🌞🏖️SIERPIEŃ 2025🏖️ 🌞
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja tylko powiem, że w ciąży warto mieć dozę zdrowego egoizmu. Jeżeli same o siebie nie zadbamy, raczej nikt inny tego za nas nie zrobi. Egzekwując swoje prawa (typu pierwszeństwo w kolejce, czy np. przyspieszone wizyty na NFZ, czy też prawa pracownicy w ciąży), nie robimy nikomu na złość, tylko dbamy o dobro nasze i nienarodzonego dziecka.
Lia., Dziewiarka, Santal3, Patka123, smoothie, Mała.mi 93, Maggy_88, Iskierka_ lubią tę wiadomość
-
Sunday_92 wrote:Ja tylko powiem, że w ciąży warto mieć dozę zdrowego egoizmu. Jeżeli same o siebie nie zadbamy, raczej nikt inny tego za nas nie zrobi. Egzekwując swoje prawa (typu pierwszeństwo w kolejce, czy np. przyspieszone wizyty na NFZ, czy też prawa pracownicy w ciąży), nie robimy nikomu na złość, tylko dbamy o dobro nasze i nienarodzonego dziecka.30.11 ⏸️
-
Sunday_92 wrote:Ja tylko powiem, że w ciąży warto mieć dozę zdrowego egoizmu. Jeżeli same o siebie nie zadbamy, raczej nikt inny tego za nas nie zrobi. Egzekwując swoje prawa (typu pierwszeństwo w kolejce, czy np. przyspieszone wizyty na NFZ, czy też prawa pracownicy w ciąży), nie robimy nikomu na złość, tylko dbamy o dobro nasze i nienarodzonego dziecka.
Rzelka, Wojcinka, Platynova55, Luna_ lubią tę wiadomość
Ona: 29l AMH: 5,9
endometrioza III lub IV stopień, jajowody drożne
On: 29l
morfologia 2% plemników, bardzo duża ilość
Starania od 02.2023
05, 06, 07. 2024: 3x IUI
09. 2024:start stymulacji
26.09 punkcja
24 dojrzałych
17 zapłodnionych
3 doba 12 zarodków
5 doba 3 ❄️ 4 jeszcze do obserwacji
6 doba zostały ostatecznie 3 ❄️
11.2024: przygotowania do transferu
29.11- tranfer zarodka 4AB
6.12- najpiękniejszy prezent na mikołajki, beta 206 8dpt
9.12- beta 1008
[/url] -
Bbbuuu wrote:Hej, zgadzam się z tym, ale też uważam że trzeba mieć sporo empatii w stosunku do innych kobiet, które czekają w kolejce przychodni czy szpitalu ginekologiczno- położniczym. Może taka młoda dziewczyna nie jest w ciąży, ale jest w trakcie procedury ivf i musi pojawiać się wiele razy w tygodniu, zwalniać się co chwilę z pracy i jej stan psychiczny jest mega słaby? Tak samo pamiętam moje ciągłe wycieczki do gin ponad 3 lata temu, gdy miałam zmiany przednowotworowe. Wtedy bałam się czy w ogóle zostanę kiedyś mamą. Niestety korytarz dzieliłam z ciężarnymi które obowiązkowo musiały brać swoich mężusiów, partnerów na wizyty. Myślicie czy któryś „tatuś” ustąpił wtedy młodej dziewczynie nieciężarnej miejsca? Nieeee. Czy jakaś mamusia zareagowała? Nieeee…, bo przyszły tatuś musiał trzymać ją wtedy za rączkę. Więc dziewczyny trochę empatii, szczególnie u gin.
Mówiąc przyspieszone wizyty na NFZ, miałam na myśli sytuację kiedy ciężarna wymaga jakiś badań albo konsultacji i normalnie czekałaby kilka miesięcy, a ustawa gwarantuje pierwszeństwo. Ja miałam taką sytuację w ciąży, byłam prywatnie u endokrynologa, wykryto mi guza tarczycy, zlecono biopsję. Normalnie czekałabym kilka tygodni jak nie dłużej, ale ze względu na ciążę, biopsję miałam po kilku dniach i szybszy wynik. I rozumiem, że dla każdego oczekiwanie na biopsję to stres, ale jednak w ciąży to był dla mnie stres podwójny i skorzystałam z pierwszeństwa bez wyrzutów sumienia. -
Sunday_92 wrote:Zgadzam się, że ogólnie empatia w życiu jest ważna i przykro mi, że masz takie doświadczenia. Co do wizyt, to w sumie one raczej są umawiane na godziny, więc tu nie ma, że ktoś wchodzi poza kolejnością.
Mówiąc przyspieszone wizyty na NFZ, miałam na myśli sytuację kiedy ciężarna wymaga jakiś badań albo konsultacji i normalnie czekałaby kilka miesięcy, a ustawa gwarantuje pierwszeństwo. Ja miałam taką sytuację w ciąży, byłam prywatnie u endokrynologa, wykryto mi guza tarczycy, zlecono biopsję. Normalnie czekałabym kilka tygodni jak nie dłużej, ale ze względu na ciążę, biopsję miałam po kilku dniach i szybszy wynik. I rozumiem, że dla każdego oczekiwanie na biopsję to stres, ale jednak w ciąży to był dla mnie stres podwójny i skorzystałam z pierwszeństwa bez wyrzutów sumienia.Ona: 29l AMH: 5,9
endometrioza III lub IV stopień, jajowody drożne
On: 29l
morfologia 2% plemników, bardzo duża ilość
Starania od 02.2023
05, 06, 07. 2024: 3x IUI
09. 2024:start stymulacji
26.09 punkcja
24 dojrzałych
17 zapłodnionych
3 doba 12 zarodków
5 doba 3 ❄️ 4 jeszcze do obserwacji
6 doba zostały ostatecznie 3 ❄️
11.2024: przygotowania do transferu
29.11- tranfer zarodka 4AB
6.12- najpiękniejszy prezent na mikołajki, beta 206 8dpt
9.12- beta 1008
[/url] -
Bbbuuu wrote:Hej, w twoim przypadku zupełnie to rozumiem. Jednak nie wyobrażam sobie iść do punktu pobrań, gdzie w większości krew jest pobierana dla kobiet ciężarnych i dla kobiet przygotowujących się do IUI czy IVF i wymagać od nich pierwszeństwa, bo JA jestem w ciąży. Sama byłam w tej drugiej grupie i wiem jak procedury wykańczają psychicznie. Oczywiście nie liczę sytuacji gdy lekarz wypisuje badania na cito czy krzywej glukozowej. Wtedy zawsze jest pierwszeństwo ☺️
Szanuje Twoje podejście, ale nadal, pierwszeństwo w kolejce w aptece, placówkach medycznych i punktach pobrań jest ustawowe dla ciężarnych (Zgodnie z ustawą z 1 stycznia 2017 r. kobiety w ciąży przyjmowane są w przychodniach, laboratoriach i aptekach bez kolejki: * Art. 47c ust.1.1), także jeżeli nie chcesz z tego korzystać to oczywiście nie ma przymusu, ja jednak swojego podejścia nie zmienię, im mniej czasu stoję w kolejce wśród kaszlących ludzi bez maseczek, tym mniejsze ryzyko infekcji.smoothie, Dziewiarka, anakonda, Mała.mi 93 lubią tę wiadomość
-
Mnie nie raz prosiły o przepuszczenie osoby które się gdzieś śpieszyły i zazwyczaj zawsze się zgadzam. Ale akurat ciąża to tak krótki okres czasu, że też uważam że nie ma miejsca na czytanie w myślach czy ktoś ma gorzej. Zresztą tak samo mają pierwszeństwo dzieci do 2 roku życia i weterani. Zemdlejesz, polecisz na brzuch i tu już nie chodzi tylko o Twoje życie. Tak samo jak te pary które siedzą trzymając się za ręce. Skąd wiadomo czy akurat nie usłyszą najgorszej wiadomości w życiu. Szczerze to i mi bez ciąży ciężko zawsze stać tą godzinę w kolejce, jak słyszę jak ktoś za mną kaszle jak gruźlik to mam już bluzgi pod nosem bo nienawidzę być chora, nawet jako nie ciężarna.
W tej ciąży będę robić badania w poradni przyszpitalnej, gdzie się prowadzi ciąże więc niestety będę musiała swoje odsiedzieć wśród ciężarnych ale na szczęście tam dużych kolejek nie ma.Sunday_92, Mała.mi 93 lubią tę wiadomość
-
Sunday_92 wrote:Ja tylko powiem, że w ciąży warto mieć dozę zdrowego egoizmu. Jeżeli same o siebie nie zadbamy, raczej nikt inny tego za nas nie zrobi. Egzekwując swoje prawa (typu pierwszeństwo w kolejce, czy np. przyspieszone wizyty na NFZ, czy też prawa pracownicy w ciąży), nie robimy nikomu na złość, tylko dbamy o dobro nasze i nienarodzonego dziecka.
Dokładnie, poza tym ciąża to stan przejściowy i te uprawnienia również. Czas tak szybko ucieka,że trzeba korzystać wtedy kiedy nam to prawo przysługuje.
Statystycznie w przeciągu 10msc ile takich wizyt w labie wypada-9 ? U lekarzy wiadomo w zależności od potrzeby.
Sunday czy to znaczy,że w poprzedniej ciąży dwa razy miałaś pobieraną krew do nifty?
Może jednak przychodnia niezbyt szybko wysyła te próbki i robi się jakiś skrzep? nie wiem, masz informację,że to rusza albo,że dotarło?
Nie chciałam robić testu przez lekarza/przychodnię bo wolę mieć nad tym kontrolę,że szybko mnie informują( kurier zabiera próbkę bo pobraniu) i dostaje informacje o wyniku bezpośrednio na maila.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia, 18:06
Sunday_92 lubi tę wiadomość
-
Dodam tylko od siebie, że nikt Wam nie da medalu za poświęcanie i robienie z siebie cierpiętnicy. W pierwszej kolejności Wy musicie zadbać o swój interes. I piszę to z perspektywy osoby, która prowadzi działalność gospodarczą. Nie klepię po plecach pracownic za to, że chore przychodzą. Wręcz przeciwnie, wywalam do domu, żeby doszły do siebie, a nie zaraziły wszystkich dookoła. Wiadomo, ciąża inna trochę sytuacji, ale schemat działania podobny. Nie trzeba mówić każdej napotkanej osobie, ale kierownictwo/szefostwo z zachowaniem dyskrecji powinno wiedzieć.
Patka123, Anaam, Sunday_92, anakonda, smoothie, Mała.mi 93, Iskierka_ lubią tę wiadomość
👱🏻♀️ 34 🧑 35
01.2017 Antosia ❤️ 39+4
06.2018 Zosia ❤️ 34+2
Starania o 3 szczęście
04.2024 wyjęcie spirali
07.2024 💔cp 7tc (uratowano jajowód) 😢
11.2024💔 cb 5tc 😢
17.12.2024 ⏸️❤️
21.12.2024 beta 912 ❤️
23.12.2024 beta 1927 ❤️
10.01.2025 jest ❤️ 0,84 cm Cudu ❤️
21.01.2025 2 cm Wojownika ❤️
11.02.2025 test Pappa
18.02.2025 kontrola
19.02.2025 USG prenatalne
-
Rzelka, wiem że zapanowanie nad emocjami może być ciężkie. Początek ciąży dla mnie był bardzo stresujący, pracuje w korpo i na codziennej odprawie pod wpływem stresu i nerwów w taki sposób zwróciłam się do przełożonej, że na koniec poprosiła mnie przy pozostałych żebym została. Wtedy też musiałam powiedzieć o ciazy bo hormony miały nade mną w jakiś sposób kontrolę. Sama jak się dowiedziała zmieniła sposób rozmowy i wiedząc jak endo jest dla mnie ciężka rozumiała stres i wiedziała że pewnie pójdę na zwolnienie. Chcę Ci tylko powiedzieć, że jeśli staraliście się o dziecko to teraz Ty i dziecko powinnyście być dla Ciebie najważniejsze, bo jeśli przez nadmiar obowiązków coś by się stało to sobie tego nie będziesz potrafiła wybaczyć. Ja musiałam iść na zwolnienie bo czułam się bardzo słabo i jestem zdania że dobrze zrobiłam
-
My dziś po wizycie, kropeczka ma już 5,33cm usłyszeliśmy dziś na chwilkę serduszko, lekarz mówi, że wszystko rozwija się prawidłowo 🥰 u mnie już chyba norma, że po wizycie boli mnie głowa 😄
osiecka89, smoothie, Zielona2024, anakonda, Bbbuuu, Sunday_92, Patka123, SandraH.97, Dziewiarka, Sreberko, Wojcinka, adu, Lia., Nowa9224, onalola, Mała.mi 93, Maggy_88, Platynova55, Santal3, Luna_, Roxanne, Iskierka_ lubią tę wiadomość
-
U mnie jedną diagnostykę wyposażyli w biletomaty i obiecałam sobie, że w ciąży będę z tego bez oporów korzystać. W pierwszej ciąży zawsze grzecznie stałam swoje w kolejce, bo bałam się odezwać.. Jeden jedyny raz się odezwałam jak już byłam druga w kolejce i pojawiła się inna ciężarna i chciała skorzystać ze swoich praw.
Dziewiarka, Sunday_92, adu, smoothie, Lia., Olcia1987 lubią tę wiadomość
-
Ja również po wizycie - ciąża była ostatnio młodsza niż z terminu OM a teraz idealnie w czas - 4,64cm dzidziusia wszystko wygląda w porządku ♥️ a na pytanie o płeć lekarz powiedział " ja już wiem" ale mi powiedzieć nie chciał 🥴😅
anakonda, Patka123, SandraH.97, Sreberko, Dziewiarka, Sunday_92, Jasmin1517, Wojcinka, smoothie, adu, Bbbuuu, Lia., Nowa9224, Mała.mi 93, dzikaplaża, Maggy_88, Platynova55, Santal3, Luna_, Roxanne lubią tę wiadomość
-
smoothie wrote:
Sunday czy to znaczy,że w poprzedniej ciąży dwa razy miałaś pobieraną krew do nifty?
Może jednak przychodnia niezbyt szybko wysyła te próbki i robi się jakiś skrzep? nie wiem, masz informację,że to rusza albo,że dotarło?
Nie chciałam robić testu przez lekarza/przychodnię bo wolę mieć nad tym kontrolę,że szybko mnie informują( kurier zabiera próbkę bo pobraniu) i dostaje informacje o wyniku bezpośrednio na maila.
-
Ja też dzisiaj miałam prenatalne. Dzidzuś wygląda bardzo dobrze, wszystko z nim ok wg usg. Ciąża o tydzień młodsza, ale to już wiedzieliśmy wcześniej.🫄
Z krwi wyszły nam pośrednie ryzyko trisomni 21 1:477, reszta ryzyk niska. Pogadaliśmy chwilę z lekarką i raczej nie będziemy z tym nic robić.
Już w ostatnim tygodniu zaczęliśmy się dzielić ze światem szczęśliwą informacją, a w tym tygodniu powiemy jednym i drugim rodzicom. 🎉Dziewiarka, Patka123, Zielona2024, Wojcinka, adu, anakonda, smoothie, Lia., Nowa9224, Sunday_92, onalola, Mała.mi 93, dzikaplaża, Maggy_88, Platynova55, Luna_, Olcia1987 lubią tę wiadomość
Starania od lutego 2021
AMH 1.9
Od 2023 naprotechnolog dr Kandzia (Katowice)
03.2024 - laparoskopia - endometrioza, zmiany wycięte
04-11.2024 - stymulacja
10.2024 - Lipiodol + Nowenna pompejańska
27.11.2024 - ⏸️ (euthyrox 100, metformina, luteina, encorton, mamaDHA premium plus, wit. D)
23.12.2024 - mamy 1,5 cm człowieczka 🎉
21.01.2025 - maleństwo urosło 4,8 cm 🥹
27.01.2025 - 5,6 cm a jakie to niegrzeczne 😁
18.02.2025 - wizyta 🙏
+Niepłodna rodzi siedmioro+ 1Sm 1-2 -
Britta wrote:Ja też dzisiaj miałam prenatalne. Dzidzuś wygląda bardzo dobrze, wszystko z nim ok wg usg. Ciąża o tydzień młodsza, ale to już wiedzieliśmy wcześniej.🫄
Z krwi wyszły nam pośrednie ryzyko trisomni 21 1:477, reszta ryzyk niska. Pogadaliśmy chwilę z lekarką i raczej nie będziemy z tym nic robić.
Już w ostatnim tygodniu zaczęliśmy się dzielić ze światem szczęśliwą informacją, a w tym tygodniu powiemy jednym i drugim rodzicom. 🎉
A Na pocieszenie odnośnie do ryzyk to na lipcowy wątku kilku dziewczynom wyszły ryzyka ok 1:150 i czekają na wyniki NIPT ale na razie po ponownym usg lekarze nie widzą powodu do niepokoju. Te badania niestety są obarczone sporym ryzykiem fałszywych wyników sugerujacuch możliwość wad genetycznych kiedy dziecko jest totalnie zdroweWiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia, 18:46
Britta lubi tę wiadomość
-
Sunday_92 wrote:Nie, tylko raz, była taka sama sytuacja jak teraz, że po około tygodniu przyszedł mail, że pierwsze testowanie nieudane i jeszcze raz będą przepuszczać próbkę przez maszynę i jeżeli nie wyjdzie to potrzebne będzie ponowne pobranie. Wtedy po dwóch dniach przyszedł wynik i tyle, teraz zobaczymy 🤷🏻♀️ wtedy miałam heparynę, niby był odstęp od pobrania, ale myślałam, że dlatego był problem. Teraz nie wiem, bo heparyny nie biorę, ale był problem z pobraniem krwi na to NIFTY.
Też poprzednio byłam na heparynie, a teraz nie biorę :> No i ta krew nie chciała lecieć przy ostatnim pobraniu ( chyba jednak kwestia probówki) ale jednak zbadali bez problemu.
No to trzymam kciuki żeby ten wynik był szybko bez konieczności ponownego pobrania🤞Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia, 18:49
-
Wojcinka wrote:Gratulacje 🥳
A Na pocieszenie odnośnie do ryzyk to na lipcowy wątku kilku dziewczynom wyszły ryzyka ok 1:150 i czekają na wyniki NIPT ale na razie po ponownym usg lekarze nie widzą powodu do niepokoju. Te badania niestety są obarczone sporym ryzykiem fałszywych wyników sugerujacuch możliwość wad genetycznych kiedy dziecko jest totalnie zdrowe
Bo te badania nie przesądzają w żaden sposób o wadzie ale wyłapują potencjalną grupę ryzyka. W dodatku są skorelowane na trisomie, a wad jest znacznie więcej. USG służy ocenie anatomii płodu, może wskazać zwiększone ryzyko wystąpienia jakiejś wady no ale niestety nie wskaże czy u dziecka występuje jakaś wada genetyczna.
Każda z nas jest inna i inaczej analizuje wyniki i ryzyko z nimi związane. Np. ja z pogłebionej diagnostyki bym nie potrafiła zrezygnować ale każda przyszła mama analizuje to wszystko własnym rozumem i sercem.
Oczywiście większość dzieci rodzi się zupełnie zdrowych ❤️ a wielu mamom ta biochemia psuła spokój ducha.
Zazdroszczę większości spokoju i tej radości z ciąży. Brakuje mi tego uczucia i ciągle nad tym pracuje!
Gratuluję wszystkim udanych wizyt ❤️❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia, 19:16
-
Rzelka....
Ja mam dwoje dzieci z czego każde wystarane po ponad 2 latach zabiegach laparo hsg stymulacjach z inseminacją w klinice. Trzecie dziecko jest wpadkowe:) I do tej pory nie rozumiem kobiet ktore chwalą sie wszystkim dookola od pozytywmego testu niemalze.
Mimo ze nigdy nie mialam nawet plamienia , nie zetknelam sie z poronieniem.
Przeciez miedzy tym 5-12 tygodniem duzo sie moze zdarzyć.
Ja u siebie w pracy powiedzialam po 8 tygodniu. Tylko dlatego ze szef to kolega męża dobrze zyjemy - projektowac moge z domu i konczyc tematy i na l4. Z dziecmi chorymi nigdy nie mialam z l4 problemu.
Nie wyobrazam sobie rozpaplać osobom w pracy przypadkowym o ciazy w 5 czy 6 tygodniu....roznie moze byc. A potem sie tlumacz jak nie wyjdzie, wytrzymuj spojrzenia i przyklejanie latki.
U mnie są 4 dziewczyny projektantki ktore jak poszlam na l4 to sie sila rzeczy dowiedzialy. A wolalambym do 12 tc utrzymac w tajemnicy. Mam stresa przed jutrzejszym usg. Oby wszystko bylo ok.
Wiem dokladnie jak sie poczulas jak ta kolezanka w skowronkach obwiescila światu nowinę. A ty skromnie w ciszy czekasz az wszystko bedzie bezpiecznie.
W poprzedniej pracy tak czekałam. Z synem. I kolezanka tez taki myk zrobila. Zła byłam jakaś. Ta kolezanka wydała mi sie jakaś taka infantylna.
Nie wiem jaką masz umowę ale zrobiłabym wszystko zeby tobie było dobrze. Nie patrz na innych. Nie bierz obowiązków kolezanki. Ja na twoim miejscu bym poszla powiedziala wprost. Tez jestem w ciazy. To juz 10 czy 11 tydzien czekalam do usg zeby powiedzieć. dlugo się staralismy i nie chcialam od razu mówic bo wiadomo jak to jest z wczesną ciążą. Zle się czuję i nie chcialabym brac na siebie dodatoowej pracy. I tyle.
Bbbuuu, Rzelka, Lia. lubią tę wiadomość
-
Ahossik91 wrote:Rzelka....
Ja mam dwoje dzieci z czego każde wystarane po ponad 2 latach zabiegach laparo hsg stymulacjach z inseminacją w klinice. Trzecie dziecko jest wpadkowe:) I do tej pory nie rozumiem kobiet ktore chwalą sie wszystkim dookola od pozytywmego testu niemalze.
Mimo ze nigdy nie mialam nawet plamienia , nie zetknelam sie z poronieniem.
Przeciez miedzy tym 5-12 tygodniem duzo sie moze zdarzyć.
Ja u siebie w pracy powiedzialam po 8 tygodniu. Tylko dlatego ze szef to kolega męża dobrze zyjemy - projektowac moge z domu i konczyc tematy i na l4. Z dziecmi chorymi nigdy nie mialam z l4 problemu.
Nie wyobrazam sobie rozpaplać osobom w pracy przypadkowym o ciazy w 5 czy 6 tygodniu....roznie moze byc. A potem sie tlumacz jak nie wyjdzie, wytrzymuj spojrzenia i przyklejanie latki.
U mnie są 4 dziewczyny projektantki ktore jak poszlam na l4 to sie sila rzeczy dowiedzialy. A wolalambym do 12 tc utrzymac w tajemnicy. Mam stresa przed jutrzejszym usg. Oby wszystko bylo ok.
Wiem dokladnie jak sie poczulas jak ta kolezanka w skowronkach obwiescila światu nowinę. A ty skromnie w ciszy czekasz az wszystko bedzie bezpiecznie.
W poprzedniej pracy tak czekałam. Z synem. I kolezanka tez taki myk zrobila. Zła byłam jakaś. Ta kolezanka wydała mi sie jakaś taka infantylna.
Nie wiem jaką masz umowę ale zrobiłabym wszystko zeby tobie było dobrze. Nie patrz na innych. Nie bierz obowiązków kolezanki. Ja na twoim miejscu bym poszla powiedziala wprost. Tez jestem w ciazy. To juz 10 czy 11 tydzien czekalam do usg zeby powiedzieć. dlugo się staralismy i nie chcialam od razu mówic bo wiadomo jak to jest z wczesną ciążą. Zle się czuję i nie chcialabym brac na siebie dodatoowej pracy. I tyle.Starania od marca 2022.
W klinice od lutego 2023
USG 🆗
Owulacje obecne 🆗
Hormony 🆗, poza TSH 4,2 -> Euthyrox 25 -> 1,4 -> 2,18
HyCoSy - podejrzenie zwężenia prawego jajowodu
Laparoskopia 🆗
12 mscy stymulacji Lamettą bez efektu
Ovitrelle, Duphaston, Utrogestan - bez efektu.
Grudzień IVF:
AMH 3,5
stymulacja od 5dc - Rekovelle, Orgalutran, Gonapeptyl daily, Dostinex.
11 🥚, 3 zarodki,
12.12.24, 5 dni po punkcji świeży transfer 5.1.2,
2 ❄️
5dpt ⏸️
6dpt HCG 58,6 🤔
9dpt 210 😌
11dpt 409 🥳
18dpt 8486
23dpt 2,6mm człowieka z tętnem ♥️
CDN...