🌞🏖️SIERPIEŃ 2025🏖️ 🌞
-
WIADOMOŚĆ
-
anakonda wrote:To ja mam w druga stronę nie mogę zasnąć wieczorem przewracam się a o 6 już pobudka . Fakt jakoś zmęczona się nie czuję ale irytuje mnie to że chce mi się spać a nie mogę .FET blastocysta ➡️ prolutex, cyclogest, duphaston, estrofem, acard, neoparin, encorton, prograf, euthyrox
8dpt 30
10dpt 77
12dpt 175
14dpt 438
16dpt 1109
18dpt 2316 (103%)
19dpt pecherzyk 7mm, żółtkowy 2mm
21-23dpt krwawienie - krwiak?
28dpt 6+4 CRL 6,1 mm, FHR 122
7+5 CRL 1.58 cm FHR 158
9+5 wizyta ⏳️
8 lat za nami, 4x transfer IVF, 5xIUI, 1xcb, 1xpuste jajo, miliony badań
-
Lia. wrote:Ja trochę schizuję dzisiaj dziewczyny 😕
Wczoraj wieczorem pierwszy raz w tej ciąży zabolał mnie jajnik tak, że nie mogłam stać na lewej nodze, ale ból przeszedł po jakichś 20 minutach. Wieczorem zauważyłam, że przestały mnie boleć piersi. Dziś mdłości też jakby lżejsze.. Nie wiem ile w tym prawdy, a na ile głowa robi mi psikusy. Zeświruję. Ciężko się na 100% cieszyć ciążą po poronieniach 😢
Ja od 6 tygodnia miałam tyle objawów ciąży, a w tym tygodniu czuję się inaczej. Przez ostatnie 2 dni nie miałam mdłości, ani bólu piersi. Za to dzisiaj wszystko wróciło. Mdłości są (wzięłam już tabletkę, żeby nie wymiotować), piersi bolą (mimo, że nie są tak napięte jak parę dni temu). W poniedziałek mam usg i już wyczekuję tego terminu, ale staram się myśleć pozytywnie. Myślę, że takie przychodzące i odchodzące objawy na tym etapie to normalne. Z kim bym nie pogadała, to każda mówi to samo 😊 więc na pewno będzie wszystko dobrze, trzymaj się 🤍Lia. lubi tę wiadomość
-
Lia, u mnie się dowiedzą po prenatalnych. Wcześniej nie zamierzam. I ja musze jeździć pracowac stacjonarnie. Ale byc moze pomyślę o trybie mieszanym jak już ich poinformuję.
Wzielas l4 ze względu na warunki pracy czy samopoczucie? Jak ja widzę mogą efektywność to też lepiej żebym w domu siedziała 😬 Ale liczę że to minie. Poza tym oszalalabym w domu przez dłuższy czas chyba.Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 12:35
FET blastocysta ➡️ prolutex, cyclogest, duphaston, estrofem, acard, neoparin, encorton, prograf, euthyrox
8dpt 30
10dpt 77
12dpt 175
14dpt 438
16dpt 1109
18dpt 2316 (103%)
19dpt pecherzyk 7mm, żółtkowy 2mm
21-23dpt krwawienie - krwiak?
28dpt 6+4 CRL 6,1 mm, FHR 122
7+5 CRL 1.58 cm FHR 158
9+5 wizyta ⏳️
8 lat za nami, 4x transfer IVF, 5xIUI, 1xcb, 1xpuste jajo, miliony badań
-
Co do pracy to ja jestem cały czas na zwolnieniu, już przed świętami mój lekarz kazał zostać mi w domu. Pracuję jako fizjoterapeutka i moja szefowa próbowała przeplanować mi pacjentów, z którymi nie muszę pracować za bardzo fizycznie, ale niestety mój plan jest za pusty i to się jej finansowo nie opłaca. Mówiła, że najlepiej żebym została w domu i w poniedziałek będę rozmawiała z lekarzem, żeby wypisał mi tak zwany "zakaz pracy" (jest coś takiego w Niemczech, do porodu zostaję w domu i otrzymuje co miesiąc moją normalną pensje, od 10 lat nie mieszkam w Polsce, nie wiem jak to tam wygląda 🤷♀️). To się wypisuje jak np. szef nie ma możliwości zaplanować mi pracy i obowiązków, żeby nie zaszkodzić ciąży. Mój lekarz zakazał mi dźwigać też ze względu na moją endometrioza i adenomiozę. Na początku nie byłam zadowolona, bo stwierdziłam co ja będe w domu tyle czasu robić, ale jak zaczęły się wszystkie objawy to teraz się cieszę 😅
Lia. lubi tę wiadomość
-
Melduję, że dostałam zielone światło i wychodzę do domu. Na usg wygląda wszystko lepiej. Serduszko bije i mam całe 0,84 cm Cudu ❤️ L4 leżące i za 2 tygodnie kontrola u lekarza prowadzącego. Dziękuję za kciuki ❤️ na pewno pomogły.
dzikaplaża, Milka1991, Nowa9224, Sunday_92, Luna_, Malowybitna, Roxanne, Lia., Anaam, Agat99, Patka123, smoothie, Zielona2024, Dziewiarka, Jasmin1517, migotka_, pelasia, Maggy_88, anakonda, Arenda 🫶🏽, Britta lubią tę wiadomość
-
Sreberko, wspaniałe. Rośnijcie zdrowo ❤️ Odpoczywaj.
Sreberko lubi tę wiadomość
FET blastocysta ➡️ prolutex, cyclogest, duphaston, estrofem, acard, neoparin, encorton, prograf, euthyrox
8dpt 30
10dpt 77
12dpt 175
14dpt 438
16dpt 1109
18dpt 2316 (103%)
19dpt pecherzyk 7mm, żółtkowy 2mm
21-23dpt krwawienie - krwiak?
28dpt 6+4 CRL 6,1 mm, FHR 122
7+5 CRL 1.58 cm FHR 158
9+5 wizyta ⏳️
8 lat za nami, 4x transfer IVF, 5xIUI, 1xcb, 1xpuste jajo, miliony badań
-
Sreberko wrote:Melduję, że dostałam zielone światło i wychodzę do domu. Na usg wygląda wszystko lepiej. Serduszko bije i mam całe 0,84 cm Cudu ❤️ L4 leżące i za 2 tygodnie kontrola u lekarza prowadzącego. Dziękuję za kciuki ❤️ na pewno pomogły.
Cudownie 😍 teraz będzie juz wszystko dobrze 🫶Sreberko lubi tę wiadomość
-
Sreberko wrote:Melduję, że dostałam zielone światło i wychodzę do domu. Na usg wygląda wszystko lepiej. Serduszko bije i mam całe 0,84 cm Cudu ❤️ L4 leżące i za 2 tygodnie kontrola u lekarza prowadzącego. Dziękuję za kciuki ❤️ na pewno pomogły.
Sreberko lubi tę wiadomość
-
dzikaplaża wrote:Lia, u mnie się dowiedzą po prenatalnych. Wcześniej nie zamierzam. I ja musze jeździć pracowac stacjonarnie. Ale byc moze pomyślę o trybie mieszanym jak już ich poinformuję.
Wzielas l4 ze względu na warunki pracy czy samopoczucie? Jak ja widzę mogą efektywność to też lepiej żebym w domu siedziała 😬 Ale liczę że to minie. Poza tym oszalalabym w domu przez dłuższy czas chyba.
No ja mam taki sam plan, żeby po prenatalnych powiedzieć w pracy, ale jak będę się słabo czuła to będę uciekać na L4. Też pracuję stacjonarnie i nie mam raczej innej opcji ale plus jest taki że idę do pracy 5 minut także 10 min po pracy już mogę drzemkę uskuteczniać 🥰dzikaplaża, Lia. lubią tę wiadomość
starania od 2022
🙍♀️'92
AMH - 7,48
PCOS w obrazie usg - brak objawów, cykle regularne, potwierdzone owulacje
MTHTR A1298 homo
PAI hetero
homocysteina - 7
🙍♂️'90
Koncentracja 2,1 mln/ml
Morfologia 4%
FSH - 15,64
kariotyp, CFTR, usg - ok
2022 - histeroskopia (polipy)
2024 - polipektomia
I IVF (menopur 150, orgalutran)
11.2024 - punkcja: 19 pobranych, 12 dojrzałych, 8 zapłodnionych, ❄️❄️❄️❄️
12.12.24 FET I EG(estrofem, cyclogest, duphaston, claxane)
5 dpt ⏸️
6 dpt beta 55, prog 16,4
8 dpt beta 162
11 dpt beta 537, prog 13,7
15 dpt beta 3378, prog 17,4
21 dpt USG GS 1,65 cm CRL 0,2 cm -
Sreberko wrote:Melduję, że dostałam zielone światło i wychodzę do domu. Na usg wygląda wszystko lepiej. Serduszko bije i mam całe 0,84 cm Cudu ❤️ L4 leżące i za 2 tygodnie kontrola u lekarza prowadzącego. Dziękuję za kciuki ❤️ na pewno pomogły.
Luna, w Polsce L4 dla ciężarnych jest zawsze 100% płatne.
Ja chciałbym idealnie popracować do kwietnia/mają, ale nie wiem czy dam radę. W pierwszej ciąży też planowałam podobnie żeby do trzeciego trymestru pracować, ale jak już w 20 tygodniu mi się szyjka skróciła to nie było dyskusji i od razu L4. I w sumie to była gorsza opcja, bo wszystko rozgrzebane, bez przekazania, teraz jednak już próbuje przygotować moja managerke, że nie wiem kiedy pójdę i chce pozamykać tematy i nie brać nowych (bo managerke mam w Stanach więc jak usłyszała, że mam termin na sierpień to stwierdziła, że luz, dużo czasu, tam coś takiego jak zwolnienie ciążowe nie istnieje, każdy pracuje do porodu, chyba że są jakieś poważne komplikacje). Jedyne co to ja w pracy odpoczywam, za to przy moim synku, siedzenie na kanapie nie istnieje.Luna_, Sreberko lubią tę wiadomość
-
U mnie praca biurowa, typowo siedzenie przed komputerem, od tego tygodnia powinnam być w biurze 3 dni w tygodniu (od połowy grudnia do 6 stycznia łaskawie dali prace full z domu). Czekam do wizyty we wtorek (9+2 wg OM) jak będzie wszystko ok to chce powiadomić przełożonego i HR żeby móc złożyć wniosek o full zdalną + nie odrabiać wizyt i badań w godzinach pracy. Z wnioskami na full zdalną słyszałam kiepskie opinie, to jest klepane parę poziomów wyżej i np. koleżance facet odrzucił, więc poszła na L4 wcześnie dość. Wolą miec pracownika na L4 niż na zdalnym, bezsens 🤦 Ale wniosek złoże, nie mam nic do stracenia. Na szczęście firma daje luźno wykorzystywać te ustawowe dodatkowe dni pracy zdalnej (24 w roku + daje 6 od siebie), więc planuje je wykorzystywać i jeździć z raz w tygodniu tylko, albo i nie, zobaczymy. Nie chce iść wcześnie na L4 bo chcemy jeszcze gdzieś wyjechać zagranice na wakacje w II trymestrze jak się uda, ale no się okaże wszystko. Innych współpracowników nie chce powiadamiać wcześniej niż po prenatalnych, ale zobacyzmy, kusi żeby dać znać najbliższym koleżankom jak już firma będzie wiedzieć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 12:58
-
@Agat @Sreberko, bardzo współczuję Wam, że musicie przechodzić przez takie nerwy. Trzymam mocno kciuki, żeby było dobrze u Waszych fasolek.
Ja byłam wczoraj na pierwszej wizycie u ginekolog prowadzącej. Wczoraj było 9+2, dzidzia ma ok. 2.5 cm, wszystko ładnie, mam się zapisać na prenatalne na początku lutego.
Ale powiem Wam, po wizycie mój spokój i radość trwają jeden dzień. Dziś znów cokolwiek - lekki ból brzucha, mniej bolące piersi - i znów zaczyna się panika. Kiedyś patrzyłam z zazdrością na stopki dziewczyn w ciąży na forum. Że jak już się zajdzie, to wszystko tak szybko idzie, co chwilę jakaś wizyta, badania. A jak przyszło co do czego, to czas się tak dłuży. Następna wizyta dopiero za miesiąc - jak tyle wytrzymać? Pocieszam się, że jak ten pierwszy trymestr się skończy, to przyjdzie trochę spokojniejszy czas.
Agat99, smoothie, Maggy_88, Milka1991, Luna_, Britta lubią tę wiadomość
adenomioza i endometrioza
podwyższone androgeny
Euthyrox 0,25
01.12.24: ⏸️
18.12: wizyta, 0,47 cm człowieczka i bijące serduszko
28.12: plamienia, wizyta, 1,17 cm i bijące serduszko
09.01: wizyta, 2,5 cm dzidzi, bijące serduszko -
Dzikaplaża, rozumiem, że chcesz powiedzieć dopiero po prenatalnych, też mam taki plan. A kusiło Cię już, żeby się wygadać jakiejś koleżance? 😀 Chociaż to szybko idzie i zaraz cała firma może się dowiedzieć 🙈
Dostałam L4 ze względu na plamienia, które mam od początku ciąży. To było dla mnie na tyle stresujące, że nie byłam w stanie skupić się na niczym innym. Tylko tak mi trochę głupio, bo zostawiłam mój team (a jesteśmy jedynie we trójkę) bez słowa (wyszłam nagle z pracy bo krwawiłam i dostałam od razu zwolnienie), ale nie chcę im jeszcze mówić dlaczego mnie nie ma..
Luna, dziękuję za pocieszenie 😘 Jak miło, że też mieszkasz w Niemczech! Czyli dostałaś Beschäftigungsverbot i wypłacają Ci pełną pensję - to najlepsze rozwiązanie, korzystaj 😊 Co robisz w domu, żeby się jakoś zająć?
Sunday - też słyszałam, że w Polsce L4 ciążowe jest 100% płatne, tu chyba tylko 70% wypłaty brutto. Na szczęście póki nie ma się leżącego zwolnienia to można robić wszystko, np. wyjeżdżać na urlop 😊⛈️ PCO, kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, wysoka homocysteina
Ja 28, mąż 38 🎂
Starania od czerwca '21
marzec '22 - cb 💔
listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
styczeń '23 - poronienie 7+2 tc 💔, zdrowa córeczka 🥺
styczeń '24 - 1 ICSI w DE: 22 komórki, 1 blastka 4BC - ❌
luty '24 - 2 ICSI w DE: 30 komórek, 1 blastka 4CB - ❌
październik '24 - 3 ICSI Reprofit Ostrava: 22 komórki, transfer 2 blastek 4BC i 1B - coś drgnęło 💔
25.11.24: transfer mrożaczka 3BB ✨
7 dpt ⏸️, beta 33 🥹; 9 dpt 58,8; 14 dpt 533,2; 16 dpt 2046, przyrost 273.5% 🚀😍
22 dpt 5+6 tc: 0,21 cm 🍬 z bijącym serduszkiem 💗
8+2 tc: 1,7 cm misia z rączkami i nóżkami 🐻
9+0 tc: 2,39 cm 🩷
-
Lia, nie, jeżeli chodzi o pracę to nie kusi mnie żeby komukolwiek powiedzieć. Powiedzieliśmy na święta w domu, ale to z musu, bo jednak siedzielismy sporo czasu i nie chciałam się migac od różnych rzeczy z jakimś głupim tłumaczeniem. Myślę że z początkiem marca powiem, taki mam wstępny plan. Nie wiem jak u mnie będzie widoczna ta ciaza, moze to wymusi wcześniejsze powiedzenie
Pelasia, rozumiem bardzo. Ja nie potrafię po prostu przyjąć że jestem w ciazy i czekać na poród 🙃 A to krwawienie, a to plamienia, a to mniejszy bol piersi. I tak w kółko 😬🤯
A zespół na pewno nie będzie miał za zle, jak się dowie z jakiego powodu cie nie było:)Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 13:22
FET blastocysta ➡️ prolutex, cyclogest, duphaston, estrofem, acard, neoparin, encorton, prograf, euthyrox
8dpt 30
10dpt 77
12dpt 175
14dpt 438
16dpt 1109
18dpt 2316 (103%)
19dpt pecherzyk 7mm, żółtkowy 2mm
21-23dpt krwawienie - krwiak?
28dpt 6+4 CRL 6,1 mm, FHR 122
7+5 CRL 1.58 cm FHR 158
9+5 wizyta ⏳️
8 lat za nami, 4x transfer IVF, 5xIUI, 1xcb, 1xpuste jajo, miliony badań
-
Mam nadzieje, że ten 2 trymestr będzie dla nas mniej stresujacy dziewczyny🫶 Ja nadal walczę z przeziębieniem dzisiaj lekki krwotok z nosa miałam. Dzisiaj byłam na badaniach w poniedziałek wizyta, stresuje się jak nie wiem przez ten brak objawów 🤯
-
@sreberko cudowna wiadomość co w domku to w domku, odpoczywaj sobie
Z moim doświadczeniem 2 trymestr serio jest spokojniejszy psychicznie. Ja to macam ten brzuch i mam wrażenie że nic nie rośnie chociaż jak stoję to jak byk już coś widać.Anaam, Sreberko lubią tę wiadomość
-
Ja już kiedyś pisałam, że niestety u mnie drugi trymestr był najgorszy 🤷🏻♀️także różnie to bywa, ale oby ciążę były u nas bezproblemowe 🤞
-
Ja zrobiłam dziś badania i mam ketony w moczu i moja nadpłytkowość niestety dalej jest- płytki powyżej normy. Umówiłam sobie teleporadę do hematolog na dziś, bo chcę się upewnić, czy jednak poza acardem 75 nie powinnam mieć clexane.'94
AMH 0,29
MTHFR A1298 heterozygota
PAI-1 4G/5G heterozygota
kariotypy prawidłowe
niedoczynność tarczycy- pod kontrolą
ANA1 wysoko dodatnie
18.02 ⏸️ naturalnie
27.03 poronienie zatrzymane 💔
👼 Miłosz trisomia 22
11.09 start stymulacji do procedury IVF w programie MZ
26.09 ET 4BB nieudany 💔
11.10 start drugiej stymulacji
26.10 mamy 1 zarodek 4AB
W oczekiwaniu na transfer na cyklu naturalnym… 12/24? Chyba trzeba będzie poczekać dłużej!
Euthyrox 75, Acard 75, Glucophage XR 750, Cyclogest 400x2
1.12 ⏸️ naturalnie
2.12 10 dpo beta 15,55 prog 23,44 🥹
4.12 12 dpo beta 67,89 prog 28,27 🥹
6.12 14 dpo beta 200,03 🥹
10.12 18 dpo beta 1202,29 prog 37,74 🥹
23.12 USG jest ❤️ CRL 0,45 cm -
Mi lekarza chyba mówił że ketony w moczu mogą być przy głodzeniu się, za małym podażu kalorii. Koleżanka z cukrzycą mało jadła. Schudła z 100 do 80paru kg w ciąży i mówiła że od tego miała ketony...także ciekawe od czego jeszcze mogą być, nie interesowałam się tym wcześniej. ale całe życie człowiek się czegoś dowiaduje nowego.