychodzi...
Po co mi taki mąż, który kompletnie mnie nie docenia, przegrywa nasz domowy budżet (jest uzależniony od hazardu), mnie nie szanuje, dzieciom wciska brednie np. Marysi powiedział wczoraj, że ona jest jego córka a mama ma tylko chłopaków, córka się rozplakala...
Znowu źle wybrałam, nie powinnam była zakładać rodziny, za bardzo kochałam nie widząc wad... I znowu mam to co mam...Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2018, 23:40
-
Ja się tu nie udzielam a podczytuje PixiDiksi dodałam Cię do znajomych chyba mamy tak sama parszywa sytuację tylko mój mąż twierdzi że jak jest w pracy to się kurwie ta z trójką dzieci wale pieciakat, chcesz możemy pogadać ja się do doradcy już umowilam z tego względu zeo małym nie pamięta np 2 tyg a kiedy jest chory jak teraz grozi policja i zabiera go na x czasu
-
Pixi hazard to jest poważny problem ,to nie problemy codzienne że nie pomaga czy nie okazuje że kocha . To nie są zwykle problemy wyolbrzymione dodatkowo przez hormony . Uzależnienie zwłaszcza od hazardu to bardzo poważne. Wogole podziwiam że zwiazalas się z kimś kto ma do hazardu skłonności. Myślę że rozejście to dobra decyzja na tą chwilę musisz chronić dzieci teraz nie będziesz mieć dodatkowo sił na walkę z jego choroba a nałóg pociągnie na dno was wszystkich. Mam nadzieję że możesz liczyć na pomoc bliskich . Może dlatego ostatnio się zmienił .
-
nick nieaktualnyPixiDixi Tak współczuję jak on tak mógł wobec waszych dzieci tak się zachować , może separacja rozwód rlto jednak ciężka batalia moja przyjaciółka rozwiodła jej mąż cały czas pił życzę Ci dużo sił .
Byłam z Anią u ortopedy poziom wit D3 ma w nirmie mam podawać Ani jedną kroplę i tyle wysłał nas do endokrylologa ciekawa jestem po co jutro idę z Ania do naszej rodzinnej doktor pwdiatry niech poradzi co i jak ino fizjo się zapytam przy okazji . Amia jakoś mało mi je dziś zauważyłam ze ma trzy krosty wokół ust i w buzi na języku i skąd vto się wzięło Ania nie ssie smoczka od butelek dobrze wszystko jest wyparzone i nie wuem skąd te krosty się wzięły w dodatku w nicy się nie wyspałam Gabrusia obudziła sie z płaczem potem Ania się obudzila i zasnęła dopiero o północy .Moj maz nadal zle się czuje choc czasami jest poprawa jutro idzie do lekarza zobaczymy co powie .Straszny dziś upał pewnie pod wieczór pójdziemy na spacer synek juz dawno jest w domu bardzo zadowolony jest że byl w Pieninach no i dobrze przynajmniej coś pozwiedzał. -
Hej Pixi,jak sytuacja na froncie? Udało Wam się porozmawiać jeszcze raz na spokojnie?
Decyzja o rozstaniu nigdy nie jest łatwa,a już szczególnie,gdy są dzieci. Wiele par nie rozstajecsię "dla dobra dzieci" ale to raczej nie wychodzi dzieciom na dobre kiedy atmosfera w domu jest gęsta,a rodzice omijają się szrokim łukiem.
Na pewno w tym momencie Twój osąd sytuacji może być wyolbrzymiony,ze wzgl na hormony i zmęczenie,ale prawdą jedt,że już nie pierwszy raz On zachował się jak niedojrzały gówniarz
Mój M.pali,pije,często mnie wq...ia strasznie. Niejednokrotnie myślałam o rozwodzie,o tym że skoro i tak mam się sama wszystkim zajmować i nie mogę na niego liczyć,to lepiej by mi było gdyby go nie było w moim życiu. Wiedziałabym że jestem sama i nie mam na kim polegać,a tak to co jakiś czas mam zderzenie z rzeczywistością ale nigdy nie wspomniałam o rozwodzie przy nim. Bałam się,że powie że świetny pomysł. Na szczęście to są tylko momenty, fale,kiedy jest gorzej. A po każdej burzy wychodzi słońce
Uzależnienie od hazardu to nie jedt gorsza chwila,kaprys. To poważny problemWojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
Witam my dziś byliśmy z Patrykiem u lekarza bo ta narośl na główce się powiększa a pozatym on często to zadrapuje i to bardzo krwawi ,lekarz dał skierowanie do Opola do chirurga muszę zadzwonić i ustalić termin . Przy okazji na skierowaniu napisał nazwę bo ostatnio niby lekarz rzucił jakimś terminem ale zapamiętałam tylko żeby obserwować i że nic się z tym nie robi.Patryk ma na główce naczyniaka jamistego ,poczytałam w necie i niby prawda że nic się nie robi ,niby samo znika i zadko jest konieczna ingerencja chirurga i że to się zdarza u dzieci ale napisali też że to nowotwór. Niby łagodny i sam znika ale jednak nowotwór ,mężowi nie mówiłam bo on to taki panikarz że jakby usłyszał że Patryk ma nowotwór to by osiwiał na miejscu . Czemu oni dają takie poważne nazwy głupiemu pieprzyków na głowie? Żeby matki spokojnego snu pozbawić ? Jeszcze lekarz jak powiedziałam że pierwszy raz mam do czynienia z czyms takim to powiedział żebym się cieszyła bo to może się coś poważnego przyplątać
-
Słowo nowotwór od razu kojarzy się z najgorszym. Jeszcze tym bardziej jak to rozdrapuje,to więcej czasu będzie potrzebowało,żeby zniknąć. Trzymam kciuki,żeby chirurg Was uspokoił. Że też zawsze się jakieś cholerstwo przyplączeWojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
nick nieaktualnypawojoszka Trzymam mocno kciuki aby wszystko było dobrze :-* .
Hej hej .
Mąż mój drugi dzień w domu właśnie pojechał na USG niestety nadal go plecy bolą i mikt nie potrafi stwierdzić co mu jest , nawet najmocniejsze leki i maści nie pomagają tak o niego się boję i martwię , na domiar złego Ania ma zapalenie jamy ustnej i stąd te krosty biedna moja ledwo co je już widać poprawę je mi trochę kanapki , a tak to nawet serek ledwo co zjadła niech jej to szybko przejdzie . Zapytałam się pediatry o te krzwye nóżki Ani to mi powiedziała żebym niczym się nie martwiła , sam nam ortopeda powiedział że on już wystarczająco zrobił że te nóżki same jej się wyprostują nie potrzeba jakiś zabiegów czy nie daj Boże operacji .Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2018, 14:07
-
nick nieaktualnyHej hej .
Wczoraj mój mąż niestety nie miał USG , gdyż miejsc nie było , dziś wreszcie się dostał czeka teraz pod gabinetem niestety plecy wciąż go bolą i żadnej poprawy nie ma .Ania już lepiej się czuje krostki jej znikają dużo już je za to w nocy mi płacze często pewnie ją jeszcze te krosty bolą moja biedna kochana . Ale ciepło dobrze że tak ciepło można dużo koło domu zrobić , wczoraj to cały dzień na dworzu byłam niestety przez to że męża plecy ciągle bolą nic nie może on zrobić w domu , pokój dla dziewczynek nadal nie wyremontowany , okna nowe wstawić ganek wyremontować i co najważniejsze samochód stoi od tygodnia nie zreperowany po większe zakupy chodzę z synkiem on na rower i mi pomaga . -
nick nieaktualnyHej hej .
Co tak tu cicho jakoś .
U mnie burzowo grzmi zachmurzyło, zachmurzyło się tylko deszczu nie widać, mój mąż ma małe kamienie w nerce i stąd te bóle.Jakby w razie czego gorączki to ma jechać do szpitala i to specjalistycznego czyli na pewno nie do naszego , najbliższy jakby co taki specjalistyczny szpital to Puławy to od nas 13 km ale wolę unikać tego szpitala każdy omija ten szpital na kilometry. Ani znikają już krosty i odzyskała już apetyt .Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2018, 16:18